Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Recenzja Huawei Mate

Spisu treści:

Anonim

Brave to publikacja na Androida, której amerykański kontyngent recenzuje telefon Huawei. Chociaż firma nie jest specjalnie obca sprzętowi z najwyższej półki, zdecydowanie walczy pod górę w tej części świata. To (prawdopodobnie) ulegnie zmianie wraz z kolejną falą urządzeń Nexus, dlatego warto, aby Yanks dobrze przyjrzał się najnowszej wersji Huawei, Mate S.

Najpierw podkład. Jest właściwy Huawei, który obejmuje linię Mate (wcześniej znaną jako linia „Ascend Mate”), a także jednoliterowe flagowe telefony, takie jak najnowszy smartfon P8. (Think Galaxy Note vs. Galaxy S.) Istnieje również marka „Honor” Huawei, która jest w pewnym sensie (ale nie bardzo) osobna, przynosząc ten sam rodzaj estetyki pod bardziej przyjazną dla Zachodu nazwą. (Tak przynajmniej ma nadzieję Huawei.)

To, co mamy w Mate S, nie jest obce fanom Huawei. Mamy bardzo solidny sprzęt w połączeniu z frustrującym (ale czasami również imponującym) oprogramowaniem, które nadaje telefonom Huawei wyraźny wygląd, na lepsze lub gorsze.

Jest tu coś do polubienia. I dobry narzekanie. Przyjrzyjmy się głębiej.

O tej recenzji

Publikujemy tę recenzję po spędzeniu tygodnia z Huawei Mate S (model CRR-L09) jako moim telefonem stacjonarnym. Jest to jednak jednostka przedprodukcyjna, jak otrzymaliśmy na imprezie Huawei IFA 2 września 2015 r. W Berlinie w Niemczech. Działa z systemem Android 5.1.1 (kompilacja CRR-L09C432B106) po wyjęciu z pudełka, z interfejsem użytkownika EMUI 3.1. Korzystałem z Mate S przez kilka dni w Berlinie z lokalną kartą SIM Blau, ale głównie później w Pensacola, Floryda, na T-Mobile.

Solucja wideo Huawei Mate S.

Sprzęt Huawei Mate S.

Jeśli patrzysz na Huawei Mate S i myślisz, że wygląda to trochę znajomo, masz rację. Łukowaty aluminiowy korpus z fazowanymi krawędziami z przerwami w metalu do celów antenowych. Eleganckie linie, solidna budowa.

Gdyby HTC One M7 miał większe bliźniacze rodzeństwo, Mate S prawie by tak było. Z tyłu są prawie identyczne, z wyjątkiem rozmiaru i skanera linii papilarnych Huawei. (HTC One Max może być lepszym porównaniem, ale zdejmowana metalowa pokrywa i plastikowe wkładki znacznie to zmniejszają.) To podobieństwo samo w sobie nie jest oczywiście złe. M7 nadal jest jednym z naszych ulubionych projektów smartfonów z Androidem.

Pomyśl więc M7, tylko większy. Mówimy o 5, 5-calowym wyświetlaczu schowanym w metalowym korpusie, który przypomina LG G4, tylko z krawędziami, które nie są tak ostre. Dobrze przylega do dłoni, a Huawei ustalił położenie skanera odcisków palców, podobnie jak LG wybrał położenie tylnych przycisków. Twoja ręka niemal instynktownie wie, gdzie ją chwycić.

„Wpływy” projektu Mate S są niezaprzeczalne. Na szczęście jest to naprawdę fajny telefon.

W dolnej części telefonu znajduje się para kratek głośników, które próbują ukryć fakt, że tak naprawdę jest tylko jeden głośnik, i nie jest tak wspaniale, gdy osiągniesz poziom głośności, w którym możesz je tutaj rzeczywiście znaleźć. Ale z odsłoniętymi śrubami i micro-USB (typ B - nie nowszy typ C, na który większość z nas czeka), przynajmniej wygląda tam ładnie.

