Pełne uruchomienie angielskiej wersji interfejsu sterowania głosowego Bixby Samsunga dla Galaxy S8 jest nadal w fazie utrzymywania, po pierwotnym spodziewanym uruchomieniu w czerwcu. Opóźnienie wynika z kilku problemów z usługą, ale jest spowodowane brakiem danych o użytkowaniu, które ostatecznie są wymagane do pełnego wykorzystania możliwości systemów uczenia maszynowego. Chociaż usługa jest już dostępna w ojczystym kraju Samsunga - Korei Południowej, ewolucja Bixby do użytku z amerykańskim angielskim jest trudniejsza.
Ze względu na ogromną liczbę potencjalnych poleceń i liczne ścieżki do ich wykonania w interfejsie i aplikacjach na telefonie, jedynym realistycznym sposobem, aby wszystko działało, jest automatyczne przetwarzanie algorytmów uczenia maszynowego dużych ilości danych i określanie tych łączy. Inżynierowie Samsunga mogą oczywiście ustawić je na właściwej ścieżce, ale ostatecznie potrzebujesz rzeczywistych danych o użytkowaniu, aby pokazać algorytmom, w jaki sposób ludzie korzystają z usługi i jak najlepiej wykonywać polecenia.
Praca z dużymi danymi jest wystarczająco trudna - i to po zebraniu wszystkiego.
Ponieważ Bixby Voice rzeczywiście przyjeżdża do USA pod koniec zeszłego miesiąca w wersji beta opt-in, prawdopodobnie Samsung będzie w stanie zgromadzić dane potrzebne do pełnego uruchomienia na każdym Galaxy S8 i S8 +. Stamtąd dodatkowe dane uzyskane od milionów użytkowników pomogą z czasem ulepszyć usługę. Ale ponieważ Samsung początkowo nie ma bogactwa danych głosowych, jakie ma firma taka jak Google, na początku powoli.
Pytanie brzmi, jak długo ludzie będą czekać? Samsung nie oferuje jeszcze nowej osi czasu dla publicznego uruchomienia usługi. Ponieważ Bixby Voice jest jedną z głównych funkcji omawianych podczas premiery Galaxy S8 i S8 + w kwietniu, jest już trochę rozczarowujące, że ludzie nie mają do niego dostępu. Przypuszczalnie Bixby Voice będzie w pełni gotowy do premiery Galaxy Note 8 jeszcze w tym roku.
Następnie rozpoczyna się dyskusja na temat tego, gdzie Samsung uruchomi Bixby Voice - przy innych ogromnych rynkach, takich jak Europa i Indie, które wymagają uwagi, Stany Zjednoczone to po prostu przystanek na drodze, a nie meta.