Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Recenzja Huawei p10 + p10 plus: świetne telefony z jedną fatalną wadą

Spisu treści:

Anonim

Szybkie ujęcie

Główne flagowe produkty Huawei na rok 2017 niekoniecznie wyglądają krzykliwie - chyba że wybierzesz ekskluzywne „olśniewające” opcje kolorów - ale zapewniają one wszystko, czego można oczekiwać w nowoczesnym telefonie z Androidem. Jest jednak jeden wielki haczyk. Brak powłoki oleofobowej na wyświetlaczu może być powodem, dla którego wymagający kupujący pomijają tę rundę telefonów Huawei.

Dobry

  • Solidna konstrukcja i atrakcyjny design.
  • Świetna wydajność aparatu w P10 Plus.
  • Żywotność baterii przez cały dzień z P10, jeszcze więcej z Plus.
  • EMUI nie jest już całkowitym bólem oczu.

Złe

  • Brak powłoki oleofobowej poniżej fabrycznie zamontowanego ochraniacza ekranu.
  • Obiektyw Summilux f / 1.8 wyłącznie dla P10 Plus
  • Brak powłoki oleofobowej poniżej fabrycznie zamontowanego ochraniacza ekranu.
  • Czy wspomniałem, że pod fabrycznie zamontowanym ochraniaczem ekranu nie ma powłoki oleofobowej?

Recenzja wideo serii Huawei P10

O tej recenzji

Publikujemy tę recenzję po kilku tygodniach ciągłego użytkowania Huawei P10 (VTR-L29, dual-SIM, 4 GB / 64 GB) w „olśniewającym niebieskim” i P10 Plus (pojedyncza karta SIM VKY-L09, 6 GB / 128 GB) w kolorze czarnym w sieciach EE i Vodafone w Wielkiej Brytanii oraz w roamingu w Orange w Barcelonie w Hiszpanii. Nasz P10 uruchomił kompilację oprogramowania do około tygodnia testowania, kiedy został zaktualizowany do kompilacji 112. Nasz P10 Plus miał kompilację 110.

Oba telefony zostały nam przekazane wkrótce po inauguracji P10 w Barcelonie; Przedstawiciele Huawei mówią nam, że oba urządzenia są reprezentatywne dla detalicznych urządzeń P10.

Seria Huawei P10 Pełna recenzja

2016 był przełomowym rokiem dla Huawei. Chińska firma, która słynie z tego, że sypie swój świetny sprzęt przy pomocy oprogramowania brutto, naprawdę dobrze sobie radzi. Przez cały rok Huawei stopniowo eliminował irytacje w interfejsie EMUI, po czym dokonał przeglądu wszystkiego w znacznie ulepszonej wersji EMUI 5.0 na Mate 9. I nawet z nieco dziwnym oprogramowaniem, seria P9 sprzedawała się dobrze na całym świecie, przekraczając 10 milionów dostarczonych przez koniec 2016 r. W Wielkiej Brytanii ustanowił obecność we wszystkich czterech głównych sieciach (plus Carphone Warehouse).

W tym roku wyzwaniem dla Huawei jest wykorzystanie wszystkich tych pozytywnych osiągnięć bez utraty rozpędu - zaczynając od dwóch nowych telefonów z wyższej półki, P10 i P10 Plus. Podobnie jak jego bezpośredni poprzednik, seria P10 oferuje podobny pakiet sprzętowy dla dwóch rozmiarów ekranu, zawarty w eleganckiej, zaniżonej metalowej obudowie.

Zewnętrzny sprzęt jest tak dobry, jak zawsze, a EMUI wyprzedza o lata świetlne rok wcześniej. Co więc może pójść nie tak?

Hyper Diamond Cut

Sprzęt Huawei serii P10

W zależności od tego, jaki kolor i wykończenie wybierzesz, Huawei P10 wyląduje gdzieś w spektrum między pieszym a przyciągającym wzrok. W standardowych szczotkowanych, anodowanych aluminiowych wykończeniach - które obejmują podstawowe kolory, takie jak srebrny, czarny i złoty - P10 ma wygląd przypominający iPhone'a. (Nie szukaj dalej niż zakrzywione linie antenowe, najwyraźniej podnoszone prosto z telefonu Apple.) Jako takie, dziedziczy wiele zalet i wad tego konkretnego projektu. Jest dobrze zbudowany i wygodny w dłoni, ale trochę śliski, szczególnie w 5, 5-calowym modelu Plus.

