Ogłoszenie Uncarrier 6.0 T-Mobile przyniosło przewoźnikowi „Music Freedom”, zapewniając nieograniczone przesyłanie strumieniowe bez żadnych kosztów, a teraz T-Mo robi nam kolejną przysługę i sprawia, że dane Speedtest nie liczą się również do limitu danych. Po kilku pracach detektywistycznych T-Mobile potwierdziła, że dane używane przez aplikację Speedtest.net - i inne podobne aplikacje - nie będą już wliczane do limitu transferu danych. Z T-mobile:
„Aplikacja Ookla Speedtest.net została zaprojektowana do pomiaru prawdziwej prędkości sieci - nie pokazuje, że klient przekroczył swój koszyk szybkich danych. Inni dostawcy testów prędkości również znajdują się na białej liście”.
Oznacza to, że klienci mogą przeprowadzać tyle testów prędkości, ile chcą w sieci T-Mobile, i rezerwować swoje często ograniczone, szybkie dane dla innych aplikacji i usług. To tylko kolejny sposób, w jaki przewoźnik nadal wygina swoją pojemność sieci.
Przy takich posunięciach, które ledwo zajmują dane w wielkim schemacie rzeczy, ale są dużymi zwycięzcami w obliczu klientów, nie możemy ich winić za to, że chcą dodać do białej listy część ruchu danych wbrew ograniczeniom. Zaletą T-Mobile jest jeszcze więcej klientów pokazujących swoje prędkości sieciowe za pośrednictwem aplikacji Speedtest bez obaw, że zbliży ich to do ograniczonego limitu szybkich danych.
Źródło: FierceWireless