Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Zwycięzcy i przegrani Androida w 2018 r .: wyróżniające się produkty, firmy i funkcje

Spisu treści:

Anonim

Zacznę od klisz i niedopowiedzeń: to był pracowity rok w technologiach mobilnych. Wydaje się, że 2018 r. Rozerwał nas bez żadnych okresowych przerw, ponieważ wiosenny sezon premiery zamienił się w wyjątkowo upakowane lato i osiągnął szczyt w najbardziej ruchliwym październiku, jaki kiedykolwiek znaliśmy tutaj w Android Central.

Gdy zbliża się koniec roku, nadszedł czas na refleksję na temat ostatnich dwunastu miesięcy w Androidzie: trafień i braków. Dla niektórych był to rok triumfalny. Nie tyle dla innych. I naprawdę katastrofalny cykl dla pechowca.

Oto nasi zwycięzcy i przegrani Androida na 2018 r. Ciesz się - i nie bierz tego zbyt poważnie.

Zwycięzca: OnePlus

Najważniejszą rzeczą, którą OnePlus musiał zrobić w 2018 roku, było unikanie jakichkolwiek głośnych wpadek. Wiesz, takie rzeczy jak zerwanie strumieniowania treści HD w sposób, który wymagał naprawy telefonów, lub padnięcie ofiarą poważnego naruszenia danych lub zrobienie ekranu z galaretki. Jako stosunkowo nowy gracz w świecie smartfonów, OnePlus miał swój udział w rosnących bólach przez lata, ale w 2018 roku marka ostatecznie osiągnęła dojrzałość. Oprócz zawstydzającego snafu tłumaczącego, który przez krótki czas fałszywie rościł sobie pretensje do pierwszego wydania Snapdragon 855, OnePlus jednocześnie unikał jakichkolwiek błędów PR, jednocześnie utrzymując tempo wzrostu i utrzymując poziom jakości, którego oczekują fani. Wyprodukował świetne produkty, zarobił dużo pieniędzy i zakończył rok na wysokim poziomie we współpracy z weteranem wyścigowym McLarenem.

Inne ważne kamienie milowe OnePlus to kluczowa umowa amerykańskiego operatora z T-Mobile, która spowodowała, że ​​sprzedaż 6T naprawdę zaczęła się w Stanach Zjednoczonych oraz agresywny harmonogram aktualizacji, w którym OnePlus 6 otrzymał Android Pie niedługo po własnych pikselach Google. Wszystko to, w połączeniu z ostatnimi niepowodzeniami amerykańskich ambicji Huawei, sprawiło, że OnePlus jest gotowy na wspaniały 2019 rok.

Przegrany: HTC

Działalność HTC związana ze smartfonami kręci się w ruinie przez prawie trzy lata, ale katastrofalne uruchomienie U12 + przypieczętowało tę umowę. Jeśli HTC nie jest już martwy i pochowany … cóż, gwoździe są w trumnie i trumna jest opuszczana. Smutne jest to, że sam U12 + był naprawdę całkiem przyzwoitym telefonem, kiedy naprawili przyciski. Ale telefon był tak nieporządny, że ostateczna naprawa przycisku dwa miesiące później nie miała znaczenia. Nawet bez tak rażących problemów technicznych U12 + zademonstrował, że poza jednym lub dwoma obszarami HTC nie jest teraz w stanie konkurować z Apple, Samsungiem i Huawei na najwyższym poziomie. W związku z tym sprzedaż nadal spada, a drenaż mózgów na najwyższym szczeblu w tajwańskiej firmie trwa.

HTC nie ma teraz żadnych dużych zachodnich partnerów, pozbawionych wartości marki i siły badawczo-rozwojowej (po wypłatach z badań i rozwoju smartfonów ze sprzedażą zasobów i inżynierów pod koniec 2017 r. Do Google), brakuje zasobów na podstawowe aktualizacje oprogramowania i obsługę klienta, a także nie dorównujący skali chińskich rywali. Odpowiedź firmy: telefon blockchain i hotspot 5G.

Nadchodzi już od dłuższego czasu, ale 2018 naprawdę był punktem zwrotnym dla tej niegdyś dumnej marki Androida.

