Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Pierwsze praktyczne i pierwsze wrażenia z łuku kobo

Anonim

Pod koniec sierpnia otrzymaliśmy zaproszenie na imprezę prasową podczas wystawy IFA 2012 w Berlinie. Nic dziwnego, przecież wydarzenia prasowe są chlebem powszednim takich pokazów. Ten był jednak trochę inny, pochodzi z Kobo, bardziej znanego z e-czytników i sklepu z e-bookami. Kobo już wcześniej zapuścił się w świat Androida z mniej niż imponującym Voxem. Pomimo zdobycia certyfikatu Google w trakcie swojego życia, Vox był trochę ułomny jako tablet z Androidem.

Tym razem Kobo musiał nam pokazać coś zupełnie innego. Łuk był natychmiast zauważalny jako ogromny skok naprzód od Voxa. 7-calowe urządzenie z wyświetlaczem o rozdzielczości 1280x800, przednimi głośnikami stereo, Androidem 4.0 i pełnym pakietem aplikacji Google, tym razem od razu po wyjęciu z pudełka. Pod spodem dwurdzeniowy procesor OMAP 4470 1, 5 GHz, 1 GB pamięci RAM i 16, 32 lub aż 64 GB pamięci. Kliknij obok przerwy, aby zobaczyć pierwsze wrażenia i korzystać z urządzenia.

Od razu położymy go na stole - największym problemem z Arc jest Google Nexus 7. To ten sam problem, z którym boryka się wiele tabletów, w tym zakres Kindle Fire. Google zrobiło tyle, w tak niesamowitej cenie, z głową Androida, że ​​trudno sobie wyobrazić użycie czegoś innego.

Bez tak dużej ilości Androida, istnieje nieco bardziej przekonująca sprawa, aby podnieść Łuk nad Kindle Fire lub Nexusem 7. Jednym z takich powodów jest wersja 64 GB. Arc polega przede wszystkim na zużyciu treści - co doprowadziło do opracowania niestandardowego interfejsu użytkownika Tapestries - i taka ilość miejsca dobrze pasuje do treści konsumujących. Jedynym problemem jest pozorny brak dostępności 64 GB Arc. Na przykład w Wielkiej Brytanii ta wersja nie jest dostępna za pośrednictwem oficjalnego partnera handlowego, WHSmiths. Jednak w Kanadzie, ojczyźnie Kobo, wersja 64 GB kosztuje 299, 99 USD, co stanowi całkiem niezłą cenę. Jeśli możesz go znaleźć.

Dokładniej przyjrzymy się oprogramowaniu w pełnej recenzji, ale Kobo zastanowiło się nad zaoferowaniem czegoś innego i przyjaznego dla użytkownika. Nazywają to Gobeliny, a w najprostszej formie jest to sposób na uporządkowanie treści w kategorie, które odpowiadają Twoim osobistym upodobaniom. Jednak wykracza to poza tworzenie folderów. Oprócz przypinania widżetów i aplikacji do każdego gobelinu, możesz przypinać artykuły internetowe, zdjęcia, książki, muzykę, filmy, prawie wszystko. Tak więc, jeśli powiesz, że utworzyłeś Tapestry, aby uporządkować wszystkie treści i aplikacje typu blog technologiczny, możesz przypiąć pojedyncze artykuły - takie jak zabójca Alexa do Samsung Galaxy Camera - do tego pojedynczego Tapestry. Chodzi o porządkowanie treści tak, jak chcesz.

Pod tym wszystkim Arc działa na Androidzie 4.0.4, co może być dla niektórych rozczarowujące. Czy dotyczy to przeciętnego konsumenta? Być może nie, ale dobrą wiadomością jest to, że aktualizacja Jelly Bean już działa.

Kolejnym punktem wartym odnotowania jest ekran. Vox miał dość przeciętnie wyglądający wyświetlacz, ale sprawy znacznie się poprawiły. 7-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 1280x800 ma wskaźnik PPI 215, który odpowiada Nexusowi 7 i Kindle Fire HD, i jest znacznie wyższy niż w iPadzie Mini. To naprawdę fajny wyświetlacz.

Z pozytywami przychodzi również kilka mniej przyjemnych obszarów. Na przykład lokalizacja gniazda słuchawkowego 3, 5 mm wydaje się trochę dziwna. Zamiast być na górze lub na dole - co jest normą - na łuku znajduje się po jednej stronie urządzenia obok klawisza głośności. Jeśli uruchomisz Arc „nago”, może to nie stanowić dużej niedogodności. Ale przyklej na nim etui, a będziesz mniej zadowolony, zwłaszcza ogólny futerał na tablet. Jeszcze nie widzieliśmy jednego z oryginalnych futerałów Kobo do łuku, ale jeśli nie ma odpowiedniego otworu na gniazdo słuchawkowe z boku, jest to trochę wada.

Ekran ma też swoje wady. Chociaż rzeczywisty wyświetlacz jest znakomity, ramka jest gorzej. Pomiędzy ekranem a ramką znajduje się grzbiet, który nie działa jak jeden kawałek szkła od krawędzi do krawędzi, jak w Nexusie 7. W przypadku urządzenia, które będzie miało na celu czytanie książek elektronicznych, przeciąganie lewa i prawa jest nieco bardziej niezręczna na Łuku.

Mimo to pierwsze wrażenia są zaskakująco dobre. Chociaż Kobo nie ma wątpliwości, że zwiększyło swoją grę od czasu Vox, nie jest to do końca uznany producent tabletów. Łuk jest jednak bardzo dobrą drugą próbą w kosmosie. Poświęcimy trochę czasu na zapoznanie się z tym trochę lepiej, więc nie zapomnij o pełnej recenzji. W międzyczasie sprawdź nasze pierwsze wskazówki poniżej.