Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Recenzja Google Pixel 2, miesiąc później: wciąż solidna, wciąż najlepsza

Spisu treści:

Anonim

Oryginalną recenzję Google Pixel 2 i Pixel 2 XL opublikowaliśmy ponad miesiąc temu, 17 października. Odkąd ta recenzja poszła w górę, Pixel 2 był moim „głównym” telefonem. Jasne, w razie potrzeby przestawiłem się na inne urządzenia, ale zawsze do tego wracałem. Oznacza to, że spędziłem ponad miesiąc z Pixelem 2 w ręku i kieszeni, zdobywając cenne doświadczenie w korzystaniu z niego, które po prostu nie może zrobić z niego pierwszej recenzji.

Dzięki tej nowej wiedzy naprawdę uzasadnia to kolejne spojrzenie na Pixel 2. Spojrzenie na to, co się wstrzymało, obszary, które wciąż pogarszają to doświadczenie i czy moim zdaniem nadal jest warte mocnego poparcia, wydanego w połowie października.

Wciąż świetnie

Google Pixel 2 Co nadal kocham

Nic dziwnego, że wciąż uwielbiam prawie wszystko w Pixel 2. Względnie niewielki rozmiar telefonu jest wciąż odświeżający, co daje mi swobodę łatwego korzystania z niego jedną ręką bez względu na sytuację i możliwość rzucenia na niego etui bez poświęcania użyteczność. Jasne, że rozmiar ekranu jest odrobinę ograniczający, gdy muszę korzystać z trybu wielu okien lub mam czas na zabijanie i ściąganie YouTube'a, ale biorąc pod uwagę, że te sytuacje stanowią mniejszość korzystania z mojego telefonu, zdecydowanie wolę możliwość zarządzania nim jedną ręką reszta czasu.

Podwójne głośniki są świetne, oferując większą głośność niż naprawdę potrzebuję i nie wydmuchują nawet po podkręceniu. Rano regularnie słucham podcastów i muzyki, po prostu noszę telefon przez dom, zamiast zawracać sobie głowę oddzielnym głośnikiem, a Pixel 2 wykonuje zadanie. Jest też dużo głośno do nawigacji krok po kroku, gdy korzystam z Android Auto w uchwycie samochodowym. Nawet najwierniejsi wierni „bez ramki” mogą rozpoznać, że posiadanie solidnych głośników jest przynajmniej częściowo warte dodatkowej przestrzeni na ramkę.

Prawdziwą zaletą Pixela jest oprogramowanie, które nadal jest świetne. Zarówno na Androidzie 8.0 od uruchomienia, jak i na Android 8.1 Developer Preview w ciągu ostatnich dwóch tygodni mój Pixel 2 był solidny. Bez awarii, zawieszeń, zacinania się, spowolnień lub niestabilności. Program uruchamiający Google jest jedwabiście gładki, więc utknąłem przy nim, chociaż coraz mniej korzystam z Google Now Feed, ponieważ staje się on bardziej czytnikiem wiadomości niż pomocniczym kanałem informacyjnym.

Google nadal ma niesamowite oprogramowanie i z czasem staje się coraz lepsze.

Ale tak naprawdę to wszystkie drobne poprawki oprogramowania Pixela - poza tym, co normalnie nazywamy „zwykłym” lub „czystym” Androidem, sprawia, że ​​jest to gratka. Wygląd otoczenia jest dobry, funkcja „Teraz odtwarzane” jest fajna, a jak najszybszy dostęp do wszystkich najnowszych funkcji Google z Androidem 8.0 i jego aplikacjami najwyższego poziomu stanowi wartość dodaną. A dla kogoś, kto korzysta z tak wielu usług Google na dowolnym telefonie, z którego korzystam, brak powielania aplikacji producenta jest na plus.

Żywotność baterii nadal mnie zaskakuje, spędzając cały dzień z niektórymi, aby oszczędzić nawet w trudniejsze dni powszednie przy dużym wykorzystaniu. Nie jestem do końca pewien, w jaki sposób Google tak bardzo czerpie z tak małej baterii, ale moje doświadczenia są wspierane przez mnóstwo innych właścicieli Pixel 2.

Aparat oczywiście nadal jest fantastyczny. Wykonanie złego zdjęcia tym telefonem jest prawie niemożliwe, a za każdym razem, gdy naciśniesz spust migawki, oczekujesz doskonałych rezultatów. Pozostawienie HDR + w trybie „Auto” i po prostu pozwolenie oprogramowaniu na działanie, daje wspaniałe rezultaty - lekko wyraziste kolory, super ostre krawędzie i świetny zakres dynamiki. I to zanim Google zacznie przenosić swoje przetwarzanie na koprocesor Pixel Visual Core.

Korzystając z kilku innych telefonów ostatnio, nadal chciałbym, aby Pixel 2 miał jakiś tryb „Pro” z większą możliwością regulacji i kilkoma bardziej wbudowanymi funkcjami, takimi jak tryb poklatkowy. Ale przy tak dobrych wynikach od strzału do strzału trudno jest kłócić się z prostym podejściem Google. I nie zapomnij o dodatkowej korzyści pikseli w postaci bezpłatnego przesyłania zdjęć w pełnej rozdzielczości do Zdjęć Google przez kilka lat.

