W prasie technologicznej dzieje się to regularnie. Aplikacja ma wątpliwe uprawnienia i ludzie wariują na jej temat. Czasami jest to uzasadnione, ale przeważnie dzieje się tak dlatego, że wariaci nie rozumieją modelu uprawnień Androida lub nie poświęcili czasu, aby zobaczyć, z jakich powodów aplikacja może potrzebować tych pozornie szkicowych uprawnień. I to wina Google. Przepraszamy, Google, kochamy cię, ale to wszystko twoje.
Istnieją dwa sposoby radzenia sobie z informowaniem użytkownika (tj. Ciebie i mnie) o tym, co aplikacja musi zrobić lub co musi zobaczyć, aby działać. Jednym ze sposobów jest jednoznaczne określenie wszystkiego z góry, zanim ten użytkownik go zainstaluje, aby dokładnie wiedział, co można zrobić i zobaczyć. Innymi słowy, sposób na Androida (głównie). Innym sposobem jest staranne sprawdzanie każdej aplikacji, aby użytkownik ufał procesowi sprawdzania i wiedział, że aplikacja nie robi nic niezwykłego. To jest sposób Apple. Oba są pod pewnymi względami dobre i pod pewnym względem złe.
Zadaniem Serenity i ekipy w iMore jest rozwiązywanie problemów z iOS na tym froncie, jeśli trzeba je rozwiązać - są o nich bardziej świadomi niż ja - ale naprawdę musimy porozmawiać o pozwoleniach na Androida tutaj i dlaczego potrzebują uwagi od dużego G.
Wybieram tutaj naszą własną aplikację Android Central, ponieważ mogę przejrzeć kod lub sam go zbudować i dokładnie wiedzieć, co robi, co może zrobić i dlaczego. Zacznijmy od tego, co sprawia, że ludzie wariują, ponieważ na powyższym zdjęciu jest dobry przykład - zapobieganie zasypianiu urządzenia.
Dlaczego, do diabła, aplikacja do czytania bloga musi blokować telefon? Nie obwiniam cię wcale, jeśli tak myślisz. W rzeczywistości chcę, aby była to pierwsza rzecz, którą wszyscy myślą, ponieważ wszyscy musimy być nieco sceptyczni, jeśli chodzi o oprogramowanie instalowane na naszych telefonach. Ale nasza aplikacja nie ma zamiaru utrzymywać telefonu w ruchu przez cały czas i chyba, że gdzieś jest jakiś błąd, to nie. Potrzebujemy tego pozwolenia, aby ekran nie wyłączał się podczas czytania.
Powiedz nam, co oznaczają te uprawnienia, a my wystraszymy mniej.
Istnieją dwa bardzo duże problemy, które Google może rozwiązać. Jedno jest trudne, ale drugie jest łatwe, jak pyszne ciasto łatwe. Trudno jest kontynuować tworzenie interfejsów API, dopóki nie będziemy mieć takiego, który może tylko utrzymać ekran włączony. Pozwól, aby dane w tle i wszystko inne spało, dopóki nie zostanie użyte, i utrzymuj procesor na biegu jałowym, chyba że będzie musiał przyspieszyć w celu zrobienia czegoś innego, co robi użytkownik. To wszystko, czego używamy do tego, aby urządzenie nie mogło spać. Jeśli Google utworzy ten interfejs API, przełączymy się na niego. Do tego czasu potrzebujemy pozwolenia, aby cały Twój telefon działał, nawet jeśli nie robimy nic w tle.
Drugą i łatwiejszą rzeczą, którą należy zrobić, jest podanie tutaj dodatkowych informacji. Gdy zdecydujesz, że przekażesz użytkownikowi wszystkie informacje o tym, jakich uprawnień potrzebuje aplikacja, musisz pójść o krok dalej, gdy je wymienisz. To, co mamy teraz, to albo za dużo informacji, albo za mało informacji.
Jestem kujonem. Nawet nie próbuję tego ukryć. Wiele osób czytających to będzie również kujonami. To, co widzimy teraz w Google Play, gdy wyświetlane są uprawnienia, zostało napisane przez nerdów dla nerdów. Rozumiem to, moi koledzy nerdowie to rozumieją, ale normalna osoba, która po prostu chce zainstalować fajną nową aplikację, może nie. Rozważ to:
- Zapobiegaj spaniu urządzenia. Ta aplikacja musi zapobiegać przechodzeniu telefonu w stan uśpienia. Może się to zdarzyć tylko wtedy, gdy aplikacja jest uruchomiona i wyświetlana na ekranie, i może nie wymagać dużego procesora. Jeśli masz jakieś pytania, powinieneś zapytać programistę, korzystając z danych kontaktowych na dole strony.
Zajęło mi to około 30 sekund, żeby uderzyć w klawiaturę. (I jeszcze 20, aby poprawić literówki, ponieważ myślę, że mogę pisać naprawdę szybko, nie patrząc na klawiaturę, ale tak naprawdę nie mogę.) To nie jest najlepsze wytłumaczenie tego, co to uprawnienie może oznaczać, ale jest to ładunek metryczny lepszy niż to, co my mam teraz. Ludzie w Google są o wiele mądrzejsi od Androida niż ja (ale wzywam wszystkich, aby przetestowali moją wiedzę na temat wiedzy Dunmera) i mogliby to zrobić jeszcze lepiej. Gdyby to zrobili, pomogłoby to osobom, które faktycznie próbują odczytać uprawnienia, gdy widzą, jak Twitter topi się z aplikacją wymagającą danych GPS, ponieważ jest to bezpłatna aplikacja z reklamami, która potrzebuje GPS, aby wyświetlać te „trafne” reklamy docelowe, gdy jesteś na docelowym parkingu.
Model uprawnień Androida musi zostać dopracowany i wyjaśniony. I nie przez frajerów.
To nie jest nowy problem. Odkąd Android stał się popularny, ludzie widzieli zbyt wiele informacji o potrzebnych uprawnieniach bez wystarczających informacji o tych uprawnieniach i ich znaczeniu. Potem (słusznie) wariują na ten temat. Lubię te dziwactwa. Mogę usiąść i patrzeć, jak ludzie dbają o bezpieczeństwo urządzeń mobilnych i ich cenne dane osobowe przez dzień lub dwa. Ale twórcy aplikacji z pewnością nie są bardzo zadowoleni, kiedy to się dzieje, i to dlatego Android jest tak popularny jak on.
Więc co powiesz na Google? Czy możesz dokonać zmiany, aby dać nam wszystko, co musimy wiedzieć, kiedy faktycznie patrzymy na uprawnienia aplikacji bez wchodzenia na stronę programisty Androida i zapoznania się z dokumentacją na ich temat? Będziemy cię bardziej kochać.