Spisu treści:
Począwszy od Nexusa 7 w 2012 roku i kontynuacji rok później, ASUS stworzył ultraprzenośny tablet, który uniknął pułapek, które zwykle plagą w tej kategorii. Był to jeden z pierwszych niedrogich tabletów z Androidem, który udowodnił, że niska jakość wykonania, słabe elementy wewnętrzne i skomplikowany interfejs użytkownika nie były nieuniknionymi poświęceniami. Lekcje, których Nexus 7 nauczył ASUS - a także niektóre resztki z linii montażowej - pomogły ukształtować MeMO Pad 7, oszałamiający krok ewolucyjny w linii MeMO ASUS i łatwo jeden z moich ulubionych tabletów na rynku.
Sprzęt komputerowy
MeMO Pad 7 jest przyjemny w użyciu, w dużej mierze ze względu na to, jak dobrze został zaprojektowany i złożony. Jest wykonany z miękkiego w dotyku, ale wytrzymałego plastiku w trzech gustownych wykończeniach: delikatnej czerni, różanego szampana i burgundowej czerwieni. Tylna strona tabletu jest teksturowana, co ułatwia chwytanie i rozmazywanie, a jej krawędzie są zaokrąglone ostrymi narożnikami, podobnymi do linii Microsoft Lumia. Ważący zaledwie 269 gramów MeMO Pad 7 z łatwością może pozostać niezauważony w torbie, kieszeni kurtki, a nawet z tyłu pary jeansów.
ASUS wyposażył MeMO Pad w absolutnie oszałamiający wyświetlacz Full HD, zdolny do tworzenia bogatych, żywych kolorów, szerokich kątów widzenia i alarmującej ilości szczegółów. Ma zdrową ramkę, podobną do Nexusa 7, która dodaje znaczną wysokość urządzeniu, ale sprawia, że MeMO Pad 7 jest bardziej wszechstronny, umożliwiając wygodne korzystanie zarówno w trybie pionowym, jak i poziomym.
ASUS wyposażył także MeMO Pad 7 w zaskakująco zdolne głośniki stereo, umieszczone wzdłuż lewej i prawej strony tabletu. Są zdolne do ogromnej głośności i głębi i mogą z łatwością wypełnić mały pokój bogatym dźwiękiem. Moje jedyne zastrzeżenie polega na tym, że podczas trzymania tabletu w orientacji poziomej, tak jak podczas gry, ręce zakrywają głośniki, aby stworzyć stłumione wrażenia.
MeMO Pad 7 jest przyjemny w użyciu, w dużej mierze ze względu na to, jak dobrze został zaprojektowany i złożony.
Pod maską ASUS upuścił procesor Snapdragon, który zasilił Nexusa 7 na rzecz czterordzeniowego procesora Intel Atom, 64-bitowego procesora o taktowaniu 1, 8 GHz i sprzężonego z 2 GB pamięci RAM DDR3 i 16 GB pamięci wewnętrznej (możliwość rozszerzenia dzięki coraz rzadsze gniazdo microSD). To pierwszy raz, kiedy korzystam z tabletu z procesorem Intel, który nie zmusił mnie do uzyskania silniejszego krzemu. MeMO Pad 7 pięknie radzi sobie z Androidem 4.4, oferując gładką, potężną i w pełni sprawną obsługę, którą niewiele innych tabletów w tym przedziale cenowym może osiągnąć. W rzeczywistości jest to jeden z niewielu tabletów z systemem Android, który nie odesłał mnie z otwartym ramieniem do iPada.
Co ważniejsze, przynajmniej dla większości użytkowników, jest to, jak długo MeMO Pad 7 wystarczy na jednym ładowaniu. Dzięki baterii o pojemności 3950 mAh MeMO Pad 7 może z łatwością przeprowadzić Cię przez cały dzień od umiarkowanego do intensywnego użytkowania. W rzeczywistości, jeśli zechcesz racjonować swoje użycie, bez problemu przejdziesz ponad 48 godzin. Odkryłem, że ładowanie MeMO Pad 7 zajęło trochę czasu, zwykle znacznie ponad godzinę, ale nie stanowi to zbyt dużej niedogodności, jeśli ładujesz go podczas snu.
Oprogramowanie
Jeśli chodzi o niestandardowe interfejsy użytkownika, Zen UI ASUS jest jednym z najlepszych jak dotąd. Dodaje KitKat naprawdę użyteczną funkcjonalność bez obciążania go, a co ważniejsze, bez zmuszania do wyłupienia oczu. ASUS nauczył się czegoś o Androidzie, że niewiele innych: tylko dlatego, że możesz dostosować każdy zakątek systemu operacyjnego, nie oznacza, że powinieneś.
Niestandardowy interfejs użytkownika ASUS przypomina mi TouchWiz, jeśli Samsung zastosował ścisłą dietę i ćwiczenia. Ikony i menu zostały pokryte świeżą farbą, ale nadal są łatwo rozpoznawalne jako Android; pasek powiadomień jest zapchany przełącznikami i elementami sterującymi, ale unika się nadmiernego zatłoczenia i trudności w nawigacji. Krótko mówiąc, wszystko jest tutaj, gdzie powinno być, dokładnie tak, jak powinno być - MeMO Pad 7 to najpierw tablet z Androidem, a produkt ASUS drugi.
