Spisu treści:
- Co musisz wiedzieć
- Wrażliwość pleców
- Zaglądając do szuflad
- Limity stref wykluczenia
- Nic jeszcze nie zostało rozwiązane
Co musisz wiedzieć
- Wyciekła wersja beta 5 pokazuje nową opcję „Wrażliwości pleców” dla gestów.
- Deweloper Google przedstawił nową zmianę, która umożliwia „szperanie” szufladami menu hamburgerów.
- Wprowadzono również ograniczenia wielkości strefy wykluczenia dla konfliktów gestów wstecz.
Wprowadzono wiele zmian w systemie gestów Google w Androidzie Q, a już powiedzieliśmy wiele o tym, ile jeszcze trzeba zrobić, aby rozwiązać problem zarówno po stronie systemu, jak i programistów. Wciąż mamy kolejną wersję beta lub dwie przed ostatecznym wydaniem Androida Q i wygląda na to, że Beta 5 pokaże wyraźną poprawę w odniesieniu do gestów wstecz - szczególnie w aplikacjach wciąż korzystających z menu hamburgerów - ale powiedzmy, że nie trzymam mój oddech.
Wrażliwość pleców
Wrażliwość na powrót została odkryta w niepublikowanej wersji, która została udostępniona użytkownikowi Pixel 3 XL kilka dni temu. Według 9to5Google czułość pleców to suwak od 1 do 4, który może zmniejszyć wrażliwość telefonu na gest cofania, co zdaniem użytkownika, który zgłosił to ustawienie, znacznie poprawiło jego nawigację. Kompilacja, o której mowa, to QP1A.190626.001, co oznacza, że wrażliwość pleców może nie być częścią Beta 5, ale być może Beta 6.
Zaglądając do szuflad
Jednym z największych problemów z gestami Q jest to, że po ich włączeniu nie można przesuwać menu po lewej stronie w aplikacji, co psuje wiele aplikacji (w tym wiele aplikacji własnych Google). Peeking, zgodnie z zapowiedzią Google w Berlinie, pozwoli użytkownikom przekraść się w menu hamburgera, aby je otworzyć, tym samym odciążając programistów od natychmiastowej zmiany układu lub dodania stref wykluczenia.
Behavior Zmienia się zachowanie szuflady. Użytkownicy będą mogli otworzyć szufladę, zerkając na szufladę, a następnie przesuwając palcem. Dużą zaletą jest to, że działa z istniejącymi aplikacjami ze „starymi” wersjami DrawerLayout. pic.twitter.com/WVyOzQFzHO
- Chris Banes (@chrisbanes) 2 lipca 2019 r
Pomysł jest interesujący, ale okaże się, jak dobrze zerkanie działa w codziennym użytkowaniu. Mam podejrzane podejrzenie, że nadal będziemy wymazywać aplikacje, starając się często uzyskiwać dostęp do menu, ale chciałbym się tu wykazać, że się mylę.
Limity stref wykluczenia
Pierwszą miarą zatrzymania przez Google przerwania interfejsów aplikacji przez nowy gest cofania było ustawienie przez programistów aplikacji stref wykluczenia, tak aby część krawędzi działała normalnie, a część nadal byłaby gestem cofania. Problem z tym, o którym poruszyliśmy w podcastie Android Central, polegał na tym, że nie było sposobu, aby powiedzieć, ile krawędzi ekranu zostało wykluczone i nie było żadnych ograniczeń dotyczących wielkości strefy wykluczenia, co oznacza, że niektóre aplikacje po prostu ustawiają cała lewa krawędź jako strefa wykluczenia, zmuszając użytkowników do korzystania z prawej krawędzi do tyłu i lewej krawędzi do przesuwania menu.
Nowe reguły dla stref wykluczenia ograniczą je do 200 dp po obu stronach ekranu. Aplikacje mogą żądać więcej, ale system Android będzie musiał tylko honorować dolne 200 dp na stronę. To nadal nie rozwiązuje problemu polegającego na tym, że nie wiemy, która sekcja ekranu jest lub nie jest strefą wykluczenia, ale przynajmniej wiemy teraz, że nie można wykluczyć całej strony ekranu.
Nic jeszcze nie zostało rozwiązane
Jedną z rzeczy, które wiemy na pewno z tych wszystkich zmian tego lata, jest to, że problem ten nie zostanie szybko rozwiązany. Limity stref wykluczeń nadal wymagają od twórców aplikacji dodania ich w pierwszej kolejności - czego większość aplikacji jeszcze nie zrobiła - a podglądanie może, ale nie musi, mieć zauważalny wpływ na użytkowników próbujących wycisnąć menu zamiast wracać do ostatniej strony. Czułość pleców jest najciekawszym z dotychczasowych rozwiązań, ale nie mamy żadnych szczegółowych informacji na temat tego, kiedy może się uruchomić i jak będzie wyglądał jego rzeczywisty wpływ.
Istnieje również mnóstwo mniejszych problemów z plecami i ostatnimi gestami, takich jak przypadkowe błyski podczas korzystania z programu uruchamiającego innej firmy, z których wiele nie odnotowało poprawy w ciągu lata. Upadek nastąpi tutaj, zanim się zorientujemy, i naprawdę mam nadzieję, że kiedy nadejdzie, gesty są w rzeczywistości gotowe do powszechnego użytku, zwłaszcza że Google wymaga od producentów, aby uwzględniali go w przyszłości.