Przegrany: odcisk palca na ekranie

Od kilku lat słyszymy, jak technologia linii papilarnych na wyświetlaczu zrewolucjonizuje sposób, w jaki korzystamy z naszych telefonów, upraszczając zabezpieczenia biometryczne i wprowadzając telefony z pełnym wyświetlaczem. Wczesne wersje demonstracyjne, takie jak ta z Vivo na początku 2018 roku, wyglądały obiecująco.

Potem telefony z ekranowymi czujnikami linii papilarnych faktycznie zaczęły być wysyłane, a technologia okazała się prawie uniwersalna. Wczesne wysiłki, takie jak Huawei Porsche Design Mate RS, były tak złe, że telefon przeprosił także tylny skaner pojemnościowy. Później w tym roku nawet niektóre z lepszych ofert, takich jak OnePlus 6T i Huawei Mate 20 Pro, nie były tak szybkie i niezawodne, jak tradycyjne skanery linii papilarnych swoich poprzedników. Mówiąc najprościej, były obniżką.

Qualcomm obiecuje technologię ultradźwiękową odcisków palców nowej generacji wraz ze swoim Snapdragonem 855, a plotka głosi, że Samsung zastosuje ją w Galaxy S10. Może 2019 będzie rokiem, w którym wreszcie pojawi się odcisk palca na ekranie, ale wybaczysz nam, że jesteśmy sceptyczni.

Zwycięzca: dziwne, zwariowane telefony

To wszystko, co mam na myśli, takie jak suwaki i telefony z dwoma ekranami - kreatywne projekty, które pojawiły się, gdy producenci telefonów próbowali dostosować się do potrzeby wycięć na wyświetlaczu. Urządzenia takie jak Oppo Find X, Vivo NEX i NEX 2 oraz Honor Magic 2 pojawiły się, aby rozwiać ideę, że projekty smartfonów nie mogą być już interesujące. Możesz nawet połączyć telefony z grami, takie jak Razer Phone 2 i ASUS ROG Phone, w ten miks, dziwny i wspaniały. I to samo powiedziałbym o triumfalnym powrocie dużych telefonów, takich jak Huawei Mate 20 X. Te zwariowane, nietypowe telefony dodały roku uroku.

Wyskakujące kamery, suwaki i cały drugi wyświetlacz tylko do robienia autoportretów pojawiły się jako nowe podejście, aby utrzymać fronty naszych telefonów w jak najlepszym porządku. Jasne, są one w większości niepraktyczne i droższe. Drugi wyświetlacz to znaczna część dodatkowej gotówki na liście materiałów, a telefony z ruchomymi częściami są trudniejsze do izolacji przed wodą i kurzem. Ale są również dowodem na to, że w tej branży pozostało wiele innowacji.

Przegrany: aluminium

Lub, jeśli wolisz, aluminium. To był zły rok na zakup telefonu, który nie był w całości wykonany ze szkła. Gdy w 2017 r. Apple przeniosło się na iPhony ze szkłem, a coraz więcej urządzeń zaczęło wprowadzać ładowanie bezprzewodowe, a coraz więcej firm wymyśliło sposoby, aby szkło było przyjemniejsze w dłoni, niegdyś dumny aluminiowy smartfon unibody prawie zniknął.

To zła wiadomość dla tych z nas, którzy wolą metalową wagę, fakturę i wygodę w dotyku, a także dodatkową trwałość, jaką zapewnia po upuszczeniu. Ale z telefonami 5G tuż za rogiem i coraz bardziej złożonymi wymaganiami dotyczącymi anteny radiowej, metal prawdopodobnie nie wróci w najbliższym czasie.

Zwycięzca: Huawei

Poza geopolityką, Huawei miał całkiem udany rok. W 2018 roku firma dostarczyła 200 milionów smartfonów, a na najwyższym poziomie telefony takie jak P20 Pro i Mate 20 Pro pokazały, że mogą konkurować jakością z Samsungiem, a nie tylko na ogromną skalę. Na szczególną uwagę zasługuje współpraca Huawei z Leicą, która w tym roku wyprodukowała dwa najlepsze systemy kamer telefonicznych generacji zarówno w P20 Pro, jak i Mate 20 Pro. A Huawei nadal dominuje w zakresie żywotności baterii i prędkości ładowania, dzięki nowej technologii Super Charging 40 W i konsekwentnie większej pojemności baterii niż którykolwiek z jej rywali.

Własny krzem marki Kirin zapewnił mu przewagę w takich obszarach, jak prędkości LTE i dokładność GPS, przynajmniej przez część roku.

