Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Piksel Google XL: miesiąc później

Spisu treści:

Anonim

Google Pixel XL, większy z dwóch telefonów Pixel, to świetny telefon. W rzeczywistości oceniamy go jako najlepszy telefon z Androidem, jaki możesz kupić. Ale prawdziwym znakiem tego smartfona z najwyższej półki jest to, że wytrzyma miesiące, a nawet lata użytkowania bez pomijania. Właśnie dlatego w ciągu najbliższych miesięcy ponownie odwiedzimy oba modele Pixel, aktualizując nasze wrażenia w miarę upływu czasu.

Używam Pixel XL od 14 października i przez ten czas był moim codziennym kierowcą, towarzyszącym mi w podróżach dookoła świata, a także towarzyszącym mi przy codziennych codziennych zadaniach. Czas więc przemyśleć mój pierwszy miesiąc z telefonem. Wejdźmy.

Sprzęt, zużycie

Mój Pixel XL w kolorze dość czarnym towarzyszył mi podczas 10 lotów w czterech krajach w ciągu ostatniego miesiąca, a dzięki temu wykrył kilka oznak zużycia. Powinienem zauważyć, że telefon nie został upuszczony ani przetarty (co zauważyłem), ale nadal istnieją pewne wczesne oznaki użytkowania. Najbardziej widoczne z nich znajdują się z tyłu, gdzie notorycznie podatne na zarysowania tylne szkło nadal zbiera otarcia. Jest to nieunikniony rezultat, gdy ta szklana część zrównuje się z tylną częścią telefonu. (A także, jak przypuszczam, argument na korzyść aparatu, który podpiera tył telefonu.

Istnieje również niewielka sekcja, w której lakierowanie anodowane nieco się zużyło w lewym górnym rogu. I drobna rysa na linii włosów na przedniej szybie, nad wyświetlaczem. Nie mam pojęcia, jak to się stało - w pierwszym miesiącu pracy obsłużyłem ten telefon tak samo jak inne.

Konstrukcja XL jest trochę nudna - chyba że mówisz o szalonej niebieskiej wersji.

Żadne z tych małych rys i rys nie są naprawdę widoczne, chyba że ich szukasz. Na zdjęciach są prawie niemożliwe do zauważenia. To bardzo niewielkie uszkodzenie kosmetyczne. Niemniej jednak istnieje i wydaje się, że zgromadził się szybciej niż wiele innych telefonów, z których korzystałem w tym roku.

Jeśli chodzi o sam projekt, powszechna krytyka, że ​​Pixel wygląda nudno lub bez inspiracji, jest zrozumiała. Zwłaszcza w kolorze czarnym ma dość ogólny wygląd. A kupujący spoza USA nie mają jeszcze możliwości zakupu bardziej przyciągającej wzrok wersji „Really Blue”.

Wydajność i oprogramowanie

Miesiąc temu Pixel płonął szybko i tak jest do dzisiaj, nawet przy 70 zainstalowanych aplikacjach. Zaktualizowałem ręcznie do nowszej wersji oprogramowania, która ostatnio trafiła w kanadyjskie piksele, dając mi przydatną opcję, aby budził się wyświetlacz po jego podniesieniu. To mały dodatek, ale robi ogromną różnicę. Skończyło się na wyłączeniu podwójnego dotknięcia, aby obudzić, co w tej chwili wydaje się zbyt wrażliwe na niezamierzone dotknięcia, gdy ekran jest wyłączony.

Telefony Google wykraczają w tym roku o krok od standardowego Androida i w większości przyzwyczaiłem się do dziwnych sposobów obsługi interfejsu użytkownika Pixela. Po pierwsze, zauważyłem, że Google (dziwnie niespójny) zmierza w kierunku zgrzytu okrągłych ikon aplikacji. Tak jest nadal - codzienne aplikacje, takie jak aparat, Gmail i Kalendarz Google, wyglądają źle - mała ikona aplikacji w ogromnej okrągłej ramce. Ale powoli wszystko się poprawia, ponieważ aplikacje innych firm, takie jak Twitter i Uber, dodają przyzwoite okrągłe ikony. Być może wizja Google dotycząca nowej, okrągłej przyszłości aplikacji stanie się wyraźniejsza w nadchodzącym roku.

Nadal jestem zakochana w animowanej tapecie „Aurora”.

Pixel ma oczywiście wiele funkcji specyficznych dla Google, oprócz zaokrąglonych ikon. I, co dziwne, najbardziej podobało mi się codzienne używanie tapety na żywo Aurora. W telefonach Google nie brakuje imponujących tapet na ekranie głównym, ale sposób, w jaki Aurora dynamicznie zmienia się w zależności od pogody, lokalizacji i pory dnia, sprawia, że ​​naprawdę żyje. W zależności od tego, kiedy używasz telefonu, możesz uzyskać całkiem dzikie kombinacje kolorów.

Na stronie projektowej Google znajduje się świetny artykuł na temat tej tapety i wielu innych aspektów audiowizualnego projektu Pixels. Na przykład, czy wiesz, że gradienty Aurory zostały zaprojektowane tak, aby dokładnie pokrywały się ze szkłem z tyłu telefonu?