W bardziej ekstrawaganckich „olśniewających” opcjach kolorystycznych, w tym „olśniewającym niebieskim” P10, z którego korzystałem przez ostatnie kilka tygodni, tylna płyta ma naprawdę wyjątkowy wygląd, dotyk i dźwięk. Huawei nazywa to „cięciem diamentowym” - opisałbym to jako wyjątkowo drobno wyciętą teksturę wyrytą w aluminium - i sprawia, że ​​tył urządzenia wydaje się niepodobny do niczego innego. Migocze, gdy telefon obraca się w świetle, a jeśli podrapiesz się po nim palcem, brzmi to trochę jak pilnik do paznokci. I jest przyjemny kontrast między błyszczącymi, zakrzywionymi ścianami bocznymi a bardziej industrialnym wykończeniem tyłu.

Tekstura ma być bardziej odporna na zarysowania niż tradycyjne szczotkowane, piaskowane wykończenie - i chociaż jest to w większości prawdą, z pewnością zachwieje się, dając wystarczającą zachętę, pozostawiając ci plamiste srebrzyste obszary, jeśli skrobią betonowe lub metalowe powierzchnie.

Gdzie indziej znajduje się wiele elementów z ubiegłorocznych telefonów z serii P, w tym szklane okienko kamery u góry, które leży równo z powierzchnią metalu. Czysty czerwony akcent wokół przycisku zasilania dodaje również wizualnego stylu.

Wykończenie „hyper diamond cut” Huawei ma swój niepowtarzalny wygląd, styl i dźwięk.

Ale konstrukcja jako całość jest całkowicie bardziej zaokrąglona niż w ubiegłym roku, w przeciwieństwie do kątowego P9 i Mate 9.

Podobnie jak poprzednie modele, najnowsze dzieła Huawei obejmują całkiem przyzwoitą konfigurację głośników, łączącą dolny głośnik główny z dodatkowym głośnikiem wysokotonowym za słuchawką, jako część pseudo-stereo. Wyjście Mate 9 brzmi bardziej basowo w moich uszach, a mniej głośne przy wysokich poziomach głośności. Mimo to P10 osiąga przyzwoitą wydajność, stając się głośniejsza niż rywale tacy jak Google Pixel i LG G6 z mniejszymi zniekształceniami.

Przednia twarz P10 jest tak minimalistyczna jak jak dotąd jakikolwiek projekt Huawei, a wybitne marki Huawei większości innych telefonów zostały zastąpione nowym zamontowanym z przodu czytnikiem linii papilarnych. To bardzo celowa zmiana - jeden przedstawiciel Huawei powiedział mi, że czystsza konstrukcja może powstrzymać konsumentów przed wstępną oceną telefonu na podstawie jego nieznanej marki. Inną możliwością jest to, że wykończenie „hipertonowe” może być trudne do włączenia wraz z zamontowanym z tyłu czujnikiem linii papilarnych.

Sam czujnik, tym razem wbudowany w szkło, dla tego, co jest warte, czuje się i działa mniej więcej tak samo jak poprzednie skanery linii papilarnych Huawei - co oznacza, że ​​jest błyskawiczny i sprawia przyjemność.

Potem jest ekran. Co na pierwszy rzut oka jest świetne. Standardowy P10 jest wyposażony w ekran LCD 1080p o przekątnej 5, 1 cala, a Plus zwiększa rozdzielczość do Quad HD powyżej 5, 5 cala. Oba oferują doskonałe kąty widzenia, wysoki poziom jasności, nawet na zewnątrz, i żywe kolory, z lekkim niebieskawym odcieniem widocznym we wcześniejszych telefonach Huawei. (Balans bieli można regulować w menu ustawień wyświetlania, ile jest wart.)

Ale….

Dlaczego, Huawei, dlaczego?

Huawei zawiera fabrycznie zamontowany ochraniacz ekranu w P10, podobnie jak większość innych telefonów. Jednak w przeciwieństwie do P9 i Mate 9 - a nawet tańszych modeli, takich jak Nova - żaden P10 nie ma na ekranie powłoki oleofobowej. (Jest to warstwa odporna na rozmazywanie zawarta w standardzie w zdecydowanej większości telefonów, bez której wyświetlacz szybko staje się rozmazany i tłusty.

Mamy jeszcze jeden artykuł na temat tego, dlaczego jest to szalona decyzja, która osoba powinna czuć się źle. Ale krótko: dla mnie to prawie przełom. I dla własnego zdrowia, zachowaj fabrycznie zamontowany ochraniacz ekranu, jeśli planujesz podnieść P10.

