Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Zapoznanie się z nowymi zdjęciami Google w Androidzie i Internecie

Spisu treści:

Anonim

/ google-io-2016)

Po pewnym czasie (całkowicie niewiarygodnie) związanym z Google+, zdjęcia zostały wreszcie podzielone na własne aplikacje na Androida, iOS i Internet. Zdjęcia Google, jak obecnie wiadomo, przyjmują tę samą ikonę co stara aplikacja (która była naprawdę tylko skrótem do zaplecza Google+), a także wiele takich samych funkcji, ale rozwija też swoją tożsamość od czasu uzyskania niezależności od Google+.

Oznacza to, że technicznie nie potrzebujesz już konta Google+, aby z niego korzystać, a Twoje zdjęcia są teraz najwyższej jakości dzięki własnym aplikacjom i witrynie.

Zdjęcia Google na Androida

Jeśli podniesiesz teraz swój telefon i zajrzysz do szuflady aplikacji, możesz powiedzieć: „och, mam nową aplikację Zdjęcia!”. Cóż, tutaj pojawia się małe zamieszanie - to stara aplikacja Zdjęcia Google+ i musisz wskoczyć do Sklepu Play i pobrać aktualizację do aplikacji Google+, która oddziela ją od Zdjęć Google. Następnie otrzymasz aktualizację Zdjęć Google w Sklepie Play lub możesz po prostu ręcznie wyszukać i pobrać. Po obsłużeniu aktualizacji będziesz patrzył na znaną ikonę i nazwę, ale kiedy ją otworzysz, uzyskasz odświeżone wrażenia.

Otwierając nową aplikację Zdjęcia, otrzymujesz coś znajomego i łatwego do zrozumienia, ale ze świeżym spojrzeniem na interfejs. Twoje zdjęcia są pogrupowane w przewijaną pionowo listę, posortowane według dnia, i możesz zobaczyć każde zdjęcie zrobione tego dnia na dowolnym urządzeniu, które jest zalogowane w Zdjęciach. Jak można się domyślać, aplikacja jest już wypełniona zdjęciami, które zostały wcześniej przesłane do Google +, aw ustawieniach możesz również zmienić możliwość wyświetlania zdjęć z Dysku Google.

Możesz uszczypnąć interfejs, aby uzyskać „wygodny” widok, w którym patrzysz na przewijaną listę zdjęć, z których każde zajmuje całą szerokość ekranu, a kolejne uszczypnięcie powoduje przejście do widoku pojedynczego obrazu (tego samego dostaniesz, dotykając obrazu). Zmniejszenie powoduje przejście do widoku miesiąca - ponownie pokazującego każde zdjęcie - a kolejne uszczypnięcie pokazuje całe lata zdjęć. Punkt na ekranie, w którym szczypiesz, określa, gdzie w dzień / miesiąc / rok „przybliżasz”, co jest sprytnym dodatkiem.

Google robi tutaj pewne sztuczki, aby wyglądało na to, że wszystkie te zdjęcia są lokalne, ale tak naprawdę nie są. Twoje urządzenie buforuje ostatnie zdjęcia w mniejszych rozmiarach, które są odpowiednie dla twojego ekranu, dzięki czemu masz dostęp do praktycznie każdego zdjęcia w dowolnym momencie (z uzasadnionego powodu) bez konieczności ładowania pamięci telefonu. Niestety, w przeciwieństwie do Drive lub Play Music, nie ma możliwości „przypięcia” do urządzenia określonych zdjęć, albumów lub miesięcy w pełnej rozdzielczości, a tak naprawdę nie ma sposobu, aby zobaczyć, które zdjęcia są lokalne, a które nie. W praktyce nie stanowi to problemu (nawet włączyłem tryb samolotowy i przeglądałem, znajdując większość zdjęć do wyświetlenia), ale gdy po raz pierwszy jesteś gdzieś z małą prędkością sieci i zdjęcie, które Twoim zdaniem było na twoim urządzeniu, faktycznie się nie ładuje, może nie podoba mu się ten pomysł.

