Andy Rubin z Androidem zabrał się dziś wieczorem do blogowania, aby odpowiedzieć na pojawiające się wokół niego informacje o tym, że Acer wycofuje się z planowanej premiery smartfona z systemem operacyjnym Aliyun w Chinach. Aliyun to system operacyjny wykorzystujący środowisko uruchomieniowe Androida - to fantazyjna nazwa bitów w systemie operacyjnym, które mogą uruchamiać aplikacje.
Acer nagle anulował uruchomienie telefonu, podczas gdy dziennikarze byli w powietrzu podróżując do samego wydarzenia. Oświadczenie chińskiego giganta internetowego Alibaba mówi, że „ Nasz partner został powiadomiony przez Google, że jeśli produkt będzie działał pod kontrolą Aliyun OS, Google zakończy współpracę związaną z Androidem i licencjonowanie innych technologii z naszym partnerem ”, zgodnie z korespondencją otrzymaną przez CNet. Wywołało to sporo zamieszania, ponieważ nie brzmi to zbyt przyjaźnie lub „otwarcie”.
Rubin napisał następnie post na oficjalnym blogu Androida, który wyjaśnia nieco OHA (Open Handset Alliance), wspominając, że jednym z jego głównych celów jest zapewnienie kompatybilności między wersjami Androida, aby aplikacje miały te same interfejsy API i instrukcje. Innymi słowy, Google chce, aby aplikacja napisana dla waniliowej kanapki z lodami działała tak, jak powinna na HTC Sense lub Samsung TouchWiz. Pracując razem, wszyscy zaangażowani mogą wspólnie zbudować platformę.
Chociaż od czasu do czasu nadal występują problemy ze zgodnością, odpowiedź Google ustawia rekord w kilku kwestiach. Nie przeszkadza nikomu, kto rozwinie system Android w coś innego, ale jeśli chcesz zostać członkiem OHA, musisz przestrzegać podstawowych zasad. Według Rubina, kontrola aplikacji dostępnych dla Aliyun OS pokazuje, że tak się nie stanie. Różnice w systemie operacyjnym oznaczały, że aplikacje nie były wystarczająco kompatybilne dla zwykłego Androida. Dlatego chociaż Acer był mile widziany we współpracy z Aliyun OS, będzie kosztować ich członkostwo w OHA. Warto wspomnieć, że Amazon nie jest członkiem OHA.
To trochę pajęczyna do naśladowania, ale zasadniczo pozycja Google jest taka, że albo jesteś z nami, albo nie. Niekoniecznie dbają o to, że chcesz używać Androida do tworzenia czegoś innego, ale nie chcą, abyś bawił się z resztą fajnych dzieci, jeśli to zrobisz.
Nie jestem jeszcze pewien, jak się z tym czuję i będę musiał się nad tym trochę zastanowić - w weekend myślę o tym, jak o nich myślę. Widzę zarówno pozytywne, jak i negatywne. Na razie sprawdź te linki, aby lepiej zrozumieć sytuację, a chciałbym usłyszeć twoje uczucia i opinie w komentarzach.
+ Andy Rubin; Oficjalny blog na Androida; CNet; The Verge