Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Recenzja gry na Androida: wysłannik wojny

Anonim

Link do YouTube do oglądania na urządzeniach mobilnych

Po pierwsze: wiem, że wideo mówi iDevices. Oczywiście nie udało mi się, ale jest wspaniały i naprawdę lepiej rejestruje wrażenia z gry niż jakikolwiek inny film, jaki mógłbym zrobić. Mając to na uwadze, wiedz o tym: Emissary of War jest obecnie jedną z najlepszych gier na Androida i prawdopodobnie najlepszą obecnie grą tego gatunku.

Emisariusz Wojny jest niesamowity. Potrzeba poczucia lub pomysłu na konsolę lub grę komputerową i umieszcza ją na Androidzie, abyśmy mogli się nią cieszyć. Pierwszą rzeczą, o której od razu pomyślałem, gdy zobaczyłem środowiska, był World of Warcraft. Nerdy, wiem, ale o tym przypominał mi otwarty świat, grafika i tekstury. Przypomina mi to także powiedzenie, Diablo, ponieważ chodzisz, walczysz ze złymi ludźmi i dodajesz umiejętności do swojego repertuaru. Tak jak mówiłem, to jest epickie.

Ta historia musi być jedną z najlepszych, jakie widziałem na Androidzie. Gdyby ktoś zdecydował się wydmuchać to w całą grę, nie byłbym zaskoczony i mam nadzieję, że w przyszłości pojawią się kolejne rozdziały. Jesteś Gandawą, barbarzyńcą, którego zadaniem jest zrobienie czegoś barbarzyńskiego i po drodze walka z bandą złych ludzi. Twoim towarzyszem jest zaufany Hassock, miły, łysy alchemik, który zapewnia wsparcie za pomocą mikstur i ma problem z równowagą (często potyka się).

Przejdź od rozdziału do rozdziału, zabijając złoczyńców, zbierając złoto i runy oraz ulepszając swój arsenał. Jest cały sklep z bronią dla Gandawy, miksturami dla Hassocka i mnóstwem ulepszeń statusu dla obu z nich. To, jak je wydasz, zależy wyłącznie od Ciebie, co jest niesamowitą rzeczą.

Sterowanie odbywa się poprzez wskazywanie. Stuknij miejsce na ekranie, Ghent idzie tam, a Hassock idzie za nim. to jest to! Dotknij złego faceta, aby go zaatakować. Możesz także kontrolować kolejkę mikstur Hassocka, wybierając kolejność, w którą rzuci różne rzeczy. Ghent ma również słodki ruch wściekłości, którego może użyć, gdy jego wskaźnik gniewu się zapełni. Jednak w zależności od tego, jaki miecz posiada, będzie to miało wpływ na to, jaki ruch wściekłości wykonuje.

Graficznie jestem pod wrażeniem. Są tutaj prawdziwe modele postaci, a unikalne postacie wyglądają naprawdę wyjątkowo. Legiony złych facetów, których pokonujesz, mają tę samą twarz, ale nie spodziewałbym się, że wszystko będzie tak szczegółowe. Ta gra wygląda jednak świetnie. Środowiska, broń, mikstury, wszystko. Cudownie jest zobaczyć coś takiego na Androidzie.

Pod względem wydajności jedyny raz, gdy mój Rozkwit nawet zdalnie się jąkał, to kiedy na ekranie było ponad 15 wrogów i użyłem ataku wściekłości, który uderzył wszystkich. W przeciwnym razie ta gra działa dobrze. Nie ma jąkania, nie ma opóźnienia.

Emisariusz Wojny kosztuje 1 $. Idź i kup to, zaufaj mi. Myślę, że cała historia zajęła mi kilka godzin, ale była niesamowita. Były zwroty akcji, były zwroty. Jego głos brzmiał zupełnie inaczej, bo głośno płakał. To naprawdę klejnot gry i każdy, kto choćby zdalnie dba o gry na Androida, jest jej winien.

Po przerwie mamy linki do pobrania.