Po prawej stronie znajduje się przycisk zasilania i klawisz regulacji głośności oraz górne gniazdo słuchawkowe 3, 5 mm. Karta SIM / microSD try jest elegancko schowana w lewą stronę.

Mimo że podobała nam się ogólna wersja Mate S, przód telefonu pozostawia wiele do życzenia. Wyświetlacz AMOLED świetnie sobie radzi w pomieszczeniach - a Huawei robi dobrą robotę, używając domyślnych elementów, które pokazują kolory i kontrast. Ale zbliż się do światła słonecznego - nawet zachmurzone - a wyświetlacz natychmiast zmyje się. Po ponad tygodniu używania Mate S okazało się, że jest to dla mnie większy przełom niż nawet oprogramowanie narzucone nam przez Huawei.

Jeśli chodzi o elementy wewnętrzne, mamy czterordzeniowy procesor Hisilicon Kirin 935, co w chwili pisania tego tekstu oznacza, że ​​telefon nie przyjedzie wkrótce do Ameryki Północnej. To nie jest procesor, który znam w prawdziwym sensie, ale jednocześnie telefon zachowuje się tak, jak można się spodziewać w smartfonie w 2015 r. (3 GB pamięci RAM również pomaga).

Żywotność baterii była przyzwoita, dzięki czemu udało mi się wytrzymać 12–15 godzin na jednym ładowaniu. A to mówi coś, biorąc pod uwagę, że nie jest to, ściśle mówiąc, urządzenie w Ameryce Północnej, a bateria ma pojemność 2700 mAh. Bandowanie modelu L09, który mam, robi jednak wrażenie samo w sobie. Rozważać:

  • TDD LTE: B40
  • FDD LTE: B1 / B2 / B3 / B4 / B5 / B7 / B8 / B12 / B17

    B18 / B19 / B20 / B25 / B26 / B28

  • UMTS: 850/900 / AWS / 1900/2100

    (B19 / B8 / B6 / B5 / B4 / B2 / B1)

  • DC-42M: B1 / B2 / B4 / B5 / B8
  • GSM: 850/900/1800/1900

To 15 pasm LTE, ludzie. W USA działa dobrze, jeśli myślisz o imporcie.

Więcej specyfikacji Huawei Mate S:

Kategoria Specyfikacja
System operacyjny Android 5.1.1 Lollipop, EMUI 3.1
Pokaz 5, 5-calowy wyświetlacz AMOLED ONCELL, 1920 x 1080
Edytor Hisilicon Kirin 935, Octa Core: Quad 2, 2 GHz + Quad 1, 5 GHz
Przechowywanie 32 GB / 64 GB lub 128 GB
Baran 3 GB
Tylna kamera 13 MP z AF, BSI, F2.0, OIS, miga dioda LED o podwójnej temperaturze barwowej
Przednia kamera 8MP, FF, BSI, F2.4, miękkie światło LED
Czujniki Akcelerometr, kompas, żyroskop, ALS, proksymacja, HALA
GPS Kompatybilny z GPS / Beidou / GLONASS / AGPS
Dodatkowy NFC, FM
Bateria 2700 mAh (typ.) 2620 mAh (min.) Polimer litowy
Wymiary 149, 8 x 75, 3 x 7, 2 mm
Waga 156g
Zabarwienie Mystic Champagne, Titanium Grey, inne różnią się w zależności od regionu

Skaner linii papilarnych Huawei Mate S

Tylny skaner linii papilarnych Mate S jest tak dobry, jak to tylko możliwe, by dostać coś z tyłu telefonu.

Najważniejsze jest to, że sprzęt Mate S jest solidnie wykonany. Ale z oczywistych powodów naprawdę wyróżnia się skaner linii papilarnych. Użyłem naprawdę złych skanerów linii papilarnych na telefonach z Androidem. (Najważniejsze, jak sądzę, było to, co było na HTC One Max.) Samsung zrobił naprawdę dobrze ze swoimi skanerami, wbudowanymi w przycisk początkowy kilku poprzednich telefonów. Ale nigdy nie szaleję za tym, że mam go na dole telefonu. Dla mnie jest to nadal niezręczne, nawet dla kciuka.