Huawei P10 i powłoki oleofobowe

Dziwny ruch Huawei P10 nie obejmuje oleofobowej powłoki za fabrycznie zamontowanym ochraniaczem ekranu.

Powłoka oleofobowa może wydawać się niejasna i techniczna, ale jest podstawową cechą wszystkich oprócz najtańszych ekranów smartfonów. Ta nanopowłoka, zwykle nakładana na szkło podczas produkcji, odpycha oleje - takie jak na twarzy i palcach - i zapobiega zapychaniu się wyświetlacza.

PSA: Nie usuwaj fabrycznie zamontowanego ochraniacza ekranu Huawei P10

Przynajmniej nie ma żadnych dziwnych kompromisów w tej sprawie. Oba P10 są oparte na tej samej platformie Kirin 960 co Mate 9, co oznacza, że ​​jest dużo wydajności, niezależnie od tego, czy jest połączona z 4 GB pamięci RAM i 64 GB pamięci w mniejszym P10, czy 6 GB / 128 GB w Plusie.

A Huawei specjalnie ukierunkował opóźnienia dotykowe w swoich poprawkach wydajności w EMUI 5.1 - duża część tego, co sprawia, że ​​telefon czuje się szybko. Tak więc między sprawdzoną mocą domowego układu Huawei a dalszą optymalizacją oprogramowania oba telefony są absolutnie szybkie. Ta wysoka wydajność rozciąga się również na granie dzięki nowej karcie graficznej ARM Mali-G71.

Kategoria Huawei P10 Huawei P10 Plus
Pokaz 5.1 "FHD, szkło 2.5D, szkło Corning Gorilla Glass 5 5, 5 "WQHD, szkło 2, 5D, szkło Corning Gorilla Glass 5
procesor Huawei Kirin 960 (64-bit), ośmiordzeniowy (4 x 2, 5 GHz A72 + 4 x 1, 8 GHz A53) Huawei Kirin 960 (64-bit), ośmiordzeniowy (4 x 2, 5 GHz A72 + 4 x 1, 8 GHz A53)
Baran 4 GB 4 GB, 6 GB
Przechowywanie 64 GB 64 GB, 128 GB
GPU Mali G71 Octa-Core Mali G71 Octa-Core
OS Android 7.0, EMUI 5.1 Android 7.0, EMUI 5.1
Aparat fotograficzny Przód: 8MP, F / 1.9

Tył: Leica Dual-Camera 2.0, 20MP Monochrome i 12MP RGB, SUMMARIT-H F / 2.2, OIS

Przód: 8 MP AF, F / 1.9

Tył: Leica Dual-Camera 2.0 Pro Edition, 20MP Monochrome i 12MP RGB, SUMMILUX-H F / 1.8, OIS

Bateria 3200 mAh, Huawei SuperCharge 3750 mAh, Huawei SuperCharge
Rozmiar Wysokość: 145, 3 mm; Szerokość: 69, 3 mm; Głębokość: 6, 98 mm Wysokość: 153, 5 mm; Szerokość: 74, 2 mm; Głębokość: 6, 98 mm
Zabarwienie Ceramiczna biel, Olśniewający błękit, Olśniewające złoto, Prestiżowe złoto, Grafitowa czerń, Mistyczne srebro, Różowe złoto, Zieleń (Dostępność kolorów zależy od regionu) Ceramiczna biel, Olśniewający błękit, Olśniewające złoto, Prestiżowe złoto, Grafitowa czerń, Mistyczne srebro, Różowe złoto, Zieleń (Dostępność kolorów zależy od regionu)
Wykończenia Wysoki połysk, Hyper-Diamond-Cut, piaskowanie Wysoki połysk, Hyper-Diamond-Cut, piaskowanie

EMUI 5.1

Oprogramowanie Huawei P10 series

Po odrodzeniu EMUI na Mate 9, Huawei nie musiał wiele robić, aby przełożyć to doświadczenie na mniejszy ekran, dlatego nowy EMIU 5.1 - wciąż oparty na Androidzie 7.0 - wygląda i działa tak samo jak wcześniej. (Chociaż trochę szybciej dzięki specjalnej uwadze poświęconej reagowaniu na dotyk w tej aktualizacji).

