Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Iphone X i iPhone 8 wrażeń od użytkownika Androida

Spisu treści:

Anonim

Apple robi to, co robi Apple. We wtorek w nowym Steve Jobs Theatre w nowym Apple Park w tej samej starej Dolinie Krzemowej Apple zaprezentował Apple Watch Series 3, Apple TV 4K, iPhone 8 i iPhone X. W ten sposób nam to przypomniało (lub najmniej powinien mieć) tego prostego faktu:

Apple nie obchodzi, co myślisz. Zrobi to, co zrobi. I zrobi to lepiej niż ktokolwiek inny, ponieważ nie próbuje być kimkolwiek innym. Nie próbuje być Samsungiem. To nie próbuje być Google. To nie próbuje być Facebookiem ani Snapchatem. (Przeważnie.)

To dobra rzecz. A to oznacza kilka interesujących rzeczy dla Androida. Albo nie.

Podzielmy się tym, co stało się we wtorek.

Tim Cook, Steve Jobs i burze

OK, nic tak naprawdę nie jest związane z Androidem. Ale podobają mi się prezes Apple Tim Cook podczas takich wydarzeń. Nie, nie jest najbardziej dynamicznym głośnikiem na świecie. Ale niech mnie szlag, jeśli nie jest autentyczny.

Głos mu łamie się, gdy mówi o Steve'u Jobsie. Jego uwagi na temat huraganów Harvey i Irmy.

Może jestem stronniczy, ponieważ dorastał około 45 mil od miejsca, w którym siedzę, kiedy to piszę, więc akcent jest znajomy. Ale tego rodzaju południowość na imprezach produktowych jest czymś, co rzadko pojawia się - jeśli w ogóle - w świecie Androida. To nie jest typowa Dolina Krzemowa. To nie jest azjatycki. To nie jest europejski. … To interesująca zmiana tempa, jeśli skończysz tyle rzeczy, co my tutaj.

Sklepy Apple - erm, Town Squares …

To naprawdę szczyt Apple. Nie wspominając o sprzęcie. To takie absurdalne dążenie, z którego firma zawsze będzie znana.

Nie wystarczy mieć kompleksową obsługę detaliczną? Kup, posprzedaż, serwis i naprawa. Czy jest jakaś firma, która robi to lepiej dla tego rodzaju produktów? (A może jakikolwiek inny produkt?)

Ale ta rozmowa o Apple zamieniającej sklepy w coś w rodzaju rynku jest oczywiście absurdalna. Idziesz do Apple Store z dwóch powodów:

Idziesz do Apple Store, aby coś zdobyć. Aby uzyskać nowy telefon lub komputer. Aby coś naprawić. Aby oderwać się na chwilę od tego słodkiego bezpłatnego Wi-Fi.

Albo idziesz tam, żeby pobawić się fajnym gównem.

Nie idziesz tam dla poczucia wspólnoty. Lub organizować protesty. Lub zorganizować targi uliczne na świeżym powietrzu. (OK, Apple w pewnym sensie zbiega linię z tym ostatnim, ale argumentowałbym, że wszystko w tej dziedzinie wspiera punkt pierwszy).

Nie. Jedynym sposobem, aby spojrzeć na Apple Store teraz i na zawsze, jest sposób na sprzedaż rzeczy. Kropka.

Apple Watch

Hej, patrz. Apple Watch to najlepiej sprzedający się zegarek każdego dużego producenta zegarków w dowolnym miejscu.

Powiedziałbym, że pasek jest nadal dość niski, jeśli chodzi o tradycyjne, pełnoprawne smartwatche. Tak, oferty Samsunga i Android Wear poprawiły się z biegiem lat, ale dawaj. Bardziej interesujące jest porównanie do tradycyjnych producentów zegarków. John Biggs z TechCrunch wykonuje dobrą robotę, rozkładając, dlaczego bicie ich w bilansie nie było tak trudne dla Apple.

Nowe funkcje pomiaru tętna, które Apple wprowadza na rynek, wyglądają świetnie. I to samo za dotknięcie zegarka zgodnym sprzętem do ćwiczeń, aby naprawdę śledzić swój trening. Chciałbym to.

