Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Gry mobilne wpływają na przyszłość całej branży gier

Spisu treści:

Anonim

Gry mobilne zawsze nosiły piętno obniżonej jakości wśród większej społeczności graczy. W toczącej się debacie na temat PC na konsole gry mobilne zbyt często sprowadzają się do mniejszej kategorii w porównaniu z komputerami i konsolami, ponieważ są „zbyt swobodne” lub po prostu nie są uważane za „prawdziwe gry”. Przez pewien czas były to uzasadnione krytyki, ponieważ tak wiele gier mobilnych przypomina kopie ciasteczek innych gier z ograniczoną rozgrywką lub obelżywymi platformami freemium, mającymi na celu wykorzystanie uzależniających zachowań związanych ze smartfonami

Doszliśmy do punktu, w którym flagowe smartfony są teraz w stanie emulować pełne wrażenia z gry w formie kieszeni.

Wszyscy grają w darmową grę, która zaczyna się zabawą przez kilka pierwszych poziomów i całkowicie Cię wciągnęła - a potem znikąd uderzyłeś o ścianę, a zachęta do zakupów w aplikacji jest zbyt kusząca. Albo gra oparta jest na systemie skrzynek z łupami, dzięki czemu czekasz na szczęście, aby obdarzyć cię postacią lub bronią, której naprawdę potrzebujesz.

Na szczęście doszliśmy do punktu, w którym flagowe smartfony są teraz w stanie emulować pełne wrażenia z gry w formie kieszeni. Podczas gdy akceptujemy ograniczenia sprzętowe nałożone na twórców gier mobilnych, doszliśmy do punktu, w którym „telefon dla graczy” to coś więcej niż sztuczka. Razer i ASUS wskoczyli w przestrzeń smartfonów, aby zaoferować telefony ze specyfikacjami zdolnymi do obsługi, najnowsze flagowce bardziej wydajne niż kiedykolwiek, a aplikacje takie jak Steam Link oferują obiecujące nowe spojrzenie na to, co jest możliwe na urządzeniach mobilnych. Innymi słowy, z pewnością wydaje się, że gry mobilne są gotowe rzucić piętno, które powstrzymywało je tak długo - jednocześnie szeroko rozumiany przemysł gier wydaje się chętny do dostosowania się do modelu mobilnego w celu generowania przychodów.

Free-to-Play wygrywa dzień

Spędziłem wystarczająco dużo czasu na opisywaniu gier mobilnych, aby wiedzieć, że pomimo wszystkich przeszkadzających, darmowy model wciąż jest często najbardziej rozsądną opcją dla użytkowników, którzy są ostrożni, wydając pieniądze na gry, i studia, które wciąż trzeba generować zysk. Okazało się, że nawet wycenienie gry za jedyne 99 centów poważnie ogranicza liczbę pobrań w porównaniu z wydaniem bezpłatnej gry pełnej reklam i / lub zakupów w aplikacji.

Nawet wycena gry za 99 centów poważnie ograniczy liczbę pobrań w porównaniu z wydaniem bezpłatnej gry pełnej reklam i / lub zakupów w aplikacji.

Dla niezależnych programistów wyzwaniem jest uświadomienie graczom twojej gry, nie mówiąc już o przekonaniu ich do zapłacenia za grę z góry. W przypadku każdej historii sukcesu Valley of Monument lub The Room istnieje kilka naprawdę świetnych gier, które mogą nigdy nie przyciągnąć uwagi, na jaką zasługują, ponieważ brakuje im budżetu marketingowego na reklamę w Internecie lub nigdy nie można ich polecić w sklepie Google Play. Wiadomość o zakończeniu rozwoju popularnej serii GO przez Square Enix Montreal nie była zaskoczeniem, ponieważ model premium do gier mobilnych po prostu nie jest tak opłacalny dla firm tworzących grę. Ironią losu jest to, że oferowanie graczom czystych i satysfakcjonujących wrażeń pozbawionych reklam i zakupów w aplikacji - rzeczy, które najbardziej lubią gracze mobilni - jest często wyrokiem śmierci za pobieranie i zyski

