Spisu treści:
- Chevy MyLink
- Co nowego w OnStar
- Narzędzie do testowania akumulatorów
- Podsumowując
- Więcej zabawy ze zdjęciami
- Bezpośrednio na trasie testowej północ-południe
- Tunel aerodynamiczny GM
- Jazda próbna Chevy Volt
Zdjęcie dzięki uprzejmości General Motors i Wieck Media Services
General Motors chce, abyś korzystał z telefonu w samochodzie. Nie naprawdę. I możesz to zrobić łatwiej. Dzięki dodaniu systemu MyLink korzystanie ze smartfona z Androidem w pojeździe nigdy nie było lepsze - a to oznacza również bezpieczniejsze.
Trochę tła: Kilka tygodni temu spędziliśmy kilka dobrych dni na poligonach GM w Milford, Mich. (Pełne ujawnienie: Byliśmy tam na grosz GM). W porządku obrad: Spojrzenie na Chevroleta Malibu z 2013 roku i, co ważniejsze, nowy system „infotainment” Chevy MyLink, który doskonale integruje się z Androidem. Plus więcej z OnStar i trochę słodyczy w tunelu aerodynamicznym GM i szybki obrót wokół toru testowego, a także jazda testowa Chevy Volta.
Ale to Malibu i MyLink 2013 - i aplikacje - były gwiazdami programu. Tak, aplikacje. Aplikacje w samochodzie i aplikacje na telefonie. Wyjaśniamy po przerwie.
Chevy MyLink
Zacznijmy od oczywistości tutaj. Naprawdę nie powinieneś używać telefonu podczas jazdy. Ale o to właśnie chodzi w systemie MyLink firmy Chevy. To interesująca mieszanka sprzętu i oprogramowania, zarówno w samochodzie, jak i na telefonie.
W swojej najbardziej podstawowej wersji, MyLink to Twój system nawigacji i rozrywki na desce rozdzielczej. Malibu łączy go z 7-calowym ekranem dotykowym. Jeśli kiedykolwiek marzyłeś o samochodzie wielkości tabletu, proszę bardzo.
Sparujesz swój smartfon z Androidem z samochodem przez Bluetooth. Nic nowego, a sparowanie urządzenia (przynajmniej w testowanym pojeździe, który widzieliśmy) było tak łatwe, jak powinno być, zaledwie kilka poziomów w menu MyLink.
Twój telefon jest więc sparowany z samochodem i możesz nawiązywać połączenia za pomocą wybierania głosowego i elementów sterujących na kierownicy. Miło, ale nie nowe. Są to aplikacje, które nas zainteresowały, a Chevy zaczyna od kilku na Androidzie (chociaż możemy zobaczyć tylko jedną w akcji). Bez wątpienia znasz Pandora - aplikację do strumieniowego przesyłania muzyki w Internecie. I bez wątpienia zastanawiałeś się, jak wspaniale byłoby mieć Pandorę w samochodzie. Dzięki MyLink możesz.
Link do Youtube do oglądania na urządzeniach mobilnych
To naprawdę fajne połączenie telefonu i samochodu. Po podłączeniu telefonu do samochodu przez Bluetooth płynnie przesyła muzykę Pandory przez głośniki samochodu, a Ty sterujesz aplikacją z 7-calowego ekranu dotykowego Malibu - lub za pomocą sterowania głosowego bez użycia rąk. Możesz nawet kciuki w górę lub kciuki w dół na torze, dzięki czemu masz prawdziwe wrażenia z Pandory w samochodzie za pośrednictwem smartfona z Androidem. Jedyne, czego nie możesz zrobić, to utworzyć nową stację za pomocą polecenia głosowego.
Więc używasz Pandory na telefonie, masz połączenie (i kontrolujesz) aplikację Pandora w samochodzie. I jest to prawdziwa, uczciwa aplikacja w samochodzie. Nie tylko kontrolujesz telefon przez Bluetooth, aplikacje telefonu i samochodu naprawdę ze sobą współpracują.