To wciąż bardzo spersonalizowana wersja Androida, choć rdzeń EMUI jest czystszy i mniej zagracony niż poprzednie iteracje. Centrum powiadomień Androida jest w większości niezakłócone, z wyjątkiem niestandardowej implementacji szybkich ustawień Huawei i osobnego systemu uprawnień do powiadomień na ekranie blokady, co może być nieco mylące. Większość fabrycznie załadowanych aplikacji Huawei używa tych samych fajnych niebiesko-białych odcieni, które można znaleźć w menu - co jest inteligentne i nieszkodliwe, choć nie do końca zgodne z kierunkiem projektowania Androida jako całości.

Są szanse, że EMUI wygląda i działa inaczej niż to, do czego przywykłeś w telefonie z Androidem.

EMUI 5 można dostosowywać jak nigdy dotąd, dzięki aplikacji Huawei Themes, która pozwala wyposażyć P10 w szereg motywów, niektóre naprawdę ładne, inne zdecydowanie wywołujące wymioty. Każdy kolor P10 jest fabrycznie załadowany własnym motywem kolorystycznym, co jest miłym akcentem, ale nadal istnieje dziwny dysonans między wytłoczonymi, przesadnie kolorowymi ikonami i tłem w tych motywach a resztą EMUI.

Podczas gdy EMUI 5.1 skupia się głównie na drobiazgach, istnieje kilka dodatków skierowanych do użytkownika. Huawei współpracuje z GoPro w celu włączenia aplikacji Quik producenta aparatu na P10, co daje łatwy sposób na wyczarowanie rolek wyróżniających z przejściami i muzyką dopasowaną do twoich zdjęć. Oferowany tu zestaw funkcji nie jest wcale taki nowy - HTC eksperymentował z tego rodzaju funkcjami w aplikacji Zoe wiele lat temu, a Zdjęcia Google mają podobną funkcję, choć przy znacznie mniejszym ręcznym wprowadzaniu. Niemniej jednak jest to miły akcent.

Masz również kilka intrygujących opcji zmiany klawiszy programowych Androida (wstecz, domowych i najnowszych aplikacji). Podobnie jak Mate 9 Pro, P10 pozwala używać gestów na zamontowanym z przodu czytniku linii papilarnych, aby zastąpić standardowe przyciski ekranowe. Jedno dotknięcie odsyła cię z powrotem, długie naciśnięcie zabierze Cię do domu, a gest machnięcia przeniesie Cię do ostatnich aplikacji. Teoretycznie jest to przyzwoity pomysł, ale nigdy całkowicie nie owinąłem głowy tą nową dynamiką przycisków i dość szybko wycofałem się do bezpiecznych klawiszy ekranowych. Nie pomogło to, że gest machnięcia ostatnich aplikacji nie uruchamiał się niezawodnie za każdym razem.

Nie ma więc żadnych znaczących zmian w stosunku do EMUI 5, a ogólne wrażenia, zarówno pod względem wizualnym, jak i wydajności, sprowadzają się do korzystania z oprogramowania Mate 9 na mniejszym wyświetlaczu. Dostosowania Huawei i wiele wpływów na iOS w całym oprogramowaniu wciąż nie są pod wrażeniem purystów Androida, ale EMUI 5.1 jest szybki, responsywny i łatwy do dostosowania do własnych preferencji.

Kilka innych samorodków oprogramowania z EMUI 5.1:

  • Chociaż P10 Plus jest wyposażony w opcje skalowania wyświetlacza (DPI), co pozwala zobaczyć więcej na ekranie na raz, nie jest to włączone w zwykłym P10.
  • P10 i P10 Plus obsługują połączenia VoLTE i Wi-Fi na EE w Wielkiej Brytanii, po raz pierwszy dla Huawei, i dobry wskaźnik, że przyszłe aktualizacje oprogramowania mogą przynieść to na telefony takie jak Mate 9.

Summarit / Summilux

Aparaty z serii Huawei P10

Jesteśmy rokiem od strategicznego partnerstwa Huawei i Leiki, które zaowocowało drastycznie poprawioną wydajnością aparatu, oraz wprowadzono pewne duże zmiany w konfiguracji obrazowania P10, zarówno w sprzęcie, jak i oprogramowaniu.