A jednak gry mobilne nadal rozwijają się z biegiem lat nie tyle ze względu na postępy sprzętowe i programowe, ale z powodu tego, jak zakorzenione stały się smartfony w naszym codziennym życiu. Weź pod uwagę, że zaledwie osiem lat temu Angry Birds była niewiele więcej niż uroczą grą za 2 USD, która oferowała swobodną zabawę w podróży z Twoim nowym, fantazyjnym telefonem z ekranem dotykowym. Dziś franczyza stanowiła dziedzictwo kulturowe, które dotarło do miliardów ludzi na całym świecie i stworzyło nieprawdopodobną serię filmów.

(Fakt, że film Angry Birds wygenerował w kasie ponad 350 milionów dolarów, był kolejnym rozczarowaniem od 2016 roku.)

Ponieważ smartfony stały się wszechobecne w naszej codziennej kulturze, zbliżamy się do pewnego rodzaju wyjątkowego momentu, w którym urządzenia mobilne są teraz więcej niż w stanie zapewnić wysokiej klasy rozrywkę w grach, która kiedyś była dostępna wyłącznie na komputery PC i konsole. Gry takie jak Fortnite, PUBG Mobile i Vainglory dowiodły, że gry mobilne mogą być tak samo w pełni funkcjonalne, jak ich odpowiedniki na komputery PC lub konsole, bez konieczności dzielenia lub ograniczania samej rozgrywki.

Jednocześnie jednak, gdy potencjał i szum wokół gier mobilnych osiągają nowy poziom, cała branża gier korzysta z mikropłatności mobilnych i modelu „free-to-play z mikro-transakcjami” - z mieszanymi wynikami.

Gry AAA i mikro-transakcje

W tym samym okresie, w którym Angry Birds przejęło świat, zaobserwowaliśmy ogromne odejście od innych żonglerów w samej branży gier. Pięć lat temu Rockstar wypuścił GTA 5 na konsolę Xbox 360. GTA 5 pozostaje ostatnią ważną wersją z tej serii, ponieważ Rockstar odkrył lukratywną krowę gotówkową, którą jest tryb online GTA 5 - generując większy przychód dla Rockstar dzięki regularnie wydawanej zawartości DLC i mikro -transakcje, jak nigdy dotąd, za pomocą starego modelu wydawania nowej gry co kilka lat, tak jak miało to miejsce w 2000 roku.

Fortnite to kolejny świetny przykład. Opracowywany od 2011 roku, Fortnite został zaprojektowany z myślą o dwóch trybach gry dla ostatecznej wersji - ale najbardziej znany jest z bezpłatnego trybu Battle Royale, który jest dostępny i przyjemny - i przyłapany na streamerach i innych graczach, takich jak wildfire last rok. W przypadku wersji mobilnej firma Epic Games postanowiła nie zawracać sobie głowy trybem kooperacyjnym „Save The World”, ponieważ po prostu nie jest to warte czasu, gdy gracze nie pragną niczego więcej niż trybu Battle Royale i można zarobić tyle pieniędzy za zakupy aplikacji do aktualizacji postaci kosmetycznych.

Tymczasem widzieliśmy gry AAA, które powinny być niesamowite, takie jak Star Wars Battlefront 2, które są kontrowersyjne, ponieważ otaczają model mikropłatności, który polegał na skrzyniach i kartach, aby ulepszyć twoją klasę. Jest to ten sam system mikro-transakcji, którego można oczekiwać od darmowej gry mobilnej - z wyjątkiem wbudowanej w grę AAA w pełnej cenie. Wygląda i daje się we znaki, bo tak jest. Dzięki EA!

