Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Ja na moim miejscu „aplikacja” na Androida nie oddaje sprawiedliwości kobietom (ani fotografowi)

Anonim

Aktualizacja (5 grudnia 2012 r.): Aplikacja internetowa została zaktualizowana i teraz działa bardzo dobrze na Androidzie. Zobacz nasz post tutaj.

Oryginał: Od ponad roku pół-tajna seria zdobi piksele bloga Tumblr oraz strony magazynu Esquire. Nazwany „Me in My Place”, serial został nakręcony przez „wybitnego fotografa, który wykonał portrety wielu znanych osób”, powiedział Esquire. W końcu człowiek stojący za kamerą nie miał racji. (Od tego czasu został zdemaskowany, ale my też sprawimy, że nad tym popracujesz.) To tematy - różne dziewczyny z sąsiedztwa, styl Manhattan (i później LA) - sprawiły, że serial stał się hitem. Tag: „Prawdziwe dziewczyny na swoim miejscu. Niezbyt szalone i tylko szczypta niegrzecznych…”

Tak, portrety są takimi, jakie są - prawdopodobnie niezabezpieczone do pracy zdjęcia „prawdziwych” kobiet w ich domach, wygodne na różnych etapach rozebrania się. Zdjęcia są seksowne i nieco surowe, i to jest atrakcyjny. Niezbyt szalony i tylko szczypta niegrzecznych.

Zaangażował się magazyn Esquire, pojawiła się dziwna aktorka i stamtąd wszystko… Obiecano aplikację. A teraz przybyła aplikacja.

Cóż, w pewnym sensie. Aplikacja internetowa. Aplikacja internetowa za 10 USD. Aplikacja internetowa za 10 USD, która w najlepszym wydaniu daje to, co można głównie uzyskać na stronie Tumblr, a w najgorszym przypadku słabo orientuje się na ekranie i różni się rozdzielczością. A szkoda, bo chcemy płacić za ekskluzywne treści. Chcemy docenić dobrą fotografię (i tak, atrakcyjne kobiety) i wspierać ludzi, którzy ją tworzą. A w ekosystemie takim jak Android Market, który może być ropiejącą grozą okropnych aplikacji „sexy lady”, chcielibyśmy zobaczyć aplikację z nieco większą klasą - zarówno w zakresie projektowania, jak i tematyki - odnoszącą sukcesy.

Ale w przypadku Me in My Place pozostaje nam brak. Och, fotografia jest na najwyższym poziomie. Kobiety, piękne i swobodne. Ale aplikacja internetowa. Och, biada to aplikacja internetowa. Płacenie i rejestracja były dość proste. Następnie zaloguj się i zostaniesz powitany przez indeks widoczny powyżej, a następnie miniatury. Stamtąd sprawy przybierają zły obrót.

Zdjęcia wyglądają dobrze w krajobrazie, i byłoby dobrze, z wyjątkiem tego, że większość z nich została wykonana portretowo. Więc obracasz telefon.

Ups Za to, co jest warte, zrzuty ekranu, które tu widzisz, mają wymiary 480 x 800. Dotarłem do telefonu o wyższej rozdzielczości, takiego jak Galaxy Nexus lub Galaxy Note, a sprawy stają się jeszcze gorsze.

Dobra wiadomość jest taka, że ​​ponieważ jest to aplikacja internetowa - OK, tak naprawdę to tylko strona internetowa, za którą trzeba zapłacić, aby się zalogować - wszystko można naprawić dość łatwo. Ale to nie mniej rozczarowuje. I naprawdę sprawia, że ​​tęsknimy za czymś takim jak Google Currents z subskrypcjami w aplikacji. (Kto chce się założyć, że w końcu to zobaczymy?) Blogi takie jak 500px wyglądają pięknie w Currents. To, co mamy tutaj, to MIMP, to dobra rzecz źle zrobiona. Me in My Place to jakość. Kobiety są cudowne. I zasługują na coś lepszego.

Więcej: Me in My Place; Aplikacja internetowa Me in My Place