Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

30 dni później - starcie klanów w celu śledzenia Androida

Anonim

Jak zauważyło wiele osób w komentarzach podczas naszej serii Clash of Clans, nie grałem zbyt długo. Gdy kończyliśmy kolejny szalony dzień relacjonowania CES, zauważyłem, że Phil podniósł Nexusa 9 i wściekle postukał, aby zebrać kilka zasobów, a kiedy spojrzał mi w oczy, wyjaśnił, że jego mała dziewczynka ma obsesję na punkcie tej gry, więc podniósł ją.. Szybkie spojrzenie na moje konto Google Play potwierdziło, że zainstalowałem tę grę dla mojego syna, ale tak naprawdę nic nie wiedziałem o grze.

Dzisiaj siedzę przed tobą jako zmieniony człowiek. Minęło 30 dni, odkąd zainstalowałem Clash of Clans, i teraz jest to gra, w którą gram najczęściej na wszystkich moich urządzeniach.

Nie zajęło mi długo, by być pod wrażeniem Clash of Clans. Gra rozpoczyna się od upewnienia się, że nigdy nie trzeba wydawać na nią pieniędzy. Możesz całkowicie wyłączyć zakupy w aplikacji, a jest to pierwsza gra mobilna, w jaką kiedykolwiek grałem, która była tak szczera. Istnieje przewodnik dla rodziców, który towarzyszy temu doświadczeniu, który wyjaśnia, o co chodzi w grze, i wykonuje świetną robotę, zapewniając rodziców o grze, w którą grają ich dzieci. Prawdopodobnie powinienem był wiedzieć o tym wszystkim, zanim pozwolę temu synowi w to zagrać, ale to zupełnie inna sprawa. Gdy pojawiają się pierwsze wrażenia, Clash of Clans trafia we wszystkie właściwe znaki.

Inną imponującą rzeczą w Clash of Clans jest umiejętność grania na wszystkim. Synchronizacja chmury dla tej gry jest wieloplatformowa i odbywa się w czasie rzeczywistym. Chociaż chętniej wybieram tablet na dłuższe sesje gry, logowanie się do mojej wioski z telefonu jest szybkie i łatwe. Tęsknię za światem, w którym każda gra w Google Play Store jest pod tym względem równie skuteczna jak Clash of Clans. To doświadczenie w chmurze, które obiecano nam dawno temu, ale prawdopodobnie jest drogie w budowie i utrzymaniu.

Clash of Clans dobrze psuje wszystko. Nie ma zbyt wielu szczególnie zaawansowanych koncepcji dla początkujących, a kiedy zdasz sobie sprawę z długoterminowego celu swojej wioski, staje się o wiele bardziej zabawna. Rozwijanie strategii ataku i obrony, uczenie się na podstawie poprzednich kompilacji wioski i budowanie taktyk wokół ograniczeń budynków i żołnierzy staje się codziennością. Tak naprawdę nie ma znaczenia, jaką masz rangę bitewną, gra naturalnie zwiększa trudność i stawia cię przeciwko graczom posiadającym głównie podobne narzędzia. W miarę dobierania graczy jest to imponujące doświadczenie, które każe mi myśleć o następnej bitwie.

Clash of Clans nie jest grindem, wydaje się być ciągle zmieniającą się łamigłówką.

Nie brakuje skarg na to, że Clash of Clans to gra typu „zagraj, aby wygrać”, która jest zabawna tylko dla osób, które wydają pieniądze. Do tej pory wydałem 15 USD na Clash of Clans. Klejnoty z tych zakupów poszły w kierunku ulepszenia mojej bazy na wczesnym etapie gry, gdzie każda faza kompilacji oznaczała oczekiwanie na godzinę lub dwie i opóźniało wszystko, co chciałem zrobić dalej. Kiedy mój Ratusz osiągnął poziom 5 i dołączyłem do grupy bojowej Silver League II, stało się jasne, że muszę pozostać i skupić się na aspektach walki w grze. Gram przeciwko bardziej utalentowanym graczom i częściej przegrywam, co wydawało mi się naturalne, aby przestać pędzić w grze. Prawdopodobnie nie chcę ponownie wydawać prawdziwych pieniędzy na klejnoty, ponieważ gra nagradza mnie wszystkimi klejnotami, których potrzebuję do takich rzeczy, jak sztuczne przyspieszenie moich kolekcjonerów zasobów. Chociaż nie mogę mówić w imieniu wszystkich, wydaje się, że dla wielu byłoby to prawdą.

Wiem, że ledwo zarysowałem powierzchnię tej gry. Nie zrobiłem jeszcze prawie tyle, co w przypadku działań opartych na Klanie, co dobrze pasuje do moich preferencji rozgrywki solo, ale sama gra rośnie i poprawia się w miarę, jak gram. Na najwyższych poziomach w tej grze grają tytani z potwornymi armiami i potężnymi fortecami. Wspinaczka do tej części gry będzie długa, ale ten czas zostanie poświęcony na naukę bardziej zaawansowanych aspektów rozgrywki i jak dotąd była to świetna zabawa. Clash of Clans nie jest grindem, wydaje się być ciągle zmieniającą się łamigłówką. To satysfakcjonujące, podobnie jak dobra gra w szachy, tylko tutaj szachownica jest zawsze inna, a kawałki mogą być liczone w setkach w mgnieniu oka.

Moim największym na wynos od 30 dni w tej grze jest to, jak zaskakująco fajna była ta gra. Gram w tę grę przez około 30 minut każdego dnia, z podziałem na mniej więcej pięciominutowe segmenty pomiędzy zadaniami. Z mojego punktu widzenia wydałem 15 USD na grę, która zachowuje moją uwagę dłużej niż większość gier, na które wydajeam cztery razy więcej, a za kolejne 30 dni prawdopodobnie poczuję się dokładnie tak samo. Jeśli jakość gry jest określana na podstawie pomiaru gry i zadowolenia z wydanych pieniędzy, Clash of Clans jest już w mojej pierwszej 50.