Vivo jako pierwszy wprowadził na rynek telefon z odciskiem palca na wyświetlaczu, a chiński producent wprowadza tę funkcję do swojej serii V. V11 jest teraz oficjalnie w Tajlandii i Indiach i wkrótce będzie kierować się na inne rynki azjatyckie. Telefon oferuje znaczne ulepszenia w stosunku do V9, który zadebiutował zaledwie sześć miesięcy temu. Najważniejszym z nich jest Snapdragon 660 i przednia strzelanka 25MP.
Największą zmianą na froncie projektowym jest nowe wycięcie „kropli wody” u góry wyświetlacza. Wąskie wycięcie sprawia, że jest to o wiele smaczniejsza opcja i nie zabiera dużo miejsca na ikony na pasku stanu. Dzięki wycięciu, w którym znajduje się tylko przedni moduł kamery, słuchawka przesunęła się do małej kratki znajdującej się nad ekranem.
Raison d'être V11 to wbudowany czujnik odcisków palców. Działa tak niezawodnie, jak w X21 i NEX, ale nie jest tak szybki jak zwykłe czytniki linii papilarnych. Uwierzytelnienie za pomocą czujnika na wyświetlaczu zajmuje niecałą sekundę, a Vivo oferuje również funkcję odblokowywania twarzy. Odblokowywanie twarzy jest znacznie szybsze, ale zastrzeżeniem jest to, że nie jest tak bezpieczne jak czytnik linii papilarnych.
Vivo wprowadziło kilka ciekawych wzorów w 2018 roku, a NEX ma geometryczny wzór z tyłu, który zmienił kolor w oparciu o światło odbijające się od jego powierzchni. V11 ma nakrapiany wzór pod szkłem, który ma wywoływać obrazy odległych galaktyk. Używana przeze mnie opcja niebiesko-czarnego nazywa się Gwiaździsta noc, a V11 ma również niebiesko-fioletowy odcień zwany Mgławicą. Kolor zmienia się między różnymi odcieniami niebieskiego, a projekt jest jednym z najbardziej sugestywnych w 2018 roku.
Jest też gniazdo 3, 5 mm, a wyjście audio jest szczególnie świetne dla urządzeń w tej kategorii. To powiedziawszy, Vivo jest jednym z niewielu producentów, którzy jeszcze nie przeszli na USB-C. Tak było również w przypadku X21 i chociaż NEX ładował się przez USB-C, wygląda na to, że Vivo nie chce zrobić przełącznika dla swoich modeli klasy średniej. Na szczęście technologia szybkiego ładowania Vivo jest jedną z najlepszych na rynku, a będziesz w stanie w pełni naładować baterię 3400 mAh w niespełna dwie godziny.
Okular | Vivo V11 |
---|---|
Ekran | 6, 41-calowy Super AMOLED (2340 x 1080) |
Chipset | Snapdragon 660 |
Baran | 6 GB |
Przechowywanie | 128 GB |
Oprogramowanie | Android 8.1 Oreo, Funtouch OS 4.5 |
Kamera tylna 1 | 12MP, ƒ / 1.8 |
Kamera tylna 2 | 5MP |
Przednia kamera | 25 MP, ƒ / 2, 0 |
Bezpieczeństwo | Czujnik na wyświetlaczu, odblokowanie twarzy |
Bateria | 3400mAh |
Łączność | Wi-Fi 802.11 ac, BT5.0 |
Zabarwienie | Gwiaździsta noc, Mgławica |
Wymiary | 157, 9 x 75 x 7, 9 mm |
Waga | 156g |
6, 41-calowy wyświetlacz Super AMOLED 19, 5: 9 jest jednym z najlepszych paneli, jakie można znaleźć w tym segmencie, z żywymi kolorami i doskonałymi poziomami kontrastu. W związku z nasilającą się konkurencją w tej kategorii producenci wprowadzają telefony z bardziej niezawodnym sprzętem. W przeszłości Vivo było szczególnie znane z wprowadzania urządzeń ze słabo wyposażonym sprzętem i chociaż świetnie sobie radziło z optymalizacją oprogramowania, jego telefony nie dorównywały Xiaomi, Huawei, a nawet Samsungowi pod względem stosunku jakości do ceny.
Zmienia się to wraz z V11. W telefonie jest Snapdragon 660, niezawodny w tej kategorii. Aby pokazać kontekst, jak wielką zmianą jest to dla Vivo, V9 - który został zaprezentowany w marcu 2018 r. - był napędzany Snapdragonem 626. Jak można sobie wyobrazić, Snapdragon 660 oferuje znaczny wzrost wydajności i V11 jest również standardowo wyposażony w 6 GB pamięci RAM i 128 GB pamięci wewnętrznej.
Po stronie aparatu Vivo V11 ma konfigurację 12MP + 5MP z tyłu i aparat 25MP z przodu. Podobnie jak większość innych producentów, Vivo stawia na funkcje wspomagane AI, aby wyróżnić kamery w V11. Sztuczna inteligencja automatycznie analizuje scenę i wybiera idealny tryb fotografowania, a integracja z Google Lens jest wypalona w aparacie.
Istnieje tryb AI Face Beauty, który pozwala dostosować kilka parametrów podczas robienia autoportretów, od usuwania przebarwień po bardziej ekstremalne efekty, w tym zmianę konturów nosa, szczęki, ust i wiele innych.
Jeśli chodzi o oprogramowanie, V11 jest wyposażony w Funtouch OS 4.5 oparty na systemie Android 8.1 Oreo. Interfejs pożycza kilka elementów z iOS, w tym Centrum sterowania, które jest dostępne po przesunięciu palcem w górę od dołu ekranu. Nie ma też szuflady aplikacji, ale często pojawiają się gesty nawigacji.
Ogólnie rzecz biorąc, Vivo V11 to krok we właściwym kierunku. Zmodernizowany sprzęt pozwala mu konkurować z Nokią 7 Plus, aw przeciwieństwie do V9 telefon nie wygląda jak klon iPhone'a. Po stronie oprogramowania jest wiele do zrobienia, ale ponieważ V11 jest skierowana głównie na rynki azjatyckie, nie wygląda na to, aby w najbliższym czasie zobaczyliśmy wiele zmian na tym froncie.