Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Palm wraca w najbardziej rozczarowujący sposób

Spisu treści:

Anonim

Było takie wyrażenie, które było przykładem urządzeń Palm w tamtych czasach: Zen Palm. Pozbądź się sprzętu i oprogramowania, aby codzienne zadania były szybkie i proste. Myślę o tym za każdym razem, gdy denerwuję się, próbując edytować alarm na iPhonie.

TCL utrzymywała zlikwidowaną markę Palm przez kilka lat, ale po co? Wyciek nowego telefonu Palm był niespodzianką na wiele sposobów.

Po pierwsze, trochę historii …

Palm zajmuje szczególne miejsce w moim sercu i dla wielu starych mobilnych frajerów technologii. Palm OS był podstawą, na której Mobile Nations powstał prawie dwie dekady temu.

Moje wprowadzenie do Palm przyszło w 1999 roku, kiedy mój ojciec dostał Palm Vx PDA. Miałem smartfony Palm Treo wiele lat przed iPhone'em lub Androidem i od razu wskoczyłem na modę Palm webOS w 2009 roku. Była to wdzięczna i intuicyjna interpretacja nowoczesnego smartfona, która sprawiała, że ​​wczesne iPhone'y i Android wydawały się niezdarne.

Karty aplikacji wielozadaniowości? Nawigacja w interfejsie gestów? Aplikacje internetowe?

webOS, wszystko.

Karty wielozadaniowości i gesty machnięcia Androida 9.0 Pie i iPhone'a X zostały utworzone dekadę temu przez webOS. Platformy aplikacji internetowych, takie jak Proton i PWA, są koncepcją pionierską dla webOS. Cieszę się, że duch webOS żyje w technologii mobilnej.

Palm i BlackBerry zostały przytłoczone przez iOS i Androida. BlackBerry dokonał bardzo złych zakładów, ale przetrwał do dziś, tworząc oprogramowanie i usługi bezpieczeństwa oraz licencjonował swoją markę (dzisiejsze telefony BlackBerry są produkowane przez TCL i Optiemus), historia Palm jest smutniejsza. webOS był ulubieńcem mediów technicznych, mimo że sprzęt Pre był delikatny i anemiczny. Został wprowadzony na 3. miejscu Sprint, a ludzie wciąż czekają w kolejce, aby go kupić pierwszego dnia.

Tonąc w niesprzedanych zapasach po tym, jak Verizon wydał umowę marketingową na rzecz Droida Motoroli, Palm uratowano dzięki przejęciu 1, 2 mld USD przez HP. Obietnica dużych inwestycji zaowocowała rok później dzięki tabletowi TouchPad, malutkiemu smartfonowi Veer i Pre3 - na które czekali fani telefonów. Planowano nawet zintegrować webOS z milionami komputerów HP.

HP Pre3 - krótkotrwały telefon, który dał webOS sprzęt, na który zasługiwał.

Ale … zmiana przywództwa HP zmniejszyła wsparcie dla webOS. Nowy dyrektor generalny, Léo Apotheker, nie pomylił się, że zbudowanie webOS w konkurencyjnej i zyskownej platformie wymagałoby znacznie więcej inwestycji niż i tak już dochodowej działalności HP Enterprise. TouchPad nie był wielkim sprzedawcą podczas premiery, a Apotheker szybko zamknął działanie webOS.

tl; dr: webOS był świetny, Verizon pieprzył Palmę, HP oszczędzał Palmę, HP pieprzył Palmę i sprzedawał na złom.

Był to jeden z najgłupszych posunięć w historii technologii, zaraz po tym, jak Yahoo nie kupił Google'a lub Kodak zakopał technologię fotografii cyfrowej, aby chronić swoją działalność filmową. Młody rynek smartfonów mógł obsługiwać trzeci ekosystem, ale HP bardziej troszczył się o usługi IT.

HP pracował nad open source webOS, a LG kupił pozostałych inżynierów i zasoby webOS. webOS żyje dzisiaj jako doskonałe oprogramowanie LG Smart TV.

Niespodziewana sprzedaż HP marki Palm w 2014 roku TCL była wskazówką, co miało nadejść. TCL została zakontraktowana do budowy telefonów z Androidem BlackBerry, a następnie przerzuciła umowę i uzyskała licencję na markę BlackBerry.

Zmartwychwstanie

Przez lata TCL drażniło Palmę, a na początku 2018 r. Zaangażowało się w nowe urządzenia Palm. To była mile widziana wiadomość dla fanów Palm - TCL ma specjalistyczną wiedzę na temat produkcji i skalę, globalne partnerstwa operatorów oraz stworzyła doskonałe telefony, takie jak Alcatel Idol 4 i BlackBerry Key2.