To oczywiście rodzi kilka pytań. Jednym z nich jest żywotność baterii. Oczywiście, jeśli ściągasz ciągły strumień danych, będziesz przeszukiwać trochę baterii. Dobrą wiadomością jest to, że opcje ładowania są liczniejsze - i bardziej eleganckie - w nowszych samochodach, a jeszcze bardziej ekscytujące opcje pojawią się w nadchodzących miesiącach.
Pandora to oczywiście dopiero początek. GM powiedział również, że Stitcher jest na pokładzie (nie był gotowy w momencie naszego demo), a kolejne aplikacje zostaną wydane później. (I to wszystko będzie można zaktualizować przez użytkownika, więc nie trzeba iść do sprzedawcy, aby dodać funkcjonalność).
Przejdźmy krok dalej w przyszłość. Podczas gdy producenci samochodów mają oczywiście umowę z innymi firmami zajmującymi się mapowaniem, wyobraź sobie perspektywę wprowadzenia czegoś takiego jak Mapy Google na 7-calowy wyświetlacz w twoim samochodzie. Nie oznacza to, że nie masz teraz takiej samej funkcjonalności w wielu systemach w desce rozdzielczej - nawigacja krok po kroku, informacje o ruchu drogowym itp. - ale odłóż za nią nazwę Google i wiesz, że jesteś uzyskiwanie najlepszych (i najbardziej aktualnych) odpowiedzi na pytania dotyczące wyszukiwania. A może (i przepraszam Pandorę tutaj) Google Music wchodzi na pokład. Twoja własna muzyka, przesyłana strumieniowo przez Internet do telefonu i przesyłana do radia samochodowego. To (znowu) nic, czego nie możesz zrobić, ale proces ten z pewnością można usprawnić, a perspektywa sterowania aplikacją z zestawu głośnomówiącego lub kierownicy w samochodzie jest naprawdę ekscytująca.
Co nowego w OnStar
Oczywiście wydaje się, że jest to po prostu ewolucja czegoś w rodzaju usługi OnStar firmy GM. I faktycznie tak jest. Spędziliśmy kilka godzin w centrum dowodzenia OnStar w centrum Detroit, sprawdzając, gdzie był OnStar i dokąd zmierza.
Kilka razy widzieliśmy aplikację na Androida dla OnStar, najpierw z Chevy Volt, i od tego czasu została rozszerzona na inne pojazdy. A w Google IO w 2010 roku otrzymaliśmy podgląd nowej funkcjonalności wprowadzonej w Chevy Volt - możliwość wyszukiwania wskazówek w telefonie, a następnie wysyłania ich bezpośrednio do pojazdu. To trwa od jakiegoś czasu, a OnStar jest coraz bliżej jego wprowadzenia. Nie wolno nam filmować najnowszej wersji aplikacji, ale działała wystarczająco dobrze w pokazanym demie. Szukaj z telefonu, naciśnij przycisk, a wyniki i wskazówki są dostępne w Twoim pojeździe. Rzeczy z epoki kosmicznej. OK, niezupełnie, ale nadal jest cholernie fajnie.
Narzędzie do testowania akumulatorów
Coś, czego nie dało się sfilmować (w niektórych budynkach, w których mieszkaliśmy, ochrona była ścisła) znajdowało się w obiekcie do testowania akumulatorów. W tym miejscu testują wszystkie akumulatory, które trafiają do samochodów GM (a zwłaszcza baterie akumulatorów, które należą do Chevy Volt) w przyspieszony sposób, narażając je na lata nadużyć w ciągu kilku tygodni. Komory środowiskowe (w zasadzie duże przemysłowe chłodziarki / grzejniki, które możesz zobaczyć w profesjonalnej kuchni) wykonują czynność, a testy muszą być monitorowane 24 godziny na dobę.
