Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Od redakcji: niestandardowe romy są niesamowite, a czasem psują różne rzeczy

Anonim

Dla wielu z nas radość z posiadania telefonu z Androidem polega na oderwaniu się od zamierzonego oprogramowania i umieszczeniu niestandardowej kompilacji wbudowanej w ROM. Czasami prawie konieczne jest naprawienie kilku „zepsutych” rzeczy, na które OEM przeciąga ich stopy (cześć, T-Mobile G2X!), Ale częściej nie jest to robione albo w celu dodania funkcji, zabrania funkcji lub ponieważ jest to całe wiadro niesamowitości w wielkim pudełku chłodu - innymi słowy, zabawa jak diabli.

Oczywiście pierwszą rzeczą, na którą wszyscy patrzymy, gdy szukamy następnej niestandardowej pamięci ROM, którą sflashujemy, jest lista „niedziałająca”. Często potrzeba czasu, aby uzyskać wszystkie funkcje urządzenia współpracującego z niestandardowym oprogramowaniem, i zwykle w pierwszych kilku wersjach ROM-u będzie przynajmniej kilka rzeczy, które nie działają. Niekoniecznie musi to oznaczać, że deweloperzy budują oprogramowanie, producenci OEM nie bardzo chętnie dzielą się swoimi sekretami i kodem - nawet jeśli wymaga tego licencja, na którą wyrazili zgodę przed użyciem. Dlatego widzimy takie problemy, jak problemy z aparatem, brak synchronizacji Bluetooth i różne czujniki, które nie grają ładnie, dopóki nie zostaną łaskoczone. Wszyscy mamy punkt odcięcia, w którym mówimy: „ Nie potrzebuję teraz takich rzeczy i chcę tego spróbować ”, a następnie sflashujemy to. Nie zaprzeczaj, masz taką linię, jak my wszyscy.

Ale nie o takich zepsutych rzeczach mówimy. Zawsze pojawią się dziwne problemy z aplikacjami, których deweloper nie widział. Być może on (lub ona) nie używa określonej aplikacji lub po prostu jeszcze jej nie wypróbował. Te zepsute rzeczy nie są wymienione na liście „co nie działa”. Ale oni wciąż tam są, zawsze będą tam, a ostatecznie spotkasz jednego z nich.

Wspominam o tym ze względu na niedawny rozkwit ROM-ów Jelly Bean dla prawie każdego urządzenia. Nie wskazując nikogo w szczególności, widziałem wątek na forum internetowym, że Google Now nie działa na Galaxy Nexus. Osoba z problemem poprosiła o pomoc, a sporo osób pracowało z nim, próbując rzeczy i wykonując zwykły rytuał voodoo, który często naprawia zepsute rzeczy. Około 20 postów (i dzień) później okazuje się, że facet miał niestandardowo zbudowaną ROM 4.1.1 działającą na jego Sprint Galaxy Nexus. Każdy z tą konkretną pamięcią ROM miał zepsutą aplikację Google Now i nic poza edycją pamięci ROM nigdy tego nie naprawi. Zamiast zdać sobie z tego sprawę, facet z problemem szybko oznajmił, że Android jest do bani i nienawidził tego f * * $! Ing telefonu.

Dla ciebie Android może być do kitu. Dla ponad miliona ludzi kupujących telefony z Androidem telefony są w porządku. W obu przypadkach Google i zespół Android nie mieli z tym nic wspólnego. Lubimy flashować nasze telefony. Musimy zdać sobie sprawę, że często to robimy, kiedy to robimy. Ciesz się telefonem, zhakuj z niego bzdury, ale nie zdziw się (ani nie oburzaj), gdy losowe rzeczy się zepsują.