Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Nowy raport sugeruje, że lokalny sektor produkcji w Indiach boryka się z trudnościami

Anonim

Na początku tego miesiąca Samsung ogłosił, że otworzył nowy zakład produkcyjny w Indiach, który może produkować 120 milionów telefonów rocznie, co czyni go największą fabryką telefonów na świecie. Ten ruch to zwycięstwo inicjatywy Narendra Modi „Make in India”, która ma na celu ułatwienie zagranicznych inwestycji w indyjskim przemyśle wytwórczym.

Rząd chce, aby przemysł wytwórczy stanowił 25% gospodarki, ale wygląda na to, że nie jest on bliski osiągnięcia tego celu. Nowy raport Bloomberg sugeruje, że sektor produkcyjny nie odnotował znaczącego wzrostu w ciągu ostatnich czterech lat, ponieważ inwestycje spadają, a coraz więcej projektów nie zaczyna działać.

Rząd Modi stawia duże zakłady na sektor produkcyjny, aby pobudzić gospodarkę i stworzyć miliony miejsc pracy. W ciągu ostatnich czterech lat rząd wprowadził szereg zachęt, aby zwabić firmy do zakładania fabryk w Indiach, w tym rozdawanie szerokich obszarów ziemi pod budowę obiektów oraz bezpłatną energię elektryczną.

A kiedy to nie zadziałało, wprowadzono przepisy, które utrudniły firmom prowadzenie działalności w Indiach. Aby zwiększyć lokalną produkcję w segmencie smartfonów, rząd nałożył 15% cła na urządzenia importowane do kraju, wpływając na zdolność Apple - która nie produkuje swoich najnowszych urządzeń w Indiach - na efektywną konkurencję.

W Indiach nie ma infrastruktury do obsługi sektora produkcyjnego.

Najnowsze dane z Centrum Monitorowania Indyjskiej Gospodarki pokazują, że inwestycje w lokalną produkcję spadły do ​​96, 6 mld USD w 2018 r., W porównaniu z 270 mld USD w 2015 r. I choć kilka kluczowych inwestycji dokonało zagranicznych marek - takich jak napływ gotówki w Amazon 5 mld USD - poszli do branży usługowej.

Jednym z głównych powodów wysychania inwestycji zagranicznych jest brak infrastruktury do obsługi produkcji. W Indiach brakuje wykwalifikowanej siły roboczej i fabryk do produkcji kluczowych komponentów sprzętowych, takich jak PCB (płytka drukowana) i wyświetlacze. Części te przylatują z Chin lub Tajwanu i są montowane w lokalnych fabrykach - takich jak niedawno zbudowane przez Samsunga.

W rzeczywistości Xiaomi stała się pierwszą firmą na początku tego roku, która rozpoczęła lokalny montaż płytek drukowanych, więc jasne jest, że przemysł produkcyjny ma przed sobą długą drogę, zanim znajdzie się gdziekolwiek na tym samym poziomie co Chiny. Na razie wygląda na to, że najlepszym sposobem na osiągnięcie znaczącego wzrostu jest skupienie się na sektorze usług. Od analityka Bloomberg Economics Abhishek Gupta:

Tworzenie miejsc pracy w Indiach mogłoby przynieść ogromne korzyści, gdyby firma Make in India skoncentrowała się na większej liczbie usług, w porównaniu do nadmiernego nacisku na produkcję - powiedział Gupta. - Surowe przepisy prawa pracy i wyższe biurokratyczne bariery wejścia na rynek, a także powszechna znajomość języka angielskiego - dobrodziejstwo w usługach globalnych - sugeruje, że jego przewagą komparatywną są usługi.