Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Google musi zbudować chromowany tablet

Anonim

Wiele osób, które to przeczytają, zapłaciło co najmniej przelotne odsetki za ogłoszenia Apple WWDC 2017. Wśród wszystkich hiperboli i sprzedaży w głównym przemówieniu jedna rzecz stała się jasna: iPad jest bliżej niż kiedykolwiek jedynego „komputera”, którego większość z nas potrzebuje. Apple poważnie podchodzi do produkowania tabletu, który jest produktywny, ale prosty w obsłudze, a to ewoluuje w kierunku standardu dla zwykłych konsumentów. Przynajmniej Apple tak uważa i prawdopodobnie ma rację.

Oznacza to, że Google musi się przyłączyć i pomóc w określeniu przyszłości tej nowej, ale niezupełnie nowej rzeczy. Dobrą wiadomością jest to, że dzięki systemowi operacyjnemu Chrome ma przewagę.

Oprogramowanie na Chromebooku jest dobrym punktem wyjścia dla systemu operacyjnego nowej generacji.

Wiele osób się nie zgodzi, ale szanse na przyzwoity Chromebook to jedyny potrzebny komputer. Oczywiście twórcy treści będą potrzebować dodatkowej mocy i narzędzi programowych do pracy, ale na komputerze kupionym do wygłupów w domu lub wykonywania pracy w szkole Chromebook prawdopodobnie dobrze się sprawdzi. Do diabła, większość mojego tygodnia pracy spędzam przed jednym, ponieważ mam wszystko, czego potrzebuję, a wszystko jest ustawione tak, jak lubię. Chromebooki są na razie świetne, ale wymagają pewnych modyfikacji, aby przygotować się na przyszłość.

Chrome działa już na tablecie. Przeważnie. Wiemy o tym, ponieważ tak wiele Chromebooków można odwrócić i zmienić w jeden. Nadal uważam, że mój mały Chromebook Flip to najlepszy tablet z Androidem, jaki możesz kupić, ponieważ ma wszystkie potrzebne aplikacje z Google Play i prawdziwą przeglądarkę internetową. Ale jest gruby i niewygodny w użyciu jako tablet, a niektóre aplikacje Chrome nie działają tak dobrze z interfejsem dotykowym, jak to konieczne. I bądźmy szczerzy, wyświetlacz nie jest na równi z dobrym tabletem Samsunga, a nawet Pixela C. Ale podstawowe wrażenia - działający interfejs dotykowy i klawiatura ekranowa - są na miejscu i można z nich korzystać.

Łatwo jest wziąć to, co mamy teraz w Chromebook Flip (lub dowolnym innym konwertowalnym Chromebooku) i zmienić go w coś lepszego. Wiemy, że jest to łatwe, ponieważ robią to Microsoft i Apple, a urządzenie, które można podłączyć do klawiatury, nie jest nowym pomysłem. Seria tabletów Transformer firmy ASUS jest doskonałym tego przykładem. Sprzęt nie jest problemem, choć pieniądze prawdopodobnie.

Firma, która potrafi zbudować dobry tablet Chrome, musi być w stanie stracić na nim pieniądze. To znaczy Google.

Dobry tablet nie jest tani w budowie, a to sprawia, że ​​jest drogi, gdy zostanie postawiony na półce. Galaxy Tab S3 lub najnowszy iPad nie są wycenione tak, jak są po prostu. I, szczerze mówiąc, ludzie, którzy będą chcieli przyjąć „nową drogę do komputera”, nie będą zadowoleni z niczego mniej. Dobry, świetny 10-calowy wyświetlacz o wysokiej rozdzielczości, przyzwoity procesor i wystarczająca ilość pamięci do przechowywania wielu aplikacji i aplikacji internetowych oraz co najmniej 128 GB przestrzeni dyskowej to minimum dla urządzenia, które ma nas wszystkich poddać nasze prawdziwe laptopy. I upewnij się, że ma przyzwoitą klawiaturę i solidny sposób, aby ją podłączyć.

Samsung nie zamierza tego zbudować. Nie powinno tak być, ponieważ Android na tablecie nie jest wystarczająco dobry, aby uzasadnić cenę, ale Chrome może być. Przynajmniej gdy środowiska uruchomieniowe Androida są sortowane, a Android 8.0 staje się rzeczą, a aplikacje działają lepiej niż teraz. Oprogramowanie musi zostać posortowane, zanim zbudowanie drogiego tabletu z Chrome będzie miało sens. Oznacza to, że Google musi go zbudować, aby istniał prawdziwy sprzęt do wykorzystania przy sortowaniu nowego oprogramowania.

Okazuje się, że programiści nie chcieli poświęcać czasu i pieniędzy na tworzenie aplikacji na tablety na Androida.

Google może sobie pozwolić na bycie liderem strat w kategorii „nowego” sprzętu. Robił to wiele razy i próbował to zrobić na tabletach z Androidem. Chociaż działał na Android TV lub Android Wear (głównie), nie działał na tablecie z powodu oprogramowania. Programiści nie muszą nic robić, aby aplikacja działała na tablecie, ale istnieje różnica między po prostu działaniem a działaniem dobrze. Stworzenie świetnej aplikacji na tablet wymaga dodatkowego czasu i pieniędzy, które niewiele firm chce zainwestować. Wystarczająco trudno jest zarabiać na aplikacji na telefon, a co dopiero wydawać więcej na budowę interfejsu dla znacznie mniejszego rynku tabletów. Wygląda na to, że Google spodziewał się, że programiści to zrobią, i to było złe.

Właśnie dlatego Google musi teraz spróbować to naprawić. Na 10-calowym ekranie wiele aplikacji wykonujących swoje czynności jednocześnie jest dość standardem. Android 7 wprowadził dla programistów nowe sposoby poprawy sytuacji w tej sytuacji, a Android 8 pomoże nam korzystać z aplikacji, które nie zostały zaktualizowane. Rzeczy nie będą idealne, ale będą lepsze i pomogą ludziom tworzącym nowe aplikacje zobaczyć, co mogą zrobić, aby pokryć zarówno mały ekran telefonu, jak i duży ekran tabletu. Ponieważ aplikacje na Androida działają natywnie w Chrome, wszystko, co robi programista, będzie miało tutaj zastosowanie.

Nadal sądzę, że w końcu zobaczymy pojedynczy system operacyjny Google, który skaluje się wraz z wyświetlaniem i rodzajem danych wprowadzanych przez użytkownika. Możesz nazwać to Andromedą, Fuchsią lub czymkolwiek innym. Ale aby się tam dostać, Google musi zacząć już teraz, aby programiści byli gotowi. Dzięki tabletowi z Chrome wszyscy możemy zacząć i bez względu na przyszłość systemów operacyjnych Google będzie lepiej, ponieważ programiści są na to gotowi.