Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Monster of the Deep: Final Fantasy XV jest zabawna, ale trochę szorstka

Spisu treści:

Anonim

Monster of the Deep to spin-off gra VR, oparta na grze Mini z Final Fantasy XV, w której Noctis łowi ryby, aby zdobyć AP. Ta gra VR jest zasadniczo grą wędkarską, w której sporadycznie rzucana jest kusza, która kończy się dobrą zabawą.

W przeciwieństwie do głównej gry, grasz bezimiennego łowcę w świecie Final Fantasy XV zamiast kapryśnego bohatera Noctisa z głównej gry. Wpadasz jednak na innych w grze, ale do tej pory spotkałem Noctisa i Cindy, niesamowitego mechanika, który jest całkowicie ubrany w tę grę, a więcej pojawia się podczas gry.

Jakie są formanty?

Monster of the Deep używa obu kontrolerów ruchu do symulacji połowów w prawdziwym świecie. Używasz prawej ręki, aby rzucić linę, a lewą ręką wykonuj okrężne ruchy, aby symulować nawijanie linki. Myślę, że powinien to być ruch 1: 1, ale nawijanie nie wydaje się bardzo dokładne. Niezależnie od tego, czy przewijasz się szybko, czy wolno, ruch na ekranie wydaje się być taki sam. Gdy zaczepisz rybę, pociągając za kontroler, musisz z nią walczyć, jakbyś był prawdziwą rybą. Dostajesz wskazówki wizualne, kiedy musisz ciągnąć w lewo i w prawo przez cały czas, gdy nawijasz się lub dajesz luz, aby dostać tę rybę do kosza.

W grze są również dwa inne obiekty, kusza i radar. Oba z nich czują się znacznie lepiej, jeśli chodzi o kontrolę niż kołowrotek wędkarski, co jest problemem, gdy główną grą jest łowienie. Radar, który po prostu odpinasz od paska i naciskasz spust, aby go pingować, podczas gdy kusza wymaga celowania jak każda inna strzelanka z perspektywy pierwszej osoby w VR. Z trzech rodzajów wyposażenia w grze kusza jest z pewnością najlepsza.

Jak tam wędkowanie?

Ta gra nie będzie pełna emocji.

Główna gra wędkarska to naprawdę niezła zabawa. Jak każde wędkowanie, gra lub prawdziwe życie, na ryby trzeba czekać. Możesz kupić przynęty i sznurki, aby zmaksymalizować swoje wrażenia z połowów i dać ci najlepszą szansę na złapanie dużych połowów. Im większy połów, tym szybciej wskaźnik potwora się zapełnia, dzięki czemu możesz zająć się dużym demonem żyjącym w wodzie. Ta gra nie będzie pełna emocji. To powolna, leniwa gra wędkarska z potworami.

Opanowanie kija zajmuje również dużo czasu. Nie ma to żadnego związku z tym, co robisz. Próbowałem rzucić pręt tym samym ruchem i może on lecieć milami w dal lub tuż przed tobą bez pozornie żadnego uzasadnienia. To sprawia, że ​​rzucanie w odpowiednie miejsca jest wyjątkowo przypadkowe i frustrujące. Powinieneś użyć radaru, aby zlokalizować właściwe obszary w jeziorze, w które chcesz rzucić swoją przynętę, ale z przypadkowością, która wydaje się mieć zastosowanie do rzucania, w najlepszym wypadku trafia.

Czy to … nudne?

Rozumiem, jak byś tak pomyślał, ale czasem to miłe. Niektóre z najlepszych gier VR to takie, które pozwalają ci podziwiać wspaniałe widoki i cieszyć się doświadczeniem przebywania w świecie, w którym być może nigdy nie byłeś. Założeniem Monster of Deep, aby zamieszkać w świecie, który kochasz i poznać ludzi, których znasz z godzin gry, jest dobra. Fajnie jest siedzieć z wirtualną wędką w wodzie i nie łapać ryb, tak jak robię to w prawdziwym świecie!

Istnieje kilka różnych trybów, aby urozmaicić grę, takich jak tryb turniejowy, w którym łowisz na Gil, tryb przyjemności, w którym łowisz dla zabawy, oraz tryb polowania, w którym łowisz określone ryby, aby zdobyć nagrody i Gil. Potem jest tryb fabularny.

Tryb opowieści

Monster of the Deep ma tryb fabularny. Jesteś myśliwym, usuwającym demony, ciesząc się wędkarstwem. Coś, coś burzy, coś amnezji, to całkiem niezapomniane. Tryb fabularny daje szansę na złapanie dużej ryby, łapiąc mniejszą rybę zwiększasz wskaźnik Daemona, co pozwala ci walczyć z rybami Boss.

Używając swojej kuszy, by wystrzelić Demona, który próbuje zaatakować, możesz w końcu powalić jego zdrowie do punktu, w którym możesz go złapać jak zwykłą rybę. Dodaje do gry naprawdę miły, ekscytujący akcent. To najbardziej zabawna część gry.

Przynajmniej tak by było, gdyby nie przerażająca graficzna wierność.

Najgorsza grafika, jaką widziałem w każdej grze VR, i obejmują gry, w które grałem na Google Cardboard.

Największym problemem związanym z Monster of the Deep jest wierność graficzna. To okropne, jak okropne. Nie mówię tego pochopnie, ale z drugiej strony jest to najgorsza grafika, jaką widziałem w każdej grze VR, w tym gry, w które grałem na Google Cardboard. Na powyższym obrazku widać, że jest pikselowany, niewyraźny i po prostu zły.

Na początku myślałem, że to problem z moim sprzętem, więc wypróbowałem kilka innych gier, w tym Final Fantasy XV w trybie teatralnym, a Monster of the Deep jest jedyną, która wygląda tak źle. To tak, jakbyś grał w Final Fantasy Viii jeden cal od twarzy, co czyni go bardzo dezorientującym. Jestem pewien, że może to naprawić Square, nie wygląda to na problem nie do pokonania, ale muszą to naprawić szybko, bo inaczej ludzie zaczną to zauważać i narzekać.

Wniosek

Monster of the Deep to zabawna, relaksująca gra wędkarska dla VR z paraliżującym błędem. Bardzo podoba mi się ten aspekt wędkarstwa, po prostu spędzam wolny czas, rzucając linę i próbując zwinąć rybę, a następnie walka z rybą Daemon na śmierć naprawdę ją kończy. Problemy graficzne są jednak na tyle złe, że nie mogę polecić tej gry nikomu. Gdy jesteś w VR, grafika musi być na równi, aby powstrzymać Cię od nudności, a Monster of the Deep nie ma tego. Pismo jest nieczytelne, NPC wydają się w połowie uformowane, a tekstury są płaskie. Wszystko to sprawia, że ​​jest to gra, której należy unikać, przynajmniej do czasu jej aktualizacji.

Czy grałeś w Monster of the Deep lub masz jakieś pytania? daj mi znać w komentarzach.

Zobacz w PlayStation Store