Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Złamany zawodowiec sokoła to dopiero początek twitterowego bólu

Spisu treści:

Anonim

Jeśli zapłaciłeś za klienta Twittera po sierpniu 2012 r., Nadszedł czas, aby zaakceptować fakt, że możesz stracić 2 USD

Czas zacząć stawić czoła długim, twardym faktom, ludziom. Pisanie trwa już od około 10 miesięcy - odkąd Twitter ogłosił zmiany interfejsu API w wersji 1.1, które znacznie zmieniłyby rzeczy dla programistów klientów zewnętrznych, zasadniczo kładąc nacisk na 100 000 nowych tokenów użytkowników. (Twitter powiedział „będziesz potrzebować naszego pozwolenia, jeśli Twoja aplikacja będzie wymagała więcej niż 100 000 indywidualnych tokenów użytkownika”, ale nie brzmi to tak, jakby przyznano to jakiejkolwiek aplikacji, której używamy).

Od czasu tego ogłoszenia zeszłej jesieni widzieliśmy, że Tweet Lanes (i inni) prawie się zamknęli. (Aktualizacja: Tak, rozumiemy, że Tweet Lanes przeszedł na open source.) Falcon Pro zadebiutował w listopadzie z limitem 100 000 tokenów nad głową i wpadł na tę ścianę w lutym 2013 roku. Nowa wersja została wydana kilka dni później, wymagając od użytkowników ponownego zalogowania się - i zapłacenia około dolara więcej przy zakupie po raz pierwszy - i ponownego rozpoczęcia tego błędnego cyklu.

W tym tygodniu Twitter go zamknął. Zwykli użytkownicy są wkurzeni. Ludzie w nowo utworzonej społeczności beta Falcon Pro są wkurzeni. To niesprawiedliwe dla użytkowników. Ale nie powinno to być nieoczekiwane.

Pomyśl o Twitterze jak o serii niestandardowych basenów. Och, każdy może go włożyć (choć nieco go to zaostrzyło). Ale Twitter ma podszewkę. Wszyscy możemy przyczynić się do uzupełnienia wody, ale Twitter nadal jest jej właścicielem. Interfejs API 1.1 zapewnia ścisłą kontrolę liczby osób, które mogą przebywać w puli tak długo, jak to możliwe. Teoretycznie, gdy trafisz do 100 001 płacących klientów, to wszystko. Już nie.

Czy jest wiggle room? Luki Może. Ale w tym tygodniu widzieliśmy, co się stało, kiedy zbudujesz sobie drugi basen, tuż obok swojego pierwszego i zaprosisz wszystkich do wejścia - woda jest w porządku. Falcon Pro ponownie przekroczył limit 100 000 i wyrzucił wszystkich z puli - wymagając od nich zalogowania się, jeśli chcą popływać. Jak pisałem wtedy w Google+, może to być dobre obejście, ale nie jest to dobre doświadczenie dla użytkowników - a jak dowiedzieliśmy się dwa dni później, zdecydowanie nie jest zrównoważone.

Nie jestem wystarczająco dobrze zaznajomiony z regułami API, aby powiedzieć, że Falcon Pro naruszył literę prawa, ale z pewnością trochę go popychał. Dla tych z nas, którzy zapłacili za Falcon Pro - i jestem jednym z nich - to jest do kitu. To niesprawiedliwe dla użytkowników. Czy Falcon Pro radził sobie z tym we właściwy sposób? Nie wiem Nie jestem pewien, czy jest dobra odpowiedź. Z pewnością nie jest to łatwe dla programistów. W rzeczywistości zastanawiałem się, czy którykolwiek zdrowy rozsądek deweloper powinien być w tym momencie zaangażowany w Twitter - w pewnym momencie sądzę, że wszyscy będziemy zmuszeni do korzystania z „oficjalnej” aplikacji na Twitterze. Dobrą wiadomością jest to, że powoli robi się coraz lepiej - ale wolałbym wybrać inną aplikację.

W tym tygodniu w Talk Mobile 2013 rozmawialiśmy trochę o tym, co dzieje się, gdy umierają nasze ulubione aplikacje, z jakiegokolwiek powodu. W przypadku Twittera usługa nigdzie się nie wybiera. Korzystają z niego miliony, a Twitter powoli, metodycznie wciąga się coraz głębiej w nasze codzienne życie. Ale jeśli wydasz 2 USD na nową, popularną aplikację na Twitterze, zasadniczo grasz za swoje pieniądze. Falcon Pro nie będzie ostatnią aplikacją, która ma się zmierzyć z Twitterem i przegrać.