Cieszę się również wygodą Androida Pay, ponieważ mój bank w końcu wdrożył tę usługę w ciągu ostatnich kilku miesięcy - i korzystałem z niej najczęściej na Pixel XL. Usługa istnieje oczywiście osobno dla Pixela, ale sprzęt telefonu nadal odgrywa pewną rolę. Przydatne jest niezawodne stukanie w górny róg telefonu, aby zapłacić, podobnie jak iPhone. Żadnego małpowania wokoło, próbującego dowiedzieć się, gdzie zaczyna się i kończy antena NFC.

Na drugim końcu spektrum prawie całkowicie przestałem używać Asystenta Google. Zresztą nie przepadam za interakcją głosową z gadżetami, a Asystent pozostaje produktem w wersji 1.0 z pewnymi niefortunnymi problemami z spójnością.

Lęk podczas przechowywania

W tym momencie powiem tylko: jeśli w ogóle jesteś na płocie, po prostu zdobądź 128 GB Pixela. Na dłuższą metę nie pożałujesz. Dodatkowe 100 USD z góry pozwoli uniknąć kłopotów z żonglowaniem zdjęciami w chmurze i okresowym czyszczeniem pamięci podręcznych aplikacji. Kiedy na początku płacisz tyle za telefon, sensowne jest zebranie trochę dodatkowej kwoty i zamiana pamięci w nieistotny problem.

Utrzymując rzeczy stosunkowo lekkie i odciążając zdjęcia, kiedy mogę, zwykle jestem trochę ponad w połowie na tym 32 GB Pixel XL.

Ale jeśli wybierzesz piksel o pojemności 32 GB, w końcu zabraknie Ci miejsca i będziesz musiał użyć funkcji „wyczyść miejsce”, aby przenieść zdjęcia do chmury Google. Następnie będziesz szukać aplikacji do odinstalowania, multimediów do usunięcia, muzyki do wyczyszczenia. To problem, na który natrafiłem podczas podróży w ciągu ostatniego miesiąca. To samo stało się z naszym Florence Ion, obecnie podróżującym po Nowej Zelandii, oraz z The Verge's Vlad Savov, podróżującym po Holandii.

Więcej informacji: Jak zwolnić miejsce w Google Pixel

Zaktualizowano wrażenia z aparatu

Moje wrażenia z aparatu Pixela naprawdę się nie zmieniły od czasu naszej recenzji. Jest to jeden z najlepszych aparatów telefonicznych na rynku, polegający na doskonałym przetwarzaniu HDR + przez Google, które pasuje do Galaxy S7 i iPhone'a 7 w zdjęciach przy świetle dziennym, a czasami zdmuchuje je w pełni automatycznie podczas fotografowania w ciemności.

Nie znalazłem jeszcze niesławnego problemu z rozbłyskiem soczewek jako ogromnego problemu. To się czasem zdarza, ale światło musi uderzyć w obiektyw telefonu pod bardzo określonym kątem, aby zepsuło mu się ujęcie. Trochę brakuje mi ręcznych trybów fotografowania, ale biorąc pod uwagę fakt, że telefon tak bardzo opiera się na HDR +, który wymaga wielu ekspozycji i opiera się na obliczeniach, aby połączyć je ze sobą, jest to zrozumiałe. (Poważnie, nie chcesz całkowicie wyłączać HDR +. Zdjęcia przy słabym świetle będą wyglądały okropnie.)

Dosyć słów - oto kilka ładnych zdjęć wykonanych przez Pixel XL. Wszystkie są nieprzetworzone, wyciągnięte prosto z telefonu. (Więcej znajdziesz w mojej podróży Pixel XL sprzed kilku tygodni).

Więcej: Rozbłysk obiektywu Pixel i sposoby jego uniknięcia

Wciąż jeden z najlepszych - ale drogich

W ciągu ostatnich sześciu tygodni niewiele się zmieniło - Pixel jest dziś tak samo dobry, jak wtedy, gdy zacząłem go używać w połowie października. Google może wciąż znaleźć swój styl, jeśli chodzi o ikonografię, ale reszta oprogramowania Pixela jest szybka i przyjemna w użyciu. Akcenty powitalne, takie jak animowane tapety Aurora, nadają telefonowi dodatkowy połysk.

Niespodzianka! Pixel XL jest nadal świetny.

Google przybił każdą część rdzenia - Pixel XL jest dla mnie prawie odpowiedniego rozmiaru. (Nie wyobrażam sobie powrotu do czegoś tak małego jak zwykły 5-calowy piksel.) Jego aparat jest jednym z najlepszych, jakich użyłem na dowolnym telefonie, i prawdopodobnie najlepszym w niektórych sytuacjach. Tymczasem żywotność baterii i codzienna wydajność idą w parze z tym, co może zaoferować konkurencja - choć nadal nie jestem wystarczająco pewny, że dostanę dwa dni na jedno ładowanie.

Ale zrób sobie przysługę i kup model 128 GB. Podziękujesz mi, gdy nie musisz usuwać wszystkich swoich rzeczy.