Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Ac w drodze: kilka dni z gm, chevy mylink i bogactwo potencjału Androida

Spisu treści:

Anonim

Zdjęcie dzięki uprzejmości General Motors i Wieck Media Services

General Motors chce, abyś korzystał z telefonu w samochodzie. Nie naprawdę. I możesz to zrobić łatwiej. Dzięki dodaniu systemu MyLink korzystanie ze smartfona z Androidem w pojeździe nigdy nie było lepsze - a to oznacza również bezpieczniejsze.

Trochę tła: Kilka tygodni temu spędziliśmy kilka dobrych dni na poligonach GM w Milford, Mich. (Pełne ujawnienie: Byliśmy tam na grosz GM). W porządku obrad: Spojrzenie na Chevroleta Malibu z 2013 roku i, co ważniejsze, nowy system „infotainment” Chevy MyLink, który doskonale integruje się z Androidem. Plus więcej z OnStar i trochę słodyczy w tunelu aerodynamicznym GM i szybki obrót wokół toru testowego, a także jazda testowa Chevy Volta.

Ale to Malibu i MyLink 2013 - i aplikacje - były gwiazdami programu. Tak, aplikacje. Aplikacje w samochodzie i aplikacje na telefonie. Wyjaśniamy po przerwie.

Chevy MyLink

Zacznijmy od oczywistości tutaj. Naprawdę nie powinieneś używać telefonu podczas jazdy. Ale o to właśnie chodzi w systemie MyLink firmy Chevy. To interesująca mieszanka sprzętu i oprogramowania, zarówno w samochodzie, jak i na telefonie.

Zdjęcie dzięki uprzejmości General Motors i Wieck Media Services

W swojej najbardziej podstawowej wersji, MyLink to Twój system nawigacji i rozrywki na desce rozdzielczej. Malibu łączy go z 7-calowym ekranem dotykowym. Jeśli kiedykolwiek marzyłeś o samochodzie wielkości tabletu, proszę bardzo.

Sparujesz swój smartfon z Androidem z samochodem przez Bluetooth. Nic nowego, a sparowanie urządzenia (przynajmniej w testowanym pojeździe, który widzieliśmy) było tak łatwe, jak powinno być, zaledwie kilka poziomów w menu MyLink.

Twój telefon jest więc sparowany z samochodem i możesz nawiązywać połączenia za pomocą wybierania głosowego i elementów sterujących na kierownicy. Miło, ale nie nowe. Są to aplikacje, które nas zainteresowały, a Chevy zaczyna od kilku na Androidzie (chociaż możemy zobaczyć tylko jedną w akcji). Bez wątpienia znasz Pandora - aplikację do strumieniowego przesyłania muzyki w Internecie. I bez wątpienia zastanawiałeś się, jak wspaniale byłoby mieć Pandorę w samochodzie. Dzięki MyLink możesz.

Link do Youtube do oglądania na urządzeniach mobilnych

To naprawdę fajne połączenie telefonu i samochodu. Po podłączeniu telefonu do samochodu przez Bluetooth płynnie przesyła muzykę Pandory przez głośniki samochodu, a Ty sterujesz aplikacją z 7-calowego ekranu dotykowego Malibu - lub za pomocą sterowania głosowego bez użycia rąk. Możesz nawet kciuki w górę lub kciuki w dół na torze, dzięki czemu masz prawdziwe wrażenia z Pandory w samochodzie za pośrednictwem smartfona z Androidem. Jedyne, czego nie możesz zrobić, to utworzyć nową stację za pomocą polecenia głosowego.

Więc używasz Pandory na telefonie, masz połączenie (i kontrolujesz) aplikację Pandora w samochodzie. I jest to prawdziwa, uczciwa aplikacja w samochodzie. Nie tylko kontrolujesz telefon przez Bluetooth, aplikacje telefonu i samochodu naprawdę ze sobą współpracują.

To oczywiście rodzi kilka pytań. Jednym z nich jest żywotność baterii. Oczywiście, jeśli ściągasz ciągły strumień danych, będziesz przeszukiwać trochę baterii. Dobrą wiadomością jest to, że opcje ładowania są liczniejsze - i bardziej eleganckie - w nowszych samochodach, a jeszcze bardziej ekscytujące opcje pojawią się w nadchodzących miesiącach.

