Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Banowanie Huawei Android: Mate 30 bez Google? czy twój telefon otrzyma aktualizacje?

Spisu treści:

Anonim

Ciągłe trudności Huawei z rządem USA pojawiły się w ważnej międzynarodowej wiadomości, z Google ściągającą licencję chińskiej firmy na Androida - i ma to ogromne konsekwencje dla przyszłości biznesu Huawei na smartfonach.

Zanim przejdziemy do tego, co to właściwie oznacza dla Ciebie i Twojego telefonu Huawei, przejrzyjmy bardzo krótką historię starć między Ameryką a Huawei. Rząd USA oskarża Huawei o to, że jest w konflikcie z Komunistyczną Partią Chin, a zatem stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Wszystko to przyspieszyło za kadencji prezydenta Trumpa, ale obawy USA o Huawei i ZTE, które, jak się twierdzi, mają powiązania z państwem chińskim, sięgają lat Obamy.

Huawei to układ przetargowy w negocjacjach USA-Chiny.

W ubiegłym roku Kongres USA podobno naciskał na AT&T i Verizon, aby porzucił plany wprowadzenia Mate 10, odrzucając plany Huawei dotyczące rozszerzenia swojej marki konsumenckiej na USA. Następnie pracownikom rządu Stanów Zjednoczonych zabroniono używania telefonów Huawei lub ZTE. Następnie pod koniec ubiegłego roku dyrektor finansowy Huawei został zatrzymany na żądanie USA podczas tranzytu przez Kanadę. USA oskarża ją (i Huawei, za pośrednictwem spółki zależnej) o dostarczanie amerykańskiej technologii do Iranu, z naruszeniem amerykańskich sankcji. W ostatnich miesiącach USA naciskały na sojuszników w Europie, aby nie wykorzystywali technologii Huawei w rozwijających się sieciach 5G.

Co prowadzi nas do zeszłego tygodnia, kiedy Huawei został dodany do amerykańskiej „listy podmiotów” organizacji działających wbrew interesom bezpieczeństwa narodowego USA. Ogranicza to jego zdolność do pracy z amerykańską technologią - osoby lub firmy na liście potrzebują pozwolenia z USA na eksport amerykańskich towarów, w tym sprzętu i oprogramowania. Podczas gdy USA wydają się być zaniepokojone sprzętem sieciowym Huawei, czarna lista ma również duży wpływ na jej działalność konsumencką.

Jest to ogromny problem z potencjalnie śmiertelnymi konsekwencjami dla działalności Huawei w zakresie telefonów i laptopów poza Chinami.

Procesory Intel i Qualcomm, a przede wszystkim Android i usługi Google, liczą się jako eksport amerykański. I tak na razie Huawei potrzebuje pozwolenia na ich użycie. A ponieważ jeszcze go nie ma, firmy zaczęły wyciągać wtyczkę, aby zachować zgodność z prawem.

Stąd ostatnia ważna wiadomość, że Google zawiesił swoje stosunki z Huawei i cofnął licencję na Androida. To ogromny problem z potencjalnie śmiertelnymi konsekwencjami dla firm telefonicznych i laptopów Huawei poza Chinami. I ważne jest, aby pamiętać: to nie Google decyduje się na pieprzenie Huawei - musi cofnąć licencję, aby zachować zgodność z prawem amerykańskim.

Według Reutersa, który po raz pierwszy opisał historię, Huawei „natychmiast utraci dostęp do aktualizacji systemu operacyjnego Android firmy Google. Przyszłe wersje smartfonów Huawei działających na Androidzie również utracą dostęp do popularnych usług, w tym Google Play Store oraz Gmaila i YouTube'a aplikacje ”. Departament Handlu udzielił Huawei tymczasowej licencji na działanie niektórych funkcji do połowy sierpnia, ale to niewiele więcej niż da firmie możliwość uruchomienia i utrzymania obecnej infrastruktury i urządzeń.

Oznacza to, że przyszłe telefony Huawei prawdopodobnie pozostaną z pozbawioną Google wersją Androida używaną na swoich telefonach w Chinach kontynentalnych - ogromna, potencjalnie śmiertelna wada, biorąc pod uwagę dominację usług Google na Zachodzie. Huawei nie uzyskałby już dostępu do przyszłych wersji Androida przed wydaniem ani zaawansowanego dostępu do łat zabezpieczających Androida. W przypadku jakichkolwiek aktualizacji Androida musiałby poczekać, aż kod trafi w Android Open Source Project (AOSP) - zwykle w przybliżeniu w momencie publicznej publikacji, nawet rok później, niż w przeciwnym razie miałby dostęp do tych rzeczy. (AOSP Android to otwarta, pozbawiona kości wersja Androida bez dodatkowych bitów Google, które są coraz ważniejsze, takie jak Google Play Services.)

Przedstawia również problemy z aktualizacjami oprogramowania wewnętrznego istniejących urządzeń. Urządzenia Huawei sprzedawane na Zachodzie mają certyfikaty oprogramowania Google, aby Google Pay i DRM oraz inne wrażliwe aplikacje działały poprawnie. Nazywa się to SafetyNet i zasadniczo jest to pieczęć aprobaty Google, że oprogramowanie jest godne zaufania i legalne. Jeśli Huawei nie może współpracować z Google, teoretycznie nie może uzyskać certyfikatu na ważne aktualizacje obecnych urządzeń.

Warto zauważyć, że Huawei otrzymał tymczasową licencję, która pozwala mu aktualizować istniejące urządzenia, co jest ważne do 19 sierpnia 2019 r. Po tym jednak perspektywy aktualizacji telefonów Huawei stają się bardzo mętne.

Bez zawarcia jakiejkolwiek umowy licencyjnej przyszłe telefony Huawei pozostałyby z wersją Androida bez Google.

