Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Wybrałem się na pięciotygodniową wycieczkę, a te gadżety pomogły mi pozostać w kontakcie, pracować i być szczęśliwym

Spisu treści:

Anonim

Za każdym razem, gdy podróżuję, staram się zdecydować, co i ile technologii ze sobą zabrać. Jest to zarówno kwestia przestrzeni, jak i praktyczności: im więcej przynoszę, tym cięższy staje się mój plecak i tym bardziej katastrofalne staje się, jeśli stracę to, co przyniosłem. Chcę także wszechstronnej technologii podróżniczej, która zapewniłaby mi wiele zastosowań - i była wytrzymała, mogąc wytrzymać surowe traktowanie, którego niekoniecznie poddałbym moje rzeczy w domu.

Tym razem jednak sprawy potoczyły się inaczej: zwykle muszę pakować najwyżej przez tydzień lub dwa, ale podczas mojej ostatniej podróży do Europy musiałem pakować przez pięć tygodni, biorąc pod uwagę redundancję i różnice mocy i wtyczki w Ameryce Północnej. Wystarczy powiedzieć, że decyzja, co przynieść, była zarówno zabawna, jak i frustrująca.

Telefony Jak zrobiłem wszystko

Moje pierwsze rozważanie dotyczyło tego, jakie telefony przynieść. Telefony w liczbie mnogiej, ponieważ oczywiście nie mogłem przynieść tylko jednego telefonu. Chciałem nie tylko nadmiarowych dwóch telefonów, na wypadek gdyby jeden został uszkodzony lub skradziony, ale planowałem kupić lokalną kartę SIM wszędzie tam, gdzie byłem oprócz roamingu na mojej domowej karcie SIM.

Moja podróż zabrała mnie do Szwajcarii, Niemiec, Włoch i Turcji, wszystkich krajów pełnych piękna, więc jakość aparatu była najważniejsza. Drugi to czas pracy na baterii, ponieważ nie tylko będę korzystać z telefonów jako aparatów fotograficznych, mobilnego internetu, map i przestojów, ale również planowałem używać ich jako hotspotów do tetheringu.

Właśnie dlatego wybrałem Huawei P30 Pro i Pixel 3 XL, dwa najlepsze obecnie aparaty na rynku i, przynajmniej po stronie Huawei, niezrównaną dostępność. I pomimo ciągłej troski o długoterminową żywotność telefonów Huawei w świetle ich dodania do listy podmiotów, nie żałuję, że zabrałem ze sobą P30 Pro.

Pixel 3 XL był kolejnym oczywistym wyborem: produkuje teraz w telefonie to, co uważam za najlepsze zdjęcia (z P30 Pro na sekundę i bardziej wszechstronne dzięki szerokim obiektywom zmiennoogniskowym).

Ma też inną funkcję, którą planowałem wykorzystać: obsługę eSIM. Mój operator macierzysty ma doskonałe umowy roamingowe z przewoźnikami na całym świecie, ale przy 12 USD dziennie jest to zbyt drogie. Chciałem mieć możliwość korzystania z alternatywnej karty SIM w dni obciążone transmisją danych, dlatego szukałem usług Knowroaming, który oferuje globalny eSIM z niedrogimi usługami w całej Europie i Stanach Zjednoczonych (pełne ujawnienie: KnowRoaming zapewnił mi bezpłatny eSIM dla mojego wycieczka w zamian za informację zwrotną na temat usługi, ponieważ nie była ona publicznie dostępna w momencie publikacji. Teraz jest dostępna od 9, 99 USD za 1 GB danych).

Dodanie eSIM do Pixela 3 jest tak proste, jak przejście do ustawień i zeskanowanie kodu QR. Po aktywacji usługi wystarczy kilka dotknięć, aby przełączać się między dostawcami. Aby zapewnić stosunkowo niedrogie wsparcie globalnego roamingu z nieograniczoną ilością danych, KnowRoaming zwykle współpracuje z tańszymi dostawcami, więc uznałem, że zasięg i prędkości są mniej niezawodne w większości miejsc w porównaniu z moją główną kartą SIM, która zwykle korzysta z podstawowej sieci krajowej sieć. Usługa KnowRoaming była nienaganna w Niemczech, Szwajcarii i we Włoszech - nie musiałem używać mojej podstawowej karty SIM raz - ale w Turcji odkryłem, że jej partner ma znacznie węższy zasięg, co zmusiło mnie do jej wyłączenia, gdy podróżowałem poza dużą miasta.

