Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Retrospekcja HTC

Spisu treści:

Anonim

HTC 10 pojawi się 12 kwietnia. Po słabym świetle pokazanym przez jego poprzednika - HTC One M9 - z ostrożnym optymizmem patrzymy na „10” (tak czy inaczej nazywamy to wewnętrznie). HTC z trudem sprzedaje telefony w ciągu ostatnich kilku lat (podczas gdy rozwija się w innych ekscytujących obszarach), ale nadal jest jednym z lepszych producentów smartfonów w okolicy.

A dzięki temu rzućmy okiem na linię HTC One. Wszyscy w Android Central korzystaliśmy z telefonów pod tym czy innym względem i zachowujemy wobec nich pewną sympatię (lub pogardę) w sposób, którego czasami brakuje innym producentom.

HTC One X (i One S… i One V…)

W rzeczywistości cofnijmy się. Powrót do Mobile World Congress 2012, kiedy HTC wprowadził trzy telefony pod parasolem One. Mamy HTC One X, One S i One V. (Tyle o utrwalaniu rzeczy za jednym telefonem, prawda?) Uwielbiamy też platformę Tegra 3. I jeden z najlepiej zaprojektowanych telefonów, jaki kiedykolwiek będzie ignorowany w Stanach Zjednoczonych.

Co pamiętasz z tego czasu?

Phil Nickinson: Byłem na tej imprezie inauguracyjnej na szczycie Centre Comercial Arenas - starej areny byków w Barcelonie, która teraz jest centrum handlowym. (To dość oszałamiające miejsce.) To także największe jak dotąd wydarzenie HTC, dzięki czemu jest prawie na równi z Samsungiem. Pamiętam, że telefony były wtedy naprawdę dobre jak na standardy Androida. One X był najlepszym psem, ale One S i ten proces „utleniania mikron łukowego” sprawiły, że metal stał się czymś wyjątkowym na czarnym modelu. Niestety tylko T-Mobile nosił One S w Stanach Zjednoczonych. Był to piękny 4, 3-calowy telefon, który zmarł przed czasem. (I nigdy nie dostaliśmy tutaj One V.)

One X był całkiem świetny - używałem go przez długi czas. Ale cierpiał również z powodu problemów, które na początku się nie pokazywały. Zarządzanie pamięcią RAM było sprawą, a model Tegra 3 ucierpiał bardziej niż Snapdragon S4, jeśli pamięć służy.

Podsumowując, była to SOP dla HTC - wiele wysiłku włożono w trzy telefony, które były razem, ale nie takie same (heh) i były krótkotrwałe.

Alex Dobie: Grałem z One X przez krótką chwilę, ale nigdy tak naprawdę nie podnieciłem się tak, jak One S. Większy z tych dwóch telefonów był duży i nieporęczny (może to brzmieć niedorzecznie w przypadku urządzenia o przekątnej 4, 7 cala), aw Wielkiej Brytanii nękany problemami z wydajnością i baterią dzięki procesorowi Tegra 3. To powiedziawszy, zaletą One X był jego absolutnie oszałamiający ekran. Był to jeden z pierwszych popularnych telefonów 720p, a skok gęstości pikseli, jasności i jakości kolorów był spektakularny.

One S było dla mnie lepsze. Wąski, szczotkowany metal unibody - nigdy nie użyłem ceramicznej wersji „mikrosuklowania” - był oszałamiający, sam telefon był łatwiejszy do palmowania według standardów 2012 roku, a także szybszy dzięki nowemu wówczas procesorowi Snapdragon S4. Jedynym problemem był dość ponury wyświetlacz AMOLED o rozdzielczości 960 x 540 ze słabą jasnością i jakością kolorów.

Jerry Hildenbrand: Uwielbiałem zarówno One X, jak i One S. Były moją idealną formą i użyłem obu, dopóki nieuchronnie je zamurowałem i nie zamieniłem w kosze na śmieci.

Oczywiste jest, że nie byłem głęboko zakochany w oprogramowaniu. Android nie był zbyt dojrzały z punktu widzenia oprogramowania w 2012 roku i nic, co zrobił producent, nie poprawiło go. Użyłem obu urządzeń jako platformy do własnych majsterkowania i eksperymentów i świetnie się przy tym bawiłem. W czasach, gdy wielu z nas uważało, że musisz unieważnić wszystkie gwarancje, sprzęt i konstrukcja HTC sprawiły, że One X i One S to telefony, z którymi chciałem to zrobić.

