Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Oto, jak poco było w stanie uruchomić f1 napędzanego snapdragonem 845 za jedyne 300 USD

Anonim

Przy tak wielu różnorodnych opcjach w segmencie smartfonów trudno jest wyróżnić się nowemu odtwarzaczowi. Jednak pod-marka Xiaomi zdołała właśnie to zrobić. Kiedy POCO zaprezentowało F1, zrobiło coś, co moim zdaniem nie było już możliwe: zaskoczyć indyjskich konsumentów. Indie to jeden z najtrudniejszych rynków do sprzedaży telefonu - nie ma wyboru w żadnej kategorii, a przeciętny klient indyjski jest z natury świadomy ceny.

Więc kiedy POCO ogłosiło, że F1 napędzany Snapdragon 845 sprzedaje za jedyne 20 999 ((290 $) w Indiach, wywołał kawaladę podniecenia, której nie widziałem od dawna. Jedynymi innymi urządzeniami, które wzbudziły taki entuzjazm, były Xiaomi Mi 3 i OnePlus One. POCO F1 ma wiele podobieństw z tymi urządzeniami: u podstaw sprawia, że ​​sprzęt na poziomie flagowym jest dostępny dla szerszego grona odbiorców.

Mówiąc kontekstowo, POCO F1 kosztuje 14 000 200 (200 $) mniej niż OnePlus 6 i niewiarygodne 90 46901 (660 $) mniej niż cena wywoławcza nowej Galaxy Note 9. Zasadniczo możesz wybrać Pixel 2 XL i POCO F1 za kwotę, którą wydasz na notatkę 9 w Indiach.

Urządzenia takie jak POCO F1 nie pojawiają się często, więc rozmawiałem z szefem produktu POCO, Jai Mani, o tym, jak marka to zrobiła. Mani powiedział, że celem od samego początku było uruchomienie telefonu na poziomie 20 000 ₹, a głównym wyzwaniem, aby osiągnąć ten punkt cenowy, były wahania kursów walut w stosunku do dolara. Rupia indyjska znajduje się obecnie w najniższym punkcie od dekady, co utrudnia sprawy takim markom jak POCO, które mają na początku cienkie marże.

Naszym celem na początku było osiągnięcie tej ceny (300 USD), ponieważ sądziliśmy, że będzie interesująca.

POCO musiał podjąć kilka świadomych kosztów decyzji, aby dostać się do tej ceny. Mani powiedział, że jego zespół początkowo rozważał pomysł wyświetlacza AMOLED dla urządzenia, ale ostatecznie musiał go odrzucić, ponieważ nie był to wykonalny pod względem kosztów. Kolejną funkcją, która nie spowodowała cięcia, jest NFC. Pominięcie tego nie jest wielką sprawą w Indiach, ale robi różnicę na rynkach takich jak Wielka Brytania, gdzie płatności zbliżeniowe są wszechobecne. Wybór materiałów również zrobił namacalną różnicę, ponieważ tył z poliwęglanu kosztuje znacznie mniej niż konstrukcja na bazie szkła.

Czynnikiem, który odegrał kluczową rolę w obniżeniu POCO F1 do tej kwoty 300 USD, jest łańcuch dostaw Xiaomi. POCO był w stanie wykorzystać istniejącą infrastrukturę Xiaomi, aby obniżyć koszty badań i rozwoju dla F1. F1 wykorzystuje to samo odblokowanie twarzy na podczerwień co Mi 8 - stąd przyczyna wycięcia na wyświetlaczu - i ten sam moduł tylnej kamery 12MP IMX363 co Mi Mix 2S. Moduł przedniej kamery 20MP jest również identyczny z modułem Mi 8, a dzięki ponownemu użyciu komponentów, POCO był w stanie zaoszczędzić dużo czasu i zasobów w dostrajaniu kamer do urządzenia.

Gdyby nie skala Xiaomi, POCO nie mógłby wypuścić F1 za 300 USD.

Innym obszarem, w którym infrastruktura Xiaomi się opłaciła jest Snapdragon 845. Mani powiedział, że Xiaomi jest jednym z największych klientów Qualcomm dla chipsetów Snapdragon serii 800, więc firma była w stanie pozyskać dużą liczbę procesorów w „świetnej” cenie. To samo dotyczy pamięci - POCO nie byłby w stanie zaoferować LPDDR4X RAM ani pamięci flash UFS 2.1 jako standardu, gdyby nie skala Xiaomi.

Głównymi składnikami pod względem kosztów są pamięć RAM, moduł pamięci flash, wyświetlacz, SoC i aparat, a Mani twierdzi, że te pięć elementów stanowi ogromną część ceny telefonu. Pozyskanie tych komponentów bezpośrednio od Xiaomi ostatecznie zrobiło całą różnicę dla POCO, ponieważ inaczej firma nie byłaby w stanie uruchomić F1 w tak konkurencyjnej cenie.

POCO wykorzystuje również sieć posprzedażową Xiaomi.

Nie tylko podczas produkcji POCO czerpie korzyści ze skali Xiaomi. POCO korzysta z sieci logistycznej i dystrybucyjnej Xiaomi, a co ważniejsze, z centrów usług - Mani zauważa, że ​​dzięki temu „oszczędza nam dużo pieniędzy”. Xiaomi ma teraz ponad 1000 centrów serwisowych w Indiach, a klienci POCO będą mogli uzyskać dostęp do tej samej sieci w celu obsługi posprzedażnej.

Co ciekawe, POCO sprzedaje F1 w przyzwoitych ilościach - podczas pierwszej sprzedaży w ubiegłym tygodniu do zdobycia było ponad 75 000 sztuk. POCO mówi, że będzie nadal udostępniać podobną liczbę jednostek w przyszłej cotygodniowej sprzedaży. Wszystkie jednostki sprzedawane w Indiach są montowane lokalnie w fabrykach Xiaomi, co również ma znaczenie, jeśli chodzi o ceny.

Co więcej, POCO realizuje cel Xiaomi, aby nie przekraczać 5% zysków ze sprzedaży sprzętu. Sprzedając po kosztach zbliżonych do produkcji, POCO jest w stanie skutecznie podciąć każdą inną firmę, strategię, z której Xiaomi korzystało w przeszłości z dużym efektem. Dlatego jest mało prawdopodobne, aby ktokolwiek inny oferował telefon Snapdragon 845 za 300 USD.

Recenzja POCO F1: Niesamowita wydajność w bezkonkurencyjnej cenie