Podczas gdy spędzałem większość czasu na robieniu zdjęć za pomocą Pixel 3 XL, kiedy byłem turystą, zwróciłem się do P30 Pro, ponieważ chociaż jego główny aparat nie produkuje zdjęć konkurujących z Pixelem, jego szerokie i 5-krotne obiektywy zmiennoogniskowe zapewniają większą wszechstronność i cuda podczas zwiedzania zabytków i innych miejsc, w których ważne jest uzyskanie szerokiego zdjęcia. (Posiadam zestaw obiektywów Moment i myślałem o przyniesieniu ich do Pixela 3, ale zdecydowałem się tego nie robić ze względu na ich znaczną wagę).

Najlepszy aparat

Google Pixel 3 XL

Google zapewnia niewiarygodnie dobre wrażenia programowe dla Pixel 3 XL i każdy może z niego skorzystać. Prosty interfejs łączy w sobie przemyślane funkcje i wszystko świetnie się łączy. Sprzęt jest prosty, ale wydajny i solidny. A kamery, zarówno z przodu, jak i z tyłu, nadal przodują w branży pod względem ogólnej jakości.

Huawei P30 Pro (888 USD w Amazon)

P30 Pro Huawei jest duży, tak, ale zawiera jedno z najlepszych i najbardziej przyjemnych doznań z aparatu do tej pory. To, że jest to również świetny wszechstronny telefon, to dodatkowy bonus. Szkoda, że ​​nie jest dostępny w USA

Ładowarki, kable i akumulatory Jak byłem naładowany

Tutaj rzeczy stają się interesujące. Potrzebowałem adaptera podróżnego, który pełniłby również funkcję ładowarki do wielu urządzeń, a Zendure skontaktował się ze mną kilka tygodni przed podróżą, oferując mi szansę wypróbowania nowego Passport GO, który wykorzystuje GaN do zmniejszenia rozmiaru. Główną zaletą, oprócz możliwości konwersji większości wtyczek na większość innych typów wtyczek (potrzebowałem tylko Ameryki Północnej do Europy), jest port USB-C o mocy 30 W oraz trzy porty USB-A, co w dużej mierze eliminuje potrzebę dodatkowa wielofunkcyjna ładowarka.

Passport GO działał pięknie przez kilka dni podczas pobytu w Szwajcarii, ale wszystkie porty USB zawiodły jednocześnie, co jest konsekwencją, zdaniem firmy, części wczesnego uruchomienia produkcyjnego, w którym bezpiecznik samoresetujący nie działał prawidłowo. Musiałem pobierać za dużo prądu z portów USB, przepalić wewnętrzny bezpiecznik i bez opcji ręcznego resetowania porty USB były martwe na zawsze. Mimo to korzystałem z niego z moją zaufaną trzyportową ładowarką Aukey USB-C, która zapewnia mnóstwo energii dla każdego z moich gadżetów.

Podróżowanie z dzieckiem oznaczało jednak, że nie zawsze miałem luksus podłączania telefonu do ściany, kiedy szliśmy spać (małe pokoje i tak dalej), więc przyniosłem dwa zestawy akumulatorów, aby utrzymać ładunek przez cały dzień, więc będą pracować nad uzupełnieniem telefonów mojej żony i moich. Pomimo znacznej wagi, przyniosłem mój Anker PowerCore + 26800 PD, który stanowi trzon moich potrzeb związanych z ładowaniem w podróży. Ma port USB-C o mocy 30 W i dwa porty USB-A o mocy 15 W, a ładowanie przez USB-C jest niezwykle szybkie. A dzięki pojemności 26 800 mAh trudno zabić, nawet z dwoma telefonami, MacBookiem i iPadem Pro.

Ale gdy tylko było to możliwe, chciałem zostawić PowerCore w swoim pokoju, dlatego też przyniosłem znakomitą nową Mophie Powerstation PD, która jest super lekka i przenośna, o pojemności 6700 mAh. Wystarczy na kilka doładowań telefonu, a dodatkowo ładuje się szybko przez USB-C.

Jeśli chodzi o kable, przywiozłem tylko dwa, oba od Nomada - ich niesamowicie wzmocniony nylonowy uniwersalny kabel USB-C, który w razie potrzeby konwertuje na USB-A i Micro-USB; oraz kabel uniwersalny, który jest wzmocnionym nylonem kablem USB-A na Micro-USB z końcówkami USB-C i Lightning.