Russell Holly: Nie miałem wystarczająco dobrych rzeczy do powiedzenia na temat jakości budowy One X i One S, kiedy zostały wydane. One X był lśniącym przykładem plastikowego telefonu, który nie wydawał się plastikowy, co było wówczas głównym punktem zaczepienia wobec LG i Samsunga. Wstrząs aparatu spowodował, że się denerwowałem, a sposób, w jaki kołysał się, gdy siedziałeś na stole, nie był świetny, ale na ten czas projekt był znakomity.

Miałem to szczęście, że spędziłem trochę czasu z oksydowaną wersją HTC One S z mikroduktu i do dziś nie czułem metalowego telefonu całkiem ładnego. Ta konkretna wersja była trudna do zdobycia i nadal była opakowaniem w przeciętnym skądinąd telefonie, ale pasowała do One S pod względem wyjątkowości, mimo że była wykonana z dość powszechnych materiałów.

Największą przeszkodą HTC w czasach One S i One X było oprogramowanie i wszystko, co można powiedzieć o dawnych czasach Sense, zostało już powiedziane. Wszyscy przeszliśmy, co jest dobre.

Daniel Bader: Mam niezatarte wspomnienia z premiery One X. To była moja pierwsza podróż medialna - nie do Barcelony, ale do Nowego Jorku, gdzie HTC organizowało wprawdzie małe wydarzenie dla tych, którzy nie mogli wziąć udziału w Mobile World Congress.

Na prawie najwyższym piętrze Rockefeller Plaza pieściłem to, co natychmiast stanie się moim ulubionym telefonem z 2012 roku: HTC One X. Był piękny w swoich zakrzywionych kształtach, z białym plastikiem i delikatnie wystającym aparatem. Był szybki, z czymś, co okazało się jednym z najbardziej wszechstronnych SoC z wczesnej ery Snapdragon, i miał zabójczy aparat.

Byłem również bardzo zajęty zwinnym, metalowym One S, który (jak na ironię) ze względu na jego mniejszy rozmiar spędziłem znacznie więcej czasu jako mój główny telefon. Nie przeszkadzało mi to z wyświetlaczem qHD, choć z perspektywy czasu było dość okropne, szczególnie w porównaniu do wspaniałego panelu Super LCD w One X. Ale czego brakowało w specyfikacji One S (zrezygnował również z LTE, który był bardzo obciążony baterią w tym czasie) nadrobiło to holistyczną użytecznością. Krótko mówiąc, One S było przyjemnością w użyciu, ponieważ panel qHD był znacznie mniej obciążający dla dwóch rdzeni Krait Snapdragon S4.

Jeśli chodzi o One V, była to urocza kontynuacja Legend i całkiem dobrze radziła sobie w Kanadzie jako de facto telefon z Androidem za 0 USD, dopóki Samsung nie zaczął bić HTC i ukraść pieniędzy na lunch wraz z premierą Galaxy S3 i S3 mini później w 2012 roku. Pomimo względnego sukcesu One M7, One X / S / V reprezentował wysokość brawury HTC i odsłonił pychę, która ostatecznie go skazała.

Andrew Martonik: Kwestie związane z brandingiem związane z posiadaniem „jednego” telefonu, który był tak naprawdę trzema bardzo różnymi telefonami - a wraz z One X później podzielonym na dwie gałęzie - poza tym, pomyślałem, że rok 2012 to poważny okres dla HTC.

W szczególności One X był fantastycznym sprzętem, którego oddzielony od pola solidny kawałek frezowanego poliwęglanu. Na razie miał też naprawdę świetny wyświetlacz i mocny aparat. Niestety wystąpiły pewne ogólne problemy z wydajnością, w większości spowodowane wyborem procesora Tegra, a oprogramowanie Sense tego dnia było dość ciężkie i narzucające się.