Umieszczenie skanera przez Huawei z tyłu telefonu jest dla mnie idealne. Mój palec dokładnie wie, gdzie iść. Niektóre z nich to pamięć mięśni po dobrym użytkowaniu LG G4 w tym roku, ale tam też naturalnie spoczywa palec wskazujący.

Oczywiście istnieją kompromisy. Umieszczenie z tyłu oznacza, że ​​musisz podnieść telefon, aby go odblokować. (Chociaż istnieje opcja dwukrotnego stuknięcia, aby obudzić telefon, i zawsze możesz po prostu użyć odblokowania kodem PIN, który i tak musisz ustawić jako dodatkową rzecz.) Jesteś również w dużym stopniu ograniczony palcem wskazującym lub może twój środkowy palec.

Ale oto ważna część: jest to z pewnością najlepszy skaner linii papilarnych, z którego korzystałem. Nawet nie zawracam sobie głowy używaniem Smart Lock - i normalnie nie mogę żyć bez Smart Lock. Mate S jest tak szybki. Podnieś telefon, dotknij skanera i gotowe. To dobrze wróży dla każdego (kaszel) nadchodzącego Nexusa od Huawei.

Ale z drugiej strony nowość szybko znika. Chociaż świetnie jest móc tak łatwo odblokować telefon, chciałbym, żeby zrobił więcej. Dokładnie to, co chcę zrobić skaner linii papilarnych? Nie jestem pewny. Włączyłem opcję użycia skanera do rozszerzenia rozwijanego menu powiadomień, i to jest w porządku, ale wydaje mi się, że coś, co działa tak dobrze, powinno robić coś innego. Może to argument za tylnymi przyciskami LG. A może zmienię zdanie, gdy Android Pay naprawdę zacznie działać - i myślę, że to będzie prawdziwa zaleta.

A może po prostu muszę zbadać inne opcje bardziej. Możesz odebrać połączenie za pomocą skanera linii papilarnych. Lub użyj go jako przycisku migawki lub do wyciszenia alarmu. Możesz także przesunąć palcem po galerii zdjęć. (I wszystko, co nie jest związane z bezpieczeństwem, można zrobić bez rejestrowania odcisku palca, zmieniając skaner w touchpad).

Więc właściwie może zrobić kilka drobnych rzeczy. I robi to wszystko bardzo dobrze.

Oprogramowanie Huawei Mate S.

„Interfejs użytkownika emocji” nadal ma zbyt wiele zepsutych funkcji przesłaniających części, które robi naprawdę dobrze.

Piętą achillesową urządzeń Huawei już od pewnego czasu jest oprogramowanie. Tak było w 2015 r. Dzięki EMUI 3.1. Alex zagłębił się w szczegóły oprogramowania w naszej recenzji Huawei P8, a większość rzeczy nie poprawiła się w Mate S. Android Wear faktycznie działa teraz, co jest dobre, biorąc pod uwagę, że zegarek Huawei jest teraz rzeczą. Nieprzyjemne powielanie powiadomień Gmaila, ale również zostało wygaszone. Ale poza tym pozostaje wiele znanych bólów głowy.

I tak naprawdę to nie jest kwestia, że ​​Huawei po prostu robi rzeczy inaczej - i dla jasności mówimy o interfejsie użytkownika, który jest znacznie inny niż, powiedzmy, Samsung, Sony, LG lub HTC. EMUI rezygnuje z szuflady aplikacji dla programu uruchamiającego typu „Springboard”, bardziej jak iOS. Możesz to wyjaśnić za pomocą programu uruchamiającego innej firmy, ale nie ma to nic wspólnego z poważnymi zmianami w obszarze powiadomień i menu ustawień.