Najlepsza ładowarka

Anker PowerCore + 26800 PD +

Podróżowanie często wymaga wielu gorączkowych prób znalezienia miejsc, w których można podłączyć swoje rzeczy. Kiedy nie chcesz się martwić, że musisz to robić cały czas, AnKer's PowerCore 26800 PD + to ratownik. Dzięki wystarczającej ilości soku do naładowania MacBooka i dwóm portom USB-A do zasilania z portem USB-C zasilanym PD, możesz ładować trzy urządzenia jednocześnie z dużą ilością wolnego miejsca.

Mophie Powerstation PD 6700 (55 USD w Amazon)

Czasami potrzebujesz tylko odrobiny soku, a Mophie Powerstation PD 6700 jest lekki, plastikowy i obsługuje zasilanie USB-C, zapewniając błyskawicznie szybkie ładowanie 18 W do wszystkich telefonów i gadżetów. Ten był niezbędny w mojej podróży.

Słuchawki Jak byłem przy zdrowych zmysłach

Znowu liczba mnoga. To była chyba najtrudniejsza decyzja, biorąc pod uwagę wszystkie moje opcje, ale zdecydowałem się na trzy: słuchawki Jabra Elite 85h ANC do lotów i czasów, w których naprawdę musiałem zniknąć i skupić się (w końcu była to podróż służbowa); OnePlus Bullets Wireless 2 pąki na szyję, gdy byłem w podróży; oraz parę doskonałych pocisków OnePlus Type-C na czasy, kiedy bateria nie mogła mieć wpływu na decyzję (dłuższe spotkania itp.)

Ironią tej decyzji było to, że użyłem pocisków typu C znacznie bardziej niż którekolwiek z pozostałych, a mianowicie fakt, że mogłem włożyć je do kieszeni i odzyskać, gdy tylko będę chciał coś usłyszeć lub zadzwonić. Jest to konsekwencja raczej głupiego myślenia, że ​​prawdopodobnie nie musiałem zabierać ze sobą naprawdę prawdziwie bezprzewodowych słuchawek, biorąc pod uwagę liczbę par, które już przyniosłem, ale chętnie zostawiłbym Bullets Wireless 2 na rzecz Galaxy Buds lub Jabra Elite 65t. Ale żyjesz i uczysz się.

Dźwięk ciszy

Jabra Elite 85h

Pierwsza para słuchawek Jabra z redukcją szumów brzmi świetnie i ma przyzwoitą redukcję hałasu, ale to małe udogodnienia, takie jak niewiarygodna żywotność baterii, wodoodporność i fizyczne sterowanie, które czynią go prawdziwym konkurentem dla WH1000XM3 Sony.

OnePlus Bullets Wireless 2 (99 USD w OnePlus)

OnePlus nie pomieszał niczego dobrego, zachowując podstawy swoich doskonałych bezprzewodowych słuchawek Bullets, jednocześnie poprawiając niską wydajność, zwiększając żywotność baterii i dodając obsługę wysokiej jakości kodeku aptX HD Qualcomm.

Pociski OnePlus Type-C (20 USD w OnePlus)

Pociski OnePlus typu C w końcu sprawiają, że słuchawki douszne USB-C są dostępne dla szerszego grona odbiorców. Świetnie brzmią, mają trzy rozmiary końcówek i zapewniają przyzwoitą izolację hałasu. Są wygodne w noszeniu przez wiele godzin, masz trzy przyciskowy pilot do odtwarzania muzyki, regulacji głośności, połączeń i wywoływania Asystenta Google, a co najważniejsze, są one kompatybilne z większością dostępnych obecnie telefonów z Androidem.

Konie robocze Jak wykonałem swoją rzeczywistą pracę

W przypadku moich komputerów wybrałem Apple. Mam MacBooka Pro 2018, który niedawno wrócił ze sklepu Apple Store z zupełnie nową klawiaturą, i podczas tej podróży zadziałało jak urok - co jest świetne, ponieważ nie sądzę, żebym mógł wziąć frustrację z konieczności wyboru typu ttype liike to znowu tak jak ja podczas MWC. (W końcu musiałem pożyczyć zapasowy laptop znajomego, ponieważ problem był tak wszechobecny).

Bateria MacBooka jest tym, czym jest - dobra, ale nie zadziwiająca - przyniosłem również 12, 9-calowego iPada Pro (2018), dzięki czemu mogłem robić dłuższe okresy pisania bez martwienia się o rozładowanie baterii. W dni, w których wiedziałem, że nie będę w pobliżu gniazdka, iPad był moim głównym komputerem; w dni wewnętrzne, w pobliżu gniazdka, MacBook był oczywistą opcją.

