W długim i krętym poście na blogu otrzymaliśmy dość kompleksową aktualizację wskazującą na duże zmiany w Cyanogen Inc. pod względem nowej strategii biznesowej, ale także kierownictwa zespołu wykonawczego. Post został napisany przez Lior Tal, byłego dyrektora operacyjnego, który obecnie obejmuje stanowisko CEO. Jego poprzednik Kirt McMaster przenosi się na stanowisko prezesa zarządu. Steve Kondik, długoletnia twarz Cyanogenu, jest obecnie dyrektorem ds. Nauki w firmie.
W najbliższym czasie ważniejsza jest duża zmiana strategii dla Cyanogen Inc. Po nawiązaniu współpracy z kilkoma producentami smartfonów w celu wprowadzenia na rynek kilkunastu telefonów z pełną wersją systemu operacyjnego Cyanogen, sprzedających miliony telefonów z oprogramowaniem, Cyanogen Inc. jest w ruchu do tego, co nazywa „Cyanogen Modular OS”.
Ten nowy program pozwoli producentom smartfonów wybierać poszczególne części Cyanogen OS i integrować je z własnym stosem oprogramowania. Z dzisiejszych wiadomości nie jest jasne, czy pełny Cyanogen OS jest nadal dostępny dla partnerów, czy też nowy program Modular OS jest jedyną drogą do przejścia. Wydaje się, że to nieco wycofuje się z gwałtownego stwierdzenia z lipca, że Cyanogen Inc. pozostanie spółką OS.
To duża zmiana, ale przenosi Cyanogen Inc. na szerszy rynek.
Dzięki nowej konfiguracji potencjalni partnerzy będący producentami będą mogli integrować określone funkcje lub technologie z Cyanogen OS bez rezygnacji z wcześniejszej pracy lub kontroli, jaką dysponują własnym oprogramowaniem. Pomyśl o tym w ten sam sposób, w jaki Samsung lub HTC będą licencjonować technologię przewidywania klawiatury lub oprogramowanie zabezpieczające od strony trzeciej i zintegrują ją z własnym oprogramowaniem, zamiast budować je od zera.
Zapewni to prawdopodobnie Cyanogen Inc. szerszą bazę firm do pracy z dalszym rozwojem. Zamiast skupiać się na małych firmach, które naprawdę nie miały innej opcji, jak tylko skorzystać z Cyanogen OS, może teraz sięgnąć po bardziej znane firmy, które po prostu chcą licencjonować jeden lub dwa główne moduły. Uwalnia także Cyanogen Inc. od dalszego wsparcia oprogramowania dla poszczególnych telefonów - zamiast tego może skupić się na obsłudze określonych modułów, o które proszą firmy.
Jak ta strategia się sprawdzi w rzeczywistości, zajmie trochę czasu, a zależnie od tego, jak zadziałają umowy licencyjne, możemy nawet nie wiedzieć, którzy producenci zintegrowali niektóre technologie z Cyanogen OS. W tym momencie wszystko jest trochę nieprzejrzyste, a jedno pytanie, na które nie udzielono odpowiedzi, brzmi: jak wpłynie to na dzisiejsze urządzenia Cyanogen OS na wolności. To prawdopodobnie nadejdzie z czasem, podobnie jak lepsze zrozumienie, w jaki sposób Cyanogen Inc. będzie działać w tym nowym kierunku.