Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Frowny face: emoji na Androida to bzdura i musi się zmienić

Anonim

Emoji może być językiem narodowym 12-latków, ale to nie znaczy, że producenci Androida powinni mieć możliwość dołączania dowolnych emotikonów. Oznacza to również, że jeśli Google Play zezwoli na inne klawiatury emoji w swoim sklepie, powinien je obsługiwać na poziomie systemu. Jeśli pobiorę klawiaturę emoji Deadpool, powinienem móc umieścić emoji Deadpool w wiadomości tekstowej, powinny pojawić się na ekranie jako emoji Deadpool. Tak, nawet jeśli nie pojawiają się jako emoji Deadpool na drugim końcu, czyli inny czajnik z fasolą, o którym możemy porozmawiać później.

Tylko dlatego, że udajemy, że jesteśmy dorośli, którzy nie dbają o emoji poza martini bakłażanem OK, gest nie oznacza, że ​​emoji nie mają znaczenia. A sposób, w jaki Android obsługuje teraz emoji, to gówno.

To są emoji w HTC 10. Mylić? Ja też.

Widzisz, większość z tych emoji to te, które udostępnia Google, ale wszystkie twarze i niektórzy ludzie to wyblakłe cytrynowe potwory. Wstępnie zainstalowana klawiatura dla 10 to TouchPal, który w swoich ustawieniach ma opcje emoji „System” i „Android” (Google). Z wyjątkiem tego, że emoji „Android” należy pobrać ze sklepu Google Play, nie pojawią się one w polu tekstowym ani nigdzie indziej poza rzeczywistą klawiaturą, nawet jeśli pobrałeś je i ustawiłeś na klawiaturze, przyszedł telefon z A jeśli masz zainstalowaną inną klawiaturę, taką jak Swiftkey, będą to również emoji, które wyświetlą, jeśli nie w samej klawiaturze, to w emoji, które wypisują.

Emoji na Androida są raczej przypadkowe, jeśli chodzi o sposób ich wyświetlania. Jeśli na obrazie systemowym lub na klawiaturze systemowej znajdują się emotikony, nie ma znaczenia, jak wyglądała buźka na klawiaturze podczas pisania: ta, którą otrzymujesz, to ta, która została dostarczona z telefonem. Jeśli zostaną wpisane emoji, których nie ma na klawiaturze systemowej, zostaną one wydrukowane zgodnie z klawiaturą, której użyto do ich wpisania. Lub w niektórych telefonach nie będą w ogóle wyświetlane, ponieważ system umieści puste miejsce dla emoji, którego nie ma.

Więc skąd wiesz, jakie emoji dostaniesz? O ile klawiaturą dostarczoną z telefonem nie była klawiatura Google, tak naprawdę nie można tego stwierdzić bez wchodzenia do sklepu, włączania telefonu i wpisywania go.

Kilka lat temu, kiedy wszyscy wysyłali telefony z własną klawiaturą, oznaczało to, że każdy producent OEM miał własne emoji dla użytkowników i wszyscy wyglądali okropnie. Samsung wyglądał w jedną stronę, LG w inną, HTC w inną.

W rzeczywistości tak jest nadal.

Tak, emoji nadal różnią się (i cierpią) na wielu różnych telefonach, w tym na wielu współczesnych flagowcach. I choć nie jest to funkcja, która często kończy się w recenzji, jest to coś, co zauważą codzienni użytkownicy. Mogą nie wiedzieć, że ich ekran ma rozdzielczość 2K zamiast 1080p, ale wiedzą, że ich uśmiechnięte twarze wyglądają inaczej między telefonem a tabletem. Mogą nie wiedzieć, że obiektyw aparatu jest zrobiony ze łez niedźwiedzia polarnego, ale będą wiedzieć, że kiedy spojrzą na Twittera, nie wygląda to tak dobrze ani tak zabawnie, jak w Internecie, ponieważ emoji wyglądają dziwnie.

Ponadto sposób, w jaki emoji są obsługiwane na Androidzie, prowadzi do wielu zamieszania i wręcz frustracji w sklepie Google Play. Klawiatury emoji w Google Play są praktycznie kłamstwem, o ile urządzenie domyślnie przywraca emotki bzdur, które przyszedł, zamiast emoji bzdur, którą kliknąłeś na klawiaturze. W rzeczywistości większość „funkcjonujących” aplikacji emoji w Google Play wcale nie jest emoji: to pakiety naklejek. I to nie jest (zawsze) wina programisty, to wina producenta urządzenia, a to wina Androida za niewłaściwe obchodzenie się z emoji.

Podobnie jak możesz ustawić różne klawiatury i pakiety językowe w Androidzie, powinieneś być w stanie również zmieniać emoji. Jeśli mogę pobrać paczkę ze standardowym emoji Google i zastosować ją na klawiaturze, system powinien zaakceptować i wyprowadzać te znaki, tak jak w przypadku paczek językowych.

Google może też powiedzieć producentom, aby zrezygnowali z ducha emoji śmieci i zmusili ich do włączenia standardowego emoji Androida. Małe żółte plamy dla wszystkich! Niezależnie od ich rozwiązania jest to problem, który Google powinien rozwiązać. Nie jest to duży problem, podobnie jak ciągłe opóźnienia w poprawkach bezpieczeństwa dla urządzeń przewoźnika, ale jest to problem, który Google może rozwiązać.

Po prostu nie chcą. I mam do tego emoji.