A ponieważ przeglądasz wszystkie swoje zdjęcia naraz, a nie tylko zdjęcia z urządzenia, musisz o tym pamiętać podczas „usuwania” rzeczy. Jeśli usuniesz zdjęcie z telefonu, oznacza to, że właśnie usunąłeś je z tabletu, drugiego telefonu i strony internetowej. Jeśli usuniesz zdjęcie na jednym urządzeniu, które zostało przechwycone na innym urządzeniu (a zatem zapisane lokalnie na drugim urządzeniu), zobaczysz wyskakujące okienko wskazujące, co zamierzasz zrobić, ale jeśli usuwasz coś, czego nigdzie nie zapisano lokalnie, nie ma ostrzeżenia - tego zdjęcia już nie ma. Na szczęście kosz na śmieci w aplikacji przechowuje historię zdjęć, które można przywrócić do 60 dni, ale niektóre osoby nadal będą się tego uczyć, gdy przejdą do Zdjęć Google.

Poza tym reszta głównego interfejsu jest prosta. Masz przycisk wyszukiwania, który pozwala wyszukiwać obrazy według daty, lokalizacji, ludzi, a nawet tematyki - na przykład możesz wyszukać „samochody” lub „psy” i zobaczyć całkiem niezwykły zestaw tego rodzaju zdjęć. Możesz także użyć przycisku + u góry interfejsu, aby ręcznie tworzyć albumy, filmy, opowiadania, animacje lub kolaże - a jeśli wybierzesz obrazy przed wybraniem tych opcji, akcja zostanie wykonana tylko z tymi obrazami.

Istnieje również schludna, nieco ukryta funkcja wybierania zdjęć - wystarczy długo nacisnąć zdjęcie, a następnie przeciągnąć w dowolnym kierunku, aby zaznaczyć wszystkie zdjęcia z tego zakresu. Naturalnie możesz udostępnić dowolny obraz, grupę obrazów, historię lub album dowolnej aplikacji zainstalowanej w telefonie. Możesz także edytować pojedyncze obrazy za pomocą zestawu podstawowych funkcji edycji, ale nie odpowiadają one bezpośrednio temu, co było wcześniej dostępne w Zdjęciach Google+, ani nie odpowiadają temu, co możesz uzyskać w aplikacjach innych firm.

Wsuwany panel od lewej krawędzi jest dość znajomy, z szybką dostępnością „kolekcji” (albumów, filmów i opowiadań) i ustawieniami aplikacji. Istnieje również nowe okienko „asystenta”, które pokazuje, co dzieje się w Zdjęciach, takie jak nowe historie, które zostały utworzone, powiadomienia, że ​​kopie zapasowe zdjęć (lub czekają na moc), i tym podobne. To trochę jak interfejs Google Now, ale tylko dla elementów związanych z biblioteką zdjęć.

Zdjęcia Google w sieci

Jeśli chodzi o usługi Google w 2015 r., Można uczciwie założyć, że wrażenia internetowe każdego produktu będą ściśle zintegrowane z aplikacjami mobilnymi pod względem wyglądu i funkcjonalności - Zdjęcia Google to świetny przykład. Podobnie jak w przypadku przeprojektowania Muzyki Google Play w Internecie, witryna Zdjęć Google (znaleziona na photos.google.com) jest bardzo podobna do aplikacji na Androida.

Ten sam podstawowy widok jest dostępny w Internecie, ale ogranicza się do widoku dziennego, bez możliwości pomniejszenia do widoku miesiąca lub roku. Ale biorąc pod uwagę, jak szybko można przewijać na komputerze i ile więcej zdjęć zmieści się na ekranie, ma to sens. Pasek boczny jest tutaj, z tymi samymi opcjami asystenta i kolekcji, a nawet ustawienia są prawie identyczne jak w Androidzie.

Masz również przyciski natychmiastowego udostępniania dla Google+, Facebooka i Twittera (a także tylko linki do udostępniania), ale w przeciwieństwie do aplikacji na Androida zawsze udostępnia publiczny link photos.google.com, gdzie każdy może przeglądać udostępnione przez Ciebie treści, zamiast udostępniać rzeczywiste zdjęcia. Niestety oznacza to, że sieci takie jak Twitter i Facebook nie będą automatycznie pobierać tego obrazu, aby wyświetlić go natywnie na tej stronie, ale oznacza to, że gdy ktoś kliknie link, zobaczy wszystko - a jeśli zaloguje się w Zdjęciach, może dodać je do swoich zdjęć kolekcja. Możesz przeglądać i usuwać wszystkie wcześniej udostępnione linki, co jest fajną funkcją i daje kontrolę nad umieszczanymi tam elementami.

