Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Dzięki kilku wyróżniającym się kategoriom lub technologiom w 2019 r. Ces jest gotowy na dziwne zachowania

Anonim

Podobnie jak wielu moich rówieśników, mam związek nienawiści miłosnej z CES. Oszczędzę ci diatryby o przeludnieniu lub ruchu ulicznym, albo jaskrawych światłach i sztucznym powietrzu w Las Vegas - jeśli tam byłeś, to lubisz lub nienawidzisz.

Ale w przeszłości, niezależnie od tego, czy raportowałem szerzej dla MobileSyrup, czy skupiałem się na Androidzie dla AC, wydawało się, że istnieje szczególny trend lub ruch - mobilny, VR, AR, urządzenia do noszenia, inteligentny dom, robotyka, telewizory - które wyróżniały się bardziej niż reszta. Zobaczysz analityków piszących z furią o nadchodzącej eksplozji urządzeń do noszenia, tak jak zrobili to w 2015 roku po tym, jak Apple Watch i Android Wear uruchomiły kilka miesięcy wcześniej.

Lub ustawisz się w kolejce przez godzinę, aby spędzić kilka minut z zestawem VR, który prawidłowo śledził obiekty. Albo wpadniesz w tłum fotografów przepychających się za najlepszym ujęciem prototypu jakiejś dalekosiężnej koncepcji ukrytej za pleksi, jego ekran w pętli demonstracyjnej wyobraża sobie przyszłość, w której ta rzecz była niezbędna dla życia ludzi.

CES to miejsce, w którym chodzimy czcić, a nie rzucać wyzwanie technologii. Na każdym wykładzie znajduje się dyrektor generalny lub ewangelista zainteresowany opowieścią o swojej stronie lub opowiadający o tym, dlaczego ich partnerstwo z owocami przynosi owoce, gdy inny nie chce.

CES uczy nas uwzględniać nawet najdziwniejsze i najmniej użyteczne innowacje technologiczne. Na lepsze lub gorsze.

Za kulisami sprzedawcy zawierają umowy na zakup komponentów lub włączenie określonego oprogramowania do gotowego produktu. Publiczność dostrzega drobną część machinacji z jakichkolwiek targów, a biorąc pod uwagę ponad 4000 dostawców i prawie 200 000 osób, jest to trochę przerażające.

Jednak w tym roku z ulgą muszę przyznać, że wchodzę prawie bez żadnych oczekiwań. Podczas gdy wszystkie kategorie, o których już wspomniałem, nasycą pozornie niekończące się sale w Las Vegas Convention Center, nic nie wyskakuje mi jako przesłanianie reszty, co oznacza, że ​​jestem stosunkowo otwarty na wędrówki i zobaczenie, co mnie znajdzie.

Na szczęście nie będę musiał bardzo uważać. CES jest znany jako miejsce, w którym dobre pomysły stają się złe, a złe pomysły umierają (i nieuchronnie zostaną zremiksowane na następny rok). Zostałem przydzielony do inteligentnego filtra powietrza do systemów HVAC do inteligentnego bidetu, który mierzy, jak bardzo poszedłeś i odpowiednio dostosowuje przepływ wody (mój Boże, pomyśl o danych!). Zachęcono mnie do spotykania się z przedstawicielami firmy już od 6 rano, aby uniknąć konfliktów, i zostałem zaproszony na imprezy, na których moim zdaniem gość honorowy był w jakimś tak złym, że dobrym filmie akcji z połowy wieku. Wiele lat temu połączyliśmy się z piekarnikiem z systemem Android, z powodów.

Najciekawsze ogłoszenia CES zazwyczaj nie pochodzą od największych firm.

Moje ulubione produkty to niepozorne, „mów cicho, ale noś wielki kij”, które po prostu burzą każdego. Niektóre - w rzeczywistości wiele - nie zostają wypuszczone. Mówię również z doświadczenia: w 2017 roku NVIDIA zaprezentowała Spot, przypominający wtyczkę odświeżacz powietrza, który rzekomo miał przynieść Asystenta Google do każdego pomieszczenia w domu. Nadal nie został wydany. Rok później NVIDIA zrobiła to ponownie ze swoimi wielkoformatowymi wyświetlaczami do gier, które nigdy nie powstały jako produkty komercyjne, pomimo współpracy partnerskiej z Acer, ASUS i HP.

Podobnie, Razer Project Linda, który został ogłoszony jako koncepcja, ukradł program dla wielu osób, w tym dla mnie, ale uwielbiony telefon jako laptop jest nadal czymś, co bardzo chciałbym zobaczyć.

CES jest najlepszy, gdy jest dziwny. Kilka lat temu spędziłem kilka minut wpatrując się w połączony mrowisko, w którym tysiące (miliony?) Maleńkich czarnych mrówek manewrowało w ich szklanym zamku, do którego podłączono wiązkę czujników mierzących ogólne samopoczucie tego pączkującego kolonia. To było hipnotyzujące, ekscytujące i trochę uciążliwe.

Osobnym razem kontrolowałem bardzo małego drona, aby zagrać w bardzo dziwną koszykówkę z innym posiadaczem drona. Słuchałem słuchawek, które kosztują ponad 10 000 $ i nasycono mnie smakowym tlenem. W zeszłym roku (a może rok wcześniej?) Stanąłem przed lustrem i nałożyłem makijaż i odzież na twarz i ciało, używając rzeczywistości rozszerzonej. Wyglądałam niesamowicie.

Sam CES jest podzielony na dwa programy, przynajmniej dla ludzi takich jak ja. Jest pre-show, w którym jesteśmy informowani o wszystkich ogłoszeniach, i sam show, kiedy otwiera się centrum kongresowe i firmy wystawiają swoje najbardziej wyszukane stoiska. A potem zastanawiamy się, jak zagubione zwierzęta, przez przestrzeń. Wszystko to jest przytłaczające. Będąc na wystawie CES przypomina wędrówkę przez małe miasto, tyle że zamiast być w stanie cokolwiek kupić, wydaje się IOU na pomysły.

W 2013 roku widziałem demo składanej technologii Samsung Youm. W tym czasie składały się z dwóch rzeczy: działającego prototypu ekranu przymocowanego do płyty głównej, który negował potrzebę udowodnienia, że ​​będzie działał w urządzeniu konsumenckim - które przyjdzie po latach - i bardzo źle działał dla samej technologii. Było to wtedy imponujące demo - tym bardziej, że telefony na rynku w tamtym czasie ledwo przypominały te dzisiejsze - w dużej mierze ze względu na zuchwałość. Składany telefon? Tak, racja: Samsung właśnie wypuścił Galaxy S3, wszystkie dźwięki dotykowe kropel wody i powiadomienia gwizdkiem. Nigdzie nie byliśmy blisko tej rzeczywistości.

A jednak, sześć lat później, jesteśmy na krawędzi Samsunga, który wypuszcza składany, uczciwy telefon, zainspirowany technologicznym demo, na które gapiłem się podczas mojej drugiej wizyty w Vegas. Wszyscy się zmieniliśmy. Oczywiście nie możesz - i nie powinieneś - narysować linii prostej od tego miejsca do tego miejsca; przemysł nie działa w ten sposób. Ale ta skomplikowana ścieżka jest znacząca, ponieważ jest tylko jednym z przykładów dziwnej i cudownej rzeczy, którą widzieliśmy na CES przed laty, zamieniając się w namacalny, gotowy pomysł.

Teraz muszą po prostu sprzedać te cholerne rzeczy.

PS Mam nadzieję, że mrówki są w porządku.