Najwyraźniej HTC zintensyfikowało swoją grę w przyszłym roku dzięki One (M7), ale nadal czule wspominam One X jako jeden z najlepszych projektów HTC i telefon, który najlepiej konkurował z konkurencją, aby stać się wiodącym urządzeniem w swojej kategorii.

HTC One (M7)

Nawiasy są celowe. Kiedy po raz pierwszy wprowadzono nas do tak zwanego „M7”, był to po prostu „HTC One”. Było to dość duże odejście od poprzednich HTC One (a przynajmniej One X), przejście od poliwęglanu do jednego kawałka frezowanego aluminium. I każdy z nas nadal twierdzi, że 4, 7-calowy ekran i podwójne głośniki stereo „Boomsound” - wraz z eleganckimi krzywiznami - sprawiły, że był to idealny egzemplarz na Androida.

Ale przyszedł także z nowym pomysłem na aparat. Wpisz „UltraPixel” - HTC wcześnie przyjmuje czujnik aparatu o niższej rozdzielczości z większymi pojedynczymi pikselami, co pozwala na uderzenie większej ilości światła. (To właśnie Samsung zastosował w tym roku na Galaxy S7.) Ruchome obrazy „Zoe” były częścią gif / część wideo - i lata przed Apple wykonującym „Live Photos” na iPhonie. Najciekawsze filmy połączyły 30-sekundowe połączenie zdjęć i wideo ze zdarzenia - automatycznie - na długo przedtem, zanim była to standardowa procedura operacyjna. Plus port podczerwieni do sterowania telewizorem i nowy czytnik BlinkFeed - dużo się tu działo.

Phil: Kochałem ten telefon. Tak bardzo mi się podobało. Uwielbiałem rozmiar. Uwielbiałem ten kształt. Nadal nie mogę go podnieść, nie zastanawiając się, czy może nie uda mi się ponownie go użyć na chwilę. Uwielbiałem zdjęcia Zoe - ruchome zdjęcia! - i najważniejsze tematy wideo. (Niech jedna z moich najstarszych córek zostanie przekłuta uszami, zanim jeszcze opuścimy sklep.) Uwielbiałem przednie głośniki stereo.

I nienawidziłem tego, że HTC nie miał pojęcia, co z tym zrobić. Z trudem tłumaczyła Zoe i walczyła jeszcze bardziej, gdy zaczęła zmieniać Zoe. Najciekawsze filmy nigdy nie uzyskały uznania, na jakie zasługiwały, ale szybko dopasowano je do innych urządzeń oraz przez usługi po stronie serwera, które załatwiły sprawy poza urządzeniem. Próba przekształcenia HTC w coś w rodzaju sieci społecznościowej nigdy nie przyniosła skutku.

Mimo to. Tęsknię za tym telefonem.

Alex: Nie sądzę, żebym kiedykolwiek czekał na telefon z recenzją, który byłby tak podekscytowany jak M7. Widziałem telefon podczas premiery w Londynie i byłem pod wrażeniem, i było dla mnie oczywiste, o ile lepszy był „nowy HTC One” niż jakikolwiek poprzedni telefon z Androidem. HTC ustanowiło nowe standardy jakości wykonania Androida (z tym aluminiowym unibody), wierności wyświetlania (z niesamowitym panelem Super LCD3 1080p), dźwięku (hej, BoomSound) i wydajności (podobno dzięki technologii ekranu dotykowego licencjonowanej przez Apple).

Jedynym elementem układanki, którego nie było, był aparat. Strzelanka „UltraPixel” usprawniła fotografowanie w nocy przy dużym koszcie zdjęć w świetle dziennym - szkoda, ponieważ funkcja wideo Zoe wprowadzona po raz pierwszy w M7 była świetną zabawą. Dla mnie do dziś M7 wyróżnia się jako najlepszy HTC.

Jerry: Łatwo najlepszy smartfon HTC kiedykolwiek wydany, One M7 był również, moim zdaniem, jednym z najlepszych smartfonów, jakie kiedykolwiek wypuszczono - z punktu widzenia designu. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, spójrz na to, co robi dziś Apple. Aluminiowy unibody nie był dokładnie nowym pomysłem dla HTC (patrz HTC Legend), ale M7 zrobił to w sposób, o którym nikt wcześniej nie pomyślał.