Ale dla tych z nas, którzy przeszli od wczesnych czasów smartwatche do mechanicznych zegarków, po prostu nie widzę niczego, co by mnie zwabiło. Dotyczy to również opcji komórkowej. Muszę sobie wyobrazić, że jest to z pewnością lepsze niż pierwsza próba Samsunga polegająca na połączeniu zegarka z telefonem (pamiętam, jak dzwoniłam do mojej żony z 30 pięter nad Manhattanem) i jest to świetna rzecz, jeśli jej potrzebujesz.

https://twitter.com/mdrndad/status/907658552600350725

Ale nie potrzebuję tego. I nie widzę jeszcze niczego, co wymagałoby tego.

Apple TV 4K - nowe wynalazki od nowa

Apple TV 4K dostaje - poczekaj na to - rozdzielczość 4K. I jakość HDR. I Dolby Vision. I w przeważającej części są to stawki na wysokiej klasy platformę streamingową, a Apple z pewnością zajęło jej wystarczająco dużo czasu.

Czy zauważysz różnicę? Prawdopodobnie. Czy możesz bez tego żyć? Pewnie. Czy jest to oczywista i niezbędna poprawa, której można się spodziewać w tym momencie? Tak. Apple nie zrobił tutaj niczego, czego nie można się spodziewać. Nic z tego nie jest nowa technologia. Jest to po prostu nowość, jeśli nie posiadałeś go jeszcze w telewizorze NVIDIA Shield lub Roku Ultra.

To dobra aktualizacja dla Apple TV.

Tyle że pilot nadal jest do bani.

iPhone 8, iPhone X i moja głowa właśnie uderzyły w klawiaturę

Jedną z rzeczy, które zawsze lubiłem w iPhone'ach jest to, że wyglądają jak iPhone'y. Widzisz jednego na ulicy i od razu wiesz, co to jest. Dzieje się tak głównie dzięki przyciskowi home, ale także po prostu ogólnemu wyglądowi rzeczy.

IPhone 8 zachowuje tę estetykę. To lepszy iPhone. Szybsze, mocniejsze, lepsze aparaty. To samo gówno, inny rok, prawda?

IPhone X to większa oferta. I to nie z powodu ceny - od 999 USD. I twierdzę, że to nawet nie z powodu tego telefonu. To dlatego, że ten telefon jest początkiem iPhone'a nowej generacji. To nie tyle pomost między starym a nowym - więcej przeskoku z jednej drogi na drugą.

Oczywiście wszyscy wiedzieliśmy, jak będzie wyglądał iPhone X, zanim zostanie ogłoszony. Ale nie mogłem powstrzymać się od spojrzenia na telefon, którego obecnie używam - LG V30 - i pomyślę, jak oba wyglądają podobnie. To samo dotyczy Galaxy S8. Lub HTC U11. Lub telefon Essential.

iPhone'y wyglądają inaczej. I będą miliony starych przez następne pięć lub sześć lat, które wciąż tak robią. Wkraczamy jednak w epokę, w której iPhone'y - zaczynając od iPhone'a X - będą wyglądać jak każdy inny cholerny telefon z Androidem.

Piękny, duży ekran OLED. Nie nowe, bez względu na to, co powie ci Apple. (A liczba pikseli na cal jest wciąż mniejsza niż w innych obecnych telefonach.) Brak fizycznego (lub pseudo-fizycznego) przycisku domowego z przodu.

Ładowanie bezprzewodowe? Byłem tam, zrobiłem to. Od 2011.

https://twitter.com/mdrndad/status/907677450116661248

Identyfikatory twarzy i kamery poopmoji

Aparaty do smartfonów zmieniły świat bardziej niż cokolwiek innego. Całkowicie poprawili dziennikarstwo. Dali głos bezdźwięcznym. Nie byłoby Arabskiej Wiosny, Czarnych Żywych Spraw ani okropnych filmów z YouTube'a bez aparatów na smartfony.

Teraz? Otrzymujemy animację Poopmoji. Za 999 USD.

Poopmoji nie jest postępem, którego potrzebujemy, ale prawdopodobnie jest to postęp, na który zasługujemy.