Nie ma też nic wspólnego z rzeczami, które są po prostu zepsute. Powiadomienia Gmaila są prawie bezwartościowe, ponieważ temat lub nadawca (w zależności od liczby oczekujących powiadomień) jest czarny na ciemnym tle. Jeśli wolisz ciemne tapety lub aplikacje w ciemnych motywach, jesteś tutaj całkiem nieźle. (I nawet nie myśl o tym, że zobaczysz ich na zewnątrz.) Dla mnie to prawie cholernie przeszkadza w całym telefonie. Powiadomień Gmaila nadal nie można wyświetlić na ekranie blokady. (Inne aplikacje Google mogą, ale nie Gmail).

Oczywiście są też nadmiernie agresywne zarządzanie energią Huawei, które rzuca przerażająco brzmiące: „Ta aplikacja, której obecnie używasz, zużywa całą swoją moc, ponieważ jej używasz!” powiadomienia i zapytaj, czy chcesz, aby Mate S zabił dla ciebie tę aplikację. Nie, dziękuję. Wolałbym nadal korzystać z aplikacji, których używam - a ponadto użytkownik nigdy nie powinien martwić się o zarządzanie energią. Android jako system operacyjny ma teraz całkiem niezłą robotę.

A potem w rozwijanym menu powiadomień są małe znaczniki czasu. Oraz morderstwo ikon aplikacji z kolorowymi i obcymi ikonami Huawei. (Jeśli naprawdę chcesz zobaczyć coś popsutego, powinieneś zobaczyć te ikony aplikacji, gdy są wyświetlane w Android Auto. To znaczy, jeśli w ogóle włączasz Android Auto. Jest to w większości całkowicie zepsute, ale wierzę, że to coś, co zaktualizowana wersja usług Google Play może pomóc.)

Prawdziwą zbrodnią jest to, że Huawei faktycznie robi naprawdę dobre rzeczy z EMUI, a oni zostają pochowani (a przynajmniej wykrzyczani) przez złe. Istnieje kilka naprawdę dobrych przejść i animacji. Istnieje kilka naprawdę fajnych funkcji (ponownie wskażę recenzję Alexa P8), takich jak długie naciśnięcie przycisku wielozadaniowości, aby przełączać się między dwiema najnowszymi aplikacjami.

Z mniejszym naciskiem na emulowanie funkcji z iOS i większą uwagę przywiązaną do poprawienia niektórych podstawowych rzeczy, Huawei może mieć atrakcyjny interfejs użytkownika. Niestety narzekamy na wiele takich samych funkcji, na które skarżyliśmy się wcześniej.

Aparat Huawei Mate S.

Przyzwoity aparat w telefonie wyceniony wśród świetnych strzelców na smartfony.

Huawei ma (i miał już od dłuższego czasu) przyzwoitą konfigurację aparatu w swoich telefonach, z obecną iteracją w zasadzie z Honor 6 Plus, na którą spojrzeliśmy w marcu 2015 roku.

Po pierwsze, szczegóły: Mate S ma z tyłu 13-megapikselowy aparat fotograficzny z autofokusem, przysłoną f / 2.0, matrycą podświetloną od tyłu, optyczną stabilizacją obrazu i dwukolorową lampą błyskową. Przedni aparat ma rozdzielczość 8 megapikseli i przysłonę f / 2.4, BSI i miękką lampę błyskową LED.

Aplikacja aparatu jest zdecydowanie w pełni funkcjonalna. Przesuwasz od lewej do prawej w trybach Urody, Zdjęcie, Wideo i Upływ czasu. Dodatkowe tryby, takie jak znak wodny (data, godzina i pogoda), lustro, panorama i notatka dźwiękowa są ukryte za menu przepełnienia. Masz mnóstwo opcji, w tym rozdzielczość i proporcje, geotagging, ISO, balans bieli i regulacje obrazu. Ale jestem strzelanką i właśnie tam zostawiłem rzeczy. (Chociaż zrobiłem zdjęcia w pełnej rozdzielczości 13 MP i proporcjach 4: 3).