Po pierwsze, oba modele P10 mają nowy tryb portretowy, który pod wieloma względami jest podobny do funkcji o tej samej nazwie z iPhone'a 7 Plus. Optyka aparatów Huawei jest inna - na przykład nie ma obiektywu zmiennoogniskowego - więc w obróbce końcowej wykonywany jest większy ciężar. Aplikacja aparatu Huawei i Kirin ISP łączą się w pary, aby rozjaśnić twarz fotografowanej osoby w locie, wygładzić skazy i artystycznie rozogniskować tło. Tryb portretowy powoduje również, że kolory stają się nieco bardziej wyraźne, co powoduje, że zdjęcia mają nieco surrealistyczną jakość w porównaniu z portretami iPhone'a.

Wiele z tych samych funkcji działa również z 8-megapikselowym aparatem do selfie P10 - przedni przód ma teraz również certyfikat Leica i znajduje się za jasnym obiektywem f / 1.9. Oprogramowanie do selfie selfie Huawei może wykryć, ile osób jest w ujęciu, i odpowiednio ustawić ostrość tła, wydobywając odpowiednie szczegóły na twarzach zarówno ciebie, twoich znajomych, jak i wszelkich fotobomerów.

P10 Plus jest bardzo zbliżony do Pixela i G6 w większości sytuacji oświetleniowych.

Na papierze optyka konfiguracji Leiki drugiej generacji w mniejszym P10 nie zmieniła się wcale od czasu Mate 9. Wciąż masz dwa obiektywy Leica Summarit f / 2.2, z których jeden ma 12-megapikselowy czujnik koloru (z optyczną stabilizacją obrazu i pikselami 1, 25 mikrona), kolejny pakujący 20-megapikselowy czujnik monochromatyczny bez OIS. (Oprócz laserowego autofokusa dla szybszego ustawiania ostrości w ciemności.)

Jako takie wyniki standardowych możliwości fotograficznych P10 ściśle pasują do Mate 9 - oczywiście biorąc pod uwagę tuning oprogramowania z ostatnich kilku miesięcy. Otrzymasz legendarny zakres dynamiki dzięki konfiguracji z dwoma czujnikami i ogólnie solidną wydajność, choć z pewną drobną utratą szczegółów w trudnym oświetleniu w porównaniu do aparatów takich jak LG G6 i Google Pixel.

Ulepszenie sprzętowe dużego aparatu zostało zarezerwowane dla P10 Plus, który wprowadza podwójne obiektywy Leica Summilux f / 1.8 - znacznie jaśniejsze niż obiektywy mniejszego modelu, aby poprawić uchwycenie przy słabym świetle. I chociaż myślę, że Pixel i G6 wciąż robią postępy w nocnych ujęciach, P10 Plus jest naprawdę bardzo blisko punktu, w którym większość ludzi nie będzie w stanie odróżnić.

P10 Plus ma świetne wrażenia z użytkowania aparatu i daje mu jeszcze lepszy obiektyw.

Jest tylko kilka bardzo specyficznych obszarów, w których zauważyłem słabszą wydajność P10 Plus. Po pierwsze, w scenach o wysokim kontraście z mnóstwem jaśniejszych i zacienionych obszarów, aparat Huawei stara się zachować szczegóły kolorów, a niektóre obszary niektórych ujęć są renderowane w czerni i bieli, nawet w trybie pełnego koloru.

A Huawei wciąż nie jest najlepszy w kwestii nagrywania wideo. Pomimo włączenia OIS i trybu stabilizacji oprogramowania, w ruchomych ujęciach jest sporo zjawy, a ujęcia z nierównomiernym oświetleniem giną drobne szczegóły - bardziej niż w przypadku większości innych telefonów z wyższej półki.

Więc jeśli fotografia jest priorytetem, zdecydowanie wybierz P10 Plus - ma niezawodny tryb automatyczny dla większości rodzajów zdjęć, niektóre intrygujące tryby artystyczne do zabawy i ten niezwykle ważny tryb ręczny do doskonałych długich ekspozycji w nocy.

Super Naładowany

Seria Huawei P10 Żywotność baterii

Pomiędzy stosunkowo dużymi pojemnościami akumulatorów, własnymi procesorami i ścisłą kontrolą oprogramowania dla aplikacji działających w tle telefony Huawei zawsze przewyższały swoją masą żywotność baterii. Z przyjemnością informuję, że P10 i P10 Plus nie są wyjątkiem.

Z P10 dostajesz wystarczającą komórkę 3200 mAh, co jest nieco powyżej średniej dla telefonu tej wielkości, a dodatkowe oszczędności energii pochodzą z zastosowania wyświetlacza 1080p. P10 Plus przechodzi na bardziej pojemną komórkę 3750 mAh, co jest więcej niż wystarczające, aby zrównoważyć krok do 5, 5-calowego panelu i rozdzielczości 2560 x 1440.

