Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Nie pozwól, by google i zagnieździły się na swoim ukrytym mikrofonie

Anonim

Kiedyś w Kalifornii w ciągu ostatniego roku lub dwóch, gdzieś pomiędzy Palo Alto a Mountain View, gdy opracowywany był system bezpieczeństwa Nest Secure, prawie na pewno wypowiedziano:

„Czy nie powinniśmy podawać, że Nest Guard ma wbudowany mikrofon?” A ktoś inny odpowiedział: „Nie. Nawet do tego nie używamy”.

A w lutym 2019 r., Gdy Nest i Google przygotowały się do ogłoszenia, że ​​klawiatura Nest Guard zyska możliwość służenia jako portal dla Asystenta Google - to znaczy, możesz z nim porozmawiać i będzie on wykonywać czynności za pośrednictwem asystenta głosowego Google - ktoś jeszcze prawie na pewno powiedział: „Wiesz, nigdy nie wspominaliśmy, że Nest Guard ma mikrofon. Może powinniśmy zrobić trochę mea culpa tylko po to, aby uniknąć nieuniknionych widłami, ponieważ, wiesz, to 2019, prywatność i bezpieczeństwo są w głowach wszystkich i trochę to rozwaliliśmy ”.

A ktoś inny powiedział: „Może po prostu zakopiemy to na dole postu na blogu?”

W żadnym momencie przed 4 lutego po ogłoszeniu, że Asystent Google zbliża się do Nest Guard, Nest lub Google nie poinformowali nikogo, że Nest Guard przez cały czas miał wbudowany mikrofon. Nie ma go w instrukcji obsługi. Nie było go na stronie specyfikacji w witrynie Nest. (Chociaż zostało to zaktualizowane).

Korzystam z Nest Secure od ponad roku. To świetny domowy system bezpieczeństwa dla majsterkowiczów. Ale to, co Nest i Google zrobiły (lub nie zrobiły), oznacza błąd technologiczny i nie należy go lekceważyć.

Oto, co specjalista ds. Produktów Nest, Erick Low, napisał w blogu Google ogłaszającym nową funkcję 4 lutego:

Spójrzmy prawdzie w oczy: wychodzenie z drzwi może czasem być gorączkowe. Pomiędzy pośpiesznym pokonaniem ruchu, upewnieniem się, że jesteś ubrany na pogodę i przeglądaniem listy rzeczy do zrobienia, jest wiele do żonglowania - i wszyscy moglibyśmy skorzystać z niewielkiej pomocy w usprawnieniu naszych procedur.

Od dziś dodajemy funkcję Nest Secure, aby to zrobić: Asystent Google będzie dostępny w Twojej Nest Guard, więc możesz zadawać pytania takie jak: „Hej, Google, czy potrzebuję dziś parasola?” zanim ustawisz alarm i wyjdziesz z domu. Nest Guard to mózg Twojego Nest Secure; zawiera klawiaturę i wszystkie inteligentne urządzenia, które zasilają system. Zazwyczaj jest umieszczany w miejscu o dużym natężeniu ruchu (np. W drzwiach wejściowych), dzięki czemu jest użyteczny, gdy przychodzisz i wychodzisz.

Pod koniec postu otrzymaliśmy następujący akapit:

Asystent Google w Nest Guard jest funkcją opcjonalną, a gdy funkcja ta stanie się dostępna dla naszych użytkowników, otrzymają oni wiadomość e-mail z instrukcjami, jak włączyć tę funkcję i włączyć mikrofon w aplikacji Nest. Nest Guard ma jeden mikrofon na urządzeniu, który nie jest domyślnie włączony.

Więc to jest to.

W dzisiejszych czasach istnieje poważny problem zaufania, jeśli chodzi o technologię. To nie jest nowe i nie jestem pewien, czy było już lepiej. Musimy być w stanie zaufać tym firmom, aby postępowały właściwie. Ale raz po raz dowodzą, że się mylimy w coraz głupszy i mylący sposób.

I nie postawiłbym na to, że ta sprawa jest po prostu kwestią złej komunikacji wewnętrznej. To nie byłby pierwszy raz i na pewno nie będzie ostatni.

Mówienie „przepraszam” tak naprawdę nie ogranicza tego - ale jakie jest inne rozwiązanie?

Ale to nie jest usprawiedliwienie w 2019 roku. Nie może być usprawiedliwieniem w 2019 roku. Nie w firmie tak dużej, tak potężnej i tak ważnej jak Google, a co za tym idzie, Nest. Nie jako firma specjalizująca się w produktach, które dosłownie czuwają nad najbardziej intymnymi częściami naszych domów i naszego życia każdego dnia. Słowo „niewybaczalne” po prostu tego nie ucina. Brak oburzenia pokazuje tylko, jak zdrętwiałe są firmy, na których codziennie polegamy, nadużywając naszego zaufania, czy to celowo, czy przypadkowo. Lub przez zaniedbanie.

Co z tym zrobić? Gdzieś w Kalifornii odradza się adwokat zbiorowy. Ktoś przygotowuje pozew. Ktoś zasugeruje, że Google powinien zostać ukarany grzywną i że wszyscy powinniśmy wziąć nasze systemy Nest Secure i wrzucić je do śmieci.

Nic z tego nie wystarczy i szczerze mówiąc, nie mam lepszej odpowiedzi.

Wiem jednak, że przypadkowe zapomnienie o tym, że produkt ma mikrofon - i zapomnienie o tym przez półtora roku - nie jest czymś, co Google i Nest powinny wzruszyć ramionami.