Kilka błędów

Google Pixel 2 Czego nie lubię

Kilka wad Pixela 2 było od samego początku łatwo dostrzegalnych i z czasem nie było łatwiej sobie z nimi poradzić.

Nadal nienawidzę tego, że nie mam gniazda słuchawkowego w tym telefonie. Rozumiem, dlaczego Google to usunęło i teraz bardziej niż kiedykolwiek korzystam ze słuchawek i głośników Bluetooth, ale mimo to go nienawidzę. (Tak, właśnie dwukrotnie użyłem „nienawiści” - mam na myśli.) Na szczęście Pixel 2 jest wyposażony w adapter słuchawek, ale mam więcej niż jedno miejsce, w którym chcę podłączyć standardowy kabel 3, 5 mm do mojego telefonu - to prowadzi mnie do noszenia klucza po domu i do i z mojego samochodu, nieuchronnie pozostawiając go w niewygodnym miejscu. Na szczęście wymiana adapterów kosztuje zaledwie 9 USD w Google Store, ale to 9 USD więcej niż powinienem wydać na tego rodzaju rzeczy.

Często też przełączam się między telefonami i wciąż nie wiadomo, czy różne adaptery USB-C z obu będą działać na innych urządzeniach. Tak, więcej bólów głowy związanych z adapterem! Przejście na słuchawki USB-C teoretycznie byłoby w porządku, ale nie ma prawie nic do wyboru (149 USD ?!) i nie działają one z moim laptopem lub komputerem stacjonarnym.

Widzę świat w niedalekiej przyszłości, w którym Bluetooth i USB-C usunęły potrzebę kabli i portów 3, 5 mm do wszystkich, ale bardzo wyspecjalizowanych zastosowań. Ale to jest przyszłość, a nie teraźniejszość, a to nadal jest znaczącym minusem Pixela 2, gdy inne naprawdę dobre telefony oferują gniazdo słuchawkowe.

Choć sprzęt Pixel 2 jest tak dobry, to nie odwraca głowy i nie kradnie szybkich spojrzeń.

Całkowicie rozumiem też dużą część krytyki, jaką rzucał uproszczony projekt Pixel 2. Nadal cieszę się jakością materiałów i konstrukcji, ale na pewno żałuję, że Google nie podjęło jeszcze więcej ryzyka z tym sprzętem. Jak powiedziałem powyżej, nie mam nic przeciwko rozmiarowi ramek powyżej i poniżej ekranu, ale ogólny wygląd telefonu, który po prostu czuje się ustawiony w przeszłości - nawet w porównaniu z krzywymi Pixel 2 XL. Największe wrażenie wizualne na Pixel 2 ma „Kinda Blue” z kontrastowym przyciskiem zasilania - to niewiele mówi. Poza tym reszta jest po prostu bardzo ogólna.

Niektórzy (w tym ja) doceniają czyste, proste i zaniżone linie Pixela 2. Ale widzę, że inni pragną, aby ich telefon odwrócił się i został zauważony. Pixel 2 nie kradnie szybkich spojrzeń tak jak Galaxy S8, LG V30 lub HTC U11.

Świetny telefon

Google Pixel 2 Jeden miesiąc później

Ponad miesiąc po pierwszym mocnym zaleceniu dla Pixela 2, mogę z łatwością pozostać przy nim. Moim zdaniem nadal zapewnia absolutnie najlepsze ogólne wrażenia z Androida, starannie ważąc użyteczność i funkcje zarówno sprzętu, jak i oprogramowania.

To najlepszy produkt Google'a i fantastyczny telefon, który moim zdaniem byłby szczęśliwy.

Rozmiar ekranu jest stosunkowo niewielki w porównaniu do reszty flagowego przemysłu, ale oferuje doskonałą obsługę jedną ręką i dużo miejsca na wykonanie typowych zadań. Oprogramowanie nie ma wszystkich funkcji, ale ma niesamowitą szybkość i spójność, a także płynną integrację najnowszych funkcji i aplikacji Google. A potem jest kamera. Co za niesamowity punkt sprzedaży. Każdy może wybrać Pixel 2 i robić wspaniałe zdjęcia w różnych sytuacjach, bez żadnych umiejętności fotografowania.

Wszyscy możemy spierać się o propozycję wartości większego Pixela 2 XL za 849 USD, z większym ekranem i baterią nie do końca uzasadniającymi wzrost ceny o 200 USD. Ale kiedy spojrzysz na to, co oferuje Pixel 2 za jedyne 649 USD, nie jest zaskoczeniem, że ja i reszta zespołu Android Central oceniamy go tak wysoko. Dodatkowy miesiąc użytkowania tylko wzmocnił moje uczucia na tym wspaniałym telefonie. Nawet biorąc pod uwagę jego niedoskonałości, jest to najlepszy telefon, jaki stworzył Google, i myślę, że każdy byłby zadowolony z korzystania.