Spisu treści:
- W Androidzie jest coś więcej niż urządzenia z wyższej półki, ponieważ przyjrzymy się motoluxe Motoluxe klasy podstawowej
- Plusy
- Cons
- Dolna linia
- Sprzęt
- Oprogramowanie
- Aparat fotograficzny
- Wniosek
W Androidzie jest coś więcej niż urządzenia z wyższej półki, ponieważ przyjrzymy się motoluxe Motoluxe klasy podstawowej
Po europejskiej stronie świata Androida Motorola nie wywarła takiego samego wpływu, jak w Stanach Zjednoczonych. Moto wprowadza na rynek dobry sprzęt, ale żyjemy w świecie zdominowanym przez Samsunga i HTC. To powiedziawszy, Motorola wypycha swoją najnowszą ofertę, Motoluxe, dość mocno w Wielkiej Brytanii.
Gdy minęły tygodnie od premiery urządzenia, po komunikacie prasowym widzieliśmy komunikat prasowy, w którym wyszczególniono jeszcze więcej europejskich rynków telefonii komórkowej. Wydano go nawet w Kanadzie w ciągu ostatnich kilku tygodni. Motorola promuje to urządzenie jako stylowe, zaczynając od eleganckiej imprezy z okazji premiery w Londynie. Prawdę mówiąc, bardziej interesuje nas urządzenie poniżej tego stylu. W ciągu ostatnich kilku tygodni spędziliśmy trochę czasu na poznawaniu Motoluxe i, naszym szczerym zdaniem, nie jest wcale tak źle. Ważną rzeczą do zapamiętania jest rynek, na który skierowane jest to urządzenie, a dla tych osób będzie się dobrze prezentował.
Przeprowadzimy cię przez to po przerwie.
Plusy
- Doskonała jakość wykonania, szczególnie w przypadku urządzeń podstawowych. Zaskakująco kompetentny aparat 8 MP, z dedykowanym przyciskiem aparatu miły dotyk. Ekran jest jasny i kolorowy.
Cons
- Oprogramowanie Motorola nie jest tak dobre, z pewnym dość opóźnieniem podczas przewijania między ekranami głównymi. Widżet aktywności jest podatny na ciągłe ponowne rysowanie. Dźwięk, gdy nagrywanie wideo jest słabe.
Dolna linia
W przypadku urządzeń podstawowych Motoluxe ma wiele do zaoferowania. Doskonała jakość wykonania w połączeniu z przyzwoitym aparatem i zaskakująco ładnym ekranem pozostawiają wiele do życzenia. Oprogramowanie sprawia, że czuje się on niedostatecznie zasilany w niektórych miejscach, a w szczególności program uruchamiający zapewnia niezbyt przyjemne wrażenia.
Sprzęt
Motorola robi dobry sprzęt, a Motoluxe nie jest wyjątkiem. Jest cienki, ale nie jest zbyt cienki, i dostajemy też trochę metalu. Wygląda bardzo podobnie do starego Milestone (OG Droid). W świecie zabiegów poliwęglanowych i MAO tak naprawdę fajnie jest mieć trochę metalu w nowym telefonie. Z metalem oczywiście wiąże się ciężar, a ze względu na swój stosunkowo niewielki rozmiar jest to dość ciężki drobiazg. To naprawdę przyjemne w dotyku, a dla kogoś, kto używa znacznie większego urządzenia na co dzień, uświadomiłem sobie, że czasami mniejsze urządzenia mogą być równie przyjemne w użyciu.
Ponieważ jest to urządzenie z piernika, jesteśmy traktowani tradycyjnymi przyciskami pojemnościowymi z przodu. Dopóki się z tym nie bawiłem, nie zdawałem sobie sprawy, że brakuje mi przycisku wyszukiwania nad paskiem wyszukiwania stylu ICS. Niby komfortowy koc, czuje się bezpiecznie i znajomo. Sam ekran ma przekątną 4 cali, co w porównaniu z wieloma urządzeniami wyższej klasy jest dość małe. Jednak wciąż jest rynek na urządzenie tego rozmiaru i podobało mi się to, że nie musiałem oburącz telefonu, aby ściągnąć tacę powiadomień.
