Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Świetny pojedynczy aparat jest zawsze lepszy niż przeciętny podwójny aparat

Anonim

Jedną z największych zmian w fotografii mobilnej w ciągu ostatnich kilku lat było przejście z jednego aparatu do drugiego w większości smartfonów z wyższej półki. Flagowce, takie jak HTC U12 +, LG G7 ThinQ i Galaxy S9 +, przyjęły ten trend, a niektóre telefony, takie jak Huawei P20 Pro, idą jeszcze dalej i dodają trzeci obiektyw.

Nawet telefony z ograniczonym budżetem rozpoczęły wysyłkę z dwoma aparatami; Honor 7X za 200 USD ma wtórny czujnik z wykrywaniem głębokości, podobnie jak Moto Z3 Play. To nie jest już dodatkowa funkcja premium, szybko staje się standardem. Ale ile faktycznie zyskujesz na tym drugim aparacie?

To częściowo zależy od tego, co dokładnie robi Twój drugi aparat. Ta implementacja czujnika głębokości, o której wspomniałem, jest mniej lub bardziej bezużyteczna, jeśli mnie o to poprosisz. Niektóre telefony używają go do powiększania zdjęć wykonanych za pomocą głównego czujnika, ale większość używa go tylko do robienia zdjęć portretowych, które wyglądają tak samo sztucznie jak na każdym innym telefonie - w rzeczywistości niektóre z najlepszych zdjęć portretowych pochodzą z Pixel 2, który korzysta z uczenia maszynowego do tworzenia głębi zamiast dedykowanego czujnika. Na telefonie takim jak Moto Z3 Play, który nie ma najlepszego aparatu na początek, myślę, że Motorola lepiej byłoby skupić się na ulepszeniu głównego czujnika, niż na dodaniu drugiego.

Jeśli potrzebujesz dowodu, że pojedynczy aparat nadal spełnia swoje zadanie, spójrz na Pixel 2 i Galaxy S9.

Tymczasem obiektywy zmiennoogniskowe brzmią wygodnie i świetnie na papierze, ponieważ powiększanie za pomocą głównego czujnika prowadzi tylko do pogorszenia obrazu, ale chyba, że ​​używasz Galaxy S9 +, ten obiektyw nie jest stabilny optycznie, co oznacza, że ​​zachowujesz czystość przez brak cyfrowego powiększania nadal wpływają drżące ręce. Co więcej, nawet z Galaxy S9 + teleobiektyw robi zdjęcia niższej jakości niż główny czujnik, nawet w idealnych warunkach.

Czujniki szerokokątne, takie jak LG, które w większości swoich produktów otwierają, mają duży potencjał twórczy, a w przeciwieństwie do czujników zbliżenia i głębokości pozwalają na robienie zdjęć, których inaczej nie byłbyś w stanie zrobić. Nadal cierpią z powodu tych samych problemów, co teleobiektywy; są czujnikami niższej jakości i rzadko mają OIS. Ale przynajmniej zwiększają wrażenia z mobilnego fotografowania w taki sposób, że inne tablice z dwoma aparatami po prostu nie mogą się równać.

Obecnie coraz trudniej jest znaleźć flagowy telefon z tylko jednym aparatem, ale mój wybrany telefon pozostaje jednym z nich - Galaxy S9. Nie ma obiektywu zmiennego większego rodzeństwa, ale nie przeszkadza mu to w robieniu jednych z najlepszych zdjęć w słabym świetle dowolnego telefonu, który testowałem, a także świetnych zdjęć w niemal każdych innych warunkach, a nawet ładnych przyzwoite ujęcia portretowe. Podobnie Pixel 2 i Pixel 2 XL wciąż biją prawie każdy inny telefon w fotografii, wszystko za pomocą jednego aparatu i potężnego przetwarzania końcowego Google - co, jak twierdzę, jest znacznie ważniejsze niż większość układów z dwoma aparatami.

Na koniec dnia, jeśli Twój główny aparat jest już świetny, równie dobrze możesz go dodać. Huawei najlepiej wykorzystuje swoje liczne aparaty fotograficzne z P20 Pro, który ma dodatkowy monochromatyczny czujnik, który pomaga wyciągnąć dodatkowe drobne szczegóły, wraz z teleobiektywem trzeciorzędowym 3X - w przeciwieństwie do 2-krotnego zoomu spotykanego prawie wszędzie. Nadal wolałbym obiektyw szerokokątny niż zoom, ale w połączeniu z potężną sztuczną inteligencją i przetwarzaniem końcowym w P20 Pro nadal otrzymujesz niewiarygodnie wszechstronne wrażenia fotograficzne, które trudno pokonać.

Problem nie dotyczy flagowców, ale telefonów średniego zasięgu, które wybierają przeciętną konfigurację z dwoma aparatami, aby wyglądać na droższe niż są.

Problem nie polega jednak na flagowcach, których podstawowe czujniki są już na początek świetne - dotyczy to telefonów ze średniego zasięgu i budżetowych, które robią słabe zdjęcia, nawet z dwoma aparatami. Moto Z3 Play wykonuje niezłe ujęcia, ale czujnik głębokości jest w dużej mierze nieprzydatny. Chciałbym, aby Motorola bardziej skupiała się na ulepszaniu czujnika głównego i jego przetwarzaniu końcowym.

Czy jesteś fanem podwójnych kamer, czy dumnie żyjesz życiem z jednym obiektywem? Czy myślałeś o zmianie stron, czy to ma dla ciebie znaczenie? Daj nam znać w komentarzach poniżej!