Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

1Password x przybliża mnie do korzystania z Chromebooka w pełnym wymiarze godzin

Spisu treści:

Anonim

Co kilka miesięcy otwieram Chromebooka - ostatnio Pixelbook - i próbuję go używać przez kilka dni jako mojego głównego komputera.

W przeszłości było to trudne; tak wiele mojego życia jest związane z bardzo szczególnym tokiem pracy, że przez lata doskonaliłem się do bardzo ostrego punktu. Nie jest to tak skomplikowane, ale są pewne aplikacje i usługi, które muszą być dostępne i stosunkowo łatwe w użyciu, lub cała sprawa idzie szybko do piekła.

Odkąd Google dodał obsługę aplikacji na Androida do Chrome, regularnie zanurzam się w świecie Chromebooków, nie czując silnego szarpnięcia, aby wrócić do bezpieczeństwa. Aplikacje takie jak Adobe Lightroom, których używam na co dzień do edycji zdjęć, oraz Dropbox, w którym przechowuję większość najważniejszych plików mojego życia, są teraz znacznie łatwiej dostępne. Co ważniejsze, nie ograniczają się one do portali internetowych, które nie przechowują niczego lokalnie. Są dobre - nie świetne, ale dobre - alternatywy dla posiadania natywnych wersji na moim komputerze Mac lub PC z systemem Windows.

Ale zawsze brakowało jednej części układanki, jednego z aspektów mojego przepływu pracy, którego przy przejściu na Chrome w pełnym wymiarze czasu bardzo mi brakuje: 1Password. W szczególności tęsknię za interakcją między natywną aplikacją 1Password na komputerze Mac lub PC a jej rozszerzeniem Chrome, której używam przez cały czas do przypominania i automatycznego wypełniania niemożliwych do zapamiętania informacji logowania do usług, na których polegam każdego dnia. Inne usługi, takie jak Dashlane, również mają natywną obsługę Chrome, podczas gdy inne, takie jak Enpass, polegają na kombinacji aplikacji na Androida i haka na Chrome.

Kiedyś 1Password w ogóle nie działał w przeglądarce; Po prostu nie mogłem uzyskać dostępu do moich danych logowania, jeśli nie miałem telefonu w pobliżu. Zmieniło się to, gdy firma przeniosła się na scentralizowany system oparty na chmurze, który, pod warunkiem, że miałem pod ręką inne zalogowane urządzenie do automatyzacji procesu wdrażania, umożliwił mi dostęp i ręczne kopiowanie moich nazw użytkowników i haseł do pola internetowego. Nie było ani wydajne, ani przyjemne, ale było coś.

Wszystko się teraz zmieniło. 1Password X, który po cichu wyszedł z wersji beta w połowie listopada, jest natywną aplikacją Chrome, która zapewnia dokładnie taką samą funkcjonalność w przeglądarce jak Mac lub PC działająca za kulisami. Chociaż wersja 1.0 nie obsługuje wszystkich funkcji swoich wieloplatformowych odpowiedników - nie możesz jeszcze zmodyfikować szczegółowości automatycznie generowanych haseł, a teraz działa tylko w Chrome - to dobry początek. Ostatecznie 1Password planuje wspierać Firefox, Safari i Microsoft Edge, ale biorąc pod uwagę, że większość świata korzysta z przeglądarki Google, ten ruch ma sens. Aha, a impulsem do 1Password X była pozornie obsługa Linuksa, wątek, który podobno otrzymał ponad 75 000 wyświetleń na forach wsparcia firmy. Działa więc również z najpopularniejszym systemem operacyjnym na świecie.

Konfiguracja 1Password X jest prosta. Pobierz rozszerzenie Chrome i zaloguj się za pomocą prostego interfejsu internetowego. Najbardziej skomplikowanym aspektem tego procesu jest przywołanie Sekretnego Klucza, specjalnego sosu 1Password, który dodaje dodatkową warstwę ochrony do procesu logowania. (Będziesz oczywiście potrzebować członkostwa 1Password, które kosztuje 36 USD rocznie dla jednego użytkownika i 60 USD dla rodziny do pięciu osób.)

Po przejściu do trybu online, 1Password X wykonuje dwie główne funkcje: pozwala ręcznie wywoływać nazwy użytkowników i hasła z poziomu Krypty; w niektórych przypadkach oferuje wyskakujące okienko autouzupełniania, podobne do eleganckiej nowej implementacji Androida Oreo. 1Password X obsługuje również hasła jednorazowe, więc nie potrzebujesz osobnego rozszerzenia, takiego jak Authy, jeśli używasz Chromebooka.

Po kilku dniach używania 1Password X jestem bliżej niż kiedykolwiek, aby móc używać mojego Pixelbooka lub dowolnego Chromebooka jako mojego głównego komputera. Wciąż jest kilka rzeczy, których nie mogę zrobić, na przykład edycja wideo wymagająca dużych nakładów, ale w przypadku całodniowych wycieczek system operacyjny Chrome wygląda coraz lepiej. Połączenie natywnych rozwiązań, takich jak 1Password X oraz zwiększona stabilność i użyteczność aplikacji na Androida w skalowalnych oknach Chrome robi różnicę.

  • Dowiedz się więcej o 1Password X

Chromebooki dla wszystkich

Chromebooki

  • Najlepsze Chromebooki
  • Najlepsze Chromebooki dla studentów
  • Najlepsze Chromebooki dla podróżników
  • Najlepsze huby USB-C dla Chromebooków

Możemy otrzymać prowizję za zakupy za pomocą naszych linków. Ucz się więcej.