Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Recenzja Huawei Ascend Mate 7

Spisu treści:

Anonim

Huawei powraca z kolejną niespodzianką na zbyt dużym smartfonie i może to być najlepsze urządzenie chińskiego producenta

Huawei ostatnio przyspiesza swoją grę dzięki nowoczesnym urządzeniom z Androidem, które są znacznie lepsze niż jego wcześniejsze oferty. Światowy sprzedawca smartfonów nr 3 jest bardziej marką w Azji niż na rynkach zachodnich; niemniej jednak udowodniono, że poważnie podchodzi do inwazji w Europie i Ameryce Północnej.

Można powiedzieć, że seria Ascend Mate jeszcze nas nie olśniła i potrzeba czegoś więcej niż tylko „ja też”, aby stworzyć świetnego dużego telefonu. Wcześniej w 2014 roku pojawił się Ascend P7, który był najlepszym do tej pory urządzeniem Huawei, z wysokiej jakości designem i wysokiej klasy specyfikacjami. Następnie Ascend Mate 7 wylądował na IFA 2014 w Berlinie. Jak odkryliśmy w ostatnich tygodniach, jest całkiem niezły. Czytaj dalej, aby dowiedzieć się, dlaczego.

O tej recenzji

Publikujemy tę recenzję po dwóch tygodniach na przedprodukcyjnym urządzeniu o specyfikacji europejskiej w Wielkiej Brytanii na nośniku EE przy użyciu mieszanki HSPA + i LTE. Podczas gdy nasz Mate 7 ma najnowszą wersję EMUI 3.0, ostateczne oprogramowanie może ulec zmianie między czasem przeglądu a ogólną dostępnością. Nasza jednostka testowa ma 2 GB pamięci RAM i 16 GB pamięci, dostępna będzie również wersja o wyższej specyfikacji z 3 GB pamięci RAM i 32 GB pamięci.

Przewodnik wideo

Sprzęt Huawei Ascend Mate 7

Ascend Mate 7 to duży telefon, nie popełnij błędu. Biorąc pod uwagę kolosalny 6-calowy wyświetlacz, nie było inaczej. Jednak Huawei osiągnął ogólny pakiet tylko o smidgen większy niż Samsung Galaxy Note 4 - i iPhone 6 Plus, za to, co jest warte. Duży ekran, duża bateria, smukła metalowa obudowa. Jest też stosunkowo lekki. Ten 6-calowy w całości metalowy telefon waży zaledwie 185 g, jest tylko o 13 gramów cięższy niż iPhone 6 Plus, a także ma tylko nieco większą ramkę.

Obudowa jest wykonana z aluminium z fazowanymi krawędziami, z plastikowymi sekcjami wzdłuż górnej i dolnej części dla widoczności RF. Tył telefonu nie wydaje się śliski, aby trzymać się jak HTC One M8 (a przynajmniej brązowy HTC One M8), a na krawędziach, gdzie przód telefonu styka się z metalem, znajduje się niewielka warga.

Jest to więc kolejny zwycięzca od Huawei w dziedzinie projektowania. Oprócz metalowej konstrukcji, Ascend Mate 7 ma 83-procentowy stosunek ekranu do obudowy z super cienkimi ramkami bocznymi. Jest to szkło od krawędzi do krawędzi z ramkami, choć smukłe, osadzone pod szkłem. Tylko białe wykończenia (w tym modelu) powyżej i poniżej wyświetlacza dają wrażenie iluzji ekranu od krawędzi do krawędzi, choć nie do końca tak jest.

To kolejny zwycięzca od Huawei w dziedzinie designu.

Ale co z samym wyświetlaczem? Obserwujemy trend w kierunku wyświetlaczy Quad HD gdzie indziej, ale Huawei trzyma się „tylko” wyświetlacza Full HD 1080p IPS o przekątnej 6 cali i 368ppi. I w porządku. W rzeczywistości jest to lepsze niż w porządku. Wyświetlacz był jednym z najważniejszych punktów Ascend P7 na początku tego roku i to samo dotyczy Mate 7. Jest jasny, wyraźny, ma świetne odwzorowanie kolorów i co ważne, można go dostatecznie dobrze widzieć na zewnątrz. I znajduje się tak blisko powierzchni telefonu, że wydaje się, że faktycznie go dotykasz, a nie przeciągasz palcem po kawałku szkła.

