Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Od redakcji: można wziąć oddech

Anonim

Zdecydowanie za dużo siana zostało zrobione przez Google i decyzję Samsunga, aby odłożyć wtorkowe wydarzenie Nexus / Ice Cream Sandwich w CTIA w San Diego. Z pewnością jest to rozczarowujące - szczególnie dla tych z nas, którzy tam będą. Wydarzenia Samsung i Google, osobno, są czymś, czego można doświadczyć. Złóż je razem, a my możemy sobie tylko wyobrazić. Jest to również rozczarowujące dla wszystkich innych, ponieważ wydarzenie miało być transmitowane na żywo, aby wszyscy mogli je zobaczyć, a nie tylko ci, którzy mieli szczęście być w pokoju. To bardzo otwarte od Google, prawda?

Nie pomogło to, że wiadomość o odroczeniu wydawała się nieco spartaczona, a słowo najwyraźniej wypłynęło z Samsunga UK (który był o kilka godzin w Europie naprawdę obudzony), podczas gdy ramię USA było tym, które wysłało zaproszenia w pierwsze miejsce, więc przypuszczalnie to byłby ten, który przekaże nam złe wieści po śniadaniu. (I ostatecznie tak się stało.) To jednak jest w baseballu i nie powinno to mieć znaczenia. Kiedy dwie duże firmy koordynują coś takiego, dzieje się coś.

I nie pomogło to zaledwie kilka godzin wcześniej, kolejny duży wyciek Ice Cream Sandwich / Nexus trafił wideo i zrzutami ekranu nowego telefonu i nowego urządzenia. Pierwszą rzeczą, którą wielu z nas zobaczyło po przebudzeniu piątku, był błyszczący nowy telefon i wersja Androida. Boże Narodzenie w październiku, prawda?

Ale wtedy dostajemy oficjalne słowo i zaczęły się teorie spiskowe. Kanapka z lodami nie jest gotowa. Sprzęt nie jest gotowy. Prezentacja wydarzenia nie jest gotowa. Apple złożyło kolejny powództwo o charakterze wyprzedzającym. Prawdopodobne teorie, wszystkie (szczególnie te ostatnie, jak przypuszczamy). Później wydano oświadczenie: „Uważamy, że nie jest to odpowiedni czas na ogłoszenie nowego produktu, ponieważ świat wyraża hołd dla odejścia Steve'a Jobsa”.

Wszyscy powinniśmy to szanować.

Myślimy o tych telefonach jak o naszych. Nasze telefony, nasze platformy, nasze ekosystemy. Bierzemy je osobiście. Walczymy za nich. To nie jest złe. Powinniśmy się tym przejmować, a może nawet trochę nadgorliwie. Ale większość z nas poza zaangażowanymi firmami musi pamiętać, że widzimy produkt końcowy - tak naprawdę nie rozumiemy krwi, potu i łez, dni, tygodni, miesięcy i lat, które budują te telefony. Deweloperzy. Inżynierowie. Debugery. Menedżerowie. PR ludzie. Niezliczone żony, mężowie i dzieci. Zaufaj mi, biorą te rzeczy również osobiście. Walczą za nich. Zależy im. A może są nawet trochę nadgorliwi. Tak właśnie powinny być.

ZENandTECH pomaga wycentrować twojego maniaka wewnętrznego i odstresować twoje połączone życie.

Nie udaję, że „znam” Google'a bardziej niż udaję, że „znam” Apple. Ale wiem, że to firmy stworzone z ludzi. Miałem szczęście spędzić kilka godzin w Mountain View na początku tego roku, a jedną rzeczą, która się wyróżniała, była ogólna atmosfera szczęścia rozmyślających ludzi, jedzących lunch, przechodzących od budynku do budynku i hojnie tolerujących grupę wścibskich dziennikarze na swojej drodze do rana. To namacalne. Ale kolejną rzeczą, której jestem pewien, jest to, że pomimo całej tajemnicy i konkurencji, jest to także dość zwarta społeczność. Przyjaciele Rodzina. Szanowani konkurenci. (Pamiętaj, że Eric Schmidt był kiedyś na tablicy Apple).

W tym tygodniu oni - i w różnym stopniu ci z nas wszystkich - stracili kogoś, którego wpływ na nasze życie, zarówno osobisty, jak i technologiczny, prawdopodobnie będzie mierzony nie w cyklach produktowych lub wydaniach, ale w sposób, w jaki dzieci i wnuki żyją swoim życiem.

Chodzi o to, że chcemy następnego telefonu Nexus. Chcemy kanapkę z lodami. Wkrótce będziemy mieli ich obu. I będą spektakularne. I zostaną zastąpione przez coś innego za rok, a my przejdziemy przez ten proces jeszcze raz.

Jeśli mężczyźni i kobiety z Google, Samsunga i innych branż technologicznych bardziej bezpośrednio dotkniętych przez Apple i Steve Jobs chcą trochę w przyszłym tygodniu się zastanowić, przegrupować się i wziąć oddech, pozwól im. Oni zasługują na to.