Jest to oczywiście powiązane z Face ID, w którym Apple unikał czujnika odcisków palców dla laserów i aparatów fotograficznych oraz laserów aparatów fotograficznych w celu mapowania twarzy. A jaki jest lepszy sposób na naukę i poprawę tego rodzaju rzeczy niż w Poopmoji. (Za 999 USD.)

Tak naprawdę nie mam nic do powiedzenia na temat Face ID, czego Jerry jeszcze tutaj nie powiedział.

Dotyczy to szczególnie tej części, w której mówi, że nie wiemy jeszcze tego, czego nie wiemy. Z pewnością Apple nie (kaszle) nie wypuści na wpół upieczonego narzędzia odblokowującego. Ale tego nie można znaleźć w obszarze demonstracyjnym. Masz go w rękach i faktycznie używasz w prawdziwym życiu. W Twoim domu. Na zewnątrz. W promieniach słońca.

Face ID z pewnością nie będzie działać dla wszystkich. Będą przypadki na krawędzi. Jeśli Apple zdoła to zrobić w ten sam sposób, w jaki doprowadziło to do czujników linii papilarnych na wszystkich telefonach, to wielka sprawa.

Ale nie jestem również przekonany, że Face ID to gra końcowa. Wiemy, że wszyscy pracują nad wykrywaniem odcisków palców pod szkłem i że nie jest jeszcze gotowy na najwyższy czas. Możemy to zobaczyć w przyszłym roku lub w następnym. Tymczasem może to być doskonała alternatywa.

Lub może to być powód, aby nie kupować tego telefonu za 999 USD.

Należy jednak pamiętać o jednym: Face ID na MacBookach. To może być zabawne.

Co to do cholery znaczy dla Androida?

Ten smartfon nie jest grą o sumie zerowej. Nikt tutaj nie wygrywa. Chcesz iPhone'a? Kup iPhone'a. Chcesz Androida? Kup Androida. Oba są doskonałe z różnych powodów. Oba ostatecznie robią to samo.

David Ruddock z Android Police uważa, że ​​„iPhone X przyćmi nowe piksele”. Oczywiście, tak będzie. Każdy iPhone zawsze przyćmił własny telefon Google. Podobnie jak każdy telefon Galaxy. Nie wchodzimy nawet w Oppo i Huawei, a także w bardziej regionalne telefony sprzedające gówno poza USA.

Nie. Google będzie Google. (OK, wkrótce może to być HTC-Google.) Google wie, co musi zrobić, jeśli chce „wygrać” z Pixelem. Ale do tego stopnia nie wkradnie się na innych partnerów.

Samsung będzie Samsungem i będzie produkował naprawdę dobre telefony, sprzedawać je i sprzedawać dużo sprzętu. LG V30 jest doskonały. OnePlus wciąż szczypie na wielu obcasach.

A Apple nadal będzie Apple. Będzie nadal wprowadzać innowacje we własnym tempie, ponieważ nadal prowadzi inny wyścig niż wszyscy inni. Jedynym sposobem, w jaki Apple „przegrywa”, jest to, że jakoś trafia na tę samą ścieżkę, co wszyscy inni. Duże ekrany OLED i bezprzewodowe ładowanie oraz zegarki Dick Tracy to wielka sprawa tylko dlatego, że Apple nigdy wcześniej ich nie robił. Nie ma znaczenia, że ​​sześć lat temu mieliśmy ich złe wdrożenia na telefonach z Androidem, które nie sprzedały ułamka tego, co sprzedał iPhone. (Nie mówiąc już o długowieczności tych telefonów).

Liczy się to, co Apple zamierza w następnej kolejności. I co dalej zrobi Android. W przypadku tego pierwszego jest to iPhone X. W przypadku tego drugiego musimy przyjrzeć się Project Treble i ulepszeniom ramowym, które torują drogę następnej generacji. (Niektóre tegoroczne telefony to dostaną, ale przede wszystkim patrzę w kierunku nowego Pixela i 2018 r.)

No i tak. Ktoś lepiej zacznij pracę nad Poopmoji.