Oprócz wąskiego profilu i wysokiego stosunku ekranu do ciała, jedną z innych charakterystycznych cech na froncie sprzętowym - lub w każdym razie na zewnątrz - jest skaner linii papilarnych. Bez fizycznego przycisku domowego, takiego jak na sprzęcie Samsung lub Apple, skaner Mate 7 znajduje się z tyłu telefonu. Jednak w przeciwieństwie do Samsunga i Apple'a Huawei wybrał skaner linii papilarnych aktywowany jednym dotknięciem. I to robi niewielką różnicę, jeśli chodzi o faktyczne korzystanie z niego.

Touch ID Apple wymaga naciśnięcia przycisku Home przed odblokowaniem, a Samsung wymaga przeciągnięcia palcem w dół nad przyciskiem Home. Dla kontrastu, Huawei ma prawdopodobnie najlepszą implementację trzech - wystarczy położyć palec na skanerze, aby odblokować. Na tym wydarzeniu Huawei twierdził, że jego skaner linii papilarnych jest szybszy niż Touch ID, ale podczas naszych testów nie do końca się udało. Jesteśmy jednak na jednostce przedprodukcyjnej - w każdym razie jest ona absolutnie wystarczająco szybka.

Być może bardziej imponujące jest jego ustawienie. Podobnie jak LG osiągnął dzięki umieszczeniu przycisków skierowanych do tyłu, Huawei przybił pozycję swojego skanera linii papilarnych skierowanego do tyłu. Mate 7 to duży telefon, ale jakoś - przynajmniej w naszych testach - niezależnie od tego, czy podnosisz go prawą czy lewą ręką, skaner linii papilarnych jest zawsze w zasięgu palca wskazującego.

Najlepszy skaner linii papilarnych na telefonie z Androidem

Ale co z danymi odcisków palców - gdzie i jak są one przechowywane? Cóż, podobnie jak TouchID firmy Apple, Mate 7 tak naprawdę nie przechowuje obrazu odcisku palca, rejestruje dane na podstawie odcisku palca i przechowuje je bezpiecznie na procesorze. Jest to zaleta jego ośmiordzeniowego procesora, jak informuje firma, i nie możemy kłócić się z wynikami.

Naszą jednostką oceniającą Mate 7 jest 16 GB pamięci i 2 GB pamięci RAM. Na wybranych rynkach będzie dostępna wersja 32 GB / 3 GB, która również będzie wykończona złotym wykończeniem. Oprócz pamięci i pamięci RAM oba warianty są identyczne. Oba mają gniazdo karty microSD, aby powiększyć dowolną pamięć wewnętrzną, a także tę samą 13-megapikselową kombinację tylnego i 5-megapikselowego aparatu przedniego. Tylny aparat lekko wystaje z tyłu telefonu, a najmniejsze wargi wystają z gładkiego metalowego tyłu. Przyjrzymy się bliżej aparatowi nieco bardziej szczegółowo.

Ogólnie rzecz biorąc, jest to wygrana na froncie sprzętowym dla Mate 7. Projekt i konstrukcja nie są dobre tylko dla telefonu Huawei, są dobre pod każdym względem. Zaznacza wszystkie pola „premium” na zewnątrz, a nawet w opcji 2 GB pamięci RAM jest wystarczająca moc, aby poradzić sobie z większością codziennych zadań. Czytnik linii papilarnych - choć wciąż jest nowością - jest prawdopodobnie najlepszą jak dotąd implementacją na telefonie z Androidem. Widzieliśmy już, jak Huawei wzmaga grę ze sprzętem w ciągu ostatnich 12-18 miesięcy, a Ascend Mate 7 kontynuuje ten trend. Może nie być tak popularny jak Galaxy Note 4, gdy wszystko jest powiedziane i zrobione, ale jest równie dobrze zbudowany.

