W orzeczeniu w trybie prejudycjalnym amerykański sąd rejonowy dla południowego dystryktu Kalifornii orzekł, że Qualcomm był winny Appleowi prawie 1 miliard dolarów z tytułu rabatów, które były częścią umowy o współpracy biznesowej obu firm. Dzisiejsze orzeczenie nie ma związku z walką patentową, w którą zaangażowane są obie firmy, ale dotyczy kwestii rabatów patentowych.
Jak zauważył Reuters, obie firmy miały umowę licencyjną na patent, która działała w następujący sposób:
Ogólnie rzecz biorąc, fabryki kontraktowe, które budowały iPhone'y Apple, płaciłyby Qualcomm miliardy dolarów rocznie za korzystanie z opatentowanej technologii Qualcomm w iPhone'ach, koszt, za który Apple zwróciłoby fabryki kontraktowe. Osobno Qualcomm i Apple zawarły umowę o współpracy, na mocy której Qualcomm wypłaci Appleowi rabat na płatności patentowe na iPhone'a, jeśli Apple zgodzi się nie atakować w sądzie lub z organami nadzoru.
Chociaż umowa obowiązywała przez kilka lat, Qualcomm postanowił przestać płacić Apple, gdy stwierdził, że firma składa „fałszywe i wprowadzające w błąd” oświadczenia do Koreańskiej Komisji ds. Uczciwego Handlu, która badała wówczas Qualcomm w sprawie naruszeń prawa antymonopolowego. Qualcomm uznał to za naruszenie umowy, ale Apple odparł twierdząc, że udziela zgodnych z prawem odpowiedzi w trwającym dochodzeniu.
Następnie Apple złożył pozew, w którym Qualcomm spóźnił się z wypłatą rabatu, który wyniósł prawie 1 miliard dolarów. W tej kwestii sędzia opowiedział się po stronie Apple, nakazując Qualcomm spłacić należny miliard dolarów. Adwokat Qualcomm Don Rosenberg skomentował orzeczenie:
Chociaż dzisiaj Trybunał nie uznał postępowania Apple za naruszenie obietnic Apple wobec Qualcomm w Porozumieniu o współpracy biznesowej i patencie z 2013 r., Ujawnienie roli Apple w tych wydarzeniach jest mile widzianą zmianą.
Jest mało prawdopodobne, że nastąpi płatność, ponieważ Reuters zauważa, że fabryki kontraktowe Apple wstrzymały już 1 miliard dolarów w płatnościach na rzecz Qualcomm. Decyzja zostanie sfinalizowana, gdy obie firmy spotkają się w sądzie w przyszłym miesiącu.