Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Android od A do Z: wielozadaniowość

Spisu treści:

Anonim

Wielozadaniowość to słowo, które często słyszysz tutaj i w innych miejscach w Internecie, które mówią o smartfonach lub innych technologiach. Nie znaczy to, co kiedyś robił, kiedy dinozaury z długimi brodami po raz pierwszy wymyśliły komputery, ale nadal robi to bardzo dużą różnicę dla niektórych ludzi i może być decydującym czynnikiem przy wyborze systemu operacyjnego smartfona. Zobaczmy, o co chodzi w tym zamieszaniu i jaki ma to związek z Androidem.

Dawno temu, w odległym laboratorium, niektórzy mistrzowie Jedi zdecydowali, że komputery powinny robić więcej niż jedną rzecz na raz. Naprawdę już robili wiele rzeczy za kulisami, ale dla użytkownika należało wprowadzić polecenie i czekać na jego zakończenie. Korzystając z wątków i harmonogramów oraz zapewne odrobiny magii i szczęścia, inżynierowie byli w stanie opracować system operacyjny, który może uruchamiać więcej niż jedno polecenie użytkownika na raz, i narodziła się wielozadaniowość. Po przejściu na nowy terminal wirtualny (VT) na komputerze z systemem Unix bez interfejsu GUI, wykonujesz wielozadaniowość. Gdy masz więcej niż jedno okno otwarte w systemie Windows, Mac lub innym komputerze, który ma GUI, jesteś wielozadaniowy. Robisz więcej niż jedną rzecz na raz, a komputer wykonuje więcej niż jedno zadanie użytkownika na raz. Możesz teraz czytać Android Central, gdy w tle pobierane są całkowicie legalne torrenty.

Na smartfonie wielozadaniowość jest nieco inna. Nie mamy luksusu 20-calowego monitora, więc pokazywanie więcej niż jednej „rzeczy” działającej na raz nie jest wielkim problemem. Samsung testuje wody i wypróbowuje to z Galaxy S III z funkcją Pop-Up Play, ale w większości przypadków to, co robimy, zajmuje cały ekran. Nie mamy też dostępnej pamięci RAM i pamięci wideo i musimy obserwować zużycie energii. Oznacza to, że wielozadaniowość smartfona musi być nieco, cóż, mądrzejsza.

Smartfony są wielozadaniowe od dłuższego czasu. Wszystkie mobilne systemy operacyjne robią to trochę inaczej - niektóre zawieszają wszystkie inne aplikacje w tle, niektóre zapisują stan i zamykają samą aplikację, a inne po prostu pozwalają wszystko działać. Android pozwala na uruchamianie wątków i procesów w zależności od ich priorytetu. Jeśli korzystasz z Muzyki Google Play, procesy powodujące, że dźwięk wydobywający się z głośnika ma wystarczająco wysoki priorytet, aby pozostać uruchomiony po wyłączeniu aplikacji. Nie wszystko działa w tle, ale wystarczy, aby grać dalej. Inne aplikacje mogą zostać zabite, jeśli nie są używane, a niektóre aplikacje zostają „zamrożone” (z powodu braku lepszego słowa) i przywracają się po przywróceniu na pierwszy plan. To, co jest ważne i które jest traktowane priorytetowo, jest ustalane podczas pisania i kompilowania aplikacji, aby użytkownik końcowy nie musiał się tym martwić. Nie jest idealny, ale podąża za bardzo silnym modelem wielozadaniowym z Linuksa i poprawia go dla Androida. Jest to oprogramowanie typu open source, więc producenci i twórcy pamięci ROM mogą (i musieli) dostosowywać rzeczy, aby przydzielić pamięć tak, jak chcą. Czasami poprawki są świetne, a czasem nie tak bardzo.

Na koniec pamiętaj, kiedy następnym razem otworzysz aplikację i zaczniesz od miejsca, w którym przerwałeś, że widzisz wielozadaniowość w pracy.

Sprawdź pełny słownik Androida

Więcej ze słownika Androida