Kolejne pytanie dotyczy łączności danych. Chociaż zawsze jesteś na łasce swojej sieci, Pandora zapewniła nas, że aplikacja nie jest tak obciążona danymi, jak mogłoby się wydawać.

Pandora to oczywiście dopiero początek. GM powiedział również, że Stitcher jest na pokładzie (nie był gotowy w momencie naszego demo), a kolejne aplikacje zostaną wydane później. (I to wszystko będzie można zaktualizować przez użytkownika, więc nie trzeba iść do sprzedawcy, aby dodać funkcjonalność).

Przejdźmy krok dalej w przyszłość. Podczas gdy producenci samochodów mają oczywiście umowę z innymi firmami zajmującymi się mapowaniem, wyobraź sobie perspektywę wprowadzenia czegoś takiego jak Mapy Google na 7-calowy wyświetlacz w twoim samochodzie. Nie oznacza to, że nie masz teraz takiej samej funkcjonalności w wielu systemach w desce rozdzielczej - nawigacja krok po kroku, informacje o ruchu drogowym itp. - ale odłóż za nią nazwę Google i wiesz, że jesteś uzyskiwanie najlepszych (i najbardziej aktualnych) odpowiedzi na pytania dotyczące wyszukiwania. A może (i przepraszam Pandorę tutaj) Google Music wchodzi na pokład. Twoja własna muzyka, przesyłana strumieniowo przez Internet do telefonu i przesyłana do radia samochodowego. To (znowu) nic, czego nie możesz zrobić, ale proces ten z pewnością można usprawnić, a perspektywa sterowania aplikacją z zestawu głośnomówiącego lub kierownicy w samochodzie jest naprawdę ekscytująca.

Co nowego w OnStar

Oczywiście wydaje się, że jest to po prostu ewolucja czegoś w rodzaju usługi OnStar firmy GM. I faktycznie tak jest. Spędziliśmy kilka godzin w centrum dowodzenia OnStar w centrum Detroit, sprawdzając, gdzie był OnStar i dokąd zmierza.

W samym sercu OnStar to usługa pomocy, bez względu na to, czy potrzebujesz pomocy w znalezieniu czegoś, pytając jednego z wyszkolonych operatorów OnStar (jak w „Pomóż mi znaleźć najbliższą stację benzynową), czy pomóż znaleźć drogę gdzieś za pośrednictwem OnStar po kolei wskazówki, czy to za pomocą głosu, czy nawigacji samochodowej w desce rozdzielczej. Lub, być może, jest to najcenniejsza usługa, pomoc po wypadku. OnStar może wykryć wypadek i może wezwać pogotowie.

Kilka razy widzieliśmy aplikację na Androida dla OnStar, najpierw z Chevy Volt, i od tego czasu została rozszerzona na inne pojazdy. A w Google IO w 2010 roku otrzymaliśmy podgląd nowej funkcjonalności wprowadzonej w Chevy Volt - możliwość wyszukiwania wskazówek w telefonie, a następnie wysyłania ich bezpośrednio do pojazdu. To trwa od jakiegoś czasu, a OnStar jest coraz bliżej jego wprowadzenia. Nie wolno nam filmować najnowszej wersji aplikacji, ale działała wystarczająco dobrze w pokazanym demie. Szukaj z telefonu, naciśnij przycisk, a wyniki i wskazówki są dostępne w Twoim pojeździe. Rzeczy z epoki kosmicznej. OK, niezupełnie, ale nadal jest cholernie fajnie.

Narzędzie do testowania akumulatorów

Coś, czego nie dało się sfilmować (w niektórych budynkach, w których mieszkaliśmy, ochrona była ścisła) znajdowało się w obiekcie do testowania akumulatorów. W tym miejscu testują wszystkie akumulatory, które trafiają do samochodów GM (a zwłaszcza baterie akumulatorów, które należą do Chevy Volt) w przyspieszony sposób, narażając je na lata nadużyć w ciągu kilku tygodni. Komory środowiskowe (w zasadzie duże przemysłowe chłodziarki / grzejniki, które możesz zobaczyć w profesjonalnej kuchni) wykonują czynność, a testy muszą być monitorowane 24 godziny na dobę.

Nie oznacza to, że jest tam ktoś 24 godziny na dobę - komputery dużo oglądają. Ale kiedy po godzinach pojawi się usterka, ktoś musi to sprawdzić. Kiedyś było to drzewo telefoniczne, w którym znajdowałby się biedny sok, który musiałby jechać około pół godziny około 2 w nocy, żeby odkryć, że gdzieś poluzował się drut, a rzeczy naprawdę mogły poczekać do rana.