Gdzie indziej mamy aparat 8 MP z tyłu, aparat VGA z przodu i dedykowany przycisk aparatu po prawej stronie. Jest to świetny dodatek i zależy od osobistego wyboru, ale zdecydowanie wolę dedykowany przycisk fizyczny. Sam aparat nie jest niczym nadzwyczajnym, ale powiedziawszy, nie robi złych zdjęć i przyjrzymy się temu później.
Dostajemy również standardowy port ładowania Micro USB, gniazdo słuchawkowe 3, 5 mm, przełącznik głośności i wyłącznik zasilania na górze, który uzupełnia rozdzielnicę. Z tyłu telefonu znajduje się całkiem spory głośnik, ponownie przypominający poprzednie telefony Motorola. Nigdy nie uzyskasz doskonałej jakości dźwięku z głośnika telefonu, ale ten przynajmniej zapewnia przyzwoitą głośność. Ani razu podczas testów nie przeoczyłem sygnału powiadomienia.
A co z żywotnością baterii? Z jego niewielkim rozmiarem pochodzi mniejsza bateria, niż wielu z nas czułoby się komfortowo, żyjąc z dnia na dzień. Akumulator 1390 mAh jest jednak całkiem niezły i używając go podobnie jak każdego innego telefonu - tj. Dość mocno - nigdy nie miał trudności z przetrwaniem dnia. Jeśli chodzi o te nieuniknione czasy, kiedy nie podłączano ich w nocy, nie stanowią one również problemu. Wydawało się, że Motoluxe ma moc, która z pewnością zadowoli typ użytkownika, który mógłby odebrać to urządzenie.
Pod maską znajduje się procesor 800 MHz, wspierany przez 512 MB pamięci RAM. To nie jest potęga, daleko od niej, ale jednocześnie nie czuje się, jakby walczyła z większością zadań. W końcu miał dość odwagi, by przebrnąć przez kilka poważnych sesji Angry Birds i Temple Run. Ale jeśli jesteś kujonem procesora, nie kupisz tego telefonu. Więc nie będziemy się nad tym rozwodzić.
Oprogramowanie
Nie ma ładnego sposobu, aby to powiedzieć, więc po prostu wyjdę z tego. Standardowe oprogramowanie Motorola po prostu nie jest takie świetne. Pozwól mi wyjaśnić.
Zdecydowana większość doświadczenia użytkownika, menu, szuflady aplikacji, a nawet interfejsu użytkownika, nie jest zła. Wygląda całkiem nieźle, jest kolorowy i łatwy w użyciu. Problemem jest opóźnienie, aw programie uruchamiającym Moto jest trochę przerażającego opóźnienia. To powiedziawszy, to jedyny raz, kiedy Motoluxe czuje się słabo zasilany. Niestandardowy program uruchamiający nieznacznie poprawił, ale w 2012 r. Nie jest tak, że nawet podstawowe urządzenie powinno cierpieć w ten sposób. Przypadkowi konsumenci, którzy mogą odebrać to jako pierwszy smartfon lub pierwsze wejście w świat Androida, nie będą pod wrażeniem. Przesuwanie między ekranami głównymi nie jest płynne, jest gwałtowne, naprawdę gwałtowne, a następnie dochodzimy do zamachu stanu - Widżety Motoroli.
Jak niewątpliwie widziałeś na wielu zdjęciach promocyjnych, Motorola załadowała kilka niestandardowych widżetów do luksusu, w tym wykres społecznościowy i wykres aktywności. Wykres aktywności pokazuje 10 najczęściej używanych aplikacji - w zasadzie bardzo przydatny pomysł. W praktyce stale przerysowuje się, jeśli używasz wielu aplikacji, co naprawdę niweczy cel jego obecności. Szkoda, bo miło jest widzieć, jak producent stara się być kreatywny z interfejsem użytkownika. Wada leży w wykonaniu.