Specyfikacja Huawei Ascend Mate 7

Chcesz mieć pełną specyfikację? Oczywiście, że tak.

Kategoria funkcje
OS Android 4.4.2 KitKat

EMUI 3.0

Chipset Ośmiordzeniowy Hisilicon Kirin 925 (czterordzeniowy 1, 8 GHz Cortex-A15 i czterordzeniowy 1, 3 GHz Cortex-A7)
Baran 2 GB
Rozmiar wyświetlacza 6 cali
Rozdzielczość wyświetlacza 1920 x 1080, 368ppi
Aparaty fotograficzne 13MP AF BSI F2.0, z lampą błyskową

5MP z przodu

Pamięć wewnętrzna 16 GIGA BAJTÓW
Dysk zewnętrzny microSD
Radia LTE B1 / B3 / B7 / B8 / B20 / HSPA + / GSM
Łączność Wi-Fi, GPS, Bluetooth 4.0, NFC
Wymiary 157 x 81 x 7, 9 mm (6, 18 x 3, 19 x 0, 31 cala)
Waga 185g
Bateria 4100 mAh

Oprogramowanie Huawei Ascend Mate 7

Na poprzednich urządzeniach Huawei oprogramowanie było jednym z naszych najmniej ulubionych obszarów. W miarę upływu czasu interfejs użytkownika Emotion - obecnie nazywany po prostu EMUI - ewoluował, ulepszał i zyskiwał nowe funkcje, ale niekoniecznie stał się bardziej atrakcyjny. Wraz z wprowadzeniem Ascend Mate 7 jesteśmy w wersji EMUI 3.0, a od samego początku jest kilka znaczących aktualizacji wizualnych.

Opiera się na Androidzie 4.4.2 KitKat, ale ogólny wygląd jest daleki od standardowego Androida. EMUI zapewnia całkowitą przeróbkę wizualną i chociaż każdy, kto zna Androida, wkrótce się zorientuje, nie ma żadnych wizualnych wskazówek sugerujących, że patrzysz na KitKat. To niekoniecznie zła rzecz, po prostu bardzo różni się od tego, do czego możesz być przyzwyczajony z Samsungiem, HTC lub jednym z innych znanych producentów OEM. Huawei poświęcił wiele czasu i pieniędzy na opracowanie swojego oprogramowania i chociaż może nie odpowiadać każdemu gustowi, przynajmniej wkładają pracę.

Brak wizualnych wskazówek sugerujących, że patrzysz na KitKat.

Orzełkowaci czytelnicy zauważą przyciski przełączania wstecz, domu i aplikacji, czerpiąc inspirację z nadchodzącej wersji Androida L, a nie KitKat. Jeden z kierowników Huawei powiedział nam, że decyzja została podjęta w ramach przygotowań na przyszłość, prawdopodobnie usuwając wszelkie zamieszanie związane z jedną oczywistą zmianą wizualną, która nadejdzie wraz z każdą przyszłą aktualizacją.

Podobnie jak w poprzednich wersjach, EMUI 3.0 nie ma szuflady aplikacji. (Tak, jak iPhone.) Jeśli więc lubisz uciekać z jednego ekranu i chować resztę poza zasięgiem wzroku w szufladzie aplikacji, to trzeba będzie go trochę zmienić, ale w większości jest to dość nieszkodliwe. Podobnie jak w przypadku poprzednich wersji EMUI, istnieje duży wybór motywów do pobrania w celu dalszego dostosowania. Huawei przeprowadził konkurs, aby zachęcić niektórych użytkowników do projektowania motywów, a zwycięzcy i cała masa innych będzie dostępna w aplikacji Motywy. Niektóre faktycznie wyglądają naprawdę ładnie, ale jedna krytyka z osobistego punktu widzenia dotyczy wpływu motywów na ikony aplikacji. Wszystkie mają jednolity kształt, co jest świetne, ale powoduje, że brzydkie pudełka są rysowane wokół nie kwadratowych ikon. (Co więcej, nie ma możliwości powrotu do domyślnego stylu ikon Androida).