Zastanawiałem się nad wprowadzeniem mojego Pixelbooka zamiast MacBooka, który jest lżejszy i ma nieco lepszą żywotność, ale pomimo prób używania zarówno Chrome OS, jak i Windows 10 jako głównych systemów operacyjnych dla komputerów stacjonarnych, mam przepływ pracy, który, no cóż, działa, a ostatnią rzeczą, którą chciałem zrobić, wyjeżdżając na pięciotygodniową wycieczkę, było wprowadzenie kolejnej warstwy tarcia w mojej codziennej rutynie.

(I zanim powiesz, że powinienem sobie poradzić i wypróbować Windowsa lub Chrome przez kilka tygodni, zrobiłem oba - w tym zabrałem ze sobą Lenovo Thinkpad X1 Carbon na trzytygodniową podróż w 2018 roku i ostatecznie poczułem się jak Walczyłem z nim każdego dnia. Nie lubię Windowsa i uwielbiam Chrome, ale macOS po prostu czuje się bardziej dostosowany do sposobu, w jaki pracuję, podobnie jak Android czuje się bardziej dostosowany do sposobu, w jaki pracuję. Może to dziwne, ale jest taki jestem.)

Koń roboczy

MacBook Pro

MacBook Pro może nie być odpowiedni dla wszystkich - zwłaszcza z problematyczną klawiaturą - ale jest to solidny i przede wszystkim niezawodny laptop, który pasuje do mojego przepływu pracy.

IPad Pro 12, 9 cala (999 USD w Amazon)

IPad Pro o przekątnej 12, 9 cala ma całą wewnętrzną moc 11-calowego rodzeństwa, ale łączy go z naprawdę ogromną powierzchnią ekranu. Jest to największy tablet w ofercie Apple i wykorzystuje to ze świetnym efektem w połączeniu z klawiaturą sprzętową.

Aparat Jak udowodniłem, że tam jestem

Podczas podróży używałem głównie aparatów na telefonach, ale w określonych momentach, gdy potrzebowałem czegoś mocniejszego, korzystałem z mojego zaufanego Sony RX100 IV, który (niewiarygodnie) ma prawie cztery lata. Kieszonkowy aparat jest tak samo sprawny i zaskakujący, jak w momencie, kiedy go kupiłem, a przy cenie poniżej 900 USD jest znacznie tańszy niż obecny flagowiec, który ma zupełnie inną ofertę cenową dzięki obiektywowi zmiennoogniskowemu 24-200 mm.

Kupiłem też przenośną ładowarkę i zapasowe akumulatory za mniej niż 15 USD na podróż, ponieważ komórka dostarczona z aparatem wytrzymuje obecnie tylko około 30 zdjęć.

Przenośna elektrownia

Sony RX100 IV

Posiadam Sony RX100 IV od 2015 roku i nadal uwielbiam go używać każdego dnia. Wykonuje niesamowite zdjęcia, nawet w słabym świetle, a wszechstronność i wytrzymałość można zabrać praktycznie wszędzie.

Torby Jak trzymałem rzeczy

Cały ten sprzęt trzeba w czymś nosić, prawda? I chociaż przez lata nabyłem kilka toreb, tym, który zawsze zabieram w długie podróże, jak ten, jest moje zaufane Timbuk2 Command. Ma sporą pojemność 30 litrów, ale jego największą zaletą w porównaniu z innymi torbami o podobnych rozmiarach, szczególnie na takie wycieczki, jest to, że jest jedna duża komora główna bez dodatkowych przestrzeni - idealna na większe rzeczy i zmiana odzieży, na przykład - plus mniejszy przedział obok niego, z mnóstwem dodatkowych zakamarków i przedmiotów do podróży. Tylna kieszeń na laptopa jest łatwa do otwarcia, ale równie łatwa do schowania, a wodoodporne zamki błyskawiczne uratowały mój najdroższy sprzęt od więcej niż jednej ulewnej ulewy przez lata.

Od tego czasu Command został wyparty przez nieco lepiej zaprojektowany, ale irytująco nieco mniejszy autorytet Timbuk2, ale gdybym miał przy sobie więcej sprzętu, prawdopodobnie przyniósłbym plecak 30L Peak Design.

