Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

W Google, reklamie i inwazji na sprzęt AGD

Spisu treści:

Anonim

Odpowiadając na pytania federalnych organów regulacyjnych w zeszłym roku, Google ograniczył się do stwierdzenia oczywistego - „urządzenie mobilne” nie pasuje do nowych kategorii urządzeń przyszłości

Nie mogę powiedzieć, że tego nie widziałem.

Pod koniec ubiegłego roku Komisja Papierów Wartościowych i Giełd - jeden z organów, który pomaga zapewnić uczciwość przedsiębiorstwom - miała kilka pytań do Google dotyczących raportu fiskalnego na koniec roku 2012, który został złożony w styczniu 2013 r. Niektóre z tych pytań dotyczyły zakupu Google Motorola Mobility. Niektórzy mieli do czynienia z podatkami. Niektóre z działalności domowej Motorola. Inne pytania dotyczyły różnicy między „kosztem kliknięcia” reklamy na komputerze a na urządzeniu mobilnym.

Oczywiście odpowiedzi Google na ostatnią sekcję znalazły się w nagłówkach. To złoto blogera. „Google ZOMG umieszcza reklamy na termostatach i lodówkach oraz na czole noworodka”.

Tyle, że tak nie powiedział Google.

Myślę, że przedstawiliśmy podstawowe fakty w naszej historii, zakładając, że ludzie przejrzą i przeczytają notatki SEC dla siebie. Ale my wiemy lepiej. Spójrzmy więc punkt po punkcie.

Oto pytanie, które SEC zadała Google (moje podkreślenie):

  1. Twoja odpowiedź na poprzedni komentarz 1 sugeruje, że różnice między cenami platformy pozostają na komputerach stacjonarnych i urządzeniach mobilnych. Zauważamy również, że reklamodawcy przekierowują swoje kampanie reklamowe z komputerów na urządzenia mobilne i tablety. Proszę określić ilościowo wpływ różnych czynników wskazanych w dyskusji na temat zmian przychodów, które spowodowały sześcioprocentowy spadek średniego kosztu kliknięcia płaconego przez reklamodawców. Jeśli spadek wynika głównie z reklamy mobilnej, wyjaśnij, dlaczego kwantyfikacja aktywności mobilnej nie byłaby znacząca. Ponadto powiedz nam, czy wzrost liczby płatnych kliknięć był taki sam na każdej platformie. Powiedz nam, czy liczba płatnych kliknięć dla komputerów stacjonarnych i tabletów wzrosła w takim samym tempie, jak platforma mobilna. Powiedz nam, jaką uwagę poświęciłeś zapewnieniu zmiany procentowej według platformy.

Niewyraźna linia między tabletami a telefonami

Zasadniczo SEC chce wiedzieć, dlaczego istnieje taka różnica w CPC (to koszt kliknięcia, pamiętaj) między komputerem a urządzeniem mobilnym. Odpowiedź Google zaczęła się od tego, dlaczego numery na koniec roku były takie, jakie były. Ale najbardziej interesująca część zbliża się do środka, kiedy Google zaczyna mówić o tym, jak trudno jest powiedzieć dokładnie, czym jest „mobilna” platforma. Google zaczął od:

Chcielibyśmy również podkreślić znaczące trudności, jakie widzimy w praktyce przełamywania CPC i płatnych kliknięć - lub dowolnych wskaźników wydajności - według platformy urządzenia. Coraz trudniej jest zdefiniować, czym dokładnie jest „mobilna” platforma z okresu na okres - i co będzie dalej.

To znaczy, że posiadanie dwóch kategorii - komputerowej i mobilnej - nie bierze pod uwagę przyszłych kategorii urządzeń ani nie odzwierciedla dokładnie tego, w jaki sposób korzystamy obecnie z naszych obecnych urządzeń. Wystarczająco proste.

Google wyjaśnił dalej, że „większość obserwatorów branżowych uwzględniłaby tablety (oprócz telefonów) w swojej definicji telefonu komórkowego”. Jestem skłonny się zgodzić - również tutaj to robimy. Google odnotowuje, że przez pewien czas traktował również telefony i tablety jako członków tej samej kategorii, w tym w przychodach z trzeciego kwartału za 2011 i 2012 rok.