Był to także pierwszy telefon z Androidem, z którego nie usunąłem oprogramowania wysyłkowego, gdy tylko mogłem. „Nowy” Sense był płynny i był w stanie robić wszystko, co chciałem. Co ważniejsze, rzeczy, których nie chciałem lub nie potrzebowałem, nie były na mojej drodze i miały niewielki wpływ na wszystko inne. Moje wydanie deweloperskie wciąż znajduje się w szufladzie oznaczonej „telefony, które działają” i nadal ma na nim HTC Sense.

Byłem także jednym z niewielu, którzy dostrzegli wartość aparatu HTC. Cieszyłem się, że mam takie funkcje, jak „przenoszenie” zdjęć i możliwość tworzenia własnych filmów dokumentalnych o tym, co widziałem lub uczestniczyłem za naciśnięciem jednego przycisku. Dla mnie innowacje w oprogramowaniu i możliwość robienia zdjęć w miejscach tak ciemnych, że żaden inny telefon nie poradziłby sobie z tym, stanowiły dobry kompromis w przypadku niskiej jakości zdjęć 1: 1. Chociaż nie może się równać z dzisiejszymi aparatami telefonicznymi, które mogą uzyskać te „nieoświetlone” obrazy i mają niesamowite oprogramowanie do tworzenia treści, było to pierwsze i doceniam to.

Russell: Chociaż sam HTC One (M7) był dość sprawnym telefonem, tym, co naprawdę wciągnęło mnie w tym wydaniu, była wersja Google Play telefonu. Elegancki metalowy korpus, którego HTC nigdy więcej nie zreplikowało, bez interfejsu użytkownika Sense na wierzchu. To było dla mnie niebo, dopóki mój aparat nie zaczął robić tej dziwnej niebieskiej rzeczy, którą zrobiło tak wiele wczesnych czujników Ultrapixel.

Część mnie brakuje koncepcji Google Play Edition. Częściowo brakuje mi tekstury korpusu HTC One (M7). Wszyscy mnie cieszą, że Ultrapixel nie żyje.

Daniel: Wciąż istnieje powód, dla którego widzę ludzi używających OG One. Był to i jest świetnym smartfonem, od kompaktowej aluminiowej ramy po niesamowite głośniki BoomSound i niedoceniany (jeśli ograniczony) aparat UltraPixel.

Dla mnie ten był tak blisko idealnego telefonu z Androidem, że zastanawiam się, czy w równoległym wszechświecie, w którym HTC nie ma czujnika UltraPixel, firma nadal dominowałaby na rynku Androida. Chociaż gdzie indziej występowały problemy z urządzeniem, to włączenie UltraPixel skazało HTC na niepowodzenie - nie w 2013 roku, kiedy One (M7) został wydany, ale w następnym roku, gdy One (M8), kiedy firma nalegał na podwojenie sztuczki, z katastrofalnymi skutkami.

Andrew: Nie jestem oczywiście sam, myśląc, że One (M7) był absolutnie fantastycznym projektem dla HTC - szczególnie w wariancie w kolorze czarnym - i moim zdaniem był to najlepszy ze swoich metalowych telefonów „One” (nie jestem pewien w tym momencie, co 10 zaoferuje). One (M7) zapoczątkował rewolucję „unibody aluminium”, którą niektórzy producenci właśnie osiągnęli, aby udoskonalić sposób, w jaki HTC zrobił w 2013 roku. Był świetny, cudowny i miał naprawdę niesamowity wyświetlacz.

Najnowsza wersja Sense została nieco zmniejszona w stosunku do One X, a cały interfejs był szybki i płynny. Jedynym prawdziwym minusem korzystania z telefonu w tym czasie były całkowicie niestandardowe pojemnościowe klawisze nawigacyjne, które upuściły trzeci klawisz (menu lub ostatnie, wybierz), aby uzyskać niezręczną konfigurację „powrotu” i „domu”, czego nie mogłem nie przyzwyczajaj się.

