Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Najlepszym sposobem na poprawienie komfortu korzystania z google home jest przestanie z nim rozmawiać jak z komputerem

Anonim

Jeśli nie słyszałeś, interfejsy sterowania głosowego to przyszłość. Niezależnie od tego, czy jest to Asystent Google na telefonie, Amazon Echo w kuchni, pilot wypełniony mikrofonem do telewizora czy cokolwiek innego, coraz więcej technologii wymaga od ciebie obecnie rozmowy. A w przypadku niektórych z tych narzędzi mówienie jest jedynym sposobem interakcji z systemem. Problem polega na tym, że rozmowa z komputerem nie zawsze wydaje się naturalna, szczególnie po tym, jak doświadczyliśmy nieudanych prób nakłonienia tych „asystentów” podłączonych do Internetu, aby nas słuchali za pośrednictwem szeregu doskonale dostrojonych mikrofonów.

Mimo że Asystent Google coraz lepiej rozpoznaje „naturalną” mowę, ponieważ jej ostatecznym celem jest zrozumienie i konwersacja tak jak człowiek, rozmawiamy z nią jak z komputerem - bo tak jest! Mówimy głośno w stałym i powolnym tempie. Robimy niepotrzebnie duże przerwy między frazami. Rozmawiamy z tymi asystentami, jakby byli dziećmi, które jeszcze nie znają dobrze naszego języka.

Ale jestem tutaj, aby dać ci wskazówkę dotyczącą rozmowy z Asystentem Google na telefonie lub z Google Home: po prostu porozmawiaj z nim tak, jakbyś był osobą.

Odłóż na bok wszystkie z góry przyjęte wyobrażenia o tym, jak zły asystent Google rozpoznaje twój głos. Zapomnij o tych czasach, kiedy cię źle usłyszałeś lub wcale nie słyszałeś. Te rzeczy się zdarzają i żadna nieudana próba nie wpływa na to, czy mikrofon usłyszy Cię następnym razem. Porozmawiaj z Asystentem Google w sposób, w jaki oczekuje się od niego: jak człowiek pytający innego człowieka.

Kiedy mówisz „OK Google”, nie musisz przerywać przed wydaniem polecenia. Jeśli Twój telefon lub dom słyszy „OK Google”, jest gotowy do słuchania wszystkiego innego - nawet jeśli nie widzisz świateł w domu lub na ekranie telefonu od razu się zapala. Tak, czasami dom lub telefon nie słyszy Twojej frazy aktywacji - ale to nie zmienia, czy czekasz, aby się dowiedzieć, czy po prostu wydasz polecenie i dowiesz się później. Rozpoznawanie głosu stale się poprawia - zarówno w przypadku frazy aktywacji, jak i kolejnych poleceń. Nie ma powodu, aby marnować czas na pauzowanie przy każdej pobudce tylko z powodu szansy, że cię nie usłyszy.

Mów też przy normalnym poziomie głośności. Google projektuje Asystenta, który będzie nasłuchiwał poleceń języka naturalnego i odpowiadał na nie, a nie specjalnie zakodowany ciąg wiadomości wypowiadany powoli niemal krzykiem. Podobnie sprzęt mikrofonowy w urządzeniach takich jak Home i nowoczesne telefony są zaprojektowane tak, aby słyszeć Cię na normalnym poziomie głośności w rzeczywistych warunkach hałasu otoczenia. Są to dokładnie dostrojone urządzenia z dopasowanym oprogramowaniem, a firmy te są na dobrej drodze, jeśli chodzi o zaprojektowanie tych produktów do pracy w sposób, w jaki mówimy, a nie na odwrót.

Na początku będzie to dziwne. I niektórzy z nas nigdy nie przyzwyczają się do rozmowy z głośnikiem lub telefonem, jakby to była osoba. Ale na dłuższą metę najlepiej jest, aby te systemy działały zgodnie z naszymi oczekiwaniami. Ta generacja Google Home lub Amazon Echo może nie wychwycić frazy obudzenia za każdym razem - lub może czasami zadziałać przypadkowo - i nie zrozumie każdego polecenia, ale jest o wiele lepsze, niż nam to przypisuje. A krzyczenie na te urządzenia lub mówienie do nich jak do dzieci nie pomaga ulepszać produktów - ale tymczasem pogłębia naszą frustrację.

Jeśli zmienimy naszą stronę interakcji, wszyscy jesteśmy o krok bliżej do uczynienia z tych wirtualnych asystentów przyszłości science fiction, o której marzymy.