Ale nie używamy tabletów tak jak telefony, prawda?

Jednak gdy tablety nabrały rozpędu na rynku, stało się dla nas jasne, że ich użycie ma znacznie więcej wspólnego z komputerami stacjonarnymi niż ze słuchawkami.

Gdy coraz więcej osób zaczęło kupować tablety, Google zauważyło, że były używane bardziej jak komputery stacjonarne (laptopy) niż telefony. I to ma sens. Prawdopodobnie nie trzymasz tabletu w kieszeni. Nie wyciągasz go co 2 minuty, żeby rzucić okiem. To bardziej urządzenie, z którego korzystasz przez chwilę, a potem zostaw.

„Telefon komórkowy” nie jest kategorią przyszłościową

Prawdopodobnie nie to ma na myśli Honeywell. Albo google, jeśli o to chodzi.

Teraz część soczysta. Ponownie podkreśl moje:

Oczekujemy, że definicja „urządzenia mobilnego” będzie ewoluować wraz z pojawianiem się coraz większej liczby „inteligentnych” urządzeń na rynku. Na przykład za kilka lat my i inne firmy moglibyśmy wyświetlać reklamy i inne treści na lodówkach, deskach rozdzielczych samochodów, termostatach, okularach i zegarkach, żeby wymienić tylko kilka możliwości.

REKLAMA ZOMG MOAR W MIEJSCACH MOAR !!!

Ludzie, to tylko Google stwierdzające oczywiste. Ponieważ coraz więcej urządzeń staje się „inteligentnych”, z ekranami dotykowymi i łącznością oraz możliwością docierania do większej liczby osób, firmy mogą chcieć w jakiś sposób na nich zarabiać. To wszystko. Lista Google możliwych platform do dostarczania reklam.

Oczekujemy, że użytkownicy będą w przyszłości korzystać z naszych usług i oglądać nasze reklamy na coraz większej różnorodności urządzeń, dlatego nasze systemy reklamowe stają się coraz bardziej niezależne od urządzeń. Kampanie rozszerzone zostały specjalnie zaprojektowane, aby pomóc reklamodawcom zwiększyć efektywność w przyszłości na wielu urządzeniach; zamiast pisać unikalne kampanie na komputer, kampanie telefoniczne i kampanie na tablety itp., Kampanie rozszerzone pozwalają naszym reklamodawcom napisać jedną kampanię reklamową, którą dynamicznie wyświetlamy właściwemu użytkownikowi we właściwym czasie na dowolnym urządzeniu, które ma sens. Ponieważ użytkownicy coraz częściej wyświetlają reklamy i podejmują decyzje o zakupie na wielu urządzeniach, nasze podejście do przychodów jest podobnie niezależne od urządzenia.

Google nie powiedział „Nest” - blogerzy to zrobili

Google nie powiedział, że umieści reklamy na termostacie Nest. Rozumiem, dlaczego użyliśmy zdjęcia Nest w naszej oryginalnej historii. Ale daj spokój, ludzie. Google nawet nie kupiło Nesta, dopóki nie przesłało tych odpowiedzi do SEC. (Aktualizacja: Engadget dostał cytat od Google, mówiąc dokładnie to.)

Google również nie powiedział, że jutro zrobi te rzeczy. Google mówi tylko to, co powiedziałaby każda inna firma na swoim miejscu. Istnieją te potencjalne możliwości reklamy. Może ich użyjemy. Może nie będziemy. Ale oto, czym są i nie są to wszystko, co uważamy za „mobilne”.

Tak więc ten system „Ulepszonych kampanii” pozwala reklamodawcom utworzyć jedną kampanię reklamową na telefony, tablety i ewentualnie inne platformy. To wszystko. Brak reklam pełnoekranowych między zmianami ustawień temperatury. Brak wyskakujących okienek z prośbą o wypełnienie ankiety przed włączeniem ogrzewania.

Po prostu zdrowy rozsądek podczas odpowiadania na pytania organu regulacyjnego. Ponownie możesz przeczytać pełne odpowiedzi tutaj. To o wiele łatwiejsze niż podnosić widły.