Aparaty smartfonów Sony zawsze robiły na nas wrażenie. Nawet Xperia X10, urządzenie ze sporą liczbą problemów, udało się dostarczyć z ponadprzeciętnym montażem aparatu. Dlatego z radością wypróbowaliśmy najnowszą ofertę firmy, Xperia T (lub Xperia TL, jak to jest znane w stanach), która zawiera 13-megapikselowy aparat Exmor R. Tylna strzelanka zawiera zastrzeżony czujnik Sony BSI i ma aperturę f / 2.4. Więc ma wszystkie swoje numery we właściwym miejscu - co z jakością obrazu?
Po skoku mamy szczegółowy podział, a także kilkadziesiąt próbek zdjęć i pięć minut wideo.
Jesteśmy pod wrażeniem jakości zarówno zdjęć, jak i wideo z najnowszej wersji Xperii T. Najnowszy okręt flagowy Sony spełnia swoje dziedzictwo w dziedzinie cyfrowego przetwarzania obrazu, generując wysokiej jakości zdjęcia, szczególnie w trybie makro. Wszystkie nasze przykładowe zdjęcia zostały wykonane w trybie „automatycznym” aplikacji aparatu Xperia z włączoną funkcją tap-to-focus. W tym trybie telefon płynnie przechodzi z zbliżeń do krajobrazów. Aparat Xperia T ma doskonały zakres dynamiki i chociaż nie ma dedykowanego trybu HDR, aparat automatycznie uruchamia się w trybie HDR z korekcją podświetlenia, gdy jest to konieczne.
Czujnik 13MP telefonu nie wydaje się być tak hałaśliwy, jak 12-megapikselowy telefon Xperia S, chociaż podczas fotografowania z bliska w dalszym ciągu słychać szum. Mówiąc o słabym świetle, istnieje specjalny tryb zdjęć nocnych, który był w stanie poprawić jasność zdjęć wykonanych w nocy, choć niestety jest niesamowicie wrażliwy na nawet najmniejsze ruchy.
Xperia T działała również dobrze w trybie wideo, tworząc jedwabiście gładki materiał w rozdzielczości 1080p z 30 klatkami na sekundę i lepszy zakres dynamiki niż w przypadku Galaxy S3 i Galaxy Note 2, choć z niewielką tendencją do nienasyconych kolorów. Jednym z obszarów, który wywarł na nas wrażenie, była zdolność X - T do ustawiania ostrości i skupiania się na najmniejszych ruchomych obiektach w trybie wideo. Zobaczysz to poddane próbie w naszym przykładowym wideo, w którym ścigamy mrówkę wokół szczytu kamiennej ściany. Dostępny jest również dedykowany tryb nocny dla kamery wideo, który maksymalizuje widoczność w ciemnych scenach kosztem nieco dodatkowego hałasu.
Sprawdź nasze próbki zdjęć i filmów poniżej - zalecane jest wyświetlanie na pełnym ekranie. Zdjęcia zostały zmienione i oznaczone znakiem wodnym, ale nie zostały w żaden sposób ulepszone ani zmodyfikowane.