Innym obszarem, w którym ciężko dostosowuje się, jest taca powiadomień, a następnie menu ustawień. Jednym miłym akcentem jest to, że pociągnięcie w dół po lewej stronie paska powiadomień wyświetli powiadomienia, pociągnięcie w dół po prawej stronie pokaże całą masę szybkich ustawień. Obszar powiadomień był gorącym bałaganem w Ascend P7, więc dobrze jest zobaczyć, że Huawei naprawił to, co nie działało. Niewielką uwagę należy jednak zwrócić na kolor tła: biały. W związku z tym nie widać przycisków sterowania multimediami w widżetach odtwarzaczy muzycznych, których możesz tam chcieć użyć. Nie roztrzaskanie ziemi, ale czasem drobne rzeczy się liczą.

Koncepcja EMUI obejmowała przestrzeń, kropki i linie, i jest to widoczne w szeregu standardowych aplikacji oferowanych w Mate 7. Prowadzi to do minimalistycznych, ale wciąż pełnych funkcji aplikacji. To naprawdę prosta zasada. Aplikacje mają różne panele treści, do których dostęp można uzyskać poprzez przeciągnięcia w poprzek, w górę iw dół. Na przykład w aplikacji Galeria pociągnięcie od góry przedstawia aparat. W aplikacji zegara przesuwasz między oknami alarmu, zegara światowego, stopera i minutnika.

Motyw kół i linii przenika cały interfejs użytkownika. Aplikacja pogodowa widzi ruch temperatury wokół dużego koła, gdy rośnie tam, gdzie jesteś, aplikacja zegara widzi ruch czerwonego koła wokół znacznie większego koła - z kolei złożonego z linii - w miarę upływu sekund. Podobnie w aplikacji Radio FM czerwona kropka porusza się po okręgu, gdy masz szansę na częstotliwość.

Choć jest to prosta zasada projektowania, wygląda całkiem nieźle. To właściwie duży krok naprzód w stosunku do tego, co widzieliśmy na Ascend P7. Ponownie, jest to coś o nabytym guście, ale z pewnością nie jest nieprzyjemne patrzeć.

Nadal łatwo jest się wkraść

Jednym z obszarów, który zdecydowanie jeszcze nie jest do końca, jest ogólna wydajność. Telefon ma dużą moc i ogólnie wydajność oprogramowania jest dobra. Ale wciąż zbyt łatwo jest wkraść się w lag. Doskonała aplikacja na czas. Niemal bezbłędnie podczas otwierania zatrzymuje się, odświeżając dane do momentu, w którym przewijanie jest najlżejszym możliwym określeniem tego, co robisz.

Często jest to ta sama historia, gdy opuszczasz tacę powiadomień i gdy jesteś w aplikacjach innych firm. To prawda, że ​​aplikacje innych firm nie są winą Huawei, ale nadal tam są. Ważne jest, aby zauważyć, że kwestia ta jest o wiele mniej istotna niż na Ascend P7 z początku tego roku. Idzie w dobrym kierunku, potrzebuje tylko trochę dalszego śledzenia.

Powinniśmy jednak wspomnieć, że ustawienie trybu zarządzania energią na „normalny” w stosunku do domyślnego „inteligentnego” trybu sprawia, że ​​wszystko staje się bardziej płynne, prawdopodobnie przy niskim koszcie żywotności baterii.

Inne ważne uwagi, z których niektóre przenoszą się z Ascend P7:

  • Oprogramowanie stale monituje o zamykanie aplikacji zużywających baterię w tle. To dość agresywne. Ale jeśli zamkniesz aplikację, która nie działa w tle i czy naprawdę chcesz zacząć losowo zabijać aplikacje działające w tle? Bardziej poinformowani użytkownicy mogą to zignorować, ale co z tymi, którzy nie są? Dzieje się tak w domyślnym „inteligentnym” trybie baterii.
  • Żaden telefon z Androidem nigdy nie powinien prosić Cię o zamknięcie takich rzeczy, jak Google Contact Sync lub gorzej, Google Play Services. Zwykli czytelnicy tej witryny powinni wiedzieć lepiej, ale nie każdy jest kujonem na smartfony? Jeśli powiedziano ci, że te rzeczy wysysają baterię, a telefon sugeruje ich zamknięcie, telefon wie, co robi, prawda? Jest to prawdopodobnie największy, najbardziej frustrujący problem z całym telefonem.
  • Mate 7 ma menedżera powiadomień. Gdy po raz pierwszy używasz aplikacji, która chce Cię o czymś powiadomić, pamiętaj, aby pozwolić jej wysłać ją w obszarze powiadomień. Jeśli tego nie zrobisz, nie dostaniesz żadnych.
  • Wydaje się, że ustawienie domyślnych aplikacji wymaga ręcznego ustawienia w ustawieniach. Na przykład po pobraniu nie pojawia się monit o użycie domyślnie czegoś takiego jak Nova Launcher. Musisz przejść do ustawień i powiedzieć telefonowi, że chcesz go użyć, naciskając przycisk Home. Znowu kolejna myląca rozbieżność ze standardowym Androidem.

Są też inne miłe akcenty, które Huawei zawarł w Mate 7, które widzieliśmy wcześniej, zaprojektowane, aby pomóc użytkownikom na wszystkich poziomach wiedzy. Prosty styl ekranu głównego powrócił z dużymi, kolorowymi ikonami i brakiem widżetów. Podobnie jak wiele innych obecnych telefonów, Mate 7 ma również tryb Ultra Battery Saving, ale szczerze mówiąc, prawdopodobnie nie będziesz go potrzebować z powerbankiem 4100 mAh pod ręką.

Aplikacja Phone Manager - choć częściowo odpowiedzialna za niektóre z powyższych problemów - ma przydatne funkcje, takie jak filtr nękania i łatwy sposób na wyczyszczenie pamięci podręcznej i dużych, niechcianych plików. Również został zaktualizowany o nowy wygląd EMUI 3.0 i wygląda świetnie, ale zbyt łatwo zamyka rzeczy, których tak naprawdę nie powinieneś zamykać.

Z ekranu blokady można również wysunąć szufladę, która przesuwa się od dołu, przesuwając palcem, pokazując pogodę i skróty do Kalendarza, Kalkulatora, Latarki i Lustra. Jest podobny do Centrum sterowania iOS 8, ale ma mniej funkcji i opcji dostępności.

Oprogramowanie stanowi więc znaczącą poprawę w stosunku do wszystkiego, co Huawei zrobił wcześniej. Jeśli nie podoba Ci się program uruchamiający, możesz go usunąć - nawet jeśli musisz go szukać - i chociaż nadal występują problemy z wydajnością, jest to o wiele mniej irytujące niż Ascend P7. Następnie, desperacko, Huawei musi ponownie dostroić powiadomienia o oszczędzaniu energii. Nie mów ludziom, aby zamykali usługi w tle, po prostu nie. I załatwmy też ostatnie z tych załamań.

Aparat Huawei Ascend Mate 7

Ponieważ aparat był jedną z wyróżniających się cech Ascend P7, mieliśmy duże nadzieje na Mate 7. Znowu patrzymy na kombinację 13MP z tyłu / 5MP z przodu i znowu oba są dość imponujące.

Oferuje dobrą ogólną wydajność

To nie jest tak, że Mate 7 jest liderem w swojej klasie pod każdym względem, ale oferuje dobrą ogólną wydajność. Funkcja HDR dodaje subtelne, ale zauważalne ulepszenia tam, gdzie jest to konieczne, a przy dobrym świetle obrazy są wyraźne, jasne i całkiem naturalny wygląd. Nie ma dowodów na przesycenie i dość szybko można ustawić ostrość i robić zdjęcia.

Jeśli chodzi o wideo, urządzenie działa dobrze. Nic spektakularnego, brak nagrywania 4K - jeśli to nawet naprawdę tak ważne - ale z pewnością jest mniej imponujące niż zdjęcia.

Przedni aparat 5MP jest wyposażony w filtry upiększające Huawei - które całkowicie nie sprawiają, że jesteś piękniejsza, ale zamiast tego wygładzają twarz i wprowadzoną wcześniej funkcję „Groufie” (westchnienie). To jest frontowa panorama, jeśli nie mamy ochoty.