Stażysta Jim Rollenhagen słusznie uznał to za niedorzeczne. Więc poderwał aplikację na Androida (a także BlackBerry - najwyraźniej GM w te rzeczy), która pozwoliłaby im zobaczyć dane testowe na swoich telefonach w czasie rzeczywistym, aby sprawdzić, czy to poważne załamanie (zakładamy, że mieliśmy na sobie ochrona oczu z jakiegoś powodu) lub jeśli jest to po prostu kolejny luźny ołów. Pewnie bije, gdy nawet wrony śpią.

Nawiasem mówiąc: młody Jim znalazł sobie pracę, prawdopodobnie w niemałej części dzięki tej małej pomysłowości Androida.

Podsumowując

To była trasa koncertowa z trąby powietrznej w GM. (I w zabawnych rzeczach niezwiązanych z Androidem, obróciliśmy się w 2012 ZR1 (cholera, ta rzecz jest szybka), zobaczyliśmy tunel aerodynamiczny i spojrzał na historię w Centrum Dziedzictwa GM.) Ale potencjał tego widzieliśmy, że to było naprawdę ekscytujące. Integracja smartfonów ze standardową elektroniką samochodową to naturalna ewolucja, i szczerze mówiąc, na którą mieliśmy nadzieję od dłuższego czasu.

Produkty na rynku wtórnym są ważne i nadal będą. Ale jeszcze ważniejsza jest odpowiednia integracja smartfonów ze sprzętem OEM. A system MyLink firmy Chevy jest dobrym - i wczesnym - przykładem tego, jak można to zrobić w odpowiedni i przekonujący sposób.

Nie jesteśmy tutaj dziennikarzami motoryzacyjnymi (jestem tylko facetem z Civica z dwoma fotelami z tyłu), ale znamy smartfony. Prawdopodobnie najbardziej wymowną rzeczą z naszych wersji demo z MyLink było to, że naprawdę wydawało się to zbyt proste. Podłącz telefon, dotknij aplikacji, a to po prostu działa z telefonem.

Teraz, gdy wszyscy powiedzieli, pojawią się czkawki. Jest to nieuniknione po wyjściu ze środowiska demonstracyjnego (co widzieliśmy). Telefony mogą być wybredne. Co jakiś czas dostajesz taki, który jest prawdziwym problemem w dupie, jeśli chodzi o Bluetooth. Ale my naprawdę jesteśmy pod wrażeniem MyLink - można go aktualizować. Przez Ciebie. Jak często będzie aktualizowany? Czy otrzyma regularne poprawki? (A czy będzie ich potrzebował?) To z pewnością jest w powietrzu - a jeśli uważasz, że producenci smartfonów nie lubią aktualizować telefonów bardziej niż to konieczne, możemy sobie tylko wyobrazić, że producenci samochodów są jeszcze bardziej szczegółowi. (To nie jest zła rzecz - to sprawa liczb.)

Najważniejsze jest to, że podobało nam się to, co zobaczyliśmy. Uwielbiamy pomysł samochodu rozszerzalnego, a nasze telefony służą jako rozszerzenia. Wyobrażalibyśmy sobie, że nie zobaczymy tego w niższych pakietach wyposażenia przez kilka lat. Ale dzięki obietnicy większej liczby aplikacji i intuicyjnemu (i dużemu) systemowi sterowania możemy chcieć wyłudzić nazwę Androida.

Więcej zabawy ze zdjęciami

Bezpośrednio na trasie testowej północ-południe

Panorama toru i skrętu południowego (zrobione przy pomocy Samsung Infuse 4G)

Kierowca Jim Mero

Cali Lewis z GeekBeat.tv zastrzelił Johna Pozadzidesa

Hełm Mero (nie kazaliśmy mu go nosić)

Tunel aerodynamiczny GM

Turbina (wskazówka: jest duża)

Chevy Malibu z 2013 roku w kolejce w komorze testowej

Oglądanie z pokoju kontrolnego

Cali i John robią swoje

I więcej John i Cali robią swoje

Jazda próbna Chevy Volt

Jazda próbna w Chevy Volt - John i Cali mogą się kłócić o wskazówki