HTC One (M8)

Wciąż schowany w nawiasie przez HTC, choć aktywnie przywoływany w materiałach marketingowych, a także przez tych z nas, którzy piszą o takich rzeczach na życie, M8 (wymawiane em-eight) powiększył rozmiar i zaokrąglił niektóre krawędzie, ale nadal zachował elegancki, metalowy wygląd. Był to jeden z pierwszych telefonów, który przeszedł na konstrukcję z podwójnym tylnym aparatem, chociaż drugi obiektyw był przeznaczony do postrzegania głębi - dużo sprzętu do rzucania w bokeh i pseudo-3D. (Fajne, jakie były.)

Interfejs użytkownika Sense iterował jeszcze trochę, ale w większości zachował ten sam wygląd. UltraPixel wciąż był dostępny, ale lepszy, a oprogramowanie aparatu zyskało wiele nowych funkcji przetwarzania końcowego. To był moment, w którym HTC zaczął działać, prawda?

Phil: Rok do przodu, a ten uderzył mnie jako kosmiczną M7. Jeśli Srebrny Surfer miał telefon, to może być to. Nigdy nie sprzedano mnie za aparat Duo za efekty rozmycia. Wydaje mi się, że co jakiś czas jest w porządku, ale to sporo sprzętu do rzucenia na coś, co aparaty z jednym obiektywem mogłyby zrobić z oprogramowaniem już kilka miesięcy później. Do tego dochodziło wiele problemów z produkcją, które doprowadziły do ​​niskiej jakości obrazu - lub, jak sądzę, poważnych efektów. Sam telefon był może po prostu zbyt cienki - trudny do trzymania.

Długo jednak leżał w mojej kieszeni. Ale tak naprawdę nie tęsknię.

Alex: HTC nie wrócił do deski kreślarskiej z One M8, ale zmienił się bardziej w kwestii ustalonego języka projektowania, niż można się było spodziewać. M8 pozbył się plastikowego wykończenia i zamiast tego dał nam zakrzywiony (i tak, całkiem cholernie śliski) metalowy korpus. Telefon stał się większy, ale stracił też trochę wizualnych nieruchomości na przyciskach ekranowych. Metalowe krzywe M8 szybko postarzały jego bardziej kątowy poprzednik, ale było coś w mniejszym, bardziej industrialnym odczuciu M7, którego jego następca nie uchwycił.

Poza powierzchownymi zewnętrznymi rzeczami, był jeszcze jeden świetny telefon HTC zawiedziony przez kiepski aparat. I bardzo zafascynowana funkcja sieci społecznościowej Zoe, ponieważ całkowicie porzucona, nie była jeszcze gotowa do startu.

Jerry: Musiałem tylko trzymać M8 w jednej ręce i M7 w drugiej, aby wiedzieć, że to nie był dla mnie telefon. Zniknęła doskonała anodowana aluminiowa konstrukcja, a zamiast tego dostaliśmy coś wysokiego i śliskiego. Dosłownie upuściłem M8 za pierwszym razem, gdy go trzymałem, ponieważ wysunął się z mojej dłoni, sięgając po przycisk zasilania. A im mocniej go chwyciłeś, tym bardziej był skłonny do wyskoczenia dłoni.

Nie, dziękuję.

Russell: Upuściłem jednostkę testową M8 trzy dni po jej otrzymaniu, trwale uszkadzając miękki metalowy korpus, który HTC przysiągł, był ulepszeniem od M7, które mogłem nosić jak kamizelkę kuloodporną. Błyszcząca faktura pleców w ogóle mi nie pasowała, a dziwna gumowa obudowa Dot View na niej była obrzydliwa. Fajny pomysł na sprawę, ale wykonanie było okropne.

Kolor ciała był ładny, aparat był kiepskim żartem, a cały telefon wydawał mi się niedokończonym projektem. Przeszedłem z tego telefonu znacznie szybciej niż większość innych telefonów HTC.

Daniel: Śliski. To podstawowa pamięć, jaką mam HTC One (M8). Nie jest to wcale zły telefon, ale regresja, w której trzeba było szybować: aparat. Ponieważ HTC usunął moduł optycznej stabilizacji obrazu z M7 na rzecz drugiego czujnika w One M8, flagowiec HTC 2014 mógł ledwo zrobić zdjęcie, które warto dzielić. A efektowne efekty bokeh i 3D? Co za strata czasu na inżynierii.