Dobre marki są trudne. Ugruntowane marki z pozytywną historią są trudniejsze. Istnieje powód, dla którego TCL wydało miliony na prawa do nazwy BlackBerry; to samo z HMD Global dla nazwy Nokia. Nawet zaufany stary Kodak jest nadal licencjonowany i obrzucany wszelkimi rodzajami śmieci.

BlackBerry i Nokia dostały zasłużone drugie akty. Według ostatnich wycieków TCL daje Palmowi coś przeciwnego. Nowy telefon Palm nadchodzi do Verizon - to drobiazg z systemem Android dostosowanym do specyfikacji gołych kości. Bardzo niewiele na ten temat przywołuje Palmę, którą znałem i kochałem. Wygląda jak skurczony iPhone X z oprogramowaniem Apple Watch.

Co w …

Istnieje rynek małych telefonów, prostych telefonów i tanich telefonów. Nic z tego nie jest obraźliwe; dziś możesz zrobić telefon, który jest tym wszystkim i nie jest do dupy.

Telefony Palm wyposażono w najnowocześniejsze oprogramowanie i sprzęt. Ten „Pepito” ma żałosny procesor i pamięć z ledwo wystarczającą ilością miejsca za małym wyświetlaczem. Android 8.1 Oreo nie jest zły, ale spojrzenie na uproszczony interfejs Androida Pepito jest rozczarowujący. Google i Apple w końcu dogoniły i przewyższyły większość funkcji webOS w Androidzie 9 i iOS 12. Nie mam nic przeciwko - webOS nie musi wracać.

To, co TCL robi z marką Palm, jest przeciwieństwem tego, czego chciałaby większość fanów. Słabo wyposażony mini-telefon znajduje się na kilku listach życzeń. Czy dzisiejsze telefony są duże - może zbyt duże? Pewnie. Ale 3, 3-calowy wyświetlacz LCD 720p z żałosną baterią 800 mAh nie jest odpowiedzią.

Okno wysokiej klasy zmartwychwstania dłoni mogło minąć, choć może to być miażdżące.

Wszystkie telefony webOS firmy Palm były kompaktowe, ale nie brakowało ich. Pepito firmy TCL oferuje ekran niewiele większy (3, 3 cala) niż dziesięcioletni Pre (3, 1 cala) - ale Pre miał przynajmniej wysuwaną klawiaturę fizyczną.

Przyznaję TCL: robią coś innego. Pepito nie jest kolejnym telefonem z Androidem na dużym ekranie. Każdy może to zrobić - TCL robi to z marką Alcatel, podobnie jak Samsung, LG, OnePlus, Google i wszyscy inni. Rynek telefonów z klawiaturą jest niewielki, a BlackBerry TCL sprzedaje je, jeśli to twoja sprawa. Istnieje nawet precedens dla małych telefonów Palm - HP Veer był uroczo malutki w 2011 roku i jest jeszcze bardziej dzisiaj.

Od marzeń do koszmarów

Podczas premiery kolejnego ogromnego Samsunga Galaxy Note myślałem o TCL i Palm. Mogliby wykorzystać swoją wiedzę na temat klawiatury BlackBerry, aby stworzyć nowoczesny suwak z wygodnymi organicznymi krzywiznami telefonu Palm. Z systemem Android Pie byłby to w zasadzie nowoczesny potomek Pre. Wrzuć wysokiej klasy procesor i wysokiej jakości aparaty fotograficzne, a będziesz miał jeden telefon.

Pepito zmiażdżyło to marzenie. Ciężko.

Wiem, że rynek mojego wymarzonego telefonu jest niewielki, podobnie jak kadra wiernych fanów Palm. Być może minęło okno na wysokiej klasy zmartwychwstanie dłoni - OnePlus wypełnił tę lukę inteligentnie zaprojektowanymi telefonami ze specyfikacjami najwyższej półki i minimalistycznym podejściem do Androida.

Nowa Palm TCL nie jest dla starych fanów Palm. Na próżno nie stara się o kawałek rynku z wyższej półki. To nawet nie próba odzyskania Zen of Palm. To marka, którą TCL kupiło bez planu, więc umieszczają ją na telefonie klientów Verizon, którzy narzekają, że dzisiejsze telefony są zbyt drogie, zbyt duże i zbyt skomplikowane. To Jitterbug z systemem Android.

Nie ma dłoni, którą kochałem. Palma, której chcę, nigdy nie będzie. Palma, którą otrzymujemy, jest ogromnym rozczarowaniem.