Widok sieci ma dodatkową zaletę szybkiego ręcznego przesyłania zdjęć, co można zrobić, naciskając mały przycisk przesyłania obok paska wyszukiwania lub po prostu przeciągając zdjęcia na stronę i upuszczając je. Google ma również nieco przerobioną aplikację komputerową do przesyłania zdjęć na komputery Mac i Windows, którą można zainstalować na komputerze i użyć do automatycznego przesyłania z określonych folderów, aparatów i kart pamięci.

Duże zdjęcie

Google wprowadził również duże zmiany w Zdjęciach Google jako produkt, w tym możliwość przesyłania nieograniczonej liczby zdjęć do 16 MP (czterokrotnie więcej niż w ofercie Zdjęć Google+) oraz filmów o rozmiarze do 1080p za darmo. Podczas otwierania aplikacji Zdjęcia lub witryny po raz pierwszy zostanie wyświetlone pytanie, czy chcesz przesyłać w „wysokiej jakości” (bezpłatnie) czy „oryginalnych obrazach”, a wybór nie jest tak łatwy, jak wydaje się po raz pierwszy.

Dokumenty obsługujące Zdjęcia Google wskazują, że jeśli wybierzesz darmową wersję, zdjęcia o rozmiarze poniżej 16 MP zostaną przesłane w pełnej jakości, a wszystko powyżej, co zostanie nieco stonowane, ale używa także wyrażeń typu „zasadniczo wygląda tak samo” oraz „większe niż typowe rozmiary drukowania”, co oznacza, że ​​wciąż mają problemy z obniżeniem kosztów przechowywania. Jeśli martwisz się tym, co Google robi, aby zoptymalizować zdjęcia po ich przesłaniu, po prostu wybierz opcję oryginalnego rozmiaru pliku i przygotuj się na zapłacenie za dodatkowe miejsce na Dysku - jest to obecnie niezwykle tanie.

Być może jedną z największych (i również nie wyróżnionych) zmian przejścia do Zdjęć jest usunięcie integracji Google+ z usługą

Być może jedną z największych (i również nie wyróżnionych) zmian przejścia do Zdjęć jest usunięcie integracji Google+ z usługą. Oczywiście udostępnianie zdjęć ze Zdjęć bezpośrednio w Google+ jest bardzo łatwe, ale nie potrzebujesz już konta Google+, aby korzystać z wszystkich tych funkcji lub aplikacji do zdjęć. Możesz także wyłączyć aplikację Google+ na telefonie z Androidem i nadal używać Zdjęć Google, w tym automatycznej kopii zapasowej.

Jednak wiele nowych wrażeń ze Zdjęć Google nadal ma wrażenie, że zachowuje stare ślady Zdjęć Google+ i jasne jest, że Google będzie pracować nad ulepszeniem niektórych aspektów usługi z czasem. Nadal musi istnieć lepsze wyjaśnienie, gdzie żyją zdjęcia, w jaki sposób są udostępniane i co dzieje się po ich usunięciu, a aplikacja na Androida nadal wymaga nieco więcej pracy z dopracowanymi ustawieniami przesyłania i zarządzania na urządzeniu zdjęcia.

Biorąc to pod uwagę, jest to wielki krok w kierunku zunifikowanej usługi fotograficznej, która „po prostu działa” na zebranie wszystkich zdjęć bez względu na to, gdzie i jak je zrobisz. Bardzo wdzięcznie odchodzi też od bycia częścią Google+, co, jak sądzę, ciężko jest twierdzić, że była to zła decyzja. I chociaż nie będzie to wybór dla bardziej zaawansowanych użytkowników, którzy chcą mieć najwyższą kontrolę nad swoimi zdjęciami w zwykłej strukturze folderów, którą tylko oni kontrolują, zdecydowana większość zwykłych ludzi, którzy robią zdjęcia na kilku różnych urządzeniach i chcą pochwalić się nimi, skorzystają na wypróbowaniu nowych Zdjęć Google.