Nie oznacza to, że jest tam ktoś 24 godziny na dobę - komputery dużo oglądają. Ale kiedy po godzinach pojawi się usterka, ktoś musi to sprawdzić. Kiedyś było to drzewo telefoniczne, w którym znajdowałby się biedny sok, który musiałby jechać około pół godziny około 2 w nocy, żeby odkryć, że gdzieś poluzował się drut, a rzeczy naprawdę mogły poczekać do rana.
Stażysta Jim Rollenhagen słusznie uznał to za niedorzeczne. Więc poderwał aplikację na Androida (a także BlackBerry - najwyraźniej GM w te rzeczy), która pozwoliłaby im zobaczyć dane testowe na swoich telefonach w czasie rzeczywistym, aby sprawdzić, czy to poważne załamanie (zakładamy, że mieliśmy na sobie ochrona oczu z jakiegoś powodu) lub jeśli jest to po prostu kolejny luźny ołów. Pewnie bije, gdy nawet wrony śpią.
Nawiasem mówiąc: młody Jim znalazł sobie pracę, prawdopodobnie w niemałej części dzięki tej małej pomysłowości Androida.
Podsumowując
To była trasa koncertowa z trąby powietrznej w GM. (I w zabawnych rzeczach niezwiązanych z Androidem, obróciliśmy się w 2012 ZR1 (cholera, ta rzecz jest szybka), zobaczyliśmy tunel aerodynamiczny i spojrzał na historię w Centrum Dziedzictwa GM.) Ale potencjał tego widzieliśmy, że to było naprawdę ekscytujące. Integracja smartfonów ze standardową elektroniką samochodową to naturalna ewolucja, i szczerze mówiąc, na którą mieliśmy nadzieję od dłuższego czasu.
Produkty na rynku wtórnym są ważne i nadal będą. Ale jeszcze ważniejsza jest odpowiednia integracja smartfonów ze sprzętem OEM. A system MyLink firmy Chevy jest dobrym - i wczesnym - przykładem tego, jak można to zrobić w odpowiedni i przekonujący sposób.
Nie jesteśmy tutaj dziennikarzami motoryzacyjnymi (jestem tylko facetem z Civica z dwoma fotelami z tyłu), ale znamy smartfony. Prawdopodobnie najbardziej wymowną rzeczą z naszych wersji demo z MyLink było to, że naprawdę wydawało się to zbyt proste. Podłącz telefon, dotknij aplikacji, a to po prostu działa z telefonem.
Teraz, gdy wszyscy powiedzieli, pojawią się czkawki. Jest to nieuniknione po wyjściu ze środowiska demonstracyjnego (co widzieliśmy). Telefony mogą być wybredne. Co jakiś czas dostajesz taki, który jest prawdziwym problemem w dupie, jeśli chodzi o Bluetooth. Ale my naprawdę jesteśmy pod wrażeniem MyLink - można go aktualizować. Przez Ciebie. Jak często będzie aktualizowany? Czy otrzyma regularne poprawki? (A czy będzie ich potrzebował?) To z pewnością jest w powietrzu - a jeśli uważasz, że producenci smartfonów nie lubią aktualizować telefonów bardziej niż to konieczne, możemy sobie tylko wyobrazić, że producenci samochodów są jeszcze bardziej szczegółowi. (To nie jest zła rzecz - to sprawa liczb.)
Najważniejsze jest to, że podobało nam się to, co zobaczyliśmy. Uwielbiamy pomysł samochodu rozszerzalnego, a nasze telefony służą jako rozszerzenia. Wyobrażalibyśmy sobie, że nie zobaczymy tego w niższych pakietach wyposażenia przez kilka lat. Ale dzięki obietnicy większej liczby aplikacji i intuicyjnemu (i dużemu) systemowi sterowania możemy chcieć wyłudzić nazwę Androida.