Trudno jest kupić w całym szumie

Oczywiście w grę wchodzi mnóstwo czynników - koszty związane z opracowaniem tytułu AAA w porównaniu do gry mobilnej to jabłka i pomarańcze, i zazwyczaj spodziewalibyśmy się mniejszej ilości gry mobilnej niż głównej wersji konsolowej najwięksi wydawcy w branży. W ramach cyklu wydawniczego gry są narażone na śmierć podczas dużych wydarzeń, takich jak E3, co sprawia, że ​​oczekiwania są ogromne, podczas gdy gra mobilna może wpaść do Play Store bez fanfar i wysadzić w usta. Z tego otrzymujemy PUBG Mobile, który oferuje świetną grę mobilną za darmo, podczas gdy wersja na konsolę Xbox One jest błędnym bałaganem, który wciąż trzeba zapłacić z góry 30 USD.

Branża gier może dalej się rozwijać i poszerzać zasięg, jeśli odpowiednio wykorzysta potencjał gier mobilnych na smartfonach. Jeśli zrobisz to dobrze, gracze powinni mieć możliwość płacenia z góry za pełne wrażenia z gry lub mieć uczciwe możliwości inwestowania pieniędzy w gry, które kochają, co z kolei daje programistom alternatywne możliwości odzyskania kosztów rozwoju, marketingu i utrzymania serwera z wiarygodnych źródeł. Dzisiaj odbywa się to za pomocą mikro-transakcji, rozszerzeń DLC, skrzynek z łupami i innych metod atakowania ludzi, którzy wydawaliby pieniądze na postępy w swojej ulubionej grze. Można i należy to zrobić uczciwie, a jeśli nie, należy to wezwać. Osobiście uważam, że niesprawiedliwie jest prosić graczy, aby wydali 60 USD, a następnie zmuszeni są wydać więcej pieniędzy, aby „poprawić” wrażenia lub pozostać konkurencyjnym na arenach internetowych.

Dlatego uważam, że gry mobilne - pomimo wyzyskującego charakteru zakupów w aplikacjach, o których pisałem o tym wcześniej - są w doskonałej pozycji, aby nadal zdobywać wpływy i pozycję w branży, podczas gdy dla mnie gry konsolowe szybko stają się drogie hobby, które jest zbyt kosztowne, aby nadążać.

Nadal Candy Crushin 'it

Istnieje kilka lepszych przykładów firmy, która odniosła sukces w modelu free-to-play niż King, szwedzka firma deweloperska stojąca za niezwykle popularną serią Candy Crush. „Prawdziwemu graczowi” łatwo jest odrzucić grę, taką jak Candy Crush Saga, jako bezmyślną grę mobilną z kilkoma cechami odkupienia (również zabawnymi), ale nadal jest jedną z najpopularniejszych aplikacji w Google Play i iOS App Store i nadal utrzymuje ponad 200 milionów aktywnych użytkowników miesięcznie przez te wszystkie lata później. To niesamowita ilość wiarygodnych odbiorców - a fakt, że oszczędzono nam „Candy Crush: The Movie” do tego momentu, jest małym cudem.

Activision Blizzard nabył Kinga za 5, 9 miliarda dolarów i na pewno spodziewa się wielkich postępów w mobilnej rozgrywce.

Mając to na uwadze, Activision Blizzard wyszedł i nabył Kinga za 5, 9 miliarda dolarów w 2016 roku. To była wielka wiadomość, ponieważ Activision Blizzard jest jednym z największych wydawców gier wideo wszechczasów i odpowiedzialnym za jedne z najbardziej dochodowych franczyz w historia gier - Call of Duty i World of Warcraft. To, że tak intensywnie inwestuje w przestrzeń mobilną, pokazuje znaczenie rozwoju platformy mobilnej. Od tego czasu King podobno zaczął pracować nad wersją mobilną, najpopularniejszą serią Activision, Call of Duty - w tym samym czasie, gdy wersja na PC i konsolę mocno dąży do modnego trybu Battle Royale, aby rywalizować z Fortnite i PUBG.

Chociaż nie ma konkretnych informacji, Activision z pewnością będzie podążać za trendami w branży i spróbować rozszerzyć swoje franczyzy na przestrzeń mobilną. Dzisiejsze smartfony powinny więcej niż być w stanie obsłużyć odpowiednią wersję Call of Duty na urządzenia mobilne, a ogromna publiczność domaga się prawdziwego wrażenia z Call of Duty na Androida. Zrobione dobrze, historia pokazuje nam, że może to być ogromny hit wśród graczy i dolnej linii Activision Blizzard.

Spacer po linie jest świetny

Niedawno miałem okazję spotkać się z kilkoma programistami z działu mobilnego Ubisoft Barcelona przed wydaniem Might and Magic Elemental Guardians. Ubisoft kupił prawa do Might and Magic w 2003 roku i wydał tylko kilka tradycyjnych wydań RPG na PC. Ale teraz przestawili tę serię na urządzenia mobilne i na wiele sposobów nowa gra mobilna reprezentuje dokładnie taki rodzaj kompromisów w grze mobilnej, jaki widzimy zbyt często - solidną grę na PC, poddaną kreskówkowej przeróbce i zaprojektowaną tak, by była darmowa z dostępnymi zakupami w aplikacji, aby przyspieszyć twój postęp.

A jednak, bez żadnych kosztów wstępnych ani wbudowanej mechaniki progresji, producent Ubisoft, z którym rozmawiałem, przytoczył przykłady graczy, którzy awansowali na szczyt tabeli liderów gry bez wydawania pieniędzy na grę. To okazało się hitem dla fanów starszych gier Might and Magic, podczas gdy Ubisoft stara się przyciągnąć niektórych z 12 milionów mobilnych graczy, którzy grają w mobilne gry RPG - a zwłaszcza tych, którzy niezawodnie wydadzą sporo pieniędzy na darmową grę Grać w grę. Kiedy widzę pakiety zakupu w aplikacji w cenie 100 USD, przestaję i myślę, że nie może być tak wielu graczy, którzy tak poważnie wpłacają pieniądze na grę - a jednak słyszę, że liczba ta jest prawdopodobnie znacznie wyższa niż myślisz.

Właśnie dlatego wszędzie pojawią się kolejne mikro-transakcje w grze - to nowy koszt gier w 2018 roku.

Pytanie naprzód dotyczy tego, czy zobaczymy, jak firmy inwestują w rozwój bardziej zaawansowanych gier dla smartfonów (co również będzie wymagało bardziej spójnego wsparcia kontrolerów gier Bluetooth) i czy wydawcy mogą walczyć z chęcią osłabienia ogólnego wrażenia z przynęta lukratywnych (choć restrykcyjnych) mikrotransakcji i skrzynek z łupami.

Wykorzystaj w pełni możliwości grania na Androidzie

SteelSeries Stratus Duo (60 USD w Amazon)

Świetny kontroler Bluetooth do użytku z grami na Androida oferującymi obsługę pada, który obejmuje także bezprzewodowy klucz USB do grania na PC. Wysoce rekomendowane!

Przenośna ładowarka USB-C Ventev Powercell 6010+ (37 USD w Amazon)

Ten akumulator firmy Ventev jest zalecany tak często, ponieważ jest tak kompaktowy i wygodny. Otrzymujesz wbudowany przewód USB-C, wbudowany wtyk AC do ładowania urządzenia i pojemność baterii 6000 mAh.

Pierścień Spigen Style (13 USD w Amazon)

Ze wszystkich przetestowanych przez nas uchwytów i podstawek na telefon najbardziej niezawodny i wytrzymały jest oryginalny pierścień Spigen Style. Ma również minimalistyczny zaczep do deski rozdzielczej samochodu.

Możemy otrzymać prowizję za zakupy za pomocą naszych linków. Ucz się więcej.