Logo pl.androidermagazine.com
Logo pl.androidermagazine.com

Potwierdzony aparat peryskopowy Huawei P30 Pro z zoomem, ulepszony aparat przy słabym świetle również przychodzący

Anonim

Podczas gdy wiele emocji podczas stoiska Huawei na Mobile World Congress w zeszłym tygodniu koncentrowało się wokół nowego składanego gadżetu firmy, Mate X, niektórzy z obecnych skupili się już na kolejnym flagowym mainstreamie. Seria Huawei P30 pojawi się na imprezie inauguracyjnej w Paryżu 26 marca, a na małym spotkaniu z zamkniętymi drzwiami w Barcelonie w zeszłym tygodniu firma ujawniła nam pierwsze szczegóły konfiguracji aparatu P30 Pro.

P30 może równie dobrze przeskoczyć konkurencję, dzięki bliższym zbliżeniom, a nawet lepszym słabym oświetleniu niż P20.

Po pierwsze, ważna wiadomość: wiceprezes Huawei ds. Globalnego marketingu produktów, Clement Wong, potwierdził to, o czym od dawna mówi się: najwyższej klasy P30 rzeczywiście będzie wyposażony w zoomowy aparat w stylu peryskopu. Dokładny poziom powiększenia nie został ujawniony, chociaż zeszłoroczny P20 Pro był wyposażony w 3-krotny zoom optyczny i 5-krotny zoom hybrydowy, więc w nowym modelu jest prawdopodobne znaczące ulepszenie powyżej tej wartości.

Powszechnie plotkowana liczba to 10-krotny zoom, choć Wong tego nie potwierdził, zamiast tego skłonił nas do wyciągnięcia własnych wniosków ze zdjęcia opublikowanego przez CEO Huawei Richarda Yu w ostatnich tygodniach. Ujęcie, opublikowane w chińskiej sieci społecznościowej Weibo, ze znakiem wodnym bezczelnie potwierdzającym konfigurację quad-camera, wyraźnie pokazuje szczegóły powierzchni Księżyca. Wong mówi nam, że zdjęcie zostało wykonane na urządzeniu przenośnym, bez dodatkowej pomocy.

Wygląda więc na to, że możemy spodziewać się, że P30 Pro będzie wyposażony w mechanizm zoomu, w przeciwieństwie do stałej konfiguracji obiektywów P20 i Mate 20. Wong obiecał, że aparat P30 Pro zaoferuje „coś, czego nikt wcześniej nie zrobił”, co sugeruje, że P30 ma kamera peryskopu może zawierać zasilany obiektyw z mechanicznym zoomem. Byłby to imponujący wyczyn techniczny, ale podobnie jak ruchome części dowolnego rodzaju, prawdopodobny punkt osłabienia, jeśli telefon zostanie upuszczony.

Oprócz ulepszonych funkcji zoomu, Huawei chce również wykorzystać doskonałą wydajność P20 Pro w słabym świetle. Firma nie zajmuje się szczegółami, ale Wong wyjaśnił, że jego firma postrzega swój aparat nocny nowej generacji jako znaczące ulepszenie tego, co już było doskonałą strzelanką przy słabym świetle.

Czas pokaże, jak dobrze P30 Pro będzie w stanie konkurować z legendarnie świetnym trybem widzenia nocnego Pixel 3. Powiedziawszy to, Wong zasugerował, że tryb nocny P30, opracowany wewnętrznie, wykroczyłby poza podejście rywali oparte tylko na oprogramowaniu.

Najważniejsze w Wong jest to, że P30 Pro będzie oferował „rewolucyjną technologię przepisywania reguł fotografowania”, zarówno poprzez sztuczną inteligencję, jak i nowy i unikalny sprzęt aparatu. To śmiałe twierdzenie, biorąc pod uwagę zaciętą konkurencję i liczne innowacje w fotografii mobilnej. Tymczasem mówi, że „wszystkie dobre rzeczy” z poprzedniej generacji również zostaną uwzględnione, co uważamy za dość mocną wskazówkę, że funkcje takie jak imponujący ultraszeroki aparat Mate 20 Pro nigdzie się nie zmieszczą.

Seria Huawei P30 zostanie przełamana podczas inauguracji w Paryżu 26 marca, a Android Central będzie tam z bezpośrednim zasięgiem na żywo.