Nie mówimy tu tylko o Androidzie Q, ale także o zmianach w newralgicznych częściach oprogramowania. Wybrano by pozostawić wszystkie urządzenia na ich aktualnym oprogramowaniu po odcięciu 19 sierpnia, co byłoby złe … lub złamać SafetyNet, wysyłając przyszłe łaty zabezpieczające Androida. Lub Huawei może zostawić większość oprogramowania w obecnej postaci i spróbować przechodzić na palcach wokół wszelkich zmian, które mogłyby złamać SafetyNet. (Nawet wtedy niektóre rzeczy byłyby niemożliwe do zmiany przy zachowaniu certyfikatu).

Wszystkie te opcje są złe.

Gdy nadchodzi czas na uruchomienie nowego telefonu Huawei, opcje byłyby jeszcze bardziej niesmaczne: albo całkowicie pomiń zachodnią premierę, albo dostarcz ją z pewną odmianą Androida bez Google, którego obecnie używa w Chinach. Nie trzeba dodawać, że telefon z Androidem bez Google będzie bardzo, bardzo trudną sprzedażą poza Chinami.

Po zakończeniu obecnej generacji urządzeń Huawei nie będzie w stanie konkurować.

Przeskocz o rok, a sprawy jeszcze się pogorszą. Huawei byłby w niekorzystnej sytuacji w porównaniu do wszystkich konkurentów z Androidem, ponieważ nie cieszyłby się wczesnym dostępem do Androida R, który zostanie zapewniony takim firmom jak Samsung i LG. Byłoby praktycznie niemożliwe, aby Huawei nadążył za konkurencją.

Rząd Stanów Zjednoczonych oczywiście to wie i dlatego najbardziej prawdopodobnym rezultatem nie jest żadna z powyższych, ale zamiast tego Huawei albo zostaje usunięty z listy podmiotów, albo otrzymuje (nie tymczasowe) pozwolenie od USA na współpracę z Google, Microsoft, Intel i inni kluczowi partnerzy na bardziej stałym poziomie. Biorąc pod uwagę czas tych najnowszych wiadomości i trwającą wojnę handlową USA-Chiny, jest całkiem prawdopodobne, że przyszłość branży konsumenckiej Huawei zostanie wykorzystana jako dźwignia.

Jeśli USA chcą skutecznie zabić biznes telefoniczny Huawei poza Chinami, wszystko, co musi zrobić, to nie dać mu zezwolenia na prowadzenie działalności z Google. Moim zdaniem kompromis w ramach ewentualnej umowy handlowej jest znacznie bardziej prawdopodobny. Zobacz, co stało się z ZTE w 2018 roku: firma została złapana ze spuszczonymi spodniami nie raz, ale dwa razy, a następnie na czarnej liście przez USA, ale ostatecznie usunięta po negocjacjach.

Działalność telefoniczna Huawei to tylko dodatkowe szkody. Prawdziwym celem są ambicje firmy w zakresie infrastruktury 5G.

Nie sądzę też, aby było prawdopodobne, że zobaczymy inne chińskie marki telefonów - takie jak OnePlus lub Oppo - ukierunkowane w ten sposób, jak spekulują niektórzy. Pamiętaj, że branża telefoniczna Huawei jest szkodą uboczną. Prawdziwym celem są ambicje firmy w zakresie infrastruktury 5G. Jednak to, co dzieje się potem, jest niejasne. Oświadczenie zespołu Androida jest interesujące, ponieważ nie wspomina konkretnie o poprawkach bezpieczeństwa, ale raczej o ochronie przed złośliwym oprogramowaniem zapewnianej przez Google Play na wszystkich urządzeniach, niezależnie od wersji systemu operacyjnego lub poziomu łaty. Oświadczenie Huawei zapowiada dalsze dostarczanie „aktualizacji bezpieczeństwa” dla obecnych urządzeń, ale nie mówi, w jaki sposób rozwiąże techniczne i prawne dylematy, o których mówiliśmy.

O tym, jak to się potoczy, zadecydujemy w nadchodzących tygodniach - czy między Huawei a USA istnieje szybkie rozwiązanie, być może z dołączonymi znaczącymi strunami? Czy to przeciąga się przez miesiące? Najważniejszym ramem czasowym, na który należy uważać, jest jesień, gdy Huawei przygotowuje się do wprowadzenia nowych telefonów Mate i wygasa tymczasowa licencja.

Tak więc, jeśli masz telefon Huawei lub zastanawiasz się nad jego zakupem? Po pierwsze, nie mogłem cię winić, jeśli czekałeś, aby zobaczyć, jak to wszystko się potoczy, zanim rozstaniesz się z gotówką. To powiedziawszy, Huawei obiecuje aktualizacje bezpieczeństwa dla obecnych urządzeń - po prostu nie jest jasne, jaką formę przyjmie po wygaśnięciu licencji w sierpniu. Oczywiście w przypadku aktualizacji systemu Android poza P i Q wszystkie zakłady są wyłączone. Myślę jednak, że stosunkowo szybkim rozwiązaniem tego problemu w ramach umowy z rządem USA jest bardziej prawdopodobny wynik, w przeciwieństwie do tego, że Huawei jest długoterminowym producentem OEM z Androidem.

Uzyskaj więcej P30 Pro

Huawei P30 Pro

  • Recenzja Huawei P30 Pro
  • Najlepsze obudowy Huawei P30 Pro
  • Najlepsze ochraniacze ekranu dla Huawei P30 Pro
  • Najlepsze etui Heavy Duty dla Huawei P30 Pro
  • 1200 USD w Huawei

Możemy otrzymać prowizję za zakupy za pomocą naszych linków. Ucz się więcej.