Gdzie indziej One M8 był kompetentnym smartfonem i faktycznie pokazał Galaxy S4 Samsunga na wiele sposobów, ale do tego czasu pociąg marketingowy koreańskiego giganta był na pełnych obrotach, a inni, jak LG, robili znaczne postępy w przestrzeni Androida.

Ale HTC nadal produkował jedne z najlepszych telefonów, a zanim wypuścił M8, znacznie poprawił swoją grę. Sense przeszedł od nadęty do najlepszego, a ja nadal podziwiam HTC za jego powściągliwość, ponieważ stara się zachować unikalny język stylistyki dla skóry Androida. Sława.

Andrew: Właściwie podobał mi się wygląd One (M8), ale niestety jego absurdalna gładkość - plus większy ogólny rozmiar - sprawiły, że był to trudny w użyciu. Jeden (M8) był po prostu zbyt cholernie gładki, aby go trzymać, a to sprawiło, że martwiłeś się, aby wyciągnąć go z kieszeni, chwytając go zbyt lekko - lub nawet zbyt mocno. Naprawdę doceniam nowe głośniki BoomSound i przejście do ekranowych przycisków nawigacyjnych po bardzo niewygodnych przyciskach One (M7), ale to nie wystarczyło, aby przezwyciężyć zły wybór wykończeń, które sprawiły, że była śliską rybą.

Oczywiście HTC nadążało za tym, w czym było naprawdę dobre - oferując super elegancki, płynny i intuicyjny interfejs użytkownika w Sense, i w tym momencie wciąż był to jedyny nieużywany interfejs użytkownika, z którym mogłem sobie poradzić.

Niestety był to kolejny rok, w którym HTC całkowicie zaskoczyło w aparacie. Po prostu nie ma tu nic dobrego do powiedzenia - kolejny romans „UltraPixel”, który całkowicie nie trafił w sedno.

HTC One M9

Zapowiedziany w Barcelonie podczas Mobile World Congress 2015, M9 powtórzył kilka rzeczy. Telefon stał się nieco bardziej blokowy i prawdopodobnie łatwiejszy do trzymania, odpowiadając na główną skargę na M8.

Ale obietnica ulepszonego aparatu upadła, nawet gdy HTC zwiększył liczbę megapikseli i wrócił do jednego obiektywu. Poczucie zaczynało wydawać się nieaktualne, zwłaszcza gdy Android „dojrzał” naprawdę dojrzał. I pod każdym względem, M9 był niestacjonarny nie tylko dla tych z nas w prasie, ale także dla konsumentów, pochowany pod czystym marketingowym szumem (i ekscytującym nowym kierunkiem) dla Galaxy S6, który został zaprezentowany zaledwie kilka godzin po M9.

Co się do cholery stało?

Phil: M9 niewiele dla mnie zrobił. Wygląda na to, że projekt był lepszy niż M8 - nie tak chudy. Ale byłem spalony przez wczesne wyniki kamery. (A ponieważ muszę wyjaśnić, że jednostka recenzująca, którą już zawierałem, „naprawia” oprogramowanie, „zanim” opublikowała go publicznie.) I zanim pojawiły się jakieś prawdziwe ulepszenia, przeszedłem.

W tym okresie Android również bardzo dojrzał, szczególnie w przypadku powiadomień i szybkich ustawień oraz tego, jak jedno nie przeszkadza drugiemu. Sens pod tym względem pozostawał w tyle, a M9 szybko upadł.

Alex: Zaraz po tym, jak trochę czasu spotkałem z One M9 i serią Samsung Galaxy S6 na Mobile World Congress 2015, było dla mnie jasne, kto wygrał. „Jeśli zobaczysz te dwa obok siebie na półce sklepowej, ” pamiętam, jak powiedziałem redaktorowi zarządzającemu Mobile Nations, Derekowi Kesslerowi, „za każdym razem wychodzisz z GS6”.

Tegoroczny telefon Samsung był nowy, seksowny i ekscytujący. Wyglądało na to, że HTC ponownie kroczy po znanym terytorium. Co gorsza, wyświetlacz M9 i żywotność baterii były gorsze niż w M8, zmiany tokena w HTC Sense (w tym bezużyteczny silnik sugestii aplikacji) niewiele poprawiły wrażenia użytkownika, a aparat wciąż był badziewny, po prostu inny rodzaj bzdury.

