Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Gdy akcje Google osiągają nowe maksima, zastanawiamy się nad pułapem

Spisu treści:

Anonim

Android, nawet pośrednio, jest tylko jednym narzędziem w arsenale zarabiania pieniędzy Google

W poniedziałek akcje Google (GOOG) zamknęły się kwotą powyżej 861 USD, co oznacza nowy rekord w historii giganta w Mountain View. Ta wiadomość oczywiście wywołała wiele nagłówków na ten temat. W większości „historii” za nagłówkami brakuje jakiejkolwiek treści. „Google osiągnął nowy rekord wszechczasów. Zysk wzrósł o x%, aby zamknąć się na $ y, a akcje są obecnie wyższe niż z% rok do roku. ”To typowe. Nieprzydatny. Śmieci. Wypełnij puste historie procesów.

Porozmawiajmy więc trochę o Google. Google wszedł na giełdę latem 2004 roku. Dobrze to pamiętam, ponieważ jako analityk społeczności finansowej styl aukcji internetowych IPO, które narzucili Morgan Stanley i Credit Suisse, był bardzo niekonwencjonalny. I to właściwie podsumowuje sposób działania Google. Prowadzi program i nie jest to przeciętny program.

Google wszedł na giełdę przy cenie 85 USD za akcję i miał ogromny bieg do 2008 roku, kiedy cały rynek załamał się w wyniku złych portfeli hipotecznych (cały rynek zabezpieczonych zobowiązań, papier komercyjny zabezpieczony aktywami itp.). Więc po osiągnięciu około 700 USD, zapasy wzrosły, spadając na chwilę poniżej 300 USD. Gdy rynek wyszedł z problemów na rynku mieszkaniowym, Google również wyzdrowiał. Ale nie tam, gdzie kiedyś. Od kilku lat odbijało się między 500 a 600 USD.

Wall Street przeszedł na inne ekscytujące historie. Google wciąż się rozwijał, ale nie o bardzo wysokie podwójne cyfry lub potrójne cyfry, jak wcześniej. A jednak rosło. I zebrali gotówkę. I uruchomił ważne nowe firmy, takie jak Android.

Podobnie jak przestrzeń mobilna, podobnie Google?

W połowie 2012 r. Google odżyło. Być może nie tak przypadkowo, to dobrze współgra z globalnym atakiem wzrostu udziału w rynku Androida w branży telefonii komórkowej. Tak, wiemy, że Google nie zarabia bezpośrednio na Androidzie, ponieważ jest to produkt typu open source. Ale stało się bardzo jasne, że ruch mobilny jest opłacalny. W październiku ubiegłego roku, kiedy Google ogłosił wyniki za III kwartał 2012 r. (A my postawiliśmy zarzut przeciwko reakcjom na kolana), Larry Page ujawnił, że przychody z urządzeń mobilnych wzrosły prawie trzykrotnie z roku na rok. Wskaźnik wykorzystania przychodu mobilnego dla Google wyniósł wtedy 8 miliardów dolarów. Oczywiście nie wszystko to pochodzi z Androida. Ale spora część to.

Mamy więc Google, który dokonuje nowych wzlotów, podnosząc do 861 USD i zmieniając od 6 maja. Co się dzieje? Wall Street ponownie zainteresowało się Google. Marc Andreessen odnotował, że kolejne 3 miliardy ludzi zamierza połączyć się z Internetem mobilnym za pomocą telefonów z systemem Android za 50 USD. Czy sądzisz, że Google może zarabiać na tym za pomocą zwykłych środków reklamowych? Eric Schmidt niedawno ogłosił, że YouTube ma ponad miliard unikalnych użytkowników każdego miesiąca. Myślisz, być może, że jest to znacznie większa niż jakakolwiek pojedyncza sieć telewizyjna na świecie?

Co jest następne …

Teraz, gdy Google Glass jest już dostępny i ściśle integruje się z Androidem, kto wie, co będzie dalej? Teraz, gdy mogę dostać 269 USD (kanadyjski) Chromebook Samsung jako drugą maszynę, którą trzymamy w pobliżu kuchni, kto wie, jak szybko wszyscy zaczniemy przenosić coraz więcej tego, co robimy w chmurze.

Jako udziałowiec Google zawsze zachichotałem, gdy Wall Street zastukał na giełdzie z powodu rzekomo słabych zarobków lub presji na najważniejszy wskaźnik „kosztu za kliknięcie” (jaki średnio reklamodawcy płacą Google, gdy ktoś kliknie reklamę). To tak, jakby wszyscy zapomnieli, że ogromny wzrost liczby urządzeń mobilnych na początku obniży koszt kliknięcia. Ale Larry Page wydaje się dość pewny, że kliknięcia mobilne będą nieuchronnie jeszcze bardziej wartościowe niż kliknięcia na komputerze.

Jeśli ma rację, zastanawiam się, jak wysoko Google może się wspinać. Jeśli Andreessen ma rację, że kolejne 3 miliardy użytkowników Androida wejdzie do sieci, zastanawiam się, jak wysoko Google może się wspiąć. Nie sądzę, żeby ta jazda jeszcze się skończyła. Trzymam pas bezpieczeństwa.