Jest to wystarczająco przyzwoity aparat do tego, co robi, a jeśli lubisz robić selfie, Groufies lub po prostu dużo rozmów wideo, to będzie całkiem dobre dla wszystkich z nich. Największym problemem jest rozmiar telefonu. Wykonywanie selfie jedną ręką za pomocą tej rzeczy jest wyzwaniem. A przynajmniej jeśli nie chcesz, żeby za każdym razem uderzał o podłogę. Przynajmniej kiedy robisz Groufie, dostajesz automatyczne 3-sekundowe odliczanie, więc możesz użyć drugiej ręki, a następnie opanować się do strzału. To ta sama panorama z trzema ujęciami, co w Ascend P7, i robi dobrą robotę. Nie ma prawdziwych dowodów na zszywanie, a podpowiedzi na ekranie z łatwością przeprowadzą cię przez nie.

To dobry aparat po raz kolejny od Huawei. Nie rozpada się całkowicie, gdy światło spada, i jest w stanie wykonać fantastycznie wyglądające zdjęcia w dobrych, regularnych warunkach dziennych. Aplikacja jest ogólnie dobrze zaprojektowana - choć trochę zbyt przypomina aplikację aparatu na iOS 8 - choć są pewne punkty irytacji. Na przykład konieczność zmiany telefonu z tego rozmiaru z poziomego na pionowy tylko w celu użycia ustawień nie jest najlepszym doświadczeniem dla użytkownika.

Aparat Ascend Mate 7 nie jest liderem w swojej klasie w żadnym obszarze, ale w niczym nie jest też straszny. To dobre, wszechstronne urządzenie, które zrobi dobre zdjęcia, kiedy tylko zechcesz.

Żywotność baterii - rozmiar ma znaczenie

Czasami rozmiar ma znaczenie, cokolwiek słyszałeś.

Bateria wewnątrz Ascend Mate 7 jest bestia. Nie ma innego sposobu na opisanie zamiany buta 4100 mAh - większego niż bateria obecnego tabletu Nexus 7 - na coś tak smukłego jak ten. Czasami rozmiar ma znaczenie, cokolwiek słyszałeś. Naszym zdaniem nie ma czegoś takiego jak zbyt duży, jeśli chodzi o baterię smartfona, a Huawei dostarczył imponującą ilość mocy. Ale jak ten rozmiar przekłada się na to, ile możesz z niego uzyskać w swoim codziennym cyklu?

Jedną z zalet jest już ekran, który jest „tylko” 1080p. Ekrany Quad HD mogą być nowym trendem, ale przesuwanie większej liczby pikseli często wiąże się z kosztem żywotności baterii. Jasne, Mate 7 ma 6-calowy wyświetlacz, ale trzymanie się 1080p oznacza, że ​​jest mniej pikseli do wypchnięcia, mniej liczb do zgryzienia i mniej energii do wydania.

Być może najlepszą rzeczą, jaką znaleźliśmy podczas testów, były 2 dni rzeczywistego użytkowania w świecie rzeczywistym, zanim trzeba było znaleźć ładowarkę - z czasem zbliżającym się do 6 godzin. Nie każdego dnia i to, czy był używany do tetheringu, czy do dłuższych sesji gier lub wideo, obniżyłoby to, ale jest to całkowicie możliwe, aby przejść przez dwa pełne dni użytkowania, zanim zaczniesz szukać ładowarki. I to imponujące.

Jest wystarczająco dobry, aby przetrwać nawet najcięższe dni.

Pod żadnym pozorem Mate 7 nie miał trudności z przetrwaniem dnia użytkowania i znęcania się, a po pierwszym dniu kolejny kamień milowy to dwa dni. (W końcu nie ma potrzeby szukania ładowarki w połowie dnia.) Huawei ma pewne dodatki oprogramowania, takie jak tryb ultra oszczędzania energii, który poważnie ogranicza to, co telefon może zrobić, jeśli zbliżasz się naprawdę blisko, ale prawdopodobnie nie będziesz tego potrzebować tak często.

