Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Xiaomi podwaja się w Indiach, gdy konkurencja nasila się

Anonim

Po powolnym 2015 roku Xiaomi wróciło w zeszłym roku, aby osiągnąć 1 miliard dolarów przychodów z Indii. Liczby uwypukliły szczególnie zyskowny czwarty kwartał dla Xiaomi - występujący w czasie demonizacji, podczas którego znaczna część banknotów o wysokich nominałach została zdewaluowana. Redmi Note 3 firmy okazał się jednym z najlepiej sprzedających się urządzeń tego roku, a jej następca, Redmi Note 4, kontynuuje ten impet.

Xiaomi otworzyło również swój drugi zakład produkcyjny w Indiach i teraz co sekundę produkuje telefon. Celem chińskiego producenta jest umocnienie pozycji na rynku indyjskim, zadanie to staje się znacznie trudniejsze ze względu na rosnącą konkurencję w tym segmencie. Lokalni rywale Xiaomi, OPPO i Vivo, stale zdobywają popularność w Indiach, a poprzez ukierunkowanie na ten sam segment i sprzedaż swoich produktów w tysiącach sklepów detalicznych udało im się awansować w szeregach w stosunkowo krótkim czasie.

Xiaomi nauczyło się na błędach w Chinach.

Xiaomi odnotowało zdrowy wzrost 15, 3% w czwartym kwartale, wyprzedzając Lenovo, aby stać się drugim co do wielkości dostawcą w ciągu trzech miesięcy kończących się 31 grudnia. Ale OPPO i Vivo wkraczają do miast poziomu 2 i 3 i agresywnie sprzedają swoje produkty Xiaomi nie chce, aby sytuacja w Indiach przebiegała tak samo, jak w Chinach.

W tym celu Lei Jun, CEO Xiaomi, ogłosił, że firma zainwestuje 500 milionów dolarów w swój indyjski oddział w ciągu najbliższych trzech do pięciu lat. Podczas wizyty w Indiach, która obejmowała spotkanie z premierem Narendrą Modi i potwierdzenie zaangażowania firmy w inicjatywę Make in India, Jun powiedział, że Xiaomi jest gotowa podjąć „kontrolowane ryzyko” w tym kraju:

W ciągu najbliższych dwóch lat chcemy mieć coraz większy wpływ w Indiach. Chcemy podejmować większe ryzyko w Indiach. Ale chcemy podjąć kontrolowane ryzyko.

Brak koncentracji Xiaomi na segmencie offline na rynku krajowym pozwolił rywalom uzyskać bardzo potrzebny impet, ale firma nie powtarza swoich błędów w Indiach. Redmi Note 4 trafi do sprzedaży w tysiącach sprzedawców offline, a dzięki drugiej uruchomionej fabryce Xiaomi jest w stanie zaspokoić gwałtowny popyt na swoje urządzenia. To, czy będzie w stanie utrzymać ten popyt, jest zupełnie inną sprawą.