Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Jeśli stadia działa tak, jak twierdzi Google, nigdy więcej nie kupię konsoli

Anonim

Nie jestem wystarczająco dorosły, by mieć wspomnienia z konsolami takimi jak Nintendo 64 lub Saga Saturn, ale od zawsze pamiętam miłośników gier wideo. Moim pierwszym systemem do gier był Gameboy Color, a następnie PlayStation 2, w które spędziłem zbyt wiele godzin jako dziecko. Potem były takie jak OG Nintendo DS, PSP Go, PS3, Xbox 360 itd. Innymi słowy, naprawdę lubię gry wideo. I szczerze, kto by tego nie zrobił? Są wciągające, ekscytujące i są jedną z najlepszych form rozrywki, do których mamy dostęp.

Jak zapewne jakikolwiek inny gracz, byłem bardzo podekscytowany, gdy usłyszałem, o czym Google mówił na konferencji prasowej GDC w ubiegłą środę. Podczas tej konferencji Google ogłosił nową usługę przesyłania strumieniowego gier Stadia, a jeśli zadziała tak, jak twierdzi Google, nigdy więcej nie kupię innej konsoli.

Mamy duży przewodnik mówiący o tym, czym jest Stadia, ale oto krótki przegląd dla każdego, kto mógł nie zauważyć ogłoszenia - Stadia to nowa usługa od Google, która pozwala grać w gry wideo, przesyłając je strumieniowo podobnie jak oglądasz programy na Netflix lub YouTube. Ponieważ gry są przesyłane strumieniowo i nie pobierają plików ani na płycie, możesz odtwarzać duże tytuły AAA, takie jak Assassin's Creed i DOOM, na komputerze, smartfonie, tablecie lub telewizorze za pomocą Chromecasta. Tak długo, jak masz dostęp do niezawodnego połączenia internetowego, będziesz mógł grać.

Kontroler Stadia

Google twierdzi, że dzięki temu gry będą bardziej dostępne, a w większości ma rację.

Zanim zaczniesz cokolwiek grać, musisz kupić konsolę lub komputer do gier. Flagowe systemy, takie jak PlayStation 4 Pro i Xbox One X kosztują około 400 USD, a nawet jeśli wybierzesz coś bardziej przystępnego cenowo, takiego jak PS4 Slim lub Xbox One S, to wciąż 200–300 USD, musisz kaszleć. A kiedy już masz konsolę, możesz cieszyć się czekaniem na zainstalowanie gier i pobieraniem aktualizacji. W Stadia chodzi o to, że możesz zacząć grać natychmiast na dowolnym urządzeniu, bez potrzeby pobierania, aktualizowania lub instalowania.

Szczerze mówiąc, Stadia jest daleka od pierwszej tego rodzaju usługi. NVIDIA GeForce Now, PlayStation Now, Shadow i Vortex starają się zrobić to samo - nie wspominając o tym, że Microsoft ma również ogłosić coś podobnego na E3 z Project xCloud.

Potencjał, jaki Google ma w Stadii, jest niezgłębiony.

Ale mimo to Stadia nadal mnie interesuje bardziej niż cokolwiek, co widzieliśmy. Podczas udowodnionej w zeszłym roku wersji beta programu Stream Stream Google udowodniło, że ma technologię, dzięki której strumieniowanie gier jest przyjemnością i od tego czasu jest coraz lepsze. Google twierdzi, że Stadia będzie oferować rozgrywkę w 4K i 60 FPS podczas premiery, co zasadniczo zapewni mu wydajność Xbox One X. Później, Stadia będzie obsługiwać 8K przy 120 FPS. Następna generacja konsol może osiągać 8K przy 120 FPS, ale istnieje odwieczny problem z koniecznością zakupu nowego sprzętu, aby uzyskać najlepszą wydajność. Dzięki Stadia masz zasadniczo dostęp do systemu, który ciągle się poprawia, bez konieczności wychodzenia z domu i kupowania nowej konsoli co około 5 lat.

Więc jaki jest haczyk?

Wciąż wiele Google nam nie mówi. Nie wiemy, ile danych Stadia zje podczas gry, jakie gry będą dostępne, a nawet ile to będzie kosztować. Czy użytkownicy będą musieli wydać 60 USD na tytuły jako jednorazowe zakupy, czy też Google zaoferuje model oparty na subskrypcji, w którym za cykliczną opłatą otrzymasz dostęp do kolekcji gier? W tej chwili po prostu nie wiemy.

To są wielkie pytania, na które należy odpowiedzieć, ale jeśli tam jest biblioteka, a model cenowy jest uczciwy, Microsoft i Sony będą mieli trudności z argumentowaniem, dlaczego gracze powinni wydawać setki dolarów na kolejne konsole.

Chciałbym zobaczyć, co przynoszą PS5 i Xbox Two, ale po raz pierwszy od kiedy pamiętam, nie sądzę, żebym chciał się spieszyć i kupić je, aby zastąpić moje obecne konsole. Stadia może stać się kompletnym ogniem śmietnikowym i wcale nie tym, czego się spodziewamy, ale jeśli Google zdoła dotrzymać złożonych przez siebie obietnic - co, jak sądzę, zrobi - może naprawdę zmienić branżę gier, jaką znamy.

Praktyczna gra Stadia: wielkie obietnice związane z grami i wiele pytań bez odpowiedzi

Możemy otrzymać prowizję za zakupy za pomocą naszych linków. Ucz się więcej.