Nie możesz też wymienić baterii, jest szczelnie zamknięta. Ale jest tak duża, że ​​nie powinna cię zawieść przez cały dzień. Jest wystarczająco dobry, aby przetrwać nawet najcięższe dni.

Słuchawki redukujące hałas

Oprócz Ascend Mate 7 Huawei ogłosił także parę słuchawek redukujących hałas, które współpracują z telefonem w bardzo szczególny sposób. Bateria, która zasila redukcję szumów w słuchawkach, jest ładowana przez gniazdo słuchawkowe 3, 5 mm telefonu. Jeśli używasz ich z Mate 7, zyskujesz nieograniczoną żywotność baterii, która spada do 2 godzin, gdy używasz innego urządzenia. Jest też dołączony adapter USB, aby doładować je z dala od telefonu.

Nie są zawarte w pudełku z telefonem, są osobnym zakupem. Ale jeśli wybierasz Mate 7, na pewno warto je rozważyć. Są wygodne w noszeniu, mają całkiem dobrą, solidną jakość dźwięku, a aspekt redukcji szumów działa wyjątkowo dobrze.

Przetestowaliśmy to w trzech różnych scenariuszach: w samolocie, pociągu i na stoisku Sony na IFA. Co niezwykłe, szczególnie podczas słuchania muzyki na stoisku Sony, nie było prawdziwych dowodów na hałas w tle. Po prostu muzyka. Podobna historia na temat samolotów i pociągów, choć jeśli zamienisz muzykę na coś w rodzaju podcastu, wtedy hałas w tle wkrada się. Ale ogólnie są bardzo dobrzy i bardzo dobry partner dla Mate 7. Niestety nie ma ceny lub dostępność została ogłoszona przy premierze telefonu.

Dolna linia

Nasz własny Alex Dobie stwierdził, że może najlepiej, jak ktokolwiek mógł:

W szczególności Huawei jest jednym z największych zachodnich producentów OEM, którzy powinni ignorować na własne ryzyko.

Ma absolutną rację - odnosząc się do tych, którzy odnoszą sukcesy na Zachodzie, a nie tam. 2014 był wielkim rokiem dla Huawei z kilkoma dość znaczącymi urządzeniami - najpierw Ascend P7, a teraz Mate 7. Kiedy słuchasz CEO Richarda Yu, mów na takich wydarzeniach jak IFA, jasne jest, jaki jest cel. Awans do pierwszej 2 i ostatecznie na szczycie listy największych producentów smartfonów na świecie.

Huawei ma oko na pierwsze miejsce.

Mate 7 to coś więcej niż dobry telefon według standardów Huawei, to dobry telefon, kropka. Nie ma jednej cechy, która wyróżniałaby się jako znacznie lepsza niż konkurencja, ale suma jej części stawia ją tam z jednymi z najlepszych, jakie mamy do wyboru. Mamy wysokiej jakości aluminiową konstrukcję, fantastyczny wyświetlacz, imponujące elementy wewnętrzne i dobry wszechstronny aparat. Oprogramowanie wciąż jest słabe, ale w odpowiednim obszarze nastąpił pewien ruch.

To urządzenie, które kupujący szukający smartfona z dużym ekranem powinni zdecydowanie rozważyć. A przynajmniej jeśli jesteś gdzieś, będziesz mógł go kupić. Dla Europy i Azji nie będzie to problemem - Mate 7 ma trafić do sprzedaży w październiku. Nie ma bezpośrednich planów, aby sprowadzić telefon do Stanów Zjednoczonych, chociaż dyrektor powiedział nam na IFA, że nad tym pracują. Kiedy trafi do sprzedaży, będzie kosztować 499 EUR za wersję 16 GB / 2 GB, którą tu mamy, i 599 EUR za wyjątkowo grubą wersję 32 GB / 3 GB, która również jest w kolorze złotym. Mate 7 nie ma wyjątkowego wyglądu, takiego jak Galaxy Note, ale nadal jest kuszącym, bardzo dużym telefonem. I nie możemy się doczekać, aby zobaczyć, co będzie dalej od Huawei w 2015 roku.