Nawet mniejszy P10 zapewnia wyjątkową żywotność baterii dla tego typu telefonu.

W codziennym użytkowaniu mniejszy P10 faktycznie przypominał mi wydajność, którą uzyskałem z Honoru 8 wyprodukowanego przez Huawei, ponieważ po prostu działał, nawet przy stosunkowo intensywnym korzystaniu z LTE, często w nie tak -duże obszary sygnału. Zasadniczo nigdy nie musiałem się martwić, że nie wypuszczę całego dnia z P10, chociaż taka długowieczność, jaką miałem od Mate 9, była poza zasięgiem telefonu.

P10 Plus podążał podobnym wzorcem, dobrze znosząc intensywne użytkowanie i czasami zostawiając mnie z 50 procentami w zbiorniku po całym dniu spędzonym poza domem. Przy tego rodzaju wzorcach użytkowania patrzyłem na około pięć godzin czasu wyświetlania na jednym ładowaniu. Ponownie, to krok poniżej Mate 9, ale w telefonie z mniejszą baterią i wyższą rozdzielczością ekranu.

Oba telefony korzystają także z superszybkiej technologii Huawei Super Charge, która wymaga specjalnego kabla, a także dodatkowej wtyczki Huawei Super Charge. Po raz pierwszy widziana w Mate 9, Super Charge jest jedyną technologią ładowania, z której korzystałem, która rywalizuje z Dash Charge OnePlus, zasilając P10 do 5 A i 4, 5 V (lub 4, 5 A przy 5 V). Oznacza to szybsze ładowanie przy mniejszym wytwarzaniu ciepła w porównaniu z innymi metodami szybkiego ładowania, które wykorzystują wyższe napięcia. W obu modelach, do około 80 procent, można praktycznie obserwować wzrost liczby procentowej.

Łącząc zdolność do ukończenia znaczącego ładowania w około 30 minut z ogólnie długim czasem pracy baterii, Huawei P10 okazuje się być doskonałym wykonawcą.

Dolna linia

Czy powinieneś kupić Huawei P10? Tak ale…

Osobiście cały oleofobowy kerfuf z Huawei P10 znacznie osłabił mój entuzjazm do tych telefonów. Jest to podstawowa funkcja sprzętowa, która była normą w prawie każdym flagowym smartfonie w ciągu ostatniej dekady. P10 zmusza mnie do wyboru jednej z dwóch złych opcji: pozostaw ochronę ekranu włączoną i poradzić sobie z ekranem, który wydaje się gównianym plastikiem, lub zdejmij go i żyj w frustrującym piekle smug ekranu.

Kiedy płacisz na północ od 550 funtów za flagowy telefon (z góry lub w trakcie umowy), nie powinieneś tego robić.

Na ryzyko stwierdzenia oczywistości, wyświetlacz jest głównym urządzeniem wejściowym i wyjściowym w telefonie. To jedyna rzecz, na którą ciągle patrzysz i której dotykasz. Firma, która powstała jako Huawei, naraża ją w ten sposób na niebezpieczeństwo.

P10 zasługuje na niechętne zalecenie z dołączoną dużą gwiazdką.

Jest całkiem jasne, że ten telefon powinien być używany z zamontowanym fabrycznie zabezpieczonym ekranem. (Co chyba jest w porządku … chociaż cały szklany front nie jest przykryty przez film.) Jeśli nie masz nic przeciwko - i dla wielu osób będzie to całkowicie do zaakceptowania - to świetnie. Kup P10 i ciesz się nim. Otrzymasz dobrze wyglądające urządzenie o doskonałej wydajności i fantastycznym aparacie. Dla innych będzie to przełom. Jestem gdzieś pośrodku, stąd niechętne zalecenie.

Szkoda, bo reszta Huawei P10 jest świetna. Naprawdę świetnie. Gdyby nie moje zastrzeżenia na ekranie, P10 z pewnością kwalifikowałby się jako jeden z najlepszych telefonów z Androidem. A P10 Plus ma dodatkową lukier na torcie - jaśniejszą soczewkę do niesamowitych zdjęć w słabym świetle, a także opcję wyposażyć go w mnóstwo pamięci RAM i pamięci.

Przede wszystkim telefony te pokazują, że pomimo postępów, jakie poczynił Huawei, jego produkty nadal mogą zostać wykreślone przez jedną lub dwie złe decyzje.