Jeśli chodzi o torby w torbie - rzeczy, które trzymają kable i inne akcesoria - nie mogę polecić wystarczającej doskonałej torby technologicznej Peak Design. Tak, przy 60 USD jest to kosztowne af, ale jest to zdecydowanie najlepiej zaprojektowany jeden z tych uchwytów na rzeczy, z których kiedykolwiek korzystałem. Firma pomyślała o wszystkim, nawet w miejscach, w których można umieścić to narzędzie do wyjmowania kieszeni SIM, którego zawsze gubisz.

Najlepsza torba podróżna

Torba podróżna Timbuk2 Command (30L)

Timbuk2 zawsze był jedną z moich ulubionych marek toreb, a Command, choć teraz trochę stary, załatwia sprawę. Za 60 USD i 30 litrów pojemności jest to idealna torba do noszenia po brzegi na dłuższe wycieczki - i jest bardzo wygodna do noszenia wszędzie. Zaufaj mi, zrobiłem to.

Szanse i zakończenia Jak powiedziałem czas i kepy oglądając Netflix

Podczas podróży nie miałem dużo przestojów - kiedy dziecko poszło spać, wróciłem do pracy na laptopie lub spędziłem czas z rodziną mojej żony. Nie pozostawiło wiele czasu na rekreację, aby nadrobić zaległości w grze o tron, którą przeżywaliśmy w tygodniach poprzedzających podróż. Biorąc pod uwagę, że jest to wyłącznie usługa Crave w Kanadzie, zdecydowałem, że zamiast nielegalnie ją pobrać, dostanę godną zaufania sieć VPN, która nadal pozwoli mi oglądać GoT za pomocą subskrypcji, za którą już zapłaciłem.

Wprowadź CyberGhost VPN. Wypróbowałem wiele VPN z jednym kliknięciem na moim iPadzie, ale CyberGhost działał lepiej i szybciej niż Tunnelbear, Surfeasy, NordVPN i kilka innych próbowałem. Otworzyłem aplikację, stuknąłem Connect, a po kilku sekundach mogłem tunelować pod Ścianą i patrzeć, jak Jon Snow i drużyna walczą z Królem Nocy aż z Turcji. To nie jest drogie - około 70 USD rocznie lub 99 USD przez trzy lata, jeśli chcesz zapłacić z góry za tak duże zużycie - i ma klientów na Androida, iOS, Mac, Windows, Linux, a także rozszerzenie Chrome.

Jeśli chodzi o określenie czasu, przywiozłem Withings Move, ponieważ nie trzeba go ładować i śledzi moje kroki i sen, coś, co zrobiłem odpowiednio dużo i za mało podczas tej podróży.

Wchodzenie pod ścianę

CyberGhost VPN

Świetna usługa VPN

Nie musiałem z niego dużo korzystać, ale CyberGhost okazał się szybki i niezawodny, aby oszukać iPada, aby myślał, że wróciłem do Kanady na pięć tygodni. Plus, wiesz, szyfrowanie.

Withings Move (70 USD w Amazon)

Withings zachował wszystkie najlepsze części dobrze zaprojektowanych i minimalistycznych zegarków hybrydowych w Move i dodał odrobinę koloru - wszystko za jedyne 70 USD.

Ostatnie myśli Jestem taki zmęczony

Podróżowanie to dużo. Planuje, pakuje, wykonuje i radzi sobie ze wszystkimi BS, które są w ciągnięciu. Podróżowanie z dzieckiem dodaje kolejny wymiar niepokoju i frustracji - a także trzecią walizkę, a także fotelik samochodowy i wózek.

Gdybym miał to zrobić od nowa, byłoby tak wiele rzeczy, których nie przyniósłbym - nie raz użyłem myszy Logitech MX Anywhere 2S - byłem przekonany, że będzie to istotna część mojego przepływu pracy - i inne, takie jak parę naprawdę bezprzewodowych słuchawek dousznych, które bym miał.

Ogólnie rzecz biorąc, pokorne było uświadomienie sobie, że dla pracownika mobilnego wciąż potrzebuję wielu rzeczy, które pozwolą mi przetrwać dzień. Tak, technicznie mógłbym wyjść z domu za pomocą mojego telefonu i laptopa, ale jest tak wiele dodatkowych elementów jakości życia, które sprawiają, że doświadczenie jest wygodne i produktywne.

Co zabierasz ze sobą w podróż? Daj mi znać w komentarzach pod spodem!

Możemy otrzymać prowizję za zakupy za pomocą naszych linków. Ucz się więcej.