Jak wspomniano wcześniej, możesz użyć skanera linii papilarnych do przycisku migawki, który działa dobrze z selfie, ale jest nieco niewygodny, gdy używasz tylnego aparatu. W przeciwnym razie użyjesz przycisku migawki na ekranie lub przycisku zmniejszania głośności. Jedyną rzeczą, którą wyłączyłem, jest funkcja „Ultra Snapshot”, w której dwukrotnie stuknij przycisk zmniejszania głośności, aby szybko uruchomić aparat i zrobić zdjęcie w mniej niż kilka sekund. (Nadal mówi dokładnie, jak szybko to właściwie odrywa). Potrzebuję więcej czasu, aby właściwie wykadrować zdjęcie. Ale nadal zezwalam na uruchamianie aplikacji aparatu z tym podwójnym naciśnięciem.

Jak to wszystko działa? Przyzwoicie. Może nie tak ostry (lub przeostrzony?) Jak to, co dostaniesz od LG lub Samsunga, ale Mate S ma w pełni sprawny aparat.

Inne szanse i zakończenia

  • Brak problemów z GPS.
  • To samo dotyczy Bluetooth (4.0) i Wi-Fi (b / g / n).
  • Jakość połączeń w T-Mobile jest w porządku, a aplikacja telefoniczna Huawei to kolejny jasny punkt w oprogramowaniu.
  • Huawei chwalił swoje białe plastikowe słuchawki douszne na imprezie Mate S w Berlinie i są zaskakująco dobre. Być może ta niespodzianka przychodzi, ponieważ przypominają słuchawki douszne Apple, ale nie można zaprzeczyć, że bas przechodzi przez te rzeczy. Nie są też dla mnie niewygodne.
  • Huawei dokonał także w Berlinie wielkiej rzeczy dotyczącej możliwości rysowania liter na wyświetlaczu za pomocą kostki jako skrótu do uruchamiania aplikacji. Jest to jednak domyślnie wyłączone i nigdy tak naprawdę nie czułem, że niczego mi nie brakuje, ponieważ go nie używam.

Huawei Mate S Dolna linia

Spędź krótko z Mate S, tak jak to zrobiliśmy w Berlinie, a masz wrażenie, że Huawei ma w większości sprawny telefon. Spędź z tym więcej czasu, a przypuszczenie to zostanie potwierdzone.

Ale także stare prawdy o telefonach Huawei. Masz sprzęt, który jest w stanie konkurować z najlepszymi, jakie inni producenci mogą wdrożyć - choćby dlatego, że Huawei często pożycza od wielu z nich. A oprogramowanie, choć w niektórych miejscach imponujące, w innych wciąż boleśnie psuje się.

Chcielibyśmy wierzyć, że niektóre z tych problemów mogą zostać wyjaśnione, zanim telefon uderzy w ręce użytkowników. Ale Huawei ma przed sobą długą drogę, zanim zacznie budzić zaufanie na tym froncie, szczególnie biorąc pod uwagę wszystkie problemy, które mieliśmy z P8 - oraz fakt, że P8 Lite klasy średniej został dostarczony zaledwie kilka miesięcy temu z Androidem 4.4.4 KitKat.

Czy powinieneś kupić Hauwei Mate S? Tylko jeśli naprawdę kochasz Huawei

A potem jest cena. 32 GB Mate S kosztuje 649 € - około 731 $. Model 64 GB kosztuje 699 EUR. To drobna zmiana w ciągu dnia, kiedy możesz dostać dużo telefonu za dużo mniej - a zwłaszcza taki, który nie wywoła u ciebie tyle smutku z powodu oprogramowania. A potem jest model jednorożca 128 GB z wymuszonym dotykiem - jeszcze nie mamy na niego ceny i i tak nie będzie wszędzie dostępny.

Więc powinieneś rozważyć Mate S? Tylko jeśli naprawdę kochasz Huawei i chcesz pogodzić się z oprogramowaniem. Sprzęt robi wrażenie, podobnie jak skaner linii papilarnych. Ale to idzie tak daleko.