Nie ma szans, aby Huawei wkroczył na rynek amerykański w najbliższym czasie, ale pod względem jakości produktu i sprzedaży dla reszty świata ciężko jest winić wydajność Huawei w 2018 roku.

Przegrany: Sony

Przez ostatnie cztery lata Sony wydawało całkiem dobre, nudne i drogie telefony, których nikt nie kupuje. Posiniaczony wieloma nieudanymi próbami wejścia na rynek amerykański, firma opiera się teraz na odblokowanej sprzedaży poza tradycyjnymi twierdzami. Nawet nowsze, stosunkowo przyzwoite telefony, takie jak XZ3, wykazują oznaki firmy, która nie zna głównych trendów w telefonii komórkowej, takich jak wiele aparatów, fotografia obliczeniowa i akumulatory o dużej pojemności.

Tylny katalog telefonów Sony zawiera niektóre naprawdę unikalne, nowatorskie projekty. Mimo to firma stagnowała tak długo, że teraz zrezygnowała z recyklingu starych modeli Samsunga i Nokii. Bardziej rozczarowujące, pomimo tworzenia jednych z najlepszych czujników obrazu dla innych marek, własne aparaty telefoniczne Sony nadal osiągają gorsze wyniki.

Zwycięzca: fotografia obliczeniowa

W 2016 i 2017 roku fotografia na smartfonach wydawała się być na płaskowyżu. Ale więcej niż raz w tym roku zaskoczyła mnie jakość zdjęć, które udało mi się uchwycić na flagowym telefonie. Fotografia komputerowa - czyli wykorzystanie mocy obliczeniowej smartfonów w celu uzupełnienia niewielkich czujników w ich aparatach - otworzyła nowe możliwości dla aparatów telefonicznych.

Ogólnie rzecz biorąc, prawie wszyscy używają teraz fotografii wieloramkowej w celu poprawy zakresu dynamiki i szczegółów kolorów. Niektórzy wprowadzili nawet tryby strzelania AI - z różnym powodzeniem.

Ale obliczeniowe tryby nocne od Huawei i Google były najważniejszym wydarzeniem roku w fotografii telefonicznej. Huawei dotarł tam pierwszy z P20 i ręcznym trybem długiej ekspozycji, który wyeliminował potrzebę statywów podczas fotografowania w ciemności. Później w 2018 roku Google przeniósł to na wyższy poziom dzięki Night Sight, wykorzystując swoją pojedynczą kamerę i rdzeń Pixel Visual, aby uchwycić więcej szczegółów, niż twoje oko widzi za pomocą aparatu smartfona za małym obiektywem. Nic dziwnego, że podobno Samsung ma teraz udostępnić własną wersję tej funkcji wraz z Galaxy S10 w 2019 roku.

Przegrany: Wear OS

Pomimo nowej nazwy, poważnego przeprojektowania, nowych chipów (ish) i wprowadzenia na rynek naprawdę imponujących zegarków, takich jak Skagen Falster 2 i Casio F30, system operacyjny Google Wear OS (z Androidem Wear) upadł w trudnych czasach. Obecna zagadka Wear and Chicken and Egg polega na tym, że Qualcomm najwyraźniej nie chce zaprojektować żadnego naprawdę nowego krzemu, aby go zasilić, prawdopodobnie z powodu słabej sprzedaży. Ale fakt, że większość urządzeń Wear OS działa na krzemie w oparciu o pozytywnie starożytnego Snapdragona 400 z 2013 roku, z pewnością nie pomógł. Nawet nowy układ Wear 3100 opiera się na nowym rdzeniu małej mocy zaprojektowanym w celu poprawy zużycia baterii, gdy Wear OS nie jest używany.

Co oznacza, że ​​w codziennej wydajności nawet niektóre nowsze zegarki mogą mieć tendencję do opóźnień, a rodzaj krzywej żywotności baterii, jakiej można się spodziewać po parze 28 nm rdzeni Cortex-A7. Dopóki nie będzie mocniejszej strony steru, zarówno pod względem wzornictwa, jak i technologii, nie oczekuj przełomu dla platformy do noszenia Google w 2019 roku.

Ale hej, przynajmniej ten zegarek Galaxy jest całkiem fajny, co?

Jakie są Twoje wygrane i przegrane na Androida w 2018 roku? Daj nam znać w komentarzach!