Weźmy na przykład ASUS AudioWizard, który oferuje dostęp jednym dotknięciem do profili audio dostosowanych do muzyki, filmów, gier i mowy. To świetne rozwiązanie, które przenosi narzędzia ukryte w menu i rozproszone w aplikacjach innych firm na powierzchnię Androida, jednocześnie świetnie wykorzystując fantastyczny sprzęt audio MeMO Pad 7. Istnieje podobna aplikacja o nazwie Splendid, która zapewnia to samo traktowanie wyświetlacza MeMO Pad 7, a także oszczędzania energii baterii tabletu. Są to funkcje, do których Android zawsze był zdolny, które stały się bardziej dostępne i użyteczne dzięki lekkiemu dotykowi ASUS.
Czy chciałbym zobaczyć standardową wersję Androida na MeMO Pad 7? Oczywiście. Oznaczałoby to bardziej terminowe aktualizacje, stawiając Lollipop na horyzoncie, niż sprawić, że utknąłem na już starożytnym Androidzie 4.4.2. Ale z drugiej strony wydaje mi się, że właśnie po to jest Nexus 7 firmy ASUS.
Aparat fotograficzny
Zazwyczaj pomijam recenzje aparatów na tablety, głównie ze względu na niską wydajność. Ponieważ jednak MeMO Pad 7 wykorzystuje charakterystyczną technologię ASUS PixelMaster, optykę tę warto było pokryć nieco głębiej, nawet jeśli nie dorówna.
ASUS nazywa PixelMaster mieszanką potężnego sprzętu i oprogramowania, które są w stanie wytwarzać „profesjonalne, wysokiej jakości” zdjęcia. Niestety, twierdzenie to jest rażąco przesadzone, a 5-megapikselowa strzelanka MeMO Pad 7 po prostu nie wow. Zdjęcia są oczywistym rezultatem optyki tabletu i zwykle wyróżniają się jak obolały kciuk, zwłaszcza na morzu zdjęć wytwarzanych przez coraz bardziej zdolne smartfony.
Ale to nie znaczy, że MeMO Pad 7 nie nadaje się do użytku jako kamera. Forma tabletu dobrze nadaje się do robienia szybkich zdjęć tu i tam, a aparat jest wyposażony w garść trybów fotografowania, które są naprawdę zabawne i przewidujące. Dostępny jest tryb głębi ostrości podobny do tego, który widzieliśmy na najnowszych flagowcach Samsunga i HTC, a także Inteligentne usuwanie w celu usunięcia niechcianych fotobomber i możliwość tworzenia GIF-ów jednym kliknięciem. Szkoda, że optyka MeMO Pad 7 jest tak słaba, ponieważ ASUS zdecydowanie ma oprogramowanie do obsługi wielkich rzeczy.
Wniosek
Bardzo rzadko spotykam jednostkę recenzującą, która wzbudza we mnie zazdrość. To się zdarzyło wcześniej, oczywiście, ale nieuchronnie pozwoliłem, aby miesiąc miodowy skończył się i powrócił do moich wypróbowanych i prawdziwych urządzeń osobistych. Jednak ASUS MeMO Pad 7 sprawia, że chcę pobiec do mojego najbliższego Best Buy i rzucić gotówkę w twarz sprzedawcy. To jest takie dobre.
Gdzie zacząć? Po pierwsze, jest sam tablet, elegancka i seksowna płyta z wytrzymałego i poręcznego plastiku i szkła, który jest lekki, przenośny i niezwykle wygodny w użyciu. Potem jest odwaga, bardzo sprawny koktajl, który ostatecznie udowadnia, że Intel może faktycznie odnieść sukces na rynku Androida. A potem jest cena. Dobry żal, cena. Przy 199 USD prawie absurdalne jest myślenie, że można znaleźć lepszą ofertę na lepszym ultraprzenośnym tablecie.
Jednak ASUS MeMO Pad 7 sprawia, że chcę pobiec do mojego najbliższego Best Buy i rzucić gotówkę w twarz sprzedawcy.
Czy MeMO Pad 7 jest najlepszy w swojej klasie? Prawie. Dla purystów z Androida prawdopodobnie lepiej będzie działać starzejący się Nexus 7, który zrzuca niestandardowe oprogramowanie ASUS-a dla czystego, teraz opartego na Lollipop doświadczenia, ale dla tych, którzy nie mają tak poważnego Androida, MeMO Pad 7 jest tak samo dobre, jak to możliwe.
MeMO Pad 7 nie jest idealny - niewiele jest takich urządzeń. Ale charakterystycznym znakiem naprawdę świetnego gadżetu nie wszystko robi dobrze - mimo swoich niedociągnięć zachowuje urok. I ASUS MeMO Pad 7 to gwoździe.