M9 był doskonale nadającym się do serwisowania telefonem, ale wyraźnie brakowało mu magii, która czyni M7 i M8 wyjątkowymi.

Jerry: Naprawdę kiedykolwiek korzystałem z M9, kiedy musiałem, co nie było zbyt często. Nie dbałem o projekt, a wiele innych telefonów było w stanie zająć mój czas. Lubię myśleć o 2014 i 2015 roku oraz o „ciemnych” latach HTC, w których ich produkty nie były złe, ale niewystarczająco przekonujące, aby przyciągnąć moją uwagę. Inne firmy przesuwały granice stosunku ceny do wydajności, a kolejna dobra (ale nie świetna), ale wciąż droga oferta HTC po prostu nie znajdowała się na moim radarze, gdy zestawiono ją z innymi telefonami z wyższej półki o wyższych cenach.

Russell: Bardziej niż cokolwiek doceniłem sposób, w jaki czułem, jak HTC współpracuje z Google, aby interfejs Sense UI czuł się bardziej jak integracja niż nakładka w M9. Cały interfejs wydawał mi się dopracowany w sposób, w jaki HTC nigdy przedtem nie ściągał, i bardzo to doceniam.

Niestety, sprzęt zaakcentował wszystkie rzeczy, które mi się nie podobały w One M8, a aparat był rozczarowujący w porównaniu do innych doświadczeń, które były dostępne w tym czasie.

To był telefon, który chciałem pokochać, ponieważ czułem, że HTC w końcu dostało oprogramowanie, ale nie mogło poradzić sobie ze sprzętem. To był dziwny flip-flop z moich poprzednich doświadczeń HTC.

Daniel: Uwielbiałem sposób, w jaki M9 czuł się w dłoni, szczególnie w porównaniu z kamienną gładkością M8. Ale do 2015 roku HTC nie miało usprawiedliwienia, by dać swojemu flagowemu smartfonowi przytłaczającą kamerę, a pod każdym względem czujnik 20 M9 M9 był katastrofą.

One M9 również nie został wydany w bańce: 2015 był rokiem, w którym wszyscy przyspieszyli grę w przestrzeni Androida, od Samsunga i LG do Huawei, OnePlus i Xiaomi. HTC musiał dopasować postęp, ale po raz kolejny cofnął się w najgorszy sposób.

Andrew: Po stosunkowo rozczarowującym One (M8) miałem duże nadzieje na One M9 i niestety nie byłem pod wrażeniem. Nie chodziło o to, że sam byłem rozczarowany, ponieważ po prostu nie czułem się jak fantastyczny telefon w porównaniu z Galaxy S6.

Chociaż konstrukcja poprawiła się nieco pod względem użyteczności w porównaniu do One (M8), One M9 był nadal bardzo wysoki i śliski. I choć przywrócił głośniki BoomSound, wyświetlacz prawdopodobnie nie był tak dobry jak jego poprzednik i na pewno nie był tak dobry, jak Samsung oferowany w GS6. I chociaż HTC w końcu zrezygnował z UltraPixels i poszedł w drugą stronę, aby uzyskać dodatkową rozdzielczość dla lepszych zdjęć, One M9 wciąż nie był blisko konkurencji pod względem obrazowania - mimo że aparat był szybki i interfejs był dobry, powstałe zdjęcia były po prostu pozbawione jakości.

Oprogramowanie było dobre, tak jak w ciągu ostatnich dwóch lat, ale to nie wystarczyło, aby uratować nadzieje HTC na trafienie w ręce - One M9 po prostu nie zrobił wystarczająco dużo.

Ty nam powiedz

Rozbudowana linia HTC One - od One X do One M9 - była w wielu rękach. Wiemy, że istnieje wiele przemyśleń i historii społeczności na ich temat. Chcemy usłyszeć od ciebie!

Podziel się tym, co pamiętasz - dobrym lub złym - na temat Tego, niezależnie od tego, którego użyłeś. I dołącz do mnie, gdy wylewam jedną na krawężnik dla mojego zagubionego mikroprzeładowania Super-CID One S.