Spisu treści:
Dropbox (lub jakakolwiek inna usługa) zgodny z usunięciami DMCA nie jest tak naprawdę nową rzeczą
W ten weekend jest trochę do zrobienia w stosunku do Dropbox i DMCA i czy twoje pliki są skanowane, nawet jeśli są to twoje pliki. Darrell Whitelaw, użytkownik Twittera, jest udostępniany wszędzie, zauważając, że udostępnianie zostało wyłączone zgodnie z niektórymi zasadami DMCA. Folder był prywatny, zawierał materiał chroniony prawem autorskim, a łącze udostępniania do folderu było udostępnione, choć nie publicznie.
Oto rzecz:
Tak, Dropbox może ograniczyć dostęp do udostępniania plików. I nie, to nie jest całkiem nowe. (Aktualizacja: Greg Kumparak z TechCruncha świetnie wyjaśnia, jak to wszystko działa.)
Możemy z łatwością spojrzeć na rok 2012, kiedy nasi kumple z WPCentral rozdawali dokument Xbox 720, który wyciekł po tym, jak Microsoft zabił go w oryginalnym źródle, Scribd. Okazało się jednak, że nie mogą przekazać go za pośrednictwem Dropbox, ponieważ Microsoft też tam się znalazł.
To zyskało na popularności w tym tygodniu, ponieważ najnowszy ToS Dropbox wszedł w życie 24 marca.
łał. @dropbox Usunięcie DMCA w folderach osobistych… To jest dla mnie nowość. pic.twitter.com/fSKxJUrFus
- dw (@darrellwhitelaw) 30 marca 2014 r
Usługi udostępniania zwykle przyjmujemy za pewnik - zwłaszcza gdy są one tak łatwe w użyciu, jak Dropbox. Ale w momencie dołączenia folderu lub pliku do Dropbox, ten folder lub plik podlega warunkom usługi Dropbox. (Wybieramy tutaj Dropbox, ale dotyczy to każdej usługi, która nie jest twoja.) Wszystko sprowadza się oczywiście do warunków usługi. W przypadku Dropbox są dość łatwe do znalezienia i są napisane zwykłym angielskim. Kilka przykładów:
Ze strony głównej warunków usługi:
Jesteś odpowiedzialny za swoje zachowanie, swoje rzeczy i musisz przestrzegać naszej Polityki dopuszczalnego użytkowania. Treści w Usługach mogą być chronione prawami własności intelektualnej innych osób. Nie kopiuj, nie przesyłaj, nie pobieraj ani nie udostępniaj treści, chyba że masz do tego prawo.
Możemy sprawdzać twoje zachowanie i treść pod kątem zgodności z niniejszymi Warunkami i naszymi Zasadami dopuszczalnego użytkowania. Powiedziawszy to, nie mamy takiego obowiązku. Nie ponosimy odpowiedzialności za treści, które ludzie publikują i udostępniają za pośrednictwem Usług.
Całkiem proste. Twoje rzeczy są twoimi rzeczami, ale Dropbox może „sprawdzać” twoje rzeczy, co ma sens, ponieważ mimo że nadal są twoimi rzeczami i chociaż nie chce mieć nic wspólnego z twoimi rzeczami, naprawdę ułatwia synchronizację na wielu komputerach i udostępniaj je innym. Więc ma trochę skórki w grze. To powiedziawszy, Dropbox twierdzi, że „nie ma takiego obowiązku” i że „nie ponosimy odpowiedzialności za treści publikowane i udostępniane przez ludzi”. To trochę żywopłot, ale jeden z tych prawników, który w zasadzie mówi: „Nie musimy tego robić, ale zrobimy to, ponieważ jest to lepsze niż walka z właścicielami praw autorskich o to”.
Warto również odwiedzić stronę internetową Dropbox dotyczącą praw autorskich, która zawiera opis tego, o czym zbyt często zapominamy:
Nie masz prawa do udostępniania plików, chyba że jesteś właścicielem praw autorskich do nich lub nie otrzymałeś zgody właściciela praw autorskich na ich udostępnianie. Zakup lub legalne nabycie wideo, muzyki, książek elektronicznych lub oprogramowania nie daje prawa do udostępniania tych materiałów stronom trzecim przez Internet.
Krótka wersja? Posiadanie kopii czegoś nie jest tym samym, co posiadanie prawa do udostępniania. Czasami ma to sens. Są chwile, że jest to śmieszne, głupie i całkowicie frustrujące. Nie ma znaczenia, czy faktycznie płacisz Dropbox (lub jakiejkolwiek innej usłudze) za miejsce - nadal podlegasz jego zasadom.
Dobra wiadomość jest taka, że w przypadku Dropbox nie usuwają tego, co jest w twoim folderze. Po prostu ograniczają twoją możliwość udostępniania. (Chociaż Dropbox twierdzi, że mógłby usunąć informacje, gdyby chciał.) Nasza rekomendacja? Jeśli masz coś, co musisz udostępnić, ale nie chcesz, aby ktoś wiedział, że je udostępniasz, użyj czegoś, co kontrolujesz. BitTorrent Sync to jedna z popularnych opcji. Toczenie własnego to kolejne. I jest jeszcze dobra ol 'sneakernet.