Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Od redakcji: jak długo Google i Android mogą sobie pozwolić na milczenie na temat patentów?

Anonim

Nie, nie obudziłeś się we wszechświecie Fringe, to naprawdę Rene z TiPb na Android Central. Korzystam z Androida od G1, do niedawna miałem Nexusa One i dostanę wszystko, co pojawi się w Nexusie nowej generacji, gdy tylko się pojawi. Korzystam też z usług Google, mam dwa płatne konta i prawie więcej Gmaila, Kalendarza, Dokumentów i kręgów Google+, niż mi się wydaje.

Denerwuję się z powodu Google i ich ciągłego milczenia na temat patentów na telefony komórkowe i urządzenia mobilne.

Obecnie istniejący system patentowy został złamany poza zakłopotanie. Jeśli masz pomysł i wystarczająco dużo pieniędzy, nie musisz nawet niczego wymyślać. Możesz po prostu trollować - lub sprzedać posiadaczowi patentu, aby trollować - osoby i firmy, które faktycznie robią rzeczy i prawie wyłudzają od nich ugody i licencje. To okropny system, ale utknęliśmy w tym systemie. I to system, w którym Google również utknął.

Przypadki w punkcie:

Winstron właśnie stał się piątym producentem Androida, który zgodził się uiścić opłaty licencyjne Microsoft za korzystanie z Androida. Śledzą między innymi HTC i General Dynamics. Motorola, Barnes i Nobles toczą obecnie spory dotyczące tego samego zezwolenia. Microsoft poszukuje teraz tej samej koncesji od Samsunga.

Warunki umów licencyjnych nie zostały ujawnione, ale analityk Citi Walter Pritchard wcześniej twierdził, że HTC płaci Microsoft 5 USD za każde wysyłane urządzenie z Androidem, a plotka głosi, że Microsoft może chcieć 15 USD od Samsunga. To właśnie Microsoft dostaje za licencję na Windows Phone. (Natomiast Google nie otrzymuje nic na licencje na Androida - jest oferowane za darmo).

Dlaczego niektórzy producenci płacą Microsoftowi za ochronę patentową w ramach portfolio IP firmy Microsoft? Ponieważ Google nie posiada własnych znaczących patentów mobilnych, co oznacza, że ​​nie mogą same zapewnić ochrony przed wzajemnym zniszczeniem. Mogą oferować odszkodowanie, ale to stawia ich na legalnym celowniku konkurentów i trolli.

Google mógł zająć się swoim niedokrwistym portfelem patentowym na telefon komórkowy, wykonując poważny start w niedawno sprzedanym portfolio patentowym Nortel. Zamiast tego, po silnym wstępnym wejściu, szybko przekształciły się w szereg zakłopotanych ofert opartych na wartości Pi, odległości do słońca i innych stałych matematycznych, które doprowadziły do ​​podważenia ich wagi.

Teraz, według źródeł Roberta Cringely'ego, udział Apple'a w wysokości 2 miliardów dolarów w wygranej 4, 5 miliarda dolarów zyska między innymi własność patentów Nortel LTE 4G. Apple już pozywa producentów Androida, w tym HTC, Motorola i Samsung. Jakieś zakłady na to, czy do garniturów zostaną dodane patenty LTE?

Google może spróbować zatrzymać zakup lub podjąć wyzwanie antymonopolowe, a nawet spróbować wrócić do walki zakup firmy telefonicznej o ugruntowanej pozycji, takiej jak producent RIM BlackBerry (ponieważ Palm i Nokia są poza stołem) Ale w tej chwili nic od nich nie słyszeliśmy ani nie widzieliśmy, aby zrobili coś, aby pomóc swoim partnerom platformy.

Kilku deweloperów Androida albo zostało pozwanych, albo groziło im pozew, przez patentowego trolla Lodsysa, który również pozywa programistów Apple iOS. Sprawy sądowe w sprawach o patenty są niezwykle kosztowne, zarówno pod względem opłat prawnych (nawet jeśli wygrasz), jak i odszkodowań (jeśli przegrasz). Oznacza to, że deweloperzy są zmuszani do osiedlania się bez względu na zalety garnituru, a to ma przerażający wpływ na rozwój, co szkodzi platformie.

Apple, nie zapewniając odszkodowania dla programistów, przynajmniej złożyło wniosek o interwencję w procesach Lodsys. To dobry, strategiczny ruch, ponieważ Apple może argumentować, że mali programiści nie są w stanie finansowo chronić interesów Apple. Nie zapewnia również żadnej gwarancji przyszłej interwencji ani pomocy ze strony Apple legalnej poza tym konkretnym pozwem. (Win / win dla Apple legal, nerwy dla programistów Apple).

O ile wiemy, Google nie powiedział ani słowa ani nie zaoferował nic twórcom Androida.

I nie powiedzieli nic o VP8 - nowym standardzie wideo, który promują jako lepszą niż OGG Theora i wolniejszym niż H.264 - ale który również czeka potencjalne postępowanie patentowe licencjodawcy H.264, MPEG -LA.

Dodaj do tego pozew Oracle dotyczący korzystania z Java w programowaniu Androida, a Google wykazuje prawie lekkomyślne podejście do patentów.

Być może po prostu nie dbają o to, czy Microsoft i Apple pójdą za swoimi producentami - być może uważają, że to jest problem producenta. Google i tak nie zarabia bezpośrednio na Androidzie, więc z pewnością jest to możliwe.

Ale co, jeśli zamiast opłat licencyjnych warunki Microsoft wymagały wyłącznego korzystania z Bing do wyszukiwania i reklamy? Co się stanie, jeśli warunki rozliczeń Apple'a sprawią, że przejście ODM na Windows Phone będzie bardziej opłacalne finansowo? Czy dałoby to Googleowi większą motywację do stawienia czoła wyzwaniom w tych i przyszłych wojnach patentowych?

Mam nadzieję, że nie. Mam nadzieję, że zaczną działać wcześniej. Naprawdę chcę, aby Nexus nowej generacji, z najsmaczniejszą kanapką z lodami, którą Andy Rubin i Matias Duarte mogli ugotować, oraz fantastyczny sprzęt HTC, Moto i Samsung. I ten po tym, i ten po tym. I nie chcę się martwić o innowacje w sporze patentowym, niszczenie ODM lub zniechęcanie programistów po drodze.

Google cieszy się obecnie najpotężniejszą i najpopularniejszą platformą na świecie, ale wiąże się to z odpowiedzialnością. Nie możesz być wolny ani otwarty na dziesiątki producentów i deweloperów. Nie wtedy, gdy jesteś jedną z najbogatszych i najbardziej wpływowych firm technologicznych.

Więcej: Patenty FOSS

Możemy otrzymać prowizję za zakupy za pomocą naszych linków. Ucz się więcej.