Wykres społecznościowy jest podobnym widżetem dla osób, z którymi ostatnio się skontaktowano. Nie przepadam za staroświeckimi połączeniami głosowymi, ale mogę sobie wyobrazić, że duzi mówcy i SMS-y mogą napotkać podobne problemy z przerysowaniem w tym widżecie.
Podoba mi się połączony widget pogody i zegara. Wygląda dobrze, a znajdująca się za nim aplikacja pogodowa korzysta z Accuweather, więc jest też całkiem niezawodny. Nie mówimy o poziomie polskiego interfejsu użytkownika w stylu HTC, ale mimo to robi wrażenie. Menu powiadomień jest również bardzo przydatne, ponieważ ostatnie 4 aplikacje znajdują się u góry nad powiadomieniami.
Jeśli chodzi o aplikację, nie jesteśmy nadęty na tym, ale jest to odblokowane urządzenie Motoroli.
Jest tam Quickoffice Lite, podobnie jak Twitter, Facebook i Google+. Aplikacje Muzyka i Galeria są prawie standardowymi wersjami Androida z uroczymi nowymi ikonami. Motorola wrzuciła także menedżera plików. Jest dość prosty i nie jest łatką na coś takiego jak Astro, ale jest tam i działa, więc jest użyteczny. W przeciwnym razie jest dużo zapasów - przeglądarka zapasów, kontakty zapasów (choć z uroczym dialerem Motorola) i zwykły wybór aplikacji Google.
Być może najbardziej imponującym oprogramowaniem jest Swype, który jest fabrycznie zainstalowany. Na mniejszym ekranie, takim jak ten, Swype naprawdę działa. Jest znacznie bardziej responsywny niż standardowa klawiatura i miłą niespodzianką było zobaczenie go tam w menu ustawień.
Aparat fotograficzny
Najpierw usuniemy aparat przedni. To nie jest takie dobre. Prawdopodobnie nie spodziewałbyś się, że tak będzie, ale tak naprawdę nie jest. Po prostu nie jest wystarczająco dobry na zdjęciach lub filmach, aby warto było z niego regularnie korzystać.
Jednak tylny aparat 8MP jest przyjemnie zaskakujący. Nie należy do tej samej ligi, co aparaty HTC 8MP z serii One, ale w przypadku urządzenia zorientowanego na budżet wcale nie jest źle. Wydajność przy słabym świetle nie jest zbyt gorąca, ale w dobrze oświetlonych warunkach zapewnia rozsądne obrazy. Istnieje również wybór wbudowanych efektów w aplikacji aparatu, które mogą dokonywać podstawowych korekt koloru i nasycenia oraz balansu bieli i tym podobnych.
Kamera wideo nie nagrywa wideo HD. Jako taka, jakość nie jest czymś, o czym można by krzyczeć. Nakręciliśmy przykładowy film, który możesz sprawdzić. Można go oglądać, ale nie można go porównać z ofertami wyższej klasy.
Wniosek
Po raz pierwszy użytkownik smartfona lub systemu Android zdecydowanie lubi polubić Motoluxe. Sprzęt jest doskonały w tej cenie. Ekran jest ładny, jasny i kolorowy. Dobrze leży w dłoni i, co ważniejsze, jest dobrze zbudowany. Dodanie dedykowanego przycisku aparatu również jest miłym akcentem. Problem dotyczy oprogramowania. Opóźnienie interfejsu użytkownika jest niestety czymś, co zbyt często kojarzy się z urządzeniami Android niższej klasy, ale nie wyklucza to usprawiedliwienia. To naprawdę szkoda, ponieważ w tej cenie Motoluxe to świetne małe urządzenie z wieloma możliwościami do zaoferowania. Prawdopodobnie zainteresują go klienci korzystający z płatności zgodnie z rzeczywistym użyciem, szukający taniego, ale w pełni funkcjonalnego smartfona. Dla tych ludzi będzie dobrze. A przy 199 funtach też nie jest źle wycenione. Jeśli szukasz podstawowego smartfona z